Heyah ludki. Może takie pytanie się już pojawiło, ale nie mam czasu/i ochoty na czytanie 60 stron... Wybaczcie
Problem mam z moimi uszami, a właściwie kolczykami. W chrząstce mam jakis normalny, mały kolczyk [mam mnóstwo kolczyków, ale nie do pary prawie wszystkie - nałogowo gubie...], a w płatkach założyłam sobie maciupkie kółeczka... Ale te ze taki pręcik wchodzi w taką rurkę, często kółeczka tak mają. I właśnie od paru miesięcy mam, a nie wiem jak to wyjać! Próbowałam po dobroci, ale nawet szarpanie nic nie daje [nie boli]. Wkurza mnie to, już raz mi kolczyk przyrósł do ucha, wiec dziekuje drugi raz za taki sam problem. Moze ktos wie jak to wyjac? Plllllis