Forum Zwierzaki

Może znacie przepis na dobre gofry, bo do tej pory wychodziły mi takie gumiaste, a mnie zależy na takich lekko chrupiących ;)

Z góry dziękuję :)

Ja nie robię gofrów tylko kupuję, uwielbiam je.

I co nikt nie robi gofrów :roll:

Ja też nie robię :P Nawet gofrownicy nie mam ... Ale goferki jem - najczęściej na wakcjach ...

Właśnie ja też chętnie posłucham, bo dostaliśmy gofrownicę, wcześniej jakoś nikt nie wpadł najwidoczniej żeby ją kupic i chcieliśmy wybróbować. ;) Wyszły gumiaste.. :roll: Zły przepis był tam podany, chyba złe proporcje..

Dalma

mi mama mrobi:P

250gr mąki, 1 jajo, 1 łyżka roztopionego masła, 1 szklanka zsiadłego mleka, szczypta soli. Zmiksować i smażyć.

4 całe jaja, 180gr mąki żytniej, 100gr cukru, 1 łyżka stopionego masła, 4 łyżki wody. Zmiksować i smażyć.

Gofry holenderskie
300gr mąki wrocławskiej, 0,5l mleka, 75gr cukru pudru, szczypta soli, 100gr masła, 2 jaja, 15gr proszku do pieczenia. Zmiksować i smażyć.

250gr mąki, 200gr cukru, 0,5 szklanki wody, 2 czubate łyżki kakao, 200gr masła, 4 jaja, 2 płaskie łyżeczki od herbaty proszku do pieczenia.
Cukier, wodę, kakao wymieszać, zagotować i odstawić. Do gorącego płynu włożyć masło, a gdy się rozpuści, żółtka, mąkę i proszek do pieczenia. Zmiksować, a następnie do lekko ciepłego ciasta dodać ubitą pianę z białek, jeszcze raz zmiksować. Zamiast kakao można dodać sok z 2 cytryn i otartą z nich skórkę.

500gr mąki mazowieckiej, 125gr cukru, 2 płaskie łyżeczki od herbaty soli, 8 jaj, 1 mały proszek do pieczenia, 2 torebki cukru waniliowego, 150gr margaryny, 1 łyżeczka od herbaty esencji pomarańczowej, cukier puder do posypania.
Jaja i cukier zmiksować, aby były pulchne, dodając esencję, a następnie stopniowo mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Rozpuścić margarynę i połączyć z ciastem. Ciasto schłodzić przez 2 godziny, a następnie smażyć.

Podobno wszystkie z tych gofrów wychodzą kruche i smaczne. Jeśli dobrze pamiętam, wypróbowałam tylko przepis 2 i 3 [dawno to było, muszę się poprawić].
Smacznego!
 :je-pizze:

Dzięki IBDG :)

Słyszałam też, że jest taki specjalny proszek na gofry do rozrobienia z wodą lub mlekiem, podobno jest stosowany w budkach, w których sprzedaje się gofry, czy ktoś go próbował?

kcoham gofry ale u mnie je tata robi

J jak mam ochotę na gofry, to idę do sklepiku gdzie sprzedają gofry :) mniam pyszności :)

hmm jak jestem u babci na wsi to wciaz robie goferki z domowej gofrownicy.. :) mruu..pychota.. i wychodza mi takie chrupiace :) :wink: mniam.. a do tego cukier puder i niebo w gebie :D

nigdy nie robiłam gofrow, bo nie mam gofrownicy, a jak mam ochotę na gofra, to idę do sklepu i kupuję sobie z bitą śmietanką i albo z polewą toffi, albo z jagodami... pyyycha :)

IBDG, wieeeeeeelkie dzięki!! :banan:

Muszę wypróbować przepisy ;)

Nie robię gofrów tylko kupuję także nie znam przepisu!! ;)

Uwielbiam gofry, ale nie wiem dlaczego... nigdy (z różnych przepisów) nie wyszły mi podobne chociaż do tych kupowanych. Tak jak wyżej było pisane... są gumiaste. Ale kupowane z bitą śmietaną, owocami, polewą toffi... mniam, pyszności.

Ja kupuję gofry nie robie :P

ja uwielbiam gofry i jak mnie najdzie to poprostu robie...

przepis?? zawsze na oko i jest ssuperr :wink:  :P

Hehe, Nancy, specjalistka od gofrow :lol: Kiedys sie wprosze... :P

przez czytanie tego tematu zrobila mi sie ochota na gofry... mniam  :lol: z bita smietana i owocami.. pychota ;>

uwielbiam gofry szczególnie takie domowe z bitą śmietaną , polewą czek. i jagodami

Mniaaaaammm z bitą śmietanką i wiórkami czekolady :kocham:
Ostatnio goferki mi chodzą przez kilka tygodni, ale gofernica popsuta :cry:

Mama czasem robi gofry z bita smietaną, pycha  :D

ee tam z bitą śmietaną... robis sie tak: zaprasza sie pazery jakieś i smaży sie gofry noi tak:: z bitą smietaną z orzechami z rodzynkami albo z owocami... pomarańcze ananasy lub brzoskwinie... z posypkami... z polawami z cukrem pudrem... najróżniejsze...  :lol:

"Tajemnica wypieku kruchych i smacznych gofrów tkwi nie tylko w recepturze ciasta, ale zależy też od jakości urządzeń używanych do ich produkcji."
o, tak gdzies znalazlam :P  :lol:

Wlasnie- gdzie, za ile, i jaka najlepiej kupic GOFROWNICE??? Wy jakie macie.. ? :>
Bo ja uwielllllbiam gofry, ale w Pkowie sa tylko takie "kapcie" albo z mikrofalowki, a nad morze  mam za daleko :P (a tam sa the best goferki :D )

Kiedys w szkole uczyliśmy sie robic...

Wczoraj zrobilam z tego 2. przepisu IBGD  ;) tylko usmazylam na patelni tak jak nalesniki, nie mam gofrownicy  :P wyszly pyszne, takie gabeczki, dzisiaj tez zrobie, tylko wiecej  :wink:

Kamaq będziesz gruba... :P :lol:

Kamaq będziesz gruba...  

i dobrze - na razie jestem szkieletor  :lol:

ps. - tylko nie dodawajcie calego cukru, ale tak 1/4 mniej, bo troszke za slodkie  :P te wczorajsze to zjadlam z kwasna smietana i bylo ok, ale zdzemem bym sie zaslodzila

A chyba że tak :P Ja musze uważać :P

wczoraj jadłam pyszniutkiego gofra zrobionego wg przepisu, który podała IBDG

pycha  :wink:

Kama - wielkie dzięki za to że to tu napisałaś ;) niby mam gofrownicę ale taka starą ze bałabym sie jej użyć, chodziaż wtedy wychodzą goferki - serduszka ;) zrobie na patelni. a tak to nie wiedziałam czy by tak wyszły, i pod koniec topiku wpadałam w coraz głębszą depresję :P

A więc jakie macie gofrownice? Mówcie firmy i fotki najlepiej :) Zamierzam kupić :D

Ale mam ochote na gofra... mniam... Nieraz kupuje, a nieraz moaj mama robi  w gofrownicy.l Ostatnio tak urosly i chrupkie byly, bo zazwyczaj sa takie ciezkie, jak guma :P Ale dobre...
Uwielbiam z owocami, czekolada i smiatana(??) heh

jejcia ja nawet niewiem jaką mam gofrownice... wiem tylko ze taką na dwa prostokąty... biała  :P

ja tez :P  :lol:

Heh ja tylko o gofrach mogę marzyć gdy jestem nad morzem :P A jestem tam nie zbyt często... :( :P

Apisiu, jezeli wszystko wypali i przyjedziesz, pojedziemy do Sopotu na gofry (tam sa dobre), albo wprosimy sie do Nancy zeby nam zrobila :P  :P
A jak nie w te wakacje to kiedy indziej, ale napewno pojedziemy ;)

Hehehe nie ma sprawy, idę gadac z ojcem o wyjeździe :P :lol:

Moja mum robi gofry co jakiś czas (najczesciej co pol roku :P ) pyszne są ...

nom ja dziś na szybko na śniadanko goffry robiłam... mniam...

Apisia zapraszam  :P

Mam gofrownice,ale zawsze wychodza mi takie "chude i klapniete" te gofry :P Daltego za to sie nie biorę :P

uwielbiam z bitą śmietaną i owocami..

u mnie w domu często robimy gofry :)... i jemy z dzemem albo z cukrem pudrem albo z bita smietana i owocami :)

Dziękuję Nan i Beugelle :cmok: Spotkać się może ik spotkamy, jak będe jechać z bratem na wycieczkę do Gdańska, zostanę w tedy sobie u Ciebie na nockę :P

Znalzłam taką na allgro
(http://img15.allegro.pl/photos/oryginal/50/5017/501756/50175674)
(http://img15.allegro.pl/photos/oryginal/50/5017/501756/50175674_1)

Qaś żeby były bardziej chrupkie ja nie daję samego mleka tylko wode i mleko tak po połowie,,, a później po wyjęciu stawiam je w tzw domek /\ żeby odparowały... noi są w git...

Apisia ostatnio znów mania goffrowania... (kumpel mnie namówił noi sie robiło... ) w sobote znów bede robić ale teraz sie przygotuje...

Aaa opanowuje do perfekcji robienie gofferów bez usyfiania siebie i całej kuchni :P :lol:

Ostatnio pokazałam tatusiowi gofrownice a on:" To kup sobie" :P

hehe wiesz "moja" goffrownica to mojej mamy prezent imieninowy... uwielbiam takie prezenty...

Ej słuchajcie, a taki opiekacz do "gorących kanapek" nie nadawałby się do robienia gofrów? Przecież nie muszą mieć dzirek, nie?  No nie wiem... Poradźcie coś, bo nie mam gofrownicy, a kupne gofry są drogie. Szkoda, bo je uwielbiam...

Hehe no M-ajka nie bardzo, takie moje zdanie :)

wiem ze czytywałam ze da rade... ja bym próbowała ale moje zdanie jest takie że byłyby za grube a co za tym idzie w środku surowe lub spieczone z wierzchu...

Dokładnie tak jak mówi Nancy :)

Wiecie... Spróbować zawsze można, nie?

no jasne ja tam jak bym sie uparła to bym na patalni zrobiła :lol: ;) hehe... ale wsumie goffrownica nie jest bardzo droga ;) jak komuś zależy... :P

Wiesz ja ogólnie uwielbiam słodycze więc jak nie mogę zjeść gofra to czymś innym się pocieszę...

Dokładnie, gofrownica nie jest aż tak droga, i mozna sie poświęcić i ją kupić :)
Tylko trzeba sobie zadać pytanie: Czy będziemy z niej wystarczająco często krzystać? Odpowiedź jest bardzo prosta: TAK !!!!! :)

wbrew pozorom naprawde szybko i łatwo sie goffry robi wiec czemu by nie jeść ich często?? :P
BTW czy ja nie mam dziś na 14 do szkoły ?? sasas :diabel:

Ja z reguły jem kupowane gofry bo gofrownicę mam na działce i tylko jak tam jestem mogę sobie zrobic gofra,
a najbardziej lubię z bitą śmietaną,owocami i polewą czekoladową.

A ja najbardziej lubie z samą bitą śmietaną... Cudo normalnie!

ee my jak ze znajomymi ostatnio robilismy to takie wypasione ze jak my sis później zjadła zwykłego suchego to wyleciała do mnie z texem "noo wreszcie poczułam goffra "  :hahaha: :mrblue:

:hahaha: Dobre... A co wcześniej nie czuła?

no wiesz tona bitej śmietany, banany, posypki czekoladowe i owocowe... sok malinowy... itd :P :lol:

Ja mam gofrownicę i jak robię gofry to aby były chrupiące ciasto musi być rzadkie

hehe jak kto woli... ja wiem że to nie do końca tak ;) :P

BTW dzis znów goffrownica poszła w ruch... eh dojde do perfekcji :P albo sie uzależnie ;) :lol:

Słyszłam, że do ciasta należy dodać szklankę wody gazowanej, aby były chrupiące ;)

NaNcY ja obstawiam,że to już uzależnienie :P nawet na spacerku mówiłaś o gofrach :lol:

taa ja wiecznie mówie o gofferkach...

Malka ślepoto pisałam o wodzie ale ja daje zwykłą bez bąbelków... hehe oaze z biedronki :lol: ;)

http://www.dezal.com.pl/?id=4 ZOBACZCIE ta ostatnia (model 301.4) wyglada na bardzo solidna, bo na allegro to sa takie "plastiki" jakby... albo mi sie wydaje ;) I kosztuje ok. 100 zl, oni moga ja wyslac lub podac adresy hurtowni/sklepow..

Czy lepsza taka jak Apisia pokazywala? :P

Ja mam podobną do tych z 2 i 3 zdjęcia. Właściwie jest to połączenie obu, bo mam wymienne wklady do mięsa [nigdy nie używane]. Metalowa, więc ciężka, ale za to solidna. Mam ją kupę lat... Polecam!

Wiadomo, że lepiej kupić solidną, niż taką wiecie za pare groszy :)
Chciaż ja kupiłam tostownik :P W realu bodajże za 40zł i służy do dziś i nie mam zastrzeżeń :)

wychodze.z.założenia.że.lepiej.taka.niż.żadna... ;):P


EDIT
ups.. drugi dzień pod rząd gofferki... to nałóg...

odświeżam temacik, bo goferki to jest cos ;)
ja robie swoje gofry z:
4 jajka
0,5 kg mąki
3 łyżki cukru pudru
cukier waniliowy
proszek do pieczenia(nie wiem dokł. ile -sypię "na oko" ;) )
mleko - tyle,ile potrzeba aby uzyskać odpowiednia konstystencje ciasta
*pół kostki masła(trzeba rozpuscic)
to przepis podstawowy, dorzucam o tego w zależności od nastroju sok z cytryny albo kakao .. kiedyś zrobiłam nawet gofry z jagodami :mrgreen: apaskudziłam wtedy nieziemsko gofrownicę, ale przyznaję -pyszne były :)