Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[°yuki°]

a ja nadal chcialabym miec ten kolczyk w wardze ale jakos nie moge sie przekonac czy bedze mi pasowal... (przypominam: mam dosyc male wargi ) bo na stronach ktore podalisci to za kazdym razem gdy ktos ma taki kolczyk to ma tez dosyc duze wargi wrrr juz nie wiem co robic przebijania tez sie boje :S bo jak to tak igla pomalu?? wolalabym szybko pistoletem tak jak uszy sie przekowa...

[sylwik]

chyba jednak igłą, zastanawiam się czy w aptee można zakupić maści znieczulające bez recepty wtedy to może by mniej bolało przy kłuciu. wielkosc warg nie ma chyba znaczenia, kolezanka ma taki kolczyk i wązkie wargi.Wyglada dobrze, chociaz ja ne jestem przekonana do dakich kolczykow. zawsze mozna zalozyc inny kolczyk nie koniecznie okragly, na przyklad kulkę.

[Ninek]

zastanawiam się czy w aptee można zakupić maści znieczulające bez recepty

Takie maści są dość drogie. Jest jedna bez recepty (Emla) za ok. 20zł Jeśli w studiu poprosisz o znieczulenie powinnaś coś dostać Ja bym do przekłuwania języka chciała ale w zastrzykach chyba sie nie daje tylko spryskują czymś...

[°yuki°]

sylwik, ja wlasnie chcialabym kulke bo kolek nie lubie... chodzi mi o taka podwojna kulke... nie wiem jak to wutlumaczyc hmmm... to tak troche jak polowa kola i zakonczone kulkami z dwoch stron... nawet nie wiem jak to sie fachoo nazywa
myslicie ze sa rozne rozmiary takich kolczykow?
acha, boje sie tez ze mi w glupim miejscu dziure przebije... i w ogole..
ehh chyba za bardzo sie boje zeby to zrobic

[Ninek]

sylwik, ja wlasnie chcialabym kulke bo kolek nie lubie... chodzi mi o taka podwojna kulke... nie wiem jak to wutlumaczyc hmmm... to tak troche jak polowa kola i zakonczone kulkami z dwoch stron... nawet nie wiem jak to sie fachoo nazywa
myslicie ze sa rozne rozmiary takich kolczykow?
acha, boje sie tez ze mi w glupim miejscu dziure przebije... i w ogole..
ehh chyba za bardzo sie boje zeby to zrobic

Wiem o jakiego kolca chodzi Niepełne koło zakończone kuleczkami Są różne rozmiary Jeśli pójdziesz do dobrego studia to zrobią Ci to porządnie. Jeśli boisz sie że bedzie boleć to znieczulenie też pewnie jakieś dadzą

[°yuki°]

heh no to dzieki wam juz sie mniej boje jakos dzieki temu glownie ze wiecej sie dowiedzialam o tym... ale sie jeszcze zastanowie, nie chce zalowac potem

[sylwik]

kolczyk zawsze mozna wyjąć i wszystko sie zrosnie. Wiem jaki kolczyk- podkowa. Są rozne rozmiary. jak pojdziesz do dobrego studia to tam dobiora ci rozmiar i fachowo przebiją. Standardowo sie wkłada kolczyk o srednicy 8mm,

[°yuki°]

gadalam z mama i najprawdopodobniej na dzien dziecka przebije sobie warge jesli nie spekam hehe

[Ninek]

Mimo że coś ze mną nie tak jest (od zeszłego poniedziałku nie chodze do szkoły, prawdopodobnie wyląduje w Opolu w szpitalu na badaniach ) to jestem happy Gadałam z mamą o kolczyku. Truje jej ciągle a przez to że ona sie straszliwie o mnie martwi () to najchętniej wszystko co chce by mi dała. Nio i rano powiedziała mi że jak już wszystko będzie ze mną Ok to wtedy pomyślimy o kolcu w języku A jak tak mówi to mam 80% szans Stwierdziła żebym dała jej troche odsapnąć bo zestresowana jest przeze mnie a jak sobie język przekuje to też sie denerwować będzie...

[Malka]

Ja w sobote na warge jak kase dostane ;]

8mm,

powariowalas? chyba 1.8 mm!

[sylwik]

Ale ja mowie że średnica ma 8 mm! tak sie okresla rozmiary kolczyków, wg średnicy

[Ninek]

Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to za jakieś półtora tygodnia będe szczęśliwą posiadaczką kolca w języku W każdym razie jak już dojde do ładu ze zdrowiem

[Malka]

Ale Tobie chodzi chyba o kółeczka a nie o labrety? Bo jak o to drugie to nie ma szans.

[sylwik]

nie. chodzi mi o podkowy.tak jak yuki napisala:

... chodzi mi o taka podwojna kulke... nie wiem jak to wutlumaczyc hmmm... to tak troche jak polowa kola i zakonczone kulkami z dwoch stron...

chyba ze yuki miala cos innego na mysli

[Malka]

Ale tobie nie chodzi chyba o grubość prętu?

[sylwik]

ehh. powtarzam chodzi mi o średnice, średnicę podkowy,

Ale ja mowie że średnica ma 8 mm! tak sie okresla rozmiary kolczyków, wg średnicy

[yashima00]

Jest jedna bez recepty (Emla) za ok. 20zł

Emla jest na recepte ;>

[Ninek]

Emla jest na recepte ;>

Może u Ciebie, u mnie nie (moja mum pracuje w aptece)

Nie moge sie doczekać aż kase dostane i będe miała troche czasu żeby pojechać do Wrocka Boje sie troche ale wizja kolca w języku jest silniejsza

[sylwik]

W koncu to chwila bolu i po wszystkim. tak mówią

[sarcia:)]

Ninek, a ile mniej więcej kosztuje kolczyk w języku???

[yashima00]

Ninek, a ile mniej więcej kosztuje kolczyk w języku???

juz bylo o tym ile razy.. zalezy .. generalnie 80-100zl

ninek, no ok ok ja tylko napisalam

[Ninek]

Mój kolczyk będzie musiał troche poczekać. Mum postawiła warunek "nie ma problemu ale po zakończeniu roku" Chce jeszcze sobie zrobić "coś" w uchu ale nie moge sie zdecydować (Helix/Forward Helix/Sung/Industrial)
Co do ostatniego to nie wiem czy z obu stron kolczyk musi wchodzić w chrząstke, bo jeśli tak to odpada, moje ucho jest wybrakowane i od zewnętrznej strony mam "braki" w chrząstce (tzn na tej "ściance" mam samo mięsko bez chrząstki)

[Luka]

Ja tam nie chcialam, nie chce i nie bede chciec kolczyka. Niepotrzebne mi

[Kar]

Ja też nie mam zamiaru się kłuć i dziurawić tylko po to żeby "niby" ładnie wyglądało
Jak patrze na te "wózki" całe obkolczykowane to przepraszam ze powiem......niedobrze mi się robi
Oczywiście kolczyki są fajne ale z umiarem

[Luka]

Ja sie dziwie, ze z takich ponakluwanych plastikow nie wylewaja sie wnetrznosci

[Mała Czarna]

tzn, że jestem ponakłuwanym plastkiem?

omfg no dobra

chrząstki znów przebiłam obie. własciwie tylko poprawiłam.

[Luka]

Mała Czarna ja mówię o takich co mają po 5 w każdym uchu, po 2 w nosie, ustach, po kilka w pępku itp... To nieludzkie...

[Kar]

rzucmy jeszcze kolce w kościach i przy okazji kolczyk w nosie taki jak sie krowom zakłada.

[Luka]

BYKOM
Raz widziałam zdjęcie takiego gościa... Omg straszne
Mam kuzynkę pełnoletnią, ona ma kilka kolczyków tu i tam, pamiętam jak miała złotego smoka na pępku...
Ale ogólnie to taki jeden kolczyk nawet mógłby być, taka kulka (nie wiem jak się na to mówi) w uchu i tyle, ale u mnie i tak nie widać

[Ninek]

Luka, Karootka ja jeszcze 2 lata temu mówiłam że za żadne skarby nie zrobie sobie kolczyka w języku, że to obrzydliwe i okropne a teraz co? Od roku szaleje i kombinuje co zrobić żeby mieć tego kolca Z wiekiem pewnie wam sie zmieni Nie mówie oczywiście o kolcach wszędzie ale w uszach na 90%
Możliwe że dzisiaj zrobie sobie kolca w uchu. Jade do Opola do bratanicy (dzień dziecka w końcu) a tam niezłe studio jest podobno. Tylko nie wiem na jakiego sie zdecydować Oczywiście na początek mi chodzi bo coś czuje że będzie tych kolców więcej