Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 37 38 [39] 40 41 ... 236   Do dołu

Autor Wątek: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...  (Przeczytany 881839 razy)

0 Użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1140 : 2007-09-21, 19:10 »
że co?!!! chyba właśnei o to chydzi, by zabić. nie rozumiem twojego postu, ryzykiem? weź to wytłumacz bo mam wątpliwości co do twojego logicznego myślenia, no soryy 'nie w głowe bo ryzyko postrzelenia zwierzęcie' ? o co biega?

Odnośnie tych słów, Renia, przypuszczam, że ktoś miał na mysli, że strzelając w głowę bardziej ryzykuje się postrzelenie zwierzęcia, które z kulą w głowie może uciec i umierać wiele godzin, a strzał w serce czy kręgosłup unieruchamia ofiarę... Cóż, wszystko dla dobra zwierzęcia... Rzekome łzy nad zabitym stworzeniem też bardzo mnie wzruszyły... :roll: Jacy ci myśliwi miłosierni i szlachetni, prawdziwi milośnicy zwierząt... Polują, żeby nie przysparzać cierpień zwierzętom hodowlanym, no, no... Poluję i płaczą... :roll: 
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1141 : 2007-09-21, 19:18 »
Tak - a,o jedzeniu mięsa,to wałkują bez przerwy - według nich,skoro je się mięso,to nie ma się prawa,osądzac myśliwych - to tak samo,jak gdzie indziej mówili o mnie,że mam na rękach krew małych zwierzątek,bo lubię lisy..... :roll:

Oni tam piszą,że mając wybór,woleli by mięso z lasu,niż ze sklepu,bo to jest bardziej humanitarne - innym wytykają jedzenie mięsa,a sami to robią.... :roll:

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1142 : 2007-09-21, 19:26 »
ale żeby zabić to trzeba albo w serce albo w kręgosłup alebo w mózg, co nie? a jak dla mnie łatwiej w głowe nić ww serce które jest za żebrami, mięśniami i skórą.

Lis to o jedzeniu mięsa mnie denerwuje co ma piernik do wiatraka?!
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1142 : 2007-09-21, 19:26 »

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1143 : 2007-09-21, 19:34 »
By byc zbieraczami jest nas za dużo. Zwierzeta chodowlane zastepuja nam polowania dla mięsa dlatego myslistwo nie ma uzasadnienia logicznego jeśli chodzi o naszą etymologię.
Polowanie nie było sensem zyia a sposobem na przeżycie.
Lasy trzeba sztucznie utrzymywac gdyz "las" to dzis taka sama monokultura jak pole. Las to sa rezerwaty i parki krajobrazowe. Człowiek zakłuił wszelkie mozliwe łańcuchy troficzne jakie występuja w naszyh lasach. Myślistwo nie -ale jednozesnie nalezałoby wycofać rabunkową gospodarkę leśną. Monokultury, opryski itd..
Myślcie globalnie.. nie tylko o przyczynach ale o skutkach!!!!!!!!

Co do strzelania w serce - to strzela sie tak dlatego by nie uszkodzić poroża lub czaszki. Pozatym w tułów łatwiej trafić.. nie chodzi o żadną litośc nad zwierzeciem - tylko jak skutecznie i ekonomicznie zabić.

Czy wiecie dlaczego nowoczesne wojsko przeszło na naboje kalibru 0,7x mm? a nie 0,9mm?
Bo naboje 9mm robily dziury i ludzie przezywali.. a kaliber 0,7 rozwala się w ciele i robi mielonego z kolesia..
Człowiek który siega za broń NIGDY nie myśli w kategoriach miłości, litosci, czy współczucia.. by zabic trzeba miec predyspozycje psychiczne.
Nikt z was gdy nie potrafiłby sptrzelić gdyby dostał broń do reki.. po to jet cała militarystyczna szopka także wsród myśliwych. . Hymny, zachowania, specjalny ubiór, spotkania, piesni, nazwy.. dlaczego krew nazywa sie farba? Zwierze farbuje trawy czy wykrwawia się na śmierć?

Myslistwo jest zachowaniem nielogicznym, nieetycznym - a przede wszystkim...

gdy dostaniecie kulkę z broni ręcznej - najczęsciej 9mm, jest duża szansa ze przezyjecie. Zwłaszcza ze w polsce nie są popularne bronie jak desert eagle, colt commaner, czy beretta ;)
Gdy dostaniecie ze sztucera czy dubeltówki zostanie z was mielony...
By mieć broń reczną trzeba przejśc takie testy jak żołniez zawodowy, by mieć dubeltówkę, wystarczy miec kase i prześć "pseudo" szkolenia, które można sobie opłacić.
sami sobie wyciagnijcie wnioski...
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1144 : 2007-09-21, 19:40 »
Cóż, prawdą jest, że hodowle przemysłowe są czymś koszmarnym. Ale nie da się wrócić do czasów, gdy facet szedł z dzidą na polowanie, żeby wyżywić rodzinę. Od hodowli zwierząt na rzeź odwrotu nie ma i nie poprawi się ich losu, zabijając te, żyjące wolno. Jedyne, co możemy zrobić, to starać się wymusić zmianę warunków hodowli i zabijania zwierząt. Po to są np. bojkoty sieci typu KFC, sprzedających kurczaki z ferm przypominających obozy koncentracyjne... Wiem, że to długa i wyboista droga, ale czy jest inne wyjście? :/ Trzeba pokazywać i piętnować okrucieństwo, a z czasem, z pobudek czysto ekonomicznych, dojdzie do zmian. A jeśli ktoś potrafi całkowicie obyć się bez mięsa, tym lepiej :)
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1145 : 2007-09-21, 20:31 »
Cytuj
po to jet cała militarystyczna szopka także wsród myśliwych. . Hymny, zachowania, specjalny ubiór, spotkania, piesni, nazwy.. dlaczego krew nazywa sie farba? Zwierze farbuje trawy czy wykrwawia się na śmierć?

Tak - myśliwi maja swoja nazwę,na każdą częśc ciała zwierza - lis,nie podnosi łapy,tylko " stawkę ".
W ten sposób,myśliwi dystansują sie od tego,co robią - nie traktują zwierzęcia,jako żywe stworzenie,tylko jako " części ciała ". :roll:

Cytuj
gdy dostaniecie kulkę z broni ręcznej - najczęsciej 9mm, jest duża szansa ze przezyjecie. Zwłaszcza ze w polsce nie są popularne bronie jak desert eagle, colt commaner, czy beretta Oczko
Gdy dostaniecie ze sztucera czy dubeltówki zostanie z was mielony...
By mieć broń reczną trzeba przejśc takie testy jak żołniez zawodowy, by mieć dubeltówkę, wystarczy miec kase i prześć "pseudo" szkolenia, które można sobie opłacić.
sami sobie wyciagnijcie wnioski...

Właśnie dlatego,jest tyle wypadków,na polowaniach.

Aha - Galego De Codi - witaj,z powrotem na forum!. :)

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1146 : 2007-09-21, 20:39 »
zabijanie to zabijanie.
Sposób hodowli jai opisujesz w dobie globalnego rynku jest utopią. Nikt nie bedzie sie modlił nad kurczakiem. Nie ma czasu i pieniędzy na to.
Firmy bedą szły w coraz wieksze zakłamanie.
Dzieje sie juzteraz gdy jedna firma N****E, w ameryce południowej doprowadziła do powrotu chłopa pańszczyznianego, a w polsce sponsoruje akcję Pajacyk czy Podaruj Dziecku Słonce...
Jedynym rozwiiazaniem jest eksterminacja człowieka :).
Z resztą każdy gatunek ma w swoich genach taki zawór bezpieczeństwa.. degeneracja zawsze poprzedza wyginięce... niedługo sie skończą nasze rządy, ale nie życie na ziemi..

Co do broni uzywanej przez myśliwych - swiadczy to tylko o tym jak głupi jest polski ustawodoawca i za co płacimy Kaczyńskim czy Tuskom czy innym kaczoropodobnym...
Kłuca sie, spiskują, a w waciokach po wsi latają w 21 wieku...
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1147 : 2007-09-21, 20:55 »
Cytuj
Jedynym rozwiiazaniem jest eksterminacja człowieka

Hi,hi - może,jakaś przymusowa sterylizacja?.... :D :lol:

Cytuj
Człowiek który siega za broń NIGDY nie myśli w kategoriach miłości, litosci, czy współczucia.. by zabic trzeba miec predyspozycje psychiczne.

Ja,bym jeszcze dodał,że po prostu,trzeba to lubic.

To,jest dobre:

Cytuj
- "miesiarze" co to dbaja, zeby sami mieli co jesc, jak rowniez rodzina, koledzy, sasiedzi no i dzieki temu mozna wazne sprawy zalatwic
- sportowcy wyczynowi, ktorzy swoj kunszt strzelecki cwicza nie na strzelnicy ale w lesie i polu, strzaly do pedzonych zajecy na 60-70 metrow i wiecej, do kaczek i gesi rowniez 50-60 m to nic
- mysliwi "sowy", ktorym wydaje sie, ze widza w nocy rownie dobrze jak w dzien i strzelaja do niepewnego celu a do czego to sie pozniej okaze, czasami jest to baba kradnaca kartofle na polu
- mysliwi niedzielni, ktorzy biora udzial tylko w polowaniach zbiorowych, po ktorych zazwyczaj jest ostra biba
- mysliwi "trendy", ktorzy musza miec ubrania, ostatni krzyk mody, najnowsze wynalazki techniki, typu bron, optyka i inne precjoza
- mysliwi etyczni z kultura, ktorzy maja w sobie cos niecos z charakteru wyzej wymienionych grup ale dominujacym faktem jest to, ze lowiectwo to nie jest ani sport, ani sklep miesny, ani rewia mody, tylko pasja, umilowanie przyrody i bycie jej czastka

W to ostatnie,to nie wierzę: - "  tylko pasja, umilowanie przyrody i bycie jej czastka ".

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1148 : 2007-09-22, 00:01 »
Cytuj
Jedynym rozwiiazaniem jest eksterminacja człowieka Smile.

och galago... wspominalam cie ostatnio za wypowiedz co bys zrobil gdyby pojawilo sie cos w stylu trzeciej rzeszy i dlaczego :P
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1148 : 2007-09-22, 00:01 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1149 : 2007-09-22, 00:36 »
Sposób hodowli jai opisujesz w dobie globalnego rynku jest utopią. Nikt nie bedzie sie modlił nad kurczakiem. Nie ma czasu i pieniędzy na to.
Czyżbym napisała coś, o czym nie wiem? :P Nie chodzi o modlenie się, tylko o to, by te nieszczęsne kurczaki nie były hodowane i zabijane w tak makabryczny sposób, jak to się dzieje... Niechby nie siedziały jeden na drugim w klatkach, w których nie mogą wykonać żadnego ruchu i nie były zabijane przez mechaniczny nóż, który jednemu odetnie całą głowę, a drugiemu tylko pół... Tyle chyba można zrobić? Jeśli nie z dobrej woli, to na skutek spadku popytu. Kto sprzedaje kurczaki z takiej hodowli, traci część klientów. Może niewielką, ale z czasem coraz większą. Troszkę więcej przestrzeni dla nieszczęsnego zwierzęcia i trochę więcej humanitaryzmu podczas zabijania, tylko tyle... Bo jednak zabijanie zabijaniu nierówne...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1150 : 2007-09-22, 00:46 »
No nierówne,ale czy można tłumaczyc się tym,że polowanie jest ok,bo w hodowli dzieją się straszne rzeczy,a nasz sposób,jest bardziej " humanitarny "?.....
Czyli,ja się do tego nie przyczyniam,bo zabijam sobie sam - szybko i humanitarnie?.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1151 : 2007-09-22, 00:52 »
zabijanie to zabijanie.
Dlatego to napisałam, a nie dlatego, by usprawiedliwić myśliwych, coś Ty, Lisie :P Chodzi mi o mniej okrutne uśmiercanie zwierząt hodowlanych. Przecież nie można powiedzieć, że nieważne, jak zwierzę ginie, czy cierpi minimalnie, czy ile wlezie...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1152 : 2007-09-22, 01:01 »
IBDG - ale,mi nie o Ciebie chodziło ;p - tylko,o [....]aniaków,którzy mi to wypominali. :lol:

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1153 : 2007-09-22, 01:14 »
To co tu retoryczne pytania zadajesz? ;p Wiadomo, że to usprawiedliwienie dobre dla mysliwych i chyba niewielu poza nimi. Zwłaszcza, że gadka o szybkiej śmierci chyba nie bardzo przystaje do rzeczywistości... Juz widzę te celne strzały i szybką śmierć zwierzęcia :roll: Najlepiej o ich umiejętnościach świadczą wypadki na polowaniach :/ Wyśmienici strzelcy, a jeden drugiego zabija :roll: Czyli strzelają nie widząc, w kogo i co, to jak mają uśmiercić jednym strzałem? Coś się porusza za krzakiem, to sru, walimy...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1154 : 2007-09-22, 02:00 »
Ojc - późno już,więc trochę nie składne teksty,mi wychodzą.....

Szukam w necie,tekstów o myśliwych - znalazłem artykuł napisany przez myśliwego w obronie siebie i sobie podobnych,niestety - tylko jedną stronę...
Gościu piszę,że uważa się,za ochroniarza przyrody i jej miłośnika - że,chroni przyrodę,także poprzez odstrzał....
W co drugim tekście,który ma byc o myśliwych,pisze o lisach:
kontekst pierwszy: - biedne te zajączki i inne zwierzątka,zjadane przez rozplemione drapieżniki.
Kontekst drugi: - biedni,ci nasi myśliwi,tacy zapracowani,z takim poświęceniem walczą z lisią zarazą i nie mogą,sobie bidoki poradzic.

Znalazłem,jeszcze taką wypowiedź:

Cytuj
Ja jem mięso i wiem skąd ono pochodzi. Jak skończę 18 lat to zostanę myśliwym bo dziczyzna jest o wiele zdrowsza niż szprycowane hormonem wzrostu świnie, poza tym to bardzo ciekawa praca na rzecz naszej przyrody polskiej (z tym że się przeprowadzam do UK za dwa tygodnie)

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1154 : 2007-09-22, 02:00 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1155 : 2007-09-22, 02:22 »
No to fajnie, będzie pracować na rzecz polskiej przyrody, polując w UK :roll: Nawet logiczne...
Zapisane
IBDG Wrocław

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1156 : 2007-09-22, 08:22 »
Co do trzeciej rzeszy - to ja podziekuje - bo w tej ideologii jedna "rasa" ludzi by przeżyła - wolę cos ala 12 Małp...

Co do mysliwych - wciąz pomijacie fakt że las obecnie to nie las a monokultura. Myśliwy jest drugim końcem kija, po którego drugiej stronie jest drwal z piłą. Las w którym srednia wieku drzew to 40-50lat to nie las.. to zagajnik. W takich miejscach zwierzyna się nie utrzyma tak łatwoo i dochodzi do dysfunkcji.
Myślistwo jest irracjonalne. W okresie gdy za kg miesa płaci sie kilka zł - inwestowanie w broń jest nielogiczne i nie ma racjonalnego uzasadnienia. Ja tez kocham przyrodę, i wolę np posprzątać w lesie po blokersach, lub donieśc na jakiegoś cwela co wyrębuje nielegalnie las. Pola można ogrodzić by zwierzeta nie grasowały. Wszystko da sie zrobić.
Ale nie bądzmy dziecmi.. w afryce też lepiej zainwestować w AK47 niż w wodę czy jedzenie.. U nas giną zwierzeta, a tam się poluje na ludzi..
Człowiek w obecnym stanie świadomości MUSI wyginąć.
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1157 : 2007-09-22, 12:18 »
Galego - A,ta cała gadka,o kontroli nad populacjami zwierząt - myśliwi piszą,że muszą redukowac populację,szczególnie drapieżników,które stanowią dla nich konkurencję - i tu jest niekonsekwencja,bo najpierw piszą,że zwierzyny płowej jest za dużo i z braku drapieżników,oni muszą ją redukowac - a z drugiej strony,jeżeli lis zapoluje na coś większego,podnosi się rwetes wśród myśliwych i kolejna dyskusja,o zabijaniu drapieżników.
Myśliwi mówią,że są gospodarzami lasów - karmią,pilnują zwierzęta,przed kłusownikami,więc mają prawo " pozyskiwac "plony - tak,jak rolnik na polu.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1158 : 2007-09-22, 15:23 »
Człowiek w obecnym stanie świadomości MUSI wyginąć.
oby jak najszybciej bo ta planeta przestanie intnieć :Oo: tyle zła wyżądził człowiek...

Lis też mnie to wpienia, chronią zajączki przed lisami, chronia pola przed zajacami :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1159 : 2007-09-22, 20:34 »
Mała dygresja ,jeżeli chodzi o zwierzęta hodowlane. Otóż np. świnie domowe ras prymitywnych wypasano kiedyś powszechnie w lasach. Świetnie sobie dawały radę na wolności. Dochodziło nawet do ich krzyżówek z dzikami.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1160 : 2007-09-22, 20:36 »
O tzw.dziko/świniach,czytałem,na innym forum - były obserwacje,tego zwierza.

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1160 : 2007-09-22, 20:36 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1161 : 2007-09-22, 20:45 »
Hmmm....podejrzewam,że przynajmniej myśliwi z tych najwyższych szczebli,mają jakąś elementarną wiedzę weterynaryjną - choc,pewnie ich przeceniam - i pewnie oni,zdają sobie sprawę z zagrożenia...
Chociaż,z drugiej strony najbardziej prawdopodobne jest to,że myśliwi chwytają się wszelkich możliwych sposobów,na pozbycie się swojego wroga i konkurenta - może,jest to przemyślany krok?:
Bo,jeżeli " zieloni ',jak oni mówią,nie zgodzą się na " bezkrwawą ' metodę,to myśliwi powiedzą,że wykazali już dobrą wolę i zaczną forsowac,swoje radykalne metody: zero okresu ochronnego,legalizacja pułapek,gazowania,trucia... :roll:

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1162 : 2007-09-22, 22:16 »
Życie niegdy nie wyginie - jest doskonałe.
Zmieni najwyżej formę. człowiek to tylko mucha na czubku kupy, która myśli że jest władcą Himalajów.

Co do kontroli populacji w "lasach" to niestety tak jest. Najpierw zachodzi sukcesja w łańcuchu producent -> konsument Igo rzędu, a dopiero potem pomiedzy  I rzedowym-> II rzędowym konsumentem.. bez PRAWDZIWYCH lasów rożlinozercy się nie utrzymają i nawet nie ma co mówić o drapieznikach. Watacha wilków to nie 3 osobniki. A ile wilków utrzyma się z obszaru "lasu" na którym jest 8 saren i parenasie chorych na tą rosyjską choronbę weneryczną kicaków?
Roślinożerców nie jest mało z powodu wilków czy lisa. Tylko z powodu wypłaszania przez turystów, przez zmniejszanie obszarów leśnych, przez chów wsobny zpowodowany dzieleniem lasów na małe wysepki, a zwłaszcza przez sztuczne utrzymywania lasów w stanie "młodości". Coroczny wyróąb niszczy totalnie ściółkę, młode drzewa, nie mówiąc o krzakach, które z punkyu widzenia nadleśnictwa są chwastem. A sarna nie żywi się szyszkami czy nie wdrapuje się na konary... dlaczego obgryzają drzewka? czy wśród tych drzew są samosiejki? czy są krzaki?
Czy rozwijają się zioła które uwielbiają zacienione miejsca pod STARYMI drzewami?
NAdleśnictwo wyrzyna drzewa w momencie gdy te zaczynają przyrastać a zaczynają tworzyć wokół siebie prawdziwy leśny ekosystem.
Po co mam pierniczyć o tym co jest dobre czy złe w myśliśtwie skoro jest tylko skutkiem przyczyny, jaką jest rabunkowa gospodarka leśna polski.
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1163 : 2007-09-22, 22:58 »
Hmmm....ale,chyba nie tylko u nas,jest prowadzona rabunkowa gospodarka leśna,bo za granicą,jest jeszcze więcej myśliwych,niż u nas - i zabija sie tam,jeszcze więcej zwierząt.
A,konkluzja jest mało optymistyczna - nic się nie da zrobic,bo to jest,ciężki interes.....
Zastanawiam się,czy by o tej rabunkowej gospodarce leśnej nie pogadac ze studentami AR z Krakowa - ale,pewnie by mnie zaraz zjechali,że się nie znam na tym - co jest,zresztą prawdą,ale chciałbym usłyszec ich argumenty.

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1164 : 2007-09-22, 23:40 »
Nadleśnictwo to inaczej gospodarstwo rolnicze produkujące drewno.
Zwierzeta w nim to tylko dodatek a nie priorytet.
Najważniejsze jest pozyskiwanie drewna i nic wiecej się nie liczy.
Atudentów AR uczy się tak samo jak inne ZAWODY do tego by umieli utrzymać w nalezytym stosunku granicę zysków z pozyskiwania drewna do strat wynikajacych w nadmierną ingerencję w ekosystem.
Myśliwi sa potrzebni bo ta granica jest tak wyśrubowana że bez ich kontroli las żeczywiście by sie "zawalił" - jednakże odżyłby gdyby i myśłiwych i nadlesnictwo wywalić z niego.
Wytłumaczcie mi sytuację że jeż woli zamieszkać u mnie w ogrodzie i u mnie w ogrodzie wychowywac swoje młode skoro ma dokładnie 23 metry do  lasu?
Dlaczego sarny wolą WBREW swojej intuicji, obawom i lękom - podchodzic do zabudowań ludzkich zimą w poszukiwaniu jedzenia? Bo są leniwe? Głupie? (tak mówią myłśiwi - ze niby sarnom latwiej znależc jedzenie) NIE - w lesie NIE MA POŻYWIENIA.. w parku gdzie rosna tylko młode drzewa kilkudziesięcioletnie a sciolka jest zniszczona i nie ma zarośli - sarny nie znajda jedzenia. KAŻDE DZIKIE ZWIERZE BOI SIĘ CZŁOWIEKA - i ŻADNE wytłumaczenie nie zdaje sie być RACJONALNE - zwierzeta narażaja się na kontakt z nami tylko i wyłacznie z GŁODU, gdy maja wybór jeść cos nawet gorszego a w spokoju - wybiorą spokój!!!
Tak są "zaprogramowane" wszystkie zwierzęta roślinożerne.
Drapiezniki owszem - są leniwe i potrafią kombinować - bo to jest wpisane w naturę drapieżnika.

Więc inaczej nie da się tego nazwać - w lasach jest za mało pożywienia nawet dla tych roślinożerców które jeszcze są przy życiu - wprowadzenie wiekszych drapieżników  w środowisko, które jest niestabilne skończy się totalną zagładą "lasu". Dlatego nadleśnictwo nie odeśle myśłiwych - bo to nie oni decydują czy odejśc czy nie - a nadleśnictwo - i to nie oni sa winni że są - bo na świecie gorsze (***) chodza i jeszcze ich do parlamentu ludzie wybierają - tylko winne jest nadleśnictwo że wybrało "LAS S.C." a nie LAS jako oazę dla resztek natury jaka nam została do ocalenia.
Zapisane

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1165 : 2007-09-22, 23:58 »
A ja proponowałbym poszerzenie pasów leśnych, zwiększenie udziału zarośli w uprawach leśnych, zakaz odstrzału nie lisów a wszeliej zwierzyny roślinożernej, a efekt byłby natychmiastowy.
Natura przez wieki radziła sobie sama z tym problemem.
Piękne okazy jeleniowatych są odstrzeliwane - przez co genetyka coraz bardziej podupada i stado zaczyna być słabe. Lisy jako zwierzeta wszystkożerne znakomicie przystosowują się do tego burdelu jaki panuje w polsce i mogą właściwie nawet w mieście żyć.
Roślinożercy się nie przystosują tak szybko i ich jedyną bronią jest liczebność.
Tak było jest i będzie!  istnnieje coś takiego jak TRÓJKĄT troficzny. nie bez przyczyny powierzchnia zajmowana przez roślinożerców jest większa niż drapieżników. Chyba że nasi inż mgr i dr zapomnieli sobie zcałkować ten graf, który juz dzieciom w podstawówce się do głów wbija.

Pozatym lis to śmieciożerca - jest jak hijena. Tylko że w afryce hijeny mają naturalnych wrogów w postaci np. lwów - to w polsce lisy konkurencji nie mają - chyba że liczyć samochody, które rocznie zabijają więcej zwierząt niż te lisy razem wzięte w całej europie.
Ile w afryce jest lwów, gepardów, ocelotów, hijen, lapartów? A ile antylop i innych rozlinożerców?
Czy nie widzicie że w tym "skansenie" polskich rożlinożerców nie ma miejsca na drapieżniki bo już nawet dla chorób jest ich za mało, a co dopiero na mięso czy dla drapieżników.
Zapisane

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1166 : 2007-09-23, 13:57 »
Jedyną metodą by dzikie zwierzeta nie szkodziły ludzkiej gospodarce rolnej czy nie "wchodziły do miast" jest dostatek pożywienia w lesie. W lesie nie ma ani tyle roślinożerców ani rośłin by utrzymać drapieżniki.
Można eksterminować drapieżniki ale można i zaopiekować się roślinożercami.

Co do lisa - to niestety niektóre gatunki przez globalizację stały się przysłowiowym "wrzodem na dupie".  Tylko że nie jest to ich wina.
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1167 : 2007-09-23, 20:27 »
Hmmm......usprawiedliwiają się tym,że każdy kto je mięso,nie ma prawa negowac i krytykowac myśliwych - i,ze zwierze zabite przez myśliwego,mniej cierpi i przynajmniej żyje przez częśc swojego życia,na wolności.

Jednak,nie podali żadnych argumentów,za myślistwem,oprócz tych,że mięso jest zdrowsze z upolowanego zwierza,niż z hodowlanego.
Czyli,liczą się względy kulinarne,ale - nie wszystkie zwierzęta sie zjada i jak rozmowa schodzi na drapieżniki,np.lisa,to już w ogóle nie ma argumentów,oprócz tego,że to groźny drapieżnik,który morduje zwierzynę drobną i dlatego,należy go zabijac.

Tu,jeszcze wypowiedź myśliwych:

Cytuj
Ja nie pisze o tym ze darze czy nie szacunkiem lisa. Ja tylko sie zastanawiam nad biadoleniem że nie powinno się strzelać w lato lisów, bo są młode i tym podobne. W końcu mamy prowadzić gospodarkę łowiecką. A jak ją można prowadzić jak pisałem że na 5 sąsiadów tylko 1 regularnie strzelają lisy. Mamy kilka miejsc w obwodzie że jak strzelimy wieczorem to za 10 min mamy kontrole policji bo są uprzejme osoby które podpierdalają nas na policji "bo napewno do psów strzelali"

To nigdzie to nasz obwód 440. Zapraszam do zwiedzania. Każdy kto tam przejedzie to myśli że strzelamy kuropatwy i zające w tysiące i przynajmniej 100 kozłów. A tu bryndza bo presja drapieżników jest taka że można tylko pomarzyć. Sezon na lisa dopiero się zaczął a my już prawie plan zrobiliśmy. Jak była pełnia to w jedną noc na ścierniskach (tak ok 50% pól wykoszone) strzeliłem z kumplem 12 lisów i 2 kotki. Przy okazji chodzenia za kozłem (raz byłem z ojcem bo ja swojego strzeliłem już w maju) 2 lisy 2 psy strzelone prawie że z tego samego miejsca. I może komuś może się wydać nie etyczne strzelanie niedolisków w lato bo żadne z nich trofeum, ale mnie za przeproszeniem to wali. Bo aż się boje pomyśleć co by te liski zrobiły na jesieni i w zimę.

Cytuj
Kilka moich przemyśleń na temat samoregulacji przyrody i zgubnego wkroczenia człowieka.Pojęcia zwierzyna łowna ,drapieznik ,wszystko to wymyślił człowiek. I tak z grubsza drapieżnik zawsze stanowił jego konkurencję bo redukował ilość zwierzyny łownej potrzebnej człowiekowi. Zwierzyna łowna kiedyś jako żródło pokarmu dla człowieka prawie wyłączne jako żródło białka zwierzęcegoobecnie bez większego znaczenia w odżywianiu człowieka.. Przyroda sama też tak wspaniale nie regulowała istnienie zwierząt. Wyginęły mamuty,jelenie olbrzymie,nie mówiąc o wcześniejszych olbrzymach jakimi były dinozaury, giną na naszych oczach zające ,kuropatwy. Będą ginąć inne o których na razie nie myślimy bo jeszcze są., ale to tylko kwestia czasu. Człowiek przecież nie przyczynił się do ich wyginięcia chociażby tych olbrzymów.. Przyroda ciągle się zmienia i zmieniać się będzie bo to jest jej naturalny porządek. Skoro jednak człowiek co prawda przewyższający inne zwierzęta rozumem nie siłą, wkroczył i zaczął wg swojej koncepcii ten świat naprawiać to i skutki tego są widoczne chociaż założenia człowieka niekiedy były inne.Człowiek postanowił regulować i gdyby to robił z pełną konsekwencją jak myślące zwierzę pewnie by do takich rzeczy nie dopuścił. Są jednak ludzie inaczej patrzący na te sprawy i mający dość duży wpływ na to co się dzieje. Stąd dziś ochrona gatunków i populacji zwierzęcej jest wypadkową tego co winien robić czówiek- zwierzę a tym co mu ogranicza pozostała populacja ludzi mających inne podejście do przyrody. Nie ma w tym nic dziwnego i nie należy się denerwować że nie pozwala się nam myśliwym tak dostosować liczbę gatunków zwierząt by pozostały tylko same łowne.Przepraszam kolegów za użyte sformułowania człowiek -zwierzę .Nie dotyczy ono wyłącznie myśliwych bo przecież wśród wielu nie myśliwych jest też dążenie wytłuc wszystko co nam przeszkadza bo np robi szkody w uprawach.Słynne powiedzenie że" chłop żywemu nie przepuści " chyba w jakimś stopniu odzwierciedla ten stosunek. Ja na problem lisów patrzę spokojnie strzelam kiedy jest okres polowań też przecież przez człowieka narzucony. Kiedyś je trułem nafosforyzowanymi jajami bo też prawo na to zezwalało.Kiedyś lis to był rarytas na polowaniu dziś zszedł nieomal do pozycji szczura.Co ciekawe wówczas gdy był owym rarytasem truto go ,dziś gdy zszedł do pozycji szczura ochrania się Jedni krzyczą zlikwidować inni krzyczą nie wolno bo to taka sama istota jak inne zwierzęta i należy mu się szacunek.A tak na koniec co my jako myśliwi znaczymy w społeczeństwie jesteśmy jakimś tam znikomym procentem ludzkości i nie dziwmy się bo ogół nie da się podporządkować jakijś garstce ludzi. Jesteśmy tak samo postrzegani prze innych jak ci na paradach równości jacyś tam krzyczący i mało znaczący. Pozdrawiam.

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1167 : 2007-09-23, 20:27 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1168 : 2007-09-23, 20:39 »
Cytuj
że mięso jest zdrowsze z upolowanego zwierza,niż z hodowlanego.

ta, jasne - szczegolnie pewnie z tego powodu, ze zwierzeta dziko zyjace typu sarny i dziki sa nosicielami nicieni i wszlkich innych pasozytow... Smacznego - nicieni nie zabije gotowanie, ani smazenie, sa niewidoczne golym okiem, czlowiek jest dla nich zarowno zywicielem posrednim jak i ostatecznym - niech sobie mysliwi zra dziczyzne - za 10 lat beda zdychac wraz ze swoimi bachorami i babami, z robalami siedzacymi w miesniach. (takiego losu zycze kazdemu mysliwemu)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Galago De Codi

  • Gość
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1169 : 2007-09-23, 21:14 »
Jedząc padlinę z hipermarketów wcina sie znów kurczaki napchane soją zmodyfikowana genetycznie z odmany Rundup ready, albo nażarte zmielonych móżdzków chorych krów..
Jedząc mięso zawsze sie ryzykuje. Jednak nie ma sie co oszukiwać - nasz organizm przystosowany jest do jedzenia mięsa zwierzat dziko żyjacych a nie cudów hodowlanych - przykładem może być chociażby wszechobecna alergia na wołowinę czy mleko.


co do wypowiedzi myśliwego to znów moge tylko powiedzieć.
Skoro nie ma właściwych relacji na poziomie siedlisko - producenci
nie będzie właściwych na wyzszych poziomach troficznyh.
Las to nie rezerwat i bez myśliwych nie poradziłby sobie DOPUKI NIE WYCOFA SIĘ DRWALI!!!

Dla mnie to już chyba koniec dyskusji.. nie mam ochoty się denerwować, a biadolić nie ma sensu. Albo zrobimy cos ala zielone brygady, albo nic nie zrobimy, bo państwo nic nie zmieni bo zarabia na drewnie, myśliwi nic nie zmienią bo wypowiedz w/w kolegi mordercy potwierdza tylko to ze ich wiedza dot biologi kończy sie na kalendarzykach odstrzału.
Z drugiej strony - gdyby każdy miał bybierac czy swoje życie czy zwierzecia wybrałby swoje - więc cała gadka nie ma sensu.
Z jednym się zgadzam co napisał myśliwy - natura jest zmienna, życie umiera - pojawia się innne - tylko że jego wypowiedz świadczy o jego poczuciu oderwania gatunku homo sapiens od reszty układu - a niestety to właśnie gatunki najwyżej w łańcuchach trofiznych odczuwają najbardziej  rewolujce poniżej. a człowiek jest najwyżej

Co do lisów - to ze lisy przejeły koronę władzy w lasach świadczy tylko o tym co zrobili myśłiwi przez odstrzeliwanie najpiekniejszych okazów saren, krolików itd.. - lis który zasadza się na sarny? Zające? i udaje mu sie upolować? Jaki zatem mają materiał genetyczny te zwierzeta. Gdy roślinożercy mają silne geny - lisy moga sobie POMAŻYĆ o polowaniu na takie zwierzęta.
To tylko świadczy o agonii tych monokultur leśnych..
Łoś w warszawie, wieloryby i delfiny w bałtyku, wilki w miescie, lisy w bloku ... może bedzie mi dane obejżeć wyginięcie "homo myslącego"...

12monkey`s
Zapisane
Strony: 1 ... 37 38 [39] 40 41 ... 236   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.12 sekund z 31 zapytaniami.