Mnie denerwuje, jak ktoś mówi, że jego rodzice to "starzy". A już jak powie tak na moich rodziców, to we mnie się gotuje i zawsze odpowiadam, że moi rodzice nie są starzy. Dla mnie takie coś jak np.ktoś mówi "a, stara mi nie pozwoliła" czy coś w tym stylu, to brak szacunku dla rodzica, a jednak rodzicom chyba jakiś szacunek się należy... Zresztą, mnie denerwuje mnóstwo rzeczy, jeśli chodzi o mowę moich rówieśników:/