Wczoraj, jako wypad szkolny "Generał Nil", jak to bywa na szkolnych wypadach do kina, we tle szelestów chipsów, w odblasku komórek zamulało się i spało z otwartymi oczami. xD"
Osobiście na początku nie miałam pojęcia o co w tym filmie chodzi. xP"
Oczywiście na pierwsze kur*a lud nieco ożywił się i publika zaczęła śmiać.
Osobiście przy akcji "PODPISZ TO!!" sama zaczęłam śmiać i wspominam teraz to.
Albo przy dawaniu cen przedmiotom, jakto leciało? Walizka - 3 zł, Lustro - 10 zł, bielizna męska... (ktoś z tyłu krzyknął) BEZCENNA! XD
Albo wyrywali mu paznokcie, patrzę na kumpelę, a ona rękami twarz zasłania. 8D
Ja na to patrzyłam i oczywiście jak to w takich filmach bywa, plan kamery na bok. ; )