Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Nie chce spać!!!!!  (Przeczytany 4854 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« : 2003-10-20, 10:35 »
Kurcze co się dzieje???
W zeszłym roku Gusto-żółw stepowy przygotowywał się ( i my mu poomagaliśmy) do smu zimowego od połowy września. W tym roku cholera ani myśli o spaniu. Rozbudził się, włacza mu się wędrowniczek. Robimy wszystko to co w zeszłym roku, tak samo staramy się go przgotować do spania i kicha.
Czy cholera mam go brać za barometr?? Czy też macie takie problemy w tym roku z zimowanim "skorupiaków"??
Proszę o rady, bo zaczynam się denerwować.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #1 : 2003-10-20, 14:38 »
Ja swojej zolwicy nie pozwalam zasypiac na zime. We wrzesniu probowala jak zwykle zasnac, ale jak zwykle udalo sie ja od tego pomyslu odwiesc ;)
A jakie metody stosujecie, zeby przygotowac Gusta do snu? Moze trzeba cos zmienic?
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #2 : 2003-10-20, 14:39 »
Nic się nie zminiło. Stosujemy te same metody co w zeszłym roku.
Juz się śmiałam z mężem, że w tym roku zima będzie lekka i krótka
"... bo żółwie nie ida spać..."
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedz #2 : 2003-10-20, 14:39 »

ameszynska

  • Gość
Wiki
« Odpowiedź #3 : 2003-10-20, 14:55 »
Jeśli twój żółw kicha to może być chory. Moja Wiki miała zapalenie płuc i dostawała zastrzyki. Usypianie chorego żłwia może skończyć się tragicznie.
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #4 : 2003-10-20, 15:04 »
Gusto jest zdrowy. Przed każdym zimowaniem (jaki i po) odwiedza weta, który ocenia ogólny stan zdrowia, jest ważony itp. (oczywiście przed zimowaniem jest jeszcze odrobaczywiany).
Zapisane

ameszynska

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #5 : 2003-10-20, 15:13 »
Ja mojej Wiki wogóle nie usypiam na zimę. Jest aktywna przez cały rok, a w okresie zimowym po prostu więcej śpi. Wet kazał mi kupić lampkę UV na zimę żeby miała dostęp do promieni "słonecznych". Chodzi o przyswajanie witaminy D3 związanej z rozwojem pancerza. Mam dopiero 3 lata moją żówicę i przez te lata nie spała żadnej zimy. Jak dotąd nie chorowała oprócz tej jednej historii z zapaleniem płuc zaraz po zakupie. Myślę, że nic się nie stanie twojemu żółwiowi jak jednej zimy nie prześpi. A może masz za wysoką temperaturę w mieszkaniu ?
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #6 : 2003-10-20, 15:20 »
Nie no właśnie temperatura jest OK. Specjalnie nie grzeje w sypialni (gdzie Gusto też mieszka), aby paskuda miał wszytsko cacy. Grzałki też echo.
Nie wiem, może rzeczywiście facet coś tam czuję z ta zmina i zacznie zasypiać później??

Wiesz, ja również kiedyś się zastanawiałam nad sensem zimowania żółwi. Spytałam się o to wetowi (specjalistka od gadów - fanatyczka żółwi). Odpowiedziała mi w ten sposób ".... oczywiście, żółwie nie muszą zimować, ale jakby się czuła panie po kilku nie przespanych nocach???..." No i przyznałam jej rację. Z tego co wiem, nie jest za dobrze, gdy zimuja zbyt młode żółwie, ale tak jak pisałam Gusto ma ok.12 lat (rozmiary ma już parwie dorosłego żółwia).
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #7 : 2003-10-20, 15:22 »
A stosujesz witaminy???
Moge Ci - szczerze- polecić krople witaminowe ( konzystencji oliwy) Beaphara. Owszem może nie są za tanie, ale według mnie super.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #8 : 2003-10-20, 17:09 »
Ja swoja zolwice mam od 11 lat i przez ten czas nigdy nie przespala zimy. Nie moglabym jej stworzyc odpowiednich do tego warunkow. I jakos czuje sie swietnie.
Poglady specjalistow na temat zimowac czy nie, sa sprzeczne, tak wiec kazdy musi sam podjac decyzje. Prawidlowe przezimowanie zolwia w domu jest trudne.
Na pewno nie mozna porownywac snu zimowego do spania w nocy-to nie to samo. Zolw przesypia zawsze czesc doby, tak jak inne zwierzeta i ludzie, wiec ma czas na regeneracje.
Natomiast w sen zimowy na wolnosci zapada z powodu niesprzyjajacych warunkow, a nie zeby odpoczac. I tez nie zawsze ma to miejsce-jesli warunki pogodowe go do tego nie zmuszaja, to nie zasypia.

Basiu, napisz, co robicie, by przygotowac swojego zolwia do zimy. Mam ksiazke, w ktorej jest to szczegolowo opisane, moze bede mogla pomoc.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedz #8 : 2003-10-20, 17:09 »

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #9 : 2003-10-21, 07:50 »
Gusto najpier odwoedza weta, w celu ogólnej oceny stanu zdrowia i odrobaczywienie. Następnie wydłużane ma przerwy pomiędzy posiłkami (np. co 2-3 dni). Temperaturę obniżam. O kapięlach ni pisze, bo i tak ze wzgledu na problemy z przemianą materii jest kapany przed kazdym posiłkiem.
Gdy chłopakowi znacznie wydłuża się juz sen dostaje ostatni posiłek. Po jakimś tygodni dłuuuga kapiel i do kartonu z sianem. Karton wystawiamy do pomieszczenia o niższej temp. niż przebywał. Po jakimś tygodniu wędruje do ostatecznego pomieszczenia (strych). Tam ma swoje miejsce wolne od przeciągów. Ważymy go co ok.3tyg. Z wybudzanie odwrotnie.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #10 : 2003-10-21, 11:11 »
A jakie konkretnie temperatury stosujecie? Moze jest mu za cieplo? Kapiele tez powinny byc teraz chlodniejsze, niz normalnie. Ile czasu zamierzacie go zimowac? Bo podobno powinno to trwac tylko 4-6 tygodni.
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #11 : 2003-10-21, 11:49 »
Ma ok.18 C . Kapiele ma chłodniejsze.
A widzisz - co do zimowania- co książka to inne info. Ja mam książekę w której ten czas jest bardziej wydłuzony. Tak  więc chyba trzeba samemu ocenić ile może spać (stan zdrowia, pogoda, itp.)
Gusto w zeszłym roku spał 4,5 m-c. Schudł przez ten czas z 720 gr do 682gr. A wiadomo (tak przynajmniej piszą w tej książce co ja mam- lecz błagam nie powiem Ci jaka to jest bo musiałabym sparwdzić), że dopuszcza się 20% utratę wagi.
OK, widocznie zima w tym roku będzie lekka ;-)
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #12 : 2003-10-21, 16:37 »
Ja mam wielka nadzieje, ze bedzie lekka zima :) Chyba nastepnej takiej jak zeszloroczna nie wytrzymam...

O kurcze, wlasnie sprawdzilam jeszcze raz w tej ksiazce... Nie wiem, co mi sie ubzduralo z tymi 6 tygodniami, pisza, ze ma byc 8-10 tygodni zimowania :)

Mam pomysl, moze napisze, co radza w tej ksiazce, moze cos z tego Ci sie przyda lub innym wlascicielom zolwi:

W ciagu 3-4 tygodni przed rozpoczeciem hibernacji stopniowo ograniczamy karmienie, aplikujac jednoczesnie codzienne, niezbyt gorace kapiele. Na 15 dni przed wlozeniem do zimownika przestajemy podawac karme, a na 10-urzadzamy ostatnia, dosc chlodna kapiel. Ma ona na celu sprowokowanie ostatniego wyproznienia. Skorupe mozna nasmarowac wazelina zmieszana z mascia przeciwgrzybicza.
Temperature powietrza ograniczamy stopniowo w okresie ostatnich 10 dni. Rozpoczynamy od wylaczenia ogrzewania terrarium. Po ilku dniach wyeliminujemy ogrzewanie calego pomieszczenia, coraz szerzej otwieramy okna (uwaga na przeciagi). W ciagu ostatnich 3-4 dni przekladamy zolwia do zimownika, aby zdazyl sie wygodnie zakopac. Ostatnim etapem jest umieszczenie zimownika w miejscu jego przeznaczenia.

Srednia temp. pomieszczenia, w ktorym bedzie spal zolw ma wynosic w granicach 4-6 stopni, w praktyce dopuszczalne sa krotkotrwale wachania, jednak nie ponizej zera i nie powyzej 10 stopni.
Wilgotnosc powietrza: do 80%.
PRZY ZIMOWANIE ZOLWI STEPOWYCH: nieco nizsze temp. i wilgotnosc powietrza.
Pojemniki do zimowania napelniamy piaskiem zmieszanym z torfem lub ziemia. Na wierzchu umieszczamy gruba warstwe mchu, suchych lisci, ew. siana.
Najlepszym miejscem jest nie ogrzewana, wilgotna piwnica lub niezbyt suchy strych.
Pojemnik ustawiamy z dala od okienek i nie na podlodze. Zabezpieczyc przed dostepem kotow i szczurow.
Dla zwiekszenia wilgotnosci wstawiamy plaskie naczynie z woda i co 10 dni spryskujemy wierzchnia warstwe zimownika, ale niezbyt obficie, aby liscie czy mech nie byly mokre.
Przy okazji przeprowadzamy kontrole stanu zolwia. Jesli jest niespokojny, zdradza chec ruchu itp. nalezy sprawdzic warunki (wilgotnosc, temp.) i w krancowym przypadku przerwac zimowanie.

Uff, rozpisalam sie ;)
Zapisane

awangarda

  • Gość
sne żółwia
« Odpowiedź #13 : 2003-10-21, 23:39 »
jak to jest z tym snem moj zółw nigdy niespał w zime... tzn spi... i co jakies 3-4 dni sie budzi je i idze spac dalej , jak sie budzi to ja mu robie kompiel i spi dalej... a po co wy niektorzy probujecie uspic zolwie?? moj nigdy niespal i zyje... nieiwem moze to zle??
Zapisane

Atrax

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #14 : 2003-10-22, 00:41 »
Sen zimowy jest u niektorych gatunkow zolwi naturalnym systemem obronnym przed niekozystnymi warunkami srodowiska, wiec jesli sie mu go robi postepujemy zgodnie z jego rytmem biologicznym. Dodatkowy aspekt to fakt iz wiele gatunkow przechodzacych okres hibernacjii wymaga do do prawidlowego przystapienia do godow. Inna sprawa jest brak obfitosci pokarmu, co prawda sa na rynku pokarmy zastepcze ale nie wszyscy chca je podawac i wola zastosowac zimowanie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedz #14 : 2003-10-22, 00:41 »

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #15 : 2003-10-22, 11:11 »
Tak, jesli zamierza sie rozmnazac zolwia, to zimowanie jest konieczne.
Natomiast w przeciwnym wypadku decyzje musi podjac wlasciciel.
Zapisane

awangarda

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #16 : 2003-10-22, 16:03 »
dleczego jesli chce sie rozmnazac to musi zimowac?? ja nieplanuje rzadnego rozmnazania bo nawet niejestem pewna plci zolwika ale tak z ciekawosci pytam...
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #17 : 2003-10-22, 20:33 »
Dlatego, zeby zasymulowac prawdziwe warunki naturalne, nadejscie wiosny po okresie zimowania i sklonic zolwie do godow. Zolwie jest bardzo trudno rozmnozyc w warunkach domowych, to nie jest tak jak u psow, ze bez wzgledu na warunki ruja 2 razy w roku...

Awangarda, nie bylas nigdy ze swoim zolwiem u weta? Przeciez by Ci powiedzial, czy masz chlopaka, czy dziewczyne.
Sama zreszta tez mozesz to bardzo prosto stwierdzic. Jakiego gatunku jest Twoj zolw??
Zapisane

awangarda

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #18 : 2003-10-23, 00:09 »
no u weta nigdyz z zolwiem niebylam... zreszta nik z nim nigdy nie byl bo on mial wielu wlascicieli... bo ten moj zolw to on jest przywieziony z libi z pustyni z tamtad go taki facet wziol i w polsce on 20 lat chyba jest i nig z nim niebyl u weta... a to trzeba do weta chodzic z zoliem?? bo ja niewiedzialam wzyciu nieslyszalam ze by ludzie ktorych znam choidzili z zolwiami do weta... a to jakies szczepienia sa czy cos takiego??
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #19 : 2003-10-23, 13:00 »
Gusto chodzi to weta (jeżeli nie choruje) 3x w roku. Przed zimowaniem, po zimowaniu, oraz w sierpniu na odrobaczywienie.
Wet jest dobrym pomysłem, ponieważ potrafi obiektywnie ocenić stan żółwia (twardość skorupy; oczy;itp.). O żadnych szczepieniach nie słyszłam. Za to odrobaczywienie jest wskazane- karmisz swego żółwi np.mleczem lub innym roślinkami z dworu. Tak więc wg mnie wet jest jak najbardziej wskazany, zawsze masz pewnośc , że jest wszytsko OK.
Zapisane

awangarda

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #20 : 2003-10-23, 15:53 »
a jak odrobaczyc zolwia tez mu sie tabletke daje czy jakis zastrzyk?? moj zowior niespi w zime wiec mu chyba wystyarczy 1raz w roku na odrobaczywienie... ?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedz #20 : 2003-10-23, 15:53 »

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #21 : 2003-10-24, 07:49 »
Jest to środek w płynie (zawiesina). Z Gustem są problemy z podaniem (uparta cholera) , więc zawsze dostaje środek do domu i dodaje mu do jedzenia.
Nie potrafię się wypowaiadać ile razy w roku odrobaczywiac. Spytaj się weta. Mi powiedziano 2x w roku i się do tego stosuje.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #22 : 2003-10-24, 14:49 »
Awangarda, wybierz sie z nim do weta, tylko znajdz takiego, ktory sie zajmuje gadami. Odrobaczenie na pewno mu sie przyda!
Moja zolwica po zakupie dostala tez zastrzyk na salmonelloze, bo zolwie moga byc jej nosicielami. Nie wiem, czy to mozna nazwac szczepionka, czy jakos inaczej.
Zapisane

awangarda

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #23 : 2003-10-24, 14:59 »
pojde jak bede z psem isc... a tak wogole basia fajne nazwalas zolwia:)
Zapisane

Basia

  • Gość
Nie chce spać!!!!!
« Odpowiedź #24 : 2003-10-24, 15:17 »
Dzięki ;-)

najpierw miał mieć na imię Bunia, ale okazało sie, że wet źle zajrzał i tak został Gusto - mimo wieku , uwielbiam Gumisie ;-)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 26 zapytaniami.