Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-26, 10:39 Pani Lucyna [więcej o niej w wątku "Połamany, torturowany chomik" w dziale Gryzonie] przyniosła do szkoły około 50 gupików- rozmnożyły jej się. Mamy akwarium 40 litrów, wpuściła je tam (:shock:), a te się zaczęły mnożyć. Jest ich teraz około 70-80, a około 20stu samców jest w SŁOIKU O POJEMNOŚCI KILKA LITRÓW :shock: !! Zaproponowałam pani, że je oddamy, a ona: "Tak, tak, zaraz ty byś wszystkie oddała, to nasze rybki, nie jest im źle, widziałaś jak IV klasa ma?" :grr: Nie wiem już co mam zrobić.....
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-26, 11:03 dobrze, że mnie tam niema rozwaliłabym jej pysk i zatrzasneła w kiblu na 2 tygodnie. Powiedz jej jak ma wyglądach aakwarium dla 70 ryb (najmniejsze 100l.) a jeżeli naskoczy to możesz z czystym sumieniem postraszyć ją TOZ-em podziała. Tak nie powinno być, jaki wzór ona pokazuje dzieciakom w szkole? Przecież z budy, bynajmniej jak ja byłam w kiblówie wszystko było dobrze, duże, przestronne i nie przerybione akwaria, duże klatki dla ptaków, często jakieś smakołyki...
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-26, 11:10 Cytat: harpia dobrze, że mnie tam niema rozwaliłabym jej pysk i zatrzasneła w kiblu na 2 tygodnie. Powiedz jej jak ma wyglądach aakwarium dla 70 ryb (najmniejsze 100l.) a jeżeli naskoczy to możesz z czystym sumieniem postraszyć ją TOZ-em podziała. Tak nie powinno być, jaki wzór ona pokazuje dzieciakom w szkole? Przecież z budy, bynajmniej jak ja byłam w kiblówie wszystko było dobrze, duże, przestronne i nie przerybione akwaria, duże klatki dla ptaków, często jakieś smakołyki... Ona mówi "jak chcesz to przynieście jakieś ładne słoje" :shock: Matkooo.... Aha, jejku, z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że: -ryby są przekarmiane -ciągle jakieś [traaalaaalaaa] coś wrzucają do akwa i woda mętnieje -oświetlenia nie ma -filtr jest ciągle wyłączany bo "przeszkadza" -idioci dla zabawy łapią te ryby w siatkę i prawie minutę, a nawet czasem więcej, łażą z nią po klasie -...albo łapią w brudne łapy i łażą z nią po klasie -wlewają MYDŁO do tych rybek... itd. :grr: :twisted: :grr: :twisted: :evil: :evil: :grr: :twisted: :grr: :twisted: :evil: :evil: Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-26, 11:14 to idz do dyrektora i powiedz żeby zlikwidował akwaria w szkole albo tej klasie.
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: becia w 2003-04-26, 21:26 U mnie w szkole też jest akwa z gupikami, ale najwyraźniej mają się dobrze. Filtr dużo pracuje, woda czysta, nikt nie łapie rybek. Akwarium jest dosyć duże i wydaje mi się, że rybki mają wystarczająco dużo miejsca. A tą nauczycielkę :grr: powinno się zamknąć w kiblu jak powiedziała Harpia!
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: Karen w 2003-04-27, 13:06 Może tej pani zaproponować nie oddanie, ale sprzedaż rybek, a za zarobione pieniążki kupno prawdziwego akwarium.
Kiedyś w szkole zajmowałam sie rybkami, akwa. było zamykane, woda czysta, rybki oddawaliśmy do sklepu za symboliczną zł., lub za pokarm i wszystko się jakoś kręciło, ale ktoś się tym musi zajmować, jak właściciela brak to niestety, tak właśnie się dzieje, z panią może trzeba spokojnie porozmawiać, namówić, inaczej się nie da!!! Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-27, 13:43 Cytat: Karen Może tej pani zaproponować nie oddanie, ale sprzedaż rybek, a za zarobione pieniążki kupno prawdziwego akwarium. Sprzedać? Komu? P.S. Proponowałam, ale ona się pluła, że to "nasze" rybki, że w sklepie zoologicznym mają gorzej Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: Michcio w 2003-04-27, 21:11 ta baba ma kompa? jak tak to daj jej adres tej strony
a jak nie mam to daj jej 3 zł(poświęć się dla rybek) i niech idzie do cafejki a tam sobie poczyta WREDNE BABSKO Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: Karen w 2003-04-27, 23:06 :jupi: dobra myśl 8)
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: Michcio w 2003-04-28, 16:20 wiem :wink:
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-28, 17:51 wikw jak zwierzaki, ponoć mieliście wizyte TOZ-u ?
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-28, 20:45 Tak, Edyta i Ania do nas przyszły :) Chciały porozmawiać z samą panią Marzeną, ale ona zwołała całą klasę. Walnęła wykład, że "oprócz tego, że na chomiczka ktoś nadepnął, wszyscy się bardzo dobrze opiekują nim" :roll: Edyta i Ania powiedziały, że będą na bieżąco obserwować go, a jeśli będą się nad nim znęcać to go zabiorą :wink: . Później poszły do nas, obejrzały rybki, i zapytały się co do tego słoja, czy one są tam na stałe, a pani Lucyna: "Oczywiście że nie, one już jak się wykluwają (Fajnie że gupiki się wykluwają :roll: ) to je dzieci zabierają, i każdy moze przyjść i wziąć..." :roll: Dobra, wezmę, zostawię 15 ;) A resztę oddam do sklepów zoologicznych :wink: ... Teraz będę na bieżąco informować Edytę o stanie chomika!
P.S. Mama powiedziała, że już jakbym tego chomika przyniosła, to by został.... :roll: :wink: :lol: Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-28, 21:04 widzisz pomogło? pomogło jak podałam sie za wysoko postawionego ojca pewnego syna, który podpatrzył co robią ze zwierzakami.
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-29, 14:34 Cytat: harpia widzisz pomogło? pomogło jak podałam sie za wysoko postawionego ojca pewnego syna, który podpatrzył co robią ze zwierzakami. :?: Twojego maila nie odebrali jeszcze..... Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-29, 14:48 odebrali i odpowiedz przyslali
Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-29, 14:49 Cytat: harpia odebrali i odpowiedz przyslali Taaak?? Ooooo!! Co napisali??????? Wklej!! [wow, to oni maile odbierają??] Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-29, 15:52 już go skasowałam, ale napisali, że była sie wizyta TOZ-u w której ''zlustrowali'' zwierzęta i nie było zarzutów.
Odpisałam im, żeby lustrowali zwierzęta podczas zabaw z dziećmi. Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-04-29, 21:45 Cytat: harpia już go skasowałam, ale napisali, że była sie wizyta TOZ-u w której ''zlustrowali'' zwierzęta i nie było zarzutów. Jezuuu....Nie było zarzutów..Ja mam czasem chęć pójść tam do niej...i jej wszystko wygarnąć....Ach, Boże, Bożeeee, cenzuraa, cenzura..... :grr: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :twisted: Tytuł: Biedne szkolne rybki... Wiadomość wysłana przez: siemaszka w 2003-05-01, 21:29 Jak to się dzieje, że niektórzy ludzie są tak ograniczeni? :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Przecież podobno matka natura rozdzielała wszysko sprawiedliwie. |