Ludzie mam problem... Dziwny taki.
Bo widziecie mam anubiasy, i pewnie większość z Was by się cieszyła że one kwitną. Ale mi one kwitną cały czas... Nie wiem co robić bo zamiast wypuszczać liście to one marnują enegie na kwiatki.
Mam w sumie trzy odmiany anubiasa i wszystkie kwitną...
Wczoraj patrzę a Skalary tez mi "zakwitły". Chyba dopiero teraz skapowały że wiosna idzie...
Te moje skalary to wogole się ikra opiekować nie umieją. Niby czyszczą i wachlują ale zbielałych nie zabierają.. a na ok 100 juz mam przez noc 3 zbielałe, ale chemii nie wlewam bo i tak mi nic nie wyjdzie z tego.