Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: nowe akwarium - welonki?  (Przeczytany 33423 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
nowe akwarium - welonki?
« : 2007-09-19, 10:14 »
Witam.

Nie wiem czy dobrze założyłem temat, ale mam dosyć sporo pytań, jako że jestem początkującym akwarystą. O wiele wygodniej (przynajmniej mi) będzie jeżeli zadam je wszystkie na raz:P

Moja sytuacja wygląda nastepująco.
Gdybyłem młodszy miałem akwarium. Tworzone głównie na doświadczeniach (choć dość ubogich) mojego taty. Miałem Gupiki, Danio, Molinezje, Glonojada i jakie brzanki. Po kilku latach rybki wyzdychały. Nie uzupełnialiśmy. No i jak już zabrakło w nim życia to poszło w odstawke. Teraz chciałbym je reaktywować.


Poświęciłem dość sporo czasu na przeczytanie kilku artykułów dla początkujących, ogólnych porad itp i stwierdzam że małe dzieci powinno się tak modyfikować genetycznie aby nie miały ochoty chodować rybek ani innych zwierząt, zwłaszcza jeżeli rodzice też nie mają o tym pojęcia. W każdym razie w miarę czytania pojawiły się pytania na które nie znalazłem odpowiedzi.

Akwarium ma 60 litrów. Są w nim 3 sztuczne rośliny, jakiś zamek akwariowy, troche piasku, żwirku drobnego i grubego (mniej więcej po torebce). Do tego parę kamieni oraz fragmenty zastygniętej lawy wulkanicznej. Filtr jest wewnętrzny i wedle instrukcji pasuje i do zbiorników poniżej 200 litrów i przepuszcza 300l na godzine. Mam grzałke, pompkę do napowietrzania i pokrywę ze świetlówką (była w komplecie z akwarium).

Chciałbym ustawić je w oknie ściany wewnętrznej, w taki sposób, aby można było je oglądać z dwoch stron (szczerze mówiąc jest to jedyne miejsce). Mam nadzieję, że to nie będzie przeszkadzać rybom. Zastanwiam się też jak je wystroić (palnuję pozbycie się tych plastików i zamku i wstawienie żywych roślin i jakichś korzeni, mama ma trochę suche pokręconej wierzby z tego co czytałem po spreparowaniu powinna się nadać, nie?) Jeżeli ktoś ma jakieś doświedczenie, albo jakiś pomysł jak urządzić tak ustawione akwarium i podzieliłby się tym ze mną byłbym bardzo wdzięczny.

Co do samych rybek to chciałbym hodować welonki. I tu nasuwa mi się główne pytanie. Czy w lepiej będzie mieć jedną welonkę dla której będzie ciut więcej miejsc niż przewiduje minimum, czy też lepiej żeby nie była samotna i mieć dwie z troszkę za małą przestrzenią? Raczej nie chcę ich rozmnażać, a nawet jakbym chciał to mi się nie uda, więc nic wiecej tam nie będę ładować.

Pamiętam, że w poprzednim akwarium bardzo szybko zalęgły się glony, ale kupno glonojada rozwiązało ten problem. W tym wypadku to rozwiązanie odpada i boję się że sobie z glonami nie poradze. Jest jakiś tajny sposób żeby ich nie było? :P

Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję i liczę, że podzielicie się ze mną swoim doświadczeniem:)

Pozdrwiam:)
Zapisane

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #1 : 2007-09-19, 12:43 »
Lepiej oczywiście trzymać jedną welonkę w 60l. akwa.  Oczywiście te plastiki wyrzuć... kup troszkę roślinek.  Posadź je po bokach by welon miał gdzie pływać. Korzenie to też bardzo dobry pomysł. A co do glonów...... no ja mam w takim akwa welona i ni ma...... sam zjada wszystko to co opadnie na żwir a rośliny......są czyste u mnie. A chłodna woda chyba glonom też nie sprzyja. A masz napowietrzacz?... bo chyba o nim nie pisałeś. A jaki masz żwir?
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #2 : 2007-09-19, 13:53 »
zatem tak:

po pierwsze inny żwir. welonki mają zwyczaj chwytać żwir w pyszczki zatem lepiej by było większy i łagodnie zaokrąglony

po drugie: 60 litrów to mały zbiornik (na 1 welona) zatem nie wiem jakby zrobić to akwa widocznym z dwóch stron, bo mało miejsca po środku zostaje by zagospodarować teren tak by i rybka dobrze się czuła. niemniej idea ciekawa. jeśli jednak tak chcesz zrobić to postaraj się kryjówki i rośliny albo umieścić po środku albo z któregoś boku, tak by przestrzeń do pływania była po obu stronach :)

rośliny kup o silnych korzeniach i dużych mocnych liściach. welonki lubią podjadać ale przy jednej nie powinno być masakry w roślinności.

co do glonów: jeśli w akwa będzie równowaga to nie będzie z nimi kłopotu :) a przy jednej welonce to przerybienie nie grozi.

zatem wypadało by nabyć jeszcze napowietrzacz dla rybki i instalacje co2 dla roślinek :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedz #2 : 2007-09-19, 13:53 »

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #3 : 2007-09-19, 16:21 »
Ale mimo wszystko jednej welonce bedzie chyba smutno, co?

Co do napowietrzacza to jest wbudowany w filtr, a po za tym mam jeszcze takie urzadzenie, właściwie pompkę, która chyba można nazwać napowietrzaczem, ale z tego co pamiętam to słabo działała.

co do żwiru, to jest tego tyle (łącznie z piaskiem), że zakrywa dno warstwą jednego cm. Dokupie jeszcze troche, żeby było więcej i ten stary dam na samo dno. Piasek zostawić żeby korzenie w niego powsadzac, czy rośliny lepiej czują sie w samym żwirku? I czy instalacja CO2 jest konieczna jeśli ja się wolę skupiać na rybce? :P

Aha. Jak wygląda proces odmulania? To jest po prostu zbieranie wężykiem nieczystości z dna przy podmienianiu wody?

Dziękuję za dotychczasowe i przyszłe (mam nadzieje) rady:)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #4 : 2007-09-19, 22:05 »
Cytuj
Co do napowietrzacza to jest wbudowany w filtr
ten z filtra to za mało dla welonki. te ryby lubią dobrze napowietrzoną wodę zatem pompka sie przyda i kamień dyfuzyjny :) a pompki są dostosowane do litrażu zatem może być za słaba, wiec sprawdź jaka jest i do jakiego litrazu zalecana.

Cytuj
co do żwiru, to jest tego tyle (łącznie z piaskiem), że zakrywa dno warstwą jednego cm. Dokupie jeszcze troche, żeby było więcej i ten stary dam na samo dno.

welonki grzebią w dnie zatem piasek i drobny żwir sobie odpuść. lepiej większy i zaokrąglony.  co do roślin to nie potrzebują one piasku, wręcz przeciwnie,  welonka bardzo szybko by z piasku roślinkę wyrwała.

Cytuj
I czy instalacja CO2 jest konieczna jeśli ja się wolę skupiać na rybce?
to zależy czy chcesz mieś ładne akwarium...

welonki lubią skubać rośliny. co prawda jedna nie powinna zrobić rzezi ale warto mieć na względzie ich siłę destrukcji. jak nie zapewnisz roślinom warunków to nawet jedna welonka gotowa wszelką zieleninę wyskubać...  nawożenie co2 zapewni stały wzrost roślinom zaś jeśli nie będziesz przekarmiał to i pomoże przy redukcji glonów :)

Cytuj
Aha. Jak wygląda proces odmulania?
albo wężykiem przy podmianie a ponadto jeszcze są specjalne odmulacze podłączane pod pompkę :) ale przy 60 l i jednej welonce to myślę że wężyk wystarczy. a to co welonka narobi to roślinki zasymilują :)


no i nie przejmuj sie ze będzie jedna :) lepiej jedna a zdrowa niż dwie w ciasnocie:) no chyba, ze nabył byś 80 litrów ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #5 : 2007-09-20, 21:48 »
dziękuję bardzo:)

im bardziej sie wgłębiam tym więcej słysze opinii, że ta jedna welonka to nie jest najszczęśliwszy pomysł. Chyba jednak go porzucę i spróbuję z jakąś inną obsadą. Myślałem o bojowniku, bo jest to bardzo ładna ryba, no a przede wszystkim warunki chyba bym był w stanie jej zapewnić. 3 samiczki na tego jedynego samca to właściwa proporcja, prawda? Tylko co do nich? bo w 60 litrach chyba coś się jescze zmieści. Kiryski? Otoski? Nie chciałbym jakichś bardzo "oryginalnych" ryb, bo idąc do sklepu wolę wiedzieć dokładnie czego chcę:P A jednocześnie chciałbym uniknąć polowania w stylu, "a może tym razem będą mieć?"

Gdzieś znalazłem takie propozycje:

a. 4x ramirezy, 3x otoski, 4x kirysek
b. 10x neon innesa, 6x kirysek spiżowy, 6x otosek, harem prętnika karłowatego
c. 7x neon innesa, 3x prętnik, 2x ramirezy

Jeśli komuś by się chciało i znalazł by chwilę czasu, byłbym wdzięczny za wyrażenie swojej opini na temat tych zestawów. Chodzi mi głównie o dostępność tych rybek, jakieś cechy szczególne, stopień trudności rozmnażania i w ogóle wszystko co Wam przyjdzie do głowy, bo ja w tym temacie totalnie zielony jestem:) I czy harem prętnika można zastapić haremem Bojownika?

Z góry dziękuję:)

P.S. Jak myslicie? Czy wsadzenie czegoś takiego do mojego małego akwenu to dobry pomysł? tzn po wygotowaniu (obecnie jest suche jak wiór.)

http://img230.imageshack.us/my.php?image=dsc00021cf6.jpg
http://img230.imageshack.us/my.php?image=dsc00023dx0.jpg
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #6 : 2007-09-21, 12:45 »
no to tak:

bojownik fajna rybka :) z azji tez ciekawy jest wielkopłetw  ale i prętnik ma swój urok :) jesli jednak na te rybki bys sie decydował to odpuść sobie ramirezy. pielęgniczki to am pd. zatem inny biotop.

zatem pierwsza decyzja:
labiryntowce czy pielęgniczki?

potem resztę obsady możesz dobierać pod biotop (np do labiryntów - kardynałki, do pielęgniczek - neonki itp)

co prawda wiele gatunków mimo pochodzenia z danego regionu jest na tyle tolerancyjna, że można łączyć jednak wzorowanie sie na naturze daje ciekawsze efekty :)


co do zdjęć: jeśli sa to gałęzie zakupione w jakimś sklepie to najpewniej potraktowane jakimś impregnatem zatem sie nie nadają. jeśli jednak sami to znaleźliście i wysuszyliście, to jeśli tylko uda sie wam to wygotować i umieścić w akwa tak by nie pływało, to piękną aranżacje można z tego zrobić :)  (bojownik byłby szczęśliwy :) )
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

globi

  • Gość
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #7 : 2007-09-21, 17:09 »
Neichciałem zakładać nowego tematu więc spytam tu.Jak inna rybka oprucz welonki mogła by być razem z welonką
Zapisane

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #8 : 2007-09-21, 17:15 »
Wielkopłetw i prętnik to takie same "samoluby" jak bojownik? Mogłbym pomieszac te gatunki?  i czy jakies sprzątajace rybki mogłbym wrzucic? A jeśli bym się zdecydował na jednogatunkowe akwarium (+ ta ekipa sprzatajaca, boje sie glonow:P) to mogłabyś mi coś zarekomendować?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedz #8 : 2007-09-21, 17:15 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #9 : 2007-09-21, 22:30 »
Cytuj
Neichciałem zakładać nowego tematu więc spytam tu.Jak inna rybka oprucz welonki mogła by być razem z welonką
welonki trzyma sie w akwariach jednogatunkowych. inne ryby wolą cieplejsza wodę.

tukal, bojowniki to bardzo fajne rybki i wcale nie samoluby. są bardzo towarzyskie i spokojnie mieszkają sobie z innymi rybami. ja w poprzedniej obsadzie (jak azję miałam, bo teraz mam ameryke środkową) to nie tylko miałam inne rybki oprócz bojków ale też kilka samców w jednym akwa :) ale tego nie polecam początkującemu, bo to wiele czasu i nerwów kosztuje na początku ;)

zatem pomyśl jaka chcesz rybkę bazową to będzie można pomyśleć co z resztą :)
jak bojki to kosiarka sie kłania, jak ramirezki to otoski itp :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #10 : 2007-09-21, 23:14 »
pisząc "samolub" miałem na myśli to, że nie tolerują innych samców. Chciałem się dowiedzieć czy wielkopłetw i prętnik też się tak zachowują, bo z tego co czytałem nie można takich wnisków wysnuć. ale ponoć wielkopłetw czasem bywa ogólnie agresywny. W sumie z calej trójki chyba najbardziej efektowny jest bojownik. heh. troche sie bałem, że jak wpisze kosiarka w google, to nie znajde tego cczego szukam, ale jednak sie udało. To są chyba w miare deostepne rybki, nie? Myślisz, że bojownik, 3 samiczki, i nie wiem ile kosiarek wystarczy? czy można jeszcze dać na przykład 6-7 rasbor klinowych, żeby urozmaicic?
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #11 : 2007-09-22, 09:47 »
wielkopłetw tak, prętnik chyba nie ale nie jestem pewna. ale tak jak wcześniej pisałam: zabezpieczyć należyte warunki i można mieć kikla samców ;)

http://www.holendry.republika.pl/ryby/kosiarka.html  tu masz o kosiarce i co istotne: wymienione są cechy różniące podróbkę od oryginału. są bowiem dwie podobne rybki, jednak podróbka nie interesuje się glonami.

no ale tak mnie tknęło, że masz jednak małe akwa a kosiarka potrzebuje przestrzeni... dorasta w końcu do 15 cm i szybko pływa więc raczej otoski polecam w miejsce kosiarki. co prawda to nie ten biotop ale otoski dobrze radzą sobie z glonami są niewielkie i spokojnie dogadują się z bojkami.

co do razbor to nie ma zastrzeżeń :) co prawda lubi nieco chłodniejszą wodę niż bojek, ale 26 stopni zadowoli i razbory i bojki ;)  zaś zamiłowanie do gęstej roślinności doskonale się z bajkami pokrywa :)

zatem
bojek 1+3
razbory 10
otoski 7

ewentualnie jakieś małe przydenne dodać można :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #12 : 2007-09-22, 12:10 »
ja czytałem ten artykuł: http://www.akwafoto.pl/artykuly/kosiarka.php

i tez sie właśnie zastanawiałem czy kosiarki nie za duże będą. do Azji pasują jeszcze brzanki, prawda? Jestem do nich uprzedzony, bo sumatrzańskie obgryzają płetwy, ale nie wiem czy inne tez się tak zachowują.

A te 21 rybek, jakie proponujesz, to nie za duzo na 60 litrów? I co znaczy "małe przydenne" bo w opisach raczej nie psotkjałem takiego okreslenia:P

Roślin ma być dużo, ale czy jakieś specjalne gatunki?


Poczytałem sobie o pielęgniczkach ramireza i urzekło mnie to że dobierają się w pary na całe życie. Ale one chyba wymagają większego zbiornika, prawda?
« Ostatnia zmiana: 2007-09-22, 16:12 autor tukal »
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #13 : 2007-09-22, 23:29 »
Cytuj
I co znaczy "małe przydenne" bo w opisach raczej nie psotkjałem takiego okreslenia:P
na przykład kiryski. chodzi o ryby zajmujące strefę przydenną, tylko, że w Twoim akwa to raczej mniejsze gatunki :)

co do ilości rybek to się nie przejmuj. ważne by ryby różne strefy zajmowały a tu masz tylko 1 ławicę, 4 efektowne rybki + ekipa sprzątająca :)

Cytuj
Roślin ma być dużo, ale czy jakieś specjalne gatunki?
na konkretne gatunki nie ma ciśnienia, ale polecała bym takie bardziej popularne i nieskomplikowane w hodowli :) bojowniki pięknie wyglądają na tle kabomb na przykład :)

co do pielęgniczek: jedne żyją parami inne haremami ;) na haremik bym sie nie kusiła przy 60 litrach, ale parkę to czemu nie :)



Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #14 : 2007-09-23, 11:29 »
Zostane przy obsadzie którą zaproponowałaś. Dziekuję bardzo za te wszystkie posty z pomocą:)

Moge w końcu zacząć chodzić po sklepach i się rozglądać:P

Zdradziłabyś jak Ci się udało pogodzić bojowniki? Tak z czystej ciekawości pytam:)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedz #14 : 2007-09-23, 11:29 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #15 : 2007-09-23, 20:59 »
spore akwarium, wiele kryjówek i bardzo gęsta roślinność. samic tez trochę i różnokolorowych. a gdy weszły w to samce to trzeba było początkowo siedzieć przy nic i pilnować. jak za bardzo sie ścierały to trzeba było przerwać akcję i obu przestraszyć (np. siatką). po jakimś czasie ustanawiali między sobą który ma który teren i już nie było kłopotu, przynajmniej póki któryś nie naruszył terytorium innego ;)

tylko jeden trafił mi sie strasznie agresywny, ale poszedł do akwa koleżanki (marzyła o białym a on był biały właśnie) i tam, po transporcie kolejowym (wysłałam go niej do zielonej góry) okazał sie aniołkiem :D zero agresji. zatem pociągi działają uspokajająca (przynajmniej na bojowniki ;) )

najlepszą metoda na samce w jednym akwa to wzięcie rybek z od hodowcy który ich nie rozdzielał :) wtedy mamy niemal gwarancje że samce będą sie ganiać, straszyć, skubać ale sie nie pozabijają ;)

w akwa jeden samiec jest dominujący, reszta ma nieco mniejsze płetwy i póki dominujący żyje reszta albo udaje samiczki albo po prostu zajmuje oddalone tereny i tyle :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #16 : 2007-09-24, 18:49 »
heh. gratuluje:)
Choć swoją drogą trochę mi ich szkoda skoro musiały udawać samiczki:P

byłem w sklepie dziś. Wszystkie "moje" rybki są dostępne. Reszta ewkipunku też. Troche mały jest wybór roślin, ale to chyba nie szkodzi. Kupie co będzie. Teraz tylko skończyć sesje i wygospodarować troche czasu w nowym semestrze:P

Dziekuję bardzo za pomoc:)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #17 : 2007-09-25, 10:26 »
Cytuj
Choć swoją drogą trochę mi ich szkoda skoro musiały udawać samiczki:P
moje nie udawały :) po prostu kazdy samiec trzymał sie swojego terytorium :)

a udawanie samiczek jest częstym w naturze wybiegiem wielu samców. nie tylko wśród ryb :)

kolejność zakładanie zbiornika znasz mam nadzieje?
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #18 : 2007-09-25, 13:35 »
mam nadzieje, że znam:P

1. Szklane dno i ścianki
2. Ułożyć podłoże ze żwirku
3. Umiejscowic rośliny i korzenie
4. Zalać wodą i nasypać odrobinę karmy.
5. Odczekac 2 tygodnie.
6. Wpuścić rybki.

Dobrze?
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #19 : 2007-09-25, 15:07 »
drobne poprawki:
1. Szklane dno i ścianki
2. Ułożyć podłoże ze żwirku
3. Zalać wodą, ustawić korzenie, odczekać kilka dni (rośliny też nie lubią kranówy)
4. Umiejscowić rośliny i nasypać odrobinę karmy.
5. Odczekać 2 tygodnie. (ja bym odczekała 3 lub 4)
6. Wpuścić rybki.

i co istotne: od nalania wody filtr cały czas działa :)

zatem jak widzisz moje uwagi są niemal kosmetyczne ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #20 : 2007-09-25, 15:59 »
ok. im bardziej szczegółowe instrukcje tym lepiej, wiec dla mnie to troszke więcej niż "kosmetyczne" poprawki:)

nie ma żadengo sposobu, żeby się zorientować czy te bakteriw w filtre już się zalęgły i wystarczjaąco rozmnożyły, nie?
(tzn po za wpuszczeniem ryb i przekonaniem się czy nie zdechna:P)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedz #20 : 2007-09-25, 15:59 »

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #21 : 2007-09-25, 16:36 »
Mam pytanko... wiem oczywiście ze po nalaniu wody filtr działa wciąż. Ale jeśli do akwa 240l. to nie filtr (no filtr ale taki duży :)) tylko pompa, która bardzo dobrze czyści i zabakteryzowuje wodę..... i u poprzedniego właściciela chodziła tylko max 12h bo brała dużo prądu i woda była krystaliczna i nigdy nie było żadnych zabrudzeń too musi chodzić cały czas?    (Dodam że ten właściciel miał akwa morskie i słodkowodne bardzo długo więc chyba zna się na rzeczy)
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #22 : 2007-09-25, 17:11 »
bardzo dobrze czyści i zabakteryzowuje wodę
skąd wiesz?
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #23 : 2007-09-25, 17:20 »
Cytuj
nie ma żadengo sposobu, żeby się zorientować czy te bakteriw w filtre już się zalęgły i wystarczjaąco rozmnożyły, nie?
(tzn po za wpuszczeniem ryb i przekonaniem się czy nie zdechna:P)
są. badania parametrów wody. ale nieliczni robią to przy zakładaniu akwa. chyba że mają bardzo wrażliwe rybki i potrzebują mieć konkretne parametry wody bez wahań.

Cytuj
i u poprzedniego właściciela chodziła tylko max 12h bo brała dużo prądu i woda była krystaliczna i nigdy nie było żadnych zabrudzeń too musi chodzić cały czas?
to że woda jest czysta o niczym nie świadczy. ciekawsze raczej by było jak z jej parametrami...?

warto pamiętać że godzina bez należytej filtracji potrafi uśmiercić niemal wszystkie bakterie potrzebne i zaktywizować nadmierny wzrost bakterii gnilnych. zatem całą równowagę zbiornika diabli wzięli a nie da się jej odzyskać w 12 godzin nawet przy najlepszej pompie...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #24 : 2007-09-26, 16:14 »
...no jeśli nawet morskie ryby nie zdychały to parametry chyba dobre :)
Ech to musze się przygotować na 50zł więcej rachunku :)
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #25 : 2007-09-26, 17:50 »
Cytuj
...no jeśli nawet morskie ryby nie zdychały to parametry chyba dobre

nie widziałam akwa więc się nie wypowiem.
a fakt że ryby nie umarły jeszcze o niczym nie świadczy.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #26 : 2007-09-26, 17:54 »
No chyba swiadczy bo one są strasznie wrażliwe..... no ale dobra nieważne..... dzieki za pomoc :)
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #27 : 2007-09-27, 12:54 »
ale jak zaleje akwa odstana przez dobę wodą, to chyba roślinom nic się nie stanie, nie?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedz #27 : 2007-09-27, 12:54 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #28 : 2007-09-27, 13:09 »
stać sienie stanie :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tukal

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 97
Odp: nowe akwarium - welonki?
« Odpowiedź #29 : 2007-10-12, 20:30 »
Witam.
To znów ja:P

Moje akwa stoi zalane od dwóch tygodni. Filtr działa non stop. W dzień z umożliwionym dopływem powietrza, w nocy bez. Jako że rozpadły mi się te kamyczki do rozpraszania powietrza z pompki nie działa ona w ogóle. Dziś wpadłem na pomysł aby wężyk z pompki (ależ ona hałasuje) podłączyć do wlotu powietrza w wfiltrze (Aquaszut wewnętrzny). To dobry pomysł? do tej pory tylko wężyk wystawał, ale jak zanurzyłem filtr trochę głębiej to  już nie leciało tyle bąbelków co wcześniej. Jak podłączyłem pomokę to widać różnice. Ale czy napowietrzanie "pustego" akwa w ogóle ma sens?


Po rybki pojade za tydzień albo za dwa (ale raczej za tydzień:P). Dwa tygodnie temu kupiłem 4 roślinki. Szczerze mówiąc myślałem, że szybciej rosną:P Będę musiał cos dokupić, bo narazie to nawet nie mam jak filtra i grzałki zakryć:P Oto one:

Hygrophila polisperma
Przeczytałem w necie, że rośnie bardzo szybko i że każda część tej rośliny jest w stanie się ukorzenić. Z tym rośnięciem to nie jest to jakies super tempo, ale jakieś tam młode listki ma. Jednakże co do ukorzeniania to prawda. Moja w połowie łodygi wypuszcza korzenie o.O

Cryptocoryna Jachnelli
Chyba najgorzej zniosła przeprowadzkę. Większość rośliny mi zżółkła i obumarła. Dużo lisci odłowiłem, lecz sporo rozpadło mi śię w palcach. Jednakże widać, że wypuszcza młode listki także chyba się odrodzi.

Anubias nana
Ani nie rośnie, ani nie marnieje. Nie wiem co o tym mysleć.

Armoracja aquatica
Rozpadła mi się na klika łodyg przy wyjmowaniu z koszyka. Wsadziłem każdą osobno. Z 5 "szczepów" 2 przetrwały, co do 2 nie jestem pewien, a 1 już się chyba poddał.

Dziś robiłem znów porządki. Rozsadziłem Hygrophilie. Może zacznie szybciaj rosnąć. Boję się rozsadzić Cryptocoryne, bo gdzieś czytałem że one tego nie lubią.
Oświetlam zbiornik świetlówką wbudowaną w pokrywę 15W oraz (ale nie zawsze) wbudowaną w ściane żarówką 35W (pada tak od boku). Chciałbym się spytać czy warto dokupywać jakieś rośliny, czy po prostu poczekać aż te się rozrosną?

Teraz dochodzę do głównego powodu dla którego powstał ten post. Otóż jak nic nie grzebię w akwa, woda jest krystaliczna wręcz. Ale na korzeniu żwirku i kamieniach są takie malutkie dorbne kropki. Gdy machnę tam ręką wzbijają się do góre, więc myślę, że są to po prostu resztki roślin. Czy to że one (i inne większe czasem szczątki, których nie jestem w stanie wyłowić) mogą zaszkodzić rybkom? Czy może otoski je zjedzą ze smakiem?

Z góry dziekuję za poświęcenie czasu i odpowiedź:)


Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.157 sekund z 32 zapytaniami.