Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[cassandra]

juz mozecie sie zapisywac do organizacji Dnia Ryby w swoim miescie. http://www.zamow.viva.org.pl/zamow/

wiecej o naszej akcji przeczytasz tu:
http://empatia.pl/str.php?dz=31

[Estel]

..szkoda że to tylko w dużych miastach

[cassandra]

nie tylko. na razie malo osob sie zglosilo, ale na pewno bedzie i w mniejszych. kazdy moze cos zorganizowac , nawet cos niewielkiego zapisy beda stale aktualizowane.

[cassandra]

poszukujemy chętnych do akcji w kilku supermarketach warszawskich. Potrzebujemy Was bardzo. Chcemy zaprotestować dokładnie w miejscach, gdzie dochodzi do znęcania się nad rybami. Chcesz być w naszej ekipie? Pisz: ryby@empatia.pl lub dzwoń 0 507 28 66 43 jak najszybciej!

Przy przygotowywaniu Waszych akcji zachęcamy do korzystania z informacji zawartych na stronach Empatii, np. w specjalnie przygotowanym FAQ: http://www.empatia.pl/ryby/index.php?id=285 Zauważcie, że nie jesteśmy entuzjastami wykupywania i wypuszczania ryb. Przeczytajcie także, dlaczego również przy okazji Dnia Ryby mówimy o wegetarianizmie. Macie pytania? Piszcie w tej sprawie na adres ryby@empatia.pl

[Akane]

Ja biorę udział w akcji, bo uważam, że sprzedawanie żywych ryb "na pożarcie" to już jest przesada..

Ale trochę się nie zgadzam z tym, że jedzenie ryb jest dla ludzi zbędne. Jestem za wegetarianizmem(chociaż niestety nie mogę  być wegetarianinem, ale mięsa nierybnego jem bardzo mało), ale takim, w którym spożywa się owoce morza i nabiał. Zauważmy, że Eskimosi jedzą mnóstwo ryb, a jest wśród nich najniższy współczynnik zachorowalności na zawał serca, chorobę wieńcową itd. To dlatego, że mięso rybie zawiera "dobry cholesterol", który odprowadza z naczyń krwionośnych tłuszcz z powrotem do wątroby. Dla wielu ludzi ryby to główny składnik pokarmu. I co, mamy zabronić im ich jedzenia? A w Japonii też spożywa się mnóstwo owoców morza, a przecież to bardzo mądry naród. Dlaczego? Bo owoce morza zawierają składniki potrzebne dla mózgu. Nic więc dziwnego, że ryby powinno się jeść przynajmniej raz w tygodniu.  Ile tam jest ważnych składników odżywczych!Owoce morza są źródłem tłuszczów wielonienasyconych, doskonałej jakości białka, koenzymu Q10, choliny, selenu, chromu, cynku, niacyny, witaminy D, E(to ważny przeciwutleniacz- zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory!), biotyny, B12,B2. To chyba przemawia za tym aby jeść ryby(polecam książkę "Smak zdrowia" Holforda, która jest o prawdziwym zdrowym odżywianiu). Jeśli ktoś che się zdrowo odżywiać, nie powinien rezygnować z owoców morza!
Uważam jednak, że ryby jako czujące istoty nie powinny być sprzedawane żywe. Jak sobie wyobrażę rybę, którą ktoś wsadził do siatki i położył żywą na taśmie przy kasie to mnie coś skręca...........

[renia3399]

Akane ale chyba źle zrozumiałaś, wydaje mis ie że chodził o to że w świeta można zrezygnoważ z ryby, nie jest ona konieczna, świat sie nie zawali jak na wigilię nie zje się karpia, chyba o to chodziło

u mnie raczje nie bedzie organizowana akcja, ale to jeśli spotkam sie ze słym traktowaniem? już są sprzedawane ryby w takim zbiorniku z wogą, brudna woda, nie są upchane jak sardynki, mają miejsce ale jednak są żywe, poobijane w jednym sklepie wiem ze są sprzedawane w okropnych warynkach, do takiego maseniku, nie wime może do pół metra, mniejszego jest tam pełno ryb, nie mają jak sie ruczyć, jest wlewana wada, która nie zakrywa ich nawet, sprawia tylko że śa wilgotne, co wtedy zrobić? wątpie zeby sprzedawca jakoś zareagował na mnie czy gdzies to zgłosić, czy stać przed sklepem i komętowac, by ludzie słyszeli, nie wime co wtedy robić a ryby sie mecza

[Akane]

Dobrze rozumiem o co chodzi. Jestem ateistką i nie widzę różnicy czy zje się rybę w Wigilię czy Wielkanoc.. A poza tym chodziło mi o to, że nie zgadzam się z tym co pisze na swojej stronie Empatia na temat jedzenia ryb. A pisze, że ryby są dla ludzi zbędne...

[renia3399]

mieso ryb jest lepsze niż mieso z inych zwierząt, zdrowsze. niestety ryby też są hodowane, karmione niewiadomo czym, ale to chyba jedyna przeszkoda, no oprócz ze to żyje i jest zabijane w złych warunkach. o właśnie ostatnio sie zastanawiałam, jak oni zabijaja tyle ryb, nie wime jak hoduja pange i jej czas nadszedł... zapene moje przypuszczenia są słuszne ale jednak mam nadzieje ze nie...

[Estel]

..jeśli chodzi o pangę ,  jej  właściwa nazwa to sum rekini, trzyma się ją w akwa , oczywiście bardzo dużym... 
..większość ludzi myśli ze jest to ryba morska..trafiająca do polski panga  pochodzi z wietnamskich stawów hodowlanych i tak naprawdę nie wiemy czym jest karmiona...

[renia3399]

czym moze być karmiona? by duża urosła i nie zachorowała

ogladałm program jak sie ryby chyba pstragi hoduje, cały czas w zbiorniku z murów, nie staw tylko mury, karmione jakąś papką, eh byleby tylko duze urosły i zysk przyniosły ryby ani ludzie co je jedza sie nie liszą...

[DuniA]

We wrocku dzisiaj mielismy akcje `Niemy krzyk ! Ryby głosu nie maja` .. było nas tym razem 6 osob włącznie ze  mna (wiecej osob nie moglo przyjsc z powodu pracy). 2 osoby staly trzymając transparent, a ja 2 kolezanki i kolega chodzilismy rozdawac ulotki. Wszyscy mieliśmy usta zaklejone taśmą. Ludzie niechcętnie brali ulotki, tlyko Tomek rozdal ponad 2 i 1/2 paczki ulotek. Nam dziewczynom szło to opornie. Jedna dziewczyna to uciekla jak Tomek podal jej ulotke. Niektorzy sie smiali inni patrzyli na nas jakbysmy z kosmosu byli 6 osob z pozaklejonymi ustami.. no w sumei tez tak mozna. Ogolnie fajnie bylo.. ale zimno i ciężko. Dzień Ryby jest o wiele trudniejszy niż DBF.

[renia3399]

Dunia szkoda ze akcja nie była zorganizowana w innej godzinie, nie wime zeby wiecej osób brało udział ale i tak nieźle, szkoda że ludzie nie chcą słuchać...

[DuniA]

Akcja zaczela sie o 16
Normalnie przyszlob wiecej osob, bo na ostatniej bylo ponad 10 napewno.
Oj nie chcheili jeszcze na nasztch oczach umieli wziac ulotke i wyrzucić ją przy nas do śmieci
To że mielismy zaklejone usta nie oznacza,że oczy też
ale co zrobic

[IBDG]

Oj nie chcheili jeszcze na nasztch oczach umieli wziac ulotke i wyrzucić ją przy nas do śmieci

To już zwyczajne chamstwo Ja nawet byle jaką ulotkę wyrzucam kawałek dalej (kiedyś nie brałam, ale szkoda mi ludzi, którzy godzinami stoja na ulicy, z dwojga złego wolę wziąć i wyrzucić), tak, żeby rozdający tego nie widział. Pewnie i tak mu wszystko jedno, jednak wolę tak... A już ulotki, rozdawane podczas tego typu akcji, absolutnie nie powinny być wyrzucane... Beznadziejni ludzie...

[renia3399]

nie iwme ulotka reklamujaca skel czy zachęcająca do pożyczki czy innej głupoty to można wyrzucić, im za to płacą, nie robia tego dla kogoś, jednak wyrzucać ja ich oczach to też nieładnie
jednak gdy jest taka akcja jak ta, czy DBF to ludzie powinni sie troche tym zainteresować, przeciez tu chodzi o zwierzeta i o cierpienie a nie o jakąś głupią wyprzedaz

[Akane]

Taa, miałam dzisiaj okazję rozdać parę tych ulotek. Ale większość ludzi nie zwraca w ogóle uwagi jak próbujesz im coś dać. Olewają po chamsku, nawet nie patrzą co za ulotki masz. Trochę do skrzynek wsadziłam, jedną dałam babce w zoologu. Ale powiedziała, że nigdy nie kupowała takiego karpia i że też uważa, że to straszne.

Będąc w hipermarkecie Leclerc, często widzę takie karpie. I z przykrością muszę stwierdzić, że warunki się nie poprawiły jak byłam tam dzisiaj Pół ryb martwych pół żywych, żadna nie mogła się poruszyć, niektóre nie mogły nawet zanurzyć skrzeli w wodzie... coś strasznego.... W dodatku spojrzałam akurat w momencie jak wyjmowali jednego karpia trzymając w najczulszym miejscu pod skrzelami. Wsadzili go do foliowej siatki wciąż żywego. Nie mogłam już na to patrzeć, łzy napływały mi do oczu, ale po odgłosach domyślam się co dalej z nim zrobili....

[renia3399]

Akane przykre to jacy ludzie sa

może mysleli ze coś reklamujecie skoro nawet na ulotke nie spojżeli, jesli jedank wiedzieli to poprostu znieczulica i niski poziom

mama kupiła mrozonego karpia, tato bez karpia by nie przeżył no ale przynajmiej mrożony to chyba lepiej niż taki ze sklepu, jutro jade do hipermarketu, penie na zewnatrz bedą sprzedawac

[Akane]

 A u mnie to właściwie nikt nie lubi karpia, nigdy go nie ma na świątecznym stole. Zwykle jest ryba po grecku(morszczuk), wędzony łosoś, pstrąg, ale nigdy karp, po prostu nie smakuje nam.

[renia3399]

ryba po grecku też jest, nigdy nie jadłam