Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wątek zaczęty przez: Scorpio w 2005-04-30, 18:28



Tytuł: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Scorpio w 2005-04-30, 18:28
Nie znalazłam tu takiego wątku więc daję nowy.

Razem z mamą od niedawna opiekujemy się kotką babci i nie wiem czy trzeba kota czesać. Teraz zrzuca bardzo dużo sierści i nie wiem czy tak jak w przypadku psa należy ją wyczesywać. :roll:

A tak przy okazji... czy wszystkie wasze koty jedzą suchą karmę, bo ten to jeśli jest naprawdę głodny to zje ale tak wogóle to nie ruszy. :roll:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-04-30, 20:05
Taki temat juz był :)
A kota powinno sie wyczesywać żeby nie zlizywał za duzo kłaków. Ja do czesania mam ludzką szczotkę metalową z kulkami na końcach drucików. Moja Kocia to uwielbia, mruczy bardzo głośno.

Co do karmy, to może zmień smak? Moja wtrzącha Royal Canin Indoor, mimo wysokiej ceny kot szybko sie najada więc koszt miesięczny nie jest duży. Producent podaje że 4-6zł dziennie.



Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Agysz w 2005-04-30, 22:05
Co do czesania to czesze moje koty dość często :P Strasznie duzo zrzucają sierści , a to dlatego,że lato..na zime znowu będzie jak duuży kłębek :lol: Mam taką szczotke,ze na końcu są kulki i metalowe ząbki..a z drugiej strony takie ostre (już nie z metalu) ząbki..Bardzo mi wygodnie sie tym koty czesze :P I jeszcze one to lubią..tylko bo brzuchu nie ;) bo wtedy mi gryzą szczotke.


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: yassue w 2005-04-30, 22:31
moja lubi czesanie, ale to ona wybiera na nie pore.. coz zdominowalo mnie kocisko :lol:
mam najzwyklejsze prostokatne kocie czesadlo z metalowymi, przyjemnie drapiacymi igielkami ;)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: thrilly w 2005-05-01, 11:28
czesanie - jak najbardziej - wpływa dobrze na skórę kota, a przy okazji usuwa niepotrzebne włosy co zapobiega 'dofutrzaniu' całego domu ;]  co do suchekj karmy moje o wiele wolą puszki i prawidziwe mięcho , ale jeśli mają zmieszane z puszką to zjedzą


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2005-05-01, 18:08
Szkaradka i Rylko maja krotka,przylegajaca do skory siersc,ktory wypada w malych ilosciach,dodatkowo nie lubia czesania wiec w ich przypadku jest to zbedne.
Natomiast Maja ma strasznie geste,puszyste futro,ktore zrzuca praktycznie non stop bez wzgleud na pore roku,kiedy zobaczy swoja szczoteczke natychmiast zaczyna mruczec,lasic sie a jak przejedzie sie po jej grzbiecie szczoteczka niemal omdlewa,tak to uwielbia ;)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-05-01, 20:01
kiedy zobaczy swoja szczoteczke natychmiast zaczyna mruczec,lasic sie a jak przejedzie sie po jej grzbiecie szczoteczka niemal omdlewa,tak to uwielbia ;)
Znam to :) kot mojego znajomego terroryzuje całą rodzinkę, kto idzie do łazienki to kot za nim i nadstawia sie do czesania :)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Ellen w 2005-05-02, 14:39
Czesze koty co tydzien, najpierw taka metalowa szczoteczka z zagietymi zebami (fajnie sciaga futro), a potem wygladzam jeszcze gumowa rekawica. Maly drze sie przy tym jakby go ze skory obdzieral :lol:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2005-05-03, 08:40
Czesać,czesać!!! Szkoda tylko,że moje koty się nie dają :help:Dudek atakuje szczotke i ją gryzie. Franka bije łapką. Mania nawet nie daje spróbówać,a Maciek gryzie moją rękę :x


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Scorpio w 2005-05-04, 11:14
To jednak czeszecie swoje kociska. Ale to chyba obojętne jaką szczotką się czesze? Jak często to robicie?? cZy po tym ..."zabiegu" kot zrzuca mnie sierści na dywan?


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Auriedicy_ w 2005-05-04, 14:15
Ja czeszę taką specjalną szczotką dla kotów. A jak często...no z tym to bywa różnie, ale ostatnio staram się często, nawet codziennie i robię to na balkonie, bo wszystko jest w sierści, a w domu to tak niezbyt :P


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Agysz w 2005-05-04, 19:38
Ja moje koty czesze na balkonie..moja mama nie nawidzi jak jej sierść lata w powietrzu :roll:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: AziS w 2005-05-05, 14:00
Moja kotka jest bardzo oporna na czesanie. Nie lubi tego, wręcz nienawidzi. Nie wiem dlaczego.... Kiedy tylko otwieram szufladę i wyciagam szczotkę -  kotki nie ma.... Czeszę ją szczotką z miękkim włosem,wtedy mniej ją to denerwuje....a ja przy okazji jestem mniej pogryziona i podrapana. Mója kotka to dzikus, wcale jej nie dziwie. W końcu znalazłam ja w piwnicy.... Po wyczesaniu przecieram jej futerko wilgotną ale nie ociegającą wodą szmatką żeby usunąć włoski które wypadły podczas czesania i których szczotka nie zebrała....Oczywiście przy tym szmatka również zostaje pogryziona  :mrgreen:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: sysia133 w 2005-05-05, 23:04
Ja mojego cićka czesze raz do dwóch w tygodniu oczywiśćie kiedy tylko mi na to pozwoli.Przeważnie jak jest rozbrykany to atakuje nie tylko szczotke, ale i mnie.Jednak go przechytrzam i robię to jak jest zaspany lub śpi  :wink: hehe wycfaniłam się  :lol:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Al-Zahara;) w 2005-05-07, 10:52
A moja kociczka chętnie daje się czesać:P nawet sama o to błaga ociera się o nogi i nie daje przejść jak się jej nie poczesze:) czeszemy ją specjalną szczotką dla kotów no i przeważnie na balkonie albo w altanie:)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: halina w 2005-05-07, 19:57
ja Matyldy nie czesałam jeszcze  :wstydnis: a ile kosztuje taka szczota ??


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Robal w 2005-05-11, 13:26
roznie kosztuja..zalezy czy chcesz grzebyk, czy obustronna czy jakas gumowa..itd..moga kosztowac od 8zł (zalezy tez jaki sklep) nawet do 2o paru zlotych..i moze wiecej..


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Agysz w 2005-05-11, 13:41
Tak do ok.20 zł :mrblue: Lub tańsze jak bedą :)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Robal w 2005-05-11, 15:56
trzeba sie rozejzec i tyle :)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 2005-05-11, 16:22
to ja jeszcze dodam kilka groszy od siebie :D mojego kota jestem zmuszona czesac codziennie, ew. co drugi dzien :) w koncu to pers. mam dla niego taka specjalna szczotke zmetalowymi drucikami, na ich koncach sa takie kuleczki (ok.11zl), grzebien z szerokorozstawionymi zabkami (ok.8 zl) i grzebien z gesto postawionymi zabkami (ok.8zl). tak wiec przyzady do czesania wydalam ok. :-) 27 zl (nie pamietam dokladnie, bylo to 4 lata temu :-) pozdrawiam


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Robal w 2005-05-11, 16:28
dla kazdej kieszeni coś się znajdzie :)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 2005-05-11, 20:46
oczywiscie :-) trzeba tylko dobrze poszukac a dostanie sie moze nawet i taniej :-) pozdroffka


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Scorpio w 2005-05-25, 17:18
Ale czy po tym czesaniu koty zrzucają mniej sierści?



Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 2005-05-25, 19:06
tak. gdy ja mojego tak codziennie porzadnie wyczesze- nie gubi tak klaczkow. gdy raz zrobilam przerwe w czesaniu i jakis czas go nie czesalam bylo ich pelno :-) tak wiec czesanie sie oplaca :P pozdroffka


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: *RivenA* w 2005-05-26, 16:26
Nitka mało sierści zrzuca ale ją czesze codziennie rano jak zje śniadanie (bo jak inaczej może pokazać się swoim znajomym na balkonie) i bardzo to lubi, wcześniej gdy jej nie czesałam to gubiła swoje futerko, a czesze ją moim grzebieniem lub włochatą szczotką


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: AziS w 2005-05-26, 17:58
o jaaa.....mojego kota wyczesac to jest tragedia  :bolt: ucieka gdzie pieprz rosnie kiedy tylko wyjmuje szczotke  :mrgreen:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Scorpio w 2005-05-29, 13:40
Ale czy wasze koty nie uważają tego jak głaskanie(to pytanie do tych których koty nie lubią czesania)? Przecież to rzeczywiście podobne do głaskania...


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2005-05-29, 15:32
Wiesz, u mnie z glaskaniem jest tak, ze ja go glaszcze, kiedy ON tego chce, nie kiedy ja.
On przychodzi, zwykle w nocy lub nad ranem, i musze go glaskac, a w ciagu dnia bardzo zadko daje sie miziac.
Co do czesania, mam zamiar sporobowac znowu .. ;-) moze da sie przekonac ;-)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2005-05-31, 17:48
UDALO SIE ! Pierwsze czesanie za nami,a moje rece sa w niearuszonym stanie ;)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: AziS w 2005-05-31, 17:58
Ja wczoraj czesalam Zuze....eh.Musialam ja trzymac bo moja reka bardzo by na tym ucierpiala mimo ze robilam to przez skorzane rekawiczki. Nie wiem dlaczego ona jest takim glupeczkiem...i nie daje sobie nic zrobic.  :roll:



Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 2005-05-31, 22:46
koty tak jak i psy powinno sie do czesania przyzwyczajac od malego. jednak nie zawsze to dziala. moj od 8 tygodnia zycia byl codziennie, badz co drugi dzien czesany. pozniej mu sie odwidzialo i spieprzal gdzie pieprz rosnie. musialam sila Go trzymac....teraz zakupilam szczotke z kulkami i to uwielbia. jesli macie taki wlasnie problem z kotami to proponuje zaopatrzyc sie wlasnie w szczotke z kulkami lub z naturalnego badz sztucznego wlosia. zaraz poszukam jak te szczotki wygladaja :D pozdrawiam


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: AziS w 2005-05-31, 23:17
Wiesz co, na moja kotke nie ma rady - to wyjatkowa indywidualistka...i straszna dzikuska. Potrafi caly dom przewrocic do gory nogami i sprawia jej to wielka satysfakcje  :mrgreen:

Nie lubi byc czesana....ale niestety musi. Moze kiedys sie nauczy ze to przyjemnosc  :roll:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 2005-05-31, 23:25
probuj probuj...ash do skutku. codziennie po 10 minut. powinna sie przyzwyczaic. moj Kacper nauczyl sie, ze czesanie to przyjamnosc i nawet mruczy gdy biore szczotke do czesania :D pozdrawiam


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: AziS w 2005-05-31, 23:32
Oki, bede probowac - czyli codziennie po 10 minut.  :mrgreen:

Biedne moje rece  :help: jakos to bedzie...

Zgadnijcie gdzie jest Zuza  :roll: .......... wdrapala sie na regal z ksiazkami  i sie wmontowala miedzy nimi...tylko ogon wystaje :;d:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 2005-06-01, 11:48
:D   
no to przetrzymaj ;D moj obecnie potrafi wytrzymac 2 godziny czesania ;D w tym 1 godz. mruczy ;D
uda Ci sie!!! pozdrawiam


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: saremco w 2005-06-01, 14:47
Moje koteczki bardzo lubią czesanie.Czeszę je taką gumową owalną szczotką ,która wygląda jak zgrzebło dla konia.Zuzia ,koteczka syjamska obłazi w tej chwili bardzo ,natomiast Zelda ,czarna długowlosa zdecydowanie mniej.
Od przyszłego tygodnia przejdą okresowo na karmę Sanabelle Eleganze ,aby poprawić im strukturę włosa.Obecnie jedzą Biomill homecat , czyli dla kotów przebywających wyłącznie w domu - lubią ją.
Bardzo sobie chwalę karmę suchą ,zważywszy na to ,że koty lubią mieć zawsze coś w miseczkach do jedzenia. :wink: :wink: :wink:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: kociara w 2005-06-01, 19:54
co do czesania to zależy jaki jest ten kot. Długo czy krótkowłosy. Jeśli długo to musisz go czesać , a jeśli krótko to nie jest to konieczne.


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-06-01, 20:36
kicia akurat jest w trakcie linienia i bez czesanai to pokoj pokrywaja tumany siersci. niby jest ladna, ale wole ja na kocie niz w kawie i dlatego czesze ogona co drogi dzien. Oboje jestesmy zadowoleni, kot bo nie lyka tyle kudelkow i ma extra drapanie, a ja bo nie musze pluc co chwile kudelkami


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: AziS w 2005-06-03, 18:36
Znalazlam sposob na mojego kota aby wyczesac futerko :mrgreen:

Biore kota na smycz i niose na balkon, kotek sobie siedzi/ lezy w zaleznosci od tego na co ma ochote i oglada otoczenie - ptaszki/frufajace ciciusie/ listka / platki kwiatow ( spadajace prosto na moj balkon  :motz: ) ... a ja wyczesuje Zuze  :wink: ... niestety moj kotek nie jest wypuszczany sam na balkon ( mieszkam na 9 pietrze ) i czesto na balkonach przesiaduja golebie... Dlatego czesto Zuze biore na rece i pokazuje Jej swiat.


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2005-06-04, 11:38
Na lato tsza często je czesać jeśli nie chcesz mieć całego dywanu zakłaczonego.  No i dla niektórych kotków jest bardzo fajnie :D A suchą karmą to nie karm za często no chyba że je tylko taką :D


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Scorpio w 2005-07-01, 17:49
Dzięki! narazie nie planuję jej czesać ale może zaniedługo kupię jej szczotę i zacznę. :)


Data wysłania: 2005-06-10, 13:13
Kupiłam szczotkę dzisiaj i czesałam kotkę. Na opakowaniu było napisane, że jest ta szczotka przeznaczona dla psa, ale sprzedawczyni powiedziała że nadaje się tez dla kota. Jest to szczotka z metalowymi, wykrzywionymi igiełkami z kuleczkami na końcówkach igiełek. Nie wiem czy jest dobra, ale wyglada na dobrą. Mam pytanko: czy waszym kotom też tyle sierści wypada przy czesaniu, jak tej mojej kotce? Ja się boję żebym jej nie wyczesała całkowicie sierści. Nie sądzę żeby to było możliwe ale mam taką dziwną obawę.


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-07-01, 20:12
chyba ze kot byl przy wybuchu atomowym, raczej przez samo czesanie nie pozbywaja sie siersci. Mojemu gamoniowi tez wychodza "metry sześcienne" futra, ale lepiej tak niz zeby mi to latalo po pokoju.Dodam ze kotek raczej ma krótkawy włos. Jak to rusek;-)


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Scorpio w 2005-07-01, 21:18
po wybuchu atomowym to ona nie była heh. A co chcesz powiedzieć przez "raczej" w pierwszym zdaniu, chyba nie masz żadnych wątpliwości.


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: saremco w 2005-07-01, 21:47
Moje kicie bardzo obłażą ,wyczytałam gdzieś ,że koty chowane tylko w domu obłażą cały czas. :shock:

Trzeba się z tym pogodzić. :wink: :wink:


Tytuł: Odp: Czesanie?
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-07-02, 18:56
Scorpi. To była taka delikatna ironia z tym raczej:-)