Witam
VioaoiV,chodzi o to,że:
Kupiłaś zwierzaka(Ty lub inny ktoś),np. żółwia stepowego.Bez dokumentów zaświadczających o jego legalnym pochodzeniu(tzn,że nie jest z odłowu).W zeszłym roku była wielka akcja rejestracji zwierząt,które wpisane są na listę CITES(choć najgłośniej było o tym w internecie)-problem był taki,że właśnie większość osób żadnych dokumentów na swoje zwierzaki nie miała.Wszyscy ci dostali szansę zarejestrowania takich zwierzaków,bez przedstawiania jakichkolwiek dokumentów(tzn nie musieli podawać źródła,z którego zwierzak został zakupiony)-był określony termin do kiedy można było to zrobić bez żadnych negatywnych konsekwencji i zgodnie z prawem.Termin minął i teoretycznie od tej danej daty posiadanie niezarejestrowanego zwierzaka(przypominam-->który wpisany jest na listę CITES) stało się nielegalne i podlegało karze.Ale(nie wiem dokładnie dlaczego,chyba chodzi o sprawy unijne) podobny termin(tzn dla tych,którzy mają zwierzaka bez wymaganych dokumentów potwierdzających jego legalne pochodzenie a nie zarejestrowali go w terminie poprzednim) ustalono ponownie a kończył się on 2 listopada.Do tego czasu wszyscy,którzy nie wykorzystali wcześniejszej szansy, mięli obowiązek(wcześniejszy termin też był oczywiście obowiązkiem) zarejestrować swoje zwierzaki.I po 2 listopada niezarejestrowane zwierzaki,bez dokumentów potwierdzających ich legalne pochodzenie są przetrzymywane w domach nielegalnie.W skrócie-kupiłem zwierzaka(nie mam dokumentów,że jest legalnie zakupiony-nie z odłowu)->w zeszłym roku dali szansę bym go zarejestrował i był "czysty"->w tym roku dali kolejną(ostateczną) szans