Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 10   Do dołu

Autor Wątek: Dolina Rospudy  (Przeczytany 63935 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #120 : 2007-03-06, 11:20 »
No, dlatego wolę nie wypowiadać się co do alternatyw, bo nie znam ich - nie wiadomo czy są ok.

Eh, jakby sprawą nie mogły zająć się jakieś odpowiednie osoby i wymyśleć odpowiednie rozwiązania. A tak ktoś zchrzanił na górze i teraz tylko przepychanki... :(
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #121 : 2007-03-06, 11:32 »
wiesz, jedna alternatywa jest błędna, ale nie wszystkie. niektóre są po prostu nieco bardziej kosztowne, no ale jak wybudują tańszą to co z tego jak Unia kary dowali takie, że 4 obwodnice można by za to zbudować...

jest możliwość zrobienia obwodnicy (a tego przecież chcą ludzie tam mieszkający) w miejscu optymalnym dla środowiska (a tego chcą ekolodzy) tylko komuś nazbyt mocno zależy na tej trasie... może juz wzięli zaliczki i nie chcą oddawać ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #122 : 2007-03-06, 11:35 »
z tymi drogami to jak już pisałam - głupi argument.
Przez Częstochowę środkiem osiedla i w zasadzie miasta leci "gierkówka" -Trasa szybkiego ruchu Warszawa-Łódź-Kraków-Katowice  i jakoś miasto daje sobie z tym radę. Miedzy blokami a trasą stoją przegrody dźwiękoszczelne, które zapobiegaja tez przechodzeniu w niedozwolonych miejscach przez jezdnię - pełno jest kładek dla pieszych i wszystko jest zorganizowane.
Dla chcącego nic trudnego. :wink:

Każde miasto chciałoby sie pozbyc tras szybkiego ruchu i wywalić je poza swoje granice  i byloby to piękne gdyby miasta stały się takimi bezpiecznymi osiedlami gdzie jeżdżą tylko małe samochody i tylko 40km/h.

Tylko jakim kosztem? Zniszczyc coś trwałego co wieki przetrwało i nie odbuduje się aby zbudować coś co się za kilka lat zacznie sypać? :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedz #122 : 2007-03-06, 11:35 »

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #123 : 2007-03-06, 11:41 »
Pao, kasa juz poszła - projekt zostal zatwierdzony, wybrano ekipy do realizacji - czyli podział łupów nastąpił - ale oni się głównie boją że zmiany w projektach i dyskusje będą trwały iles lat. A prawda jest taka ze ten alternatywny projekt tak naprawdę nie istnieje - jest pomysł gdzie mogłaby iść trasa - projekt to jest coś zrobionego ( rozpisanego, wyrysowanego razem z konstrukcją i całymi wyliczeniami technicznymi, ilościami cementu, klasami betonu,, wyliczeniami belek, podciagów, wytrzymałości, prekrojami etc) - takiego czegoś nie ma!!!!!!
Jest tylko propozycja przebiegu trasy zrobiona na kartce papieru przez laika. (czytaj: osobę nieuprawnioną)
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #124 : 2007-03-06, 12:30 »
Ja też myślę,że tą sprawą powinni się zająć specjaliści,i to nie tylko z Polski - to oni powinni wytyczyć taką trasę dla obwodnicy,która w minimalnym stopniu ingeruje w środowisko naturalne tamtych unikalnych terenów. Niestety,jak pisze Nefra - kasa już poszła,wszystko zostało opłacone i teraz rząd nie chce wydawać ponownie pieniędzy na nowy projekt,i dlatego zrobi wszystko,aby doszło do budowy w tym miejscu,które już jest wyznaczone i dlatego wszystkie alternatywne trasy są bagatelizowane i nie informuje się o nich ludzi.

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #125 : 2007-03-06, 13:29 »
ale wiecej pieniędzy wyda na kary... sa alternatywne trasy i to wcale nie przez laików proponowane, zatem to tylko kwestia chęci i poszukania kompromisu.

nie tak dawno <kilka lat temu ratowaliśmy Świdwie, bo chcieli przejście graniczne zrobic by odciążyć lubieszyn i kolbaskowo. tez były projekty, tez zatwierdzali i wmawiali, zę to kompletnie nie wpłynie. tu nie było alternatywnej trasy, ale była propozycja by zrobić przejście pieszo-rowerowe.ale to wedle miasta bylo nieopłacalne... świdwie uratowane <siedlisko kormorana czarnego, jedyne za zachodzie polski a do tego siedlisko wielu innych ptaków> przejścia brak, Kołbaskowo unowocześnione, zatem odciążone i kolejek brak, a niestety piesze i rowerowe w dobieszczynie, które teraz, jak jestesmy w unii było by idealne, nie istnieje...

to kwestia chęci, chęci i jeszcze raz chęci. z raportu który wcześniej zamieściłam wynikają jasno dwie rzeczy:
po pierwsze miasto dawno juz mogło zrobić porządek i zadbać o bezpieczeństwo Augustowian, no ale tego nie zrobiło
po drugie śmiertelność wcale nie jest tak wysoka jak to sie wszędzie podkreśla, zatem manipulacja jest aż nazbyt widoczna. jednak władze: zarówno miasta jak i państwowe, wola naszczuć ludność na ekologów, zamiast szukac rozwiązań i rzetelnie doinformowac. no ale rzetelna informacja równała by sie z przyznaniem do błędów i zaniedbań, a żaden polityk nie ma w sobie tyle odwagi...

protesty przeciw obwodnicy były zanim podpisano projekt, zatem był czas na to, by plany przekształcić, były ku temu powody <jesli nie sam protest eko, to zagrożenie karami z unii> a jakoś nikt sie tym nie przejął. Tu nie o same plany chodzi, bowiem z nimi można było zadziałać wczesniej. przecież nie moge powiedzieć, że nie wiedzieli o karach...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #126 : 2007-03-06, 13:42 »
Chodzi o to,że tak jak piszesz - nikomu się nie chciało nic zrobić i nikt tych chęci nie miał...i dlatego teraz mamy to,co mamy...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #127 : 2007-03-06, 17:19 »
Pojawia się pytanie - czy przedstawiciele kluczowych instytucji państwowych mijają się z prawdą, bo są ignorantami, którym nie chce się sprawdzić podstawowych faktów w sprawie, w której się wypowiadają, bardzo zresztą autorytatywnie?

Czy też świadomie kłamią, bo zdają sobie sprawę, że prawdziwymi argumentami nie uzasadnią budowy kosztownej drogi przez torfowisko?


No, kto zgadnie? :P Tak, jak napisała Nefra, ci, którzy załapali się na kontrakty przy budowie obwodnicy, chcą jak najszybciej ją zbudować i zainkasować kasiorkę. Co ich obchodzi środowisko i unijne kary... Grunt, że oni będą na plusie... Kto wie, czy nie "posmarowali" polityków, by byli po ich stronie, bo niby czemu plotą bzdury? Dla poklasku augustowian? Przecież większość Polaków jest przeciwna obwodnicy, więc per saldo więcej wyborców zwróci się przeciw nim...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #128 : 2007-03-06, 17:31 »
Zgadzam się z tym - tutaj przede wszystkim chodzi o kasę,a wszystkie inne sprawy są na dalszym planie...

Forum Zwierzaki

Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedz #128 : 2007-03-06, 17:31 »

Galago De Codi

  • Gość
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #129 : 2007-03-07, 10:11 »
Pracuję s klepie komputerowym i wiem jak wyglądają przetargi - każdy jeden jest posmarowany - nie wierzę w żadne przetargi. NIE WIDZIAŁEM ANI JEDNEGO ZGODNEGO Z PRAWEM.
W polsce to standard..
Wolą budować drogi nowe.. niech w tym augustowie wyremontują na sposób niemiecki drogi a nie wlepiają te debilne kwadraciki na drogach.. może to i wygląda artystycznie ale się na tym jeżdzić nie da tirem.
Światła też bolą..
GP też ma swoje durne postulaty. Jednak nawet jeśli by w rozpusdzie był tylko jeden unikatowy gatunek w sakli kraju, to i tak warto ratować cokolwiek jest zielone.
Rozpuda już stała się miejscem gdzie zciągają turyści - to jest potencjał tych terenów.. egipt zarabia na rafach - czemu my nie możemy zarabiać na naszej przyrodzie?
O tym nikt nie pomyślał - najlepiej wszystjko wykarczować i zarabiĆ NA TRANZYCIE
« Ostatnia zmiana: 2007-05-10, 23:20 autor peGaz »
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #130 : 2007-03-09, 12:36 »
21 Marca UE poda Polskę do trybunału...

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #131 : 2007-03-10, 02:58 »
no to cieszyć się czy plakać?:mysli: Bo jakoś trudno mi wypośrodkowac stanowisko :bezsilny:
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #132 : 2007-03-10, 10:33 »
Cieszyć się, że jest ktoś, kto patrzy krytycznie na poczynania polskich władz. Strach pomyśleć, co by było, gdyby mogli szaleć, nie bojąc się niczyjej kontroli.

Nefra, spać Ci się nie chciało? ;p
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #133 : 2007-03-10, 11:19 »
Płakać też,bo jak nałożą na nas kary,to wszyscy będziemy płacić za nasz głupi rząd...

Grzesiek89

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2178
  • "Dogi to psia arystokracja"
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #134 : 2007-03-10, 12:14 »
A ja w tych sprawach popieram Korwina. Oto jedna notka z jego blogu:

Nie, nie będzie o gospodarce - wykończmy jeszcze dziś temat "Rospudy". Pan Bartłomiej Kozek na stronach Rospudy http://www.rospuda.org.pl/

był łaskaw dać mi stanowczy odpór - utrzymany jednak w tonie dość spokojnym. Co prawda twierdzi, że osoby zaangażowane w obronę torfowisk "nawyzywałem" i "najzwyczajniej kłamię" twierdząc, że ekolodzy walczą o przyrodę dla pieniędzy z łapówek. Otóż ja nie "wyzywałem" - natomiast pamiętam z samej jednej Warszawy dwa przypadki, gdy ekolodzy odstępowali od blokad za pieniądze (raz było to $100.000, raz $500.000). Tak - nie w formie łapówek (w sensie prawnym); przedsiębiorstwa jak najbardziej legalnie wpłacały te pieniądze na jakiś "fundusz ochrony przyrody", z którego jakaś grupa ekologów finansowała następne protesty.

A skąd - myślicie Państwo - biorą się te nowoczesne i b. szybkie łodzie, którymi poruszają się eko-terrorysci z "Greenpeace"? Ze składek?

;-)

Ja to jednak nazywam "łapówką".

P.Kozek ponadto próbuje mnie obrazić twierdząc, że nie potrafię sobie wyobrazić, że istnieje coś ważniejszego, niż pieniądze. Wydaje się, że akurat to udowadniam swoim życiem - więc nawet się nie obrażę, tylko litościwie pokiwam głową.

Natomiast, oczywiście, przy podejmowaniu decyzyj gospodarczych pieniądze z definicji są najważniejsze. Bo pieniądze - to tylko równoważnik ludzkiej pracy. Marnotrawstwo pieniędzy - to pogarda dla pracy. Gdyby więc przewożenie TIR-ów kolejami było oplacalne - to bardzo proszę. Problem w tym, że mało kto godzi się na jeżdżenie na stację kolejową, czekanie na pociąg, i potem odjeżdżanie z innej stacji - skoro może zawieźć towar bezpośrednio na miejsce (nawiasem mówiąc: skracając tym samym drogę, a więc powodując mniejsze zniszczenie środowiska). Ohydny prywatny kapitalista pracuje dla obrzydliwego zysku - skoro więc TIR-a na wagon nie wstawia, to widocznie to nie jest opłacalne, czyli: trzeba by dopłacić. Niech p.Kozek wytłumaczy babinie z Goniądza lub spod Kowna, że ma dopłacać do przewożenia czegoś z Polski na Litwę!!

Resztę tekstu, poza tymi paroma zdaniami, p.Kozek poświęca na straszeniu nas Wspólnotą Europejską (Nie "Unią"! "Unia" naprawdę nie istnieje! Vide:

http://tiny.pl/cclw

- ale, OK: ponieważ prawnicy się kłócą, czy "Wspólnota" czy "Wspólnoty" - mówmy potocznie: "Unia"). Ponieważ jednak ja byłem już straszony całym Związkiem Sowieckim, to cała ta zafajdana Bruksela mało mnie interesuje. "Traktat Konstytucyjny UE" ratyfikowany nie jest, Polska jest więc nadal suwerenna - i wprawdzie istotnie na mocy Traktatu Akcesyjnego do WE KE może nam i wstrzymać niektóre dotacje i przyładować grzywnę od kilkunastu do 20 mln € (po 50 gr na obywatela) - to ja daję 10 zł i niech się towarzysze euro-komisarze tym podetrą.

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz.

Zwracam uwagę, że wcale nie jestem zacietrzewiony. Pisałem nawet, że jest całkiem prawdopodobne, że prowadzenie drogi przez torfowiska jest droższe, niż przez piasek - i właśnie dlatego projektanci chcą to robić, bo marże od państwa są (niestety!) proporcjonalne do wartości inwestycji. Ciekaw jestem, jaki byłby owoc pracy projektantów, gdyby powiedzieć im nie: "Wykonawca dostaje zwrot kosztów inwestycji plus 15%" tylko "Wykonawca ma pokryte koszty plus 10 milionów - niezależnie od tego, czy koszt to 100 mln czy 900 mln".

Ale "Zieloni" zamiast dyskutować o mechanizmach ekonomicznych wolą biadolić nad losem gza torfowego i straszyć nas Brukselą.

I wreszcie niech mi ktoś wytłumaczy jedno:

Dlaczego ekologom nie przeszkadza stan obecny, czyli 500 TIR-ów na godzinę, wlokących się w ogonku i stale zmieniających biegi - a przeszkadza te same 500 TIR-ów, ale przemykających dwupasmówką trzy razy szybciej na szóstym biegu - czyli wydalające znacznie mniej spalin?
Zapisane
Tak bardzo chciałbym, abyśmy zwariowali
Tak bardzo chciałbym, lecz tak nas wychowali


Forum Zwierzaki

Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedz #134 : 2007-03-10, 12:14 »

Grzesiek89

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2178
  • "Dogi to psia arystokracja"
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #135 : 2007-03-10, 12:29 »

Przejdźmy do tematów zasadniczych. Pierwszym jest rozumienie "straty gospodarczej". Gdy napisałem, że "Marnotrawstwo pieniędzy - to pogarda dla pracy" "Wolf" zawył: »Czyli mam rozumieć, że kara w wysokości (może nawet) 20 mln EUR, z którą musimy się liczyć, to nie jest marnotrawstwo pieniędzy? Niech Pan wytłumaczy babinie z Czernięcina, że ma dopłacać do obwodnicy Augustowa. A to tylko dlatego, że komuś się "uwidziało" prowadzić drogę przez torfowiska, a potem stawiać dziecinny opór na zasadzie "nie będzie Niemiec...". Przy okazji: Niemiec dobry, jak daje pieniążki na drogi. Ale jak nas krytykuje, lub - o zgrozo! - chce wiedzieć, jak jego pieniążki zostają wykorzystane - to wróg! "Zieloni" zamiast dyskutować o mechanizmach ekonomicznych wolą biadolić nad losem gza torfowego" - bo od tego są. Od dyskutowania o mechanizmach ekonomicznych są politycy i ekonomiści. Ale oni mają tematy zastępcze...« - n

a co < copypasteFromOn.Janusz > odszczeknął: "Ciekawe, jakie KARY zapłaci GDDiA wykonawcy za odstąpienie od umowy? BUDIMEX DROMEX wygrał przetarg na budowę obwodnicy kwotą 438,9 mln zł, Najdroższa oferta opiewała na 855 mln zł. To jest dopiero rzetelne kosztorysowanie robót. Trasa ma 17 km, co daje 25,8 mln zł za 1km."

Otóż sprawa ma się tak: "marnotrawstwo" w sensie gospodarczym powstaje wtedy, gdy drogę, którą można by zbudować za 100 mln zbuduje się za 200 mln - ale w koszcie realnym! Jeśli firma B wybuduje za 200 mln taką samą drogę (i takim samym nakładem wysiłku), jaką firma A wybudowałaby za 100 mln - to marnotrawstwa nie ma - przeciwnie: jest nawet pewien zysk, bo 100 mln zamiast w kasie państwa (gdzie zgodnie z Prawem Savasa 40% się marnuje) znalazło sie w rękach prywatnych!!

Gdyby natomiast firma B uczciwie wydała te 200 mln (czyli robotnicy pracowaliby za dniówkę dwa razy wolniej, rozchlapano by połowę cementu itd) - to wtedy właśnie wystąpiłoby marnotrawstwo!!! Jeśli wybudujemy trasę o 10 km dłuższą, to zmarnujemy nie tylko forsę na te 10 km asfaltu ("Zieloni"! To obejście doliny Rospudy to zalewanie dodatkowych terenów asfaltem!) ale czas 10.000 ciężarówek dziennie. Liczymy: 10.000 × 10 km = 200 × 500 km.

Czyli: z powodu fantazji ekologów obywatele muszą w ten czy inny sposób utrzymać dodatkowe przedsiębiorstwo 200 ciężarówkowe wożące codziennie towary każda przez 500 km - na próżno!! To jest dopiero skala marnotrawstwa. Jedna dyrektywa KE nakazująca coś-tam kosztuje znacznie więcej, niż te parę miliardów €urosów w tę czy w tamtą - z czego ludzie nie zdają sobie sprawy, bo liczą tylko banknoty, a nie pieniądze!

I teraz proszę policzyć: czy 20 mln € zrekompensuje taką stratę - przez rok, dwa, dziesięć, dwadzieścia... Jakie straty można ponieść, jeśli przyjmie się za darmo kożuch - z warunkiem, że codziennie trzeba do niego przypinać kwiatek...

Teraz ogólniej: kasjer firmy ma dbać o kasę firmy, a nie budżet państwa. Minister Finansów III RP ma dbać o finanse III RP - i z jego punktu widzenie brak dotacji 20 mln € to strata. Ale nie z punktu widzenia ekonomii! Z punktu widzenia ekonomii jest dość obojętne, czy KE wyda te pieniądze w Polsce czy w Nigerii - ważne jest, czy zostaną wydane sensownie, czy też (najczęściej!!) na POGORSZENIE gospodarki! Mnie interesuje koszt społeczny. Dziś natomiast gospodarką rządzą nie przedsiębiorcy, lecz księgowi. O czym pisał śp.Aleksander Bocheński ("Rzeczpospolita księgowych" w "Polski problem Nr 1", PIW, W-wa 1972); tak - przepuściła to cenzura za "komuny". Nie mógł, oczywiście, dodać, że jest to nieuniknione, gdy gospodarką rządzi państwo.
Zapisane
Tak bardzo chciałbym, abyśmy zwariowali
Tak bardzo chciałbym, lecz tak nas wychowali


IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #136 : 2007-03-10, 13:47 »
To wprawdzie nie są cytaty z Grześka, ale skoro się zgadza z opinią... ;p

jest całkiem prawdopodobne, że prowadzenie drogi przez torfowiska jest droższe, niż przez piasek - i właśnie dlatego projektanci chcą to robić, bo marże od państwa są (niestety!) proporcjonalne do wartości inwestycji. Ciekaw jestem, jaki byłby owoc pracy projektantów, gdyby powiedzieć im nie: "Wykonawca dostaje zwrot kosztów inwestycji plus 15%" tylko "Wykonawca ma pokryte koszty plus 10 milionów - niezależnie od tego, czy koszt to 100 mln czy 900 mln".

Otóż to, jeśli kontrakt opiewa na konkretną kwotę + procentowy zarobek dla wykonawcy inwestycji, trzeba się liczyc z tym, że wykonawca będzie chciał, by koszty inwestycji były jak najwyższe. A więc będzie wolał budować drogę przez torfowiska, a unikatowe środowisko będzie miał w... Po co zawarto taki kontrakt?

Otóż sprawa ma się tak: "marnotrawstwo" w sensie gospodarczym powstaje wtedy, gdy drogę, którą można by zbudować za 100 mln zbuduje się za 200 mln - ale w koszcie realnym! Jeśli firma B wybuduje za 200 mln taką samą drogę (i takim samym nakładem wysiłku), jaką firma A wybudowałaby za 100 mln - to marnotrawstwa nie ma - przeciwnie: jest nawet pewien zysk, bo 100 mln zamiast w kasie państwa (gdzie zgodnie z Prawem Savasa 40% się marnuje) znalazło sie w rękach prywatnych!!

Czyli, jeśli mam dwu fachowców, z których jeden chce wyremontować mi mieszkanie za kwotę dwa razy większą, niż drugi, bo chce dwa razy tyle zarobić, mam mu na to pozwolić? Może to nie będzie marnotrawstwo, bo pieniądze nie przepadną, tylko znajdą się na koncie remontującego, za to moje będzie bardziej gołe...

Cytat: Grzesiek
Jeśli wybudujemy trasę o 10 km dłuższą, to zmarnujemy nie tylko forsę na te 10 km asfaltu ("Zieloni"! To obejście doliny Rospudy to zalewanie dodatkowych terenów asfaltem!) ale czas 10.000 ciężarówek dziennie. Liczymy: 10.000 × 10 km = 200 × 500 km.

Dobra droga nie zawsze jest drogą najkrótszą... Czasem trzeba coś ominąć i  stale nadkładać drogi... Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze.

A jeśli chodzi o łapówki dla ekolegów, już o tym słyszałam. Podobno za określoną kwotę są skłonni odstępowac od różnych protestów. Cóż, w każdym towarzystwie znajdą się cwaniaczkowie, co nie przekreśla działań całej grupy.
Zapisane
IBDG Wrocław

Grzesiek89

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2178
  • "Dogi to psia arystokracja"
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #137 : 2007-03-10, 15:11 »
Czyli, jeśli mam dwu fachowców, z których jeden chce wyremontować mi mieszkanie za kwotę dwa razy większą, niż drugi, bo chce dwa razy tyle zarobić, mam mu na to pozwolić? Może to nie będzie marnotrawstwo, bo pieniądze nie przepadną, tylko znajdą się na koncie remontującego, za to moje będzie bardziej gołe...

Widzę, że znowu nie zrozumiałaś...

Cytat: Korwin
przeciwnie: jest nawet pewien zysk, bo 100 mln zamiast w kasie państwa (gdzie zgodnie z Prawem Savasa 40% się marnuje) znalazło sie w rękach prywatnych!!

Twój budżet to nie skarb państwa, więc 40% się nie zmarnuje.
Zapisane
Tak bardzo chciałbym, abyśmy zwariowali
Tak bardzo chciałbym, lecz tak nas wychowali


IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #138 : 2007-03-10, 15:34 »
Znowu? A czego jeszcze nie rozumiem? Tylko konkretnie, bo stale mi coś zarzucasz, a kiedy proszę np. o cytat, na podstawie którego coś mi wmawiasz, milczysz...

A co do 40 marnowanych procent, rzecz w tym, by nie marnować, zamiast rozdawać pieniądze w nadziei, że ktoś inny lepiej je zagospodaruje.  A jeśli tego nie zrobi? Jaką masz gwarancję, że te pieniądze, przekazane do rąk prywatnych, faktycznie nie zostaną roztrwonione? Za pracę należy płacić rzetelnie, tyle, ile jest warta, a nie nadpłacać, bo samemu nie ma się sensownego pomysłu, co zrobić z pieniędzmi.
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #139 : 2007-03-12, 13:11 »
Dzisiaj protedtują mieszkańcy Augustowa - zablokowali drogę,którą poruszają się tiry. O wszystko obwiniają ekologów i dziennikarzy,twierdzą,że gdyby nie oni,dolina Rozpudy nie stała by się znana na cały kraj,a nawet poza jego granicami,a tak wszyscy teraz o niej mówią. Wyzywają także ekologów od " ekoterrorystów ",a dziennikarzom zażucają brak obiektywizmu i trzymanie z drógą stroną...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #140 : 2007-03-12, 13:28 »
A to nie powód do radości, że ich region sławny w świecie? ;p Ilu ludzi dopiero teraz dowiedziało się o Rospudzie i zechce zobaczyć to unikatowe miejsce? Oczywiście pod warunkiem, że nadal unikatowe pozostanie :P Turystyka to bardzo dobry i sympatyczny sposób zarabiania na życie, jak sądzę... Naprawdę nie mam pomysłu, co z tej awantury wyniknie...
« Ostatnia zmiana: 2007-03-12, 20:57 autor IBDG »
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedz #140 : 2007-03-12, 13:28 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #141 : 2007-03-12, 13:58 »
Niestety,ale tym ludziom ciężko jest coś wytłumaczyć - oni uważają,że tylko ich punkt widzenia jest dobry i prawidłowy i nie chcą słyszeć o żadnych alternatywach...może oni nie rozumieją,że dzięki niezamieżonej reklamie Rozpudy,mogą liczyć na większą ilośc turystów,a co za tym idzie,także przypływ gotówki?.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #142 : 2007-03-12, 14:17 »
Chyba po prostu zacietrzewienie bierze górę nad rozsądkiem... Nam łatwiej o spokój, bo patrzymy z boku, widzimy więcej, a nimi rządzą emocje, podsycane przez chcących upiec własną pieczeń mącicieli. Jak w takim chaosie ma dojść do zgody? :bezsilny:
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #143 : 2007-03-12, 14:33 »
W Augustowie pojawił się Lepper,który powiedział,że wspiera protestujących i też jest za jak najszybszą budową obwodnicy przez dolinę Rozpudy - zapewnił także,że podobny pogląd na tą sprawę ma rząd,premier i prezydent...

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #144 : 2007-03-12, 18:00 »
rozegzaltowanym tłumem najłatwiej sterować, ciekawa jestem tylko kto doprowadził do takiej egzaltacji i kto naprawdę stoi za tym wszystkim :mysli:
To zacietrzewienie i slepa wiara w to ze tylko "my " mamy rację, wyraźnie wskazuje, że ktoś ten płomień cały czas podsyca - i nie są to Leppery tylko ktoś kto wcale się nie afiszuje .:mysli:
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #145 : 2007-03-12, 18:20 »
Czy ktoś może mi powiedzieć, jakie jest oficjalne stanowisko prezydenta? Prawie nie oglądam TV i nie wiem, czy coś mówił na ten temat, a w necie jakoś nie zauważyłam...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #146 : 2007-03-12, 18:23 »
No cóz - tego chyba nikt nie wie...raz jest za,raz przeciw. Dzisiaj Lepper twierdził,że prezydent jest za budową obwodnicy,ale jak jest naprawdę?...

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #147 : 2007-03-12, 19:14 »
z tego co słyszałam, jest za budową obwodnicy, ale nie koniecznie w tym miejscu, a swoje zdanie powie pewnie w momencie, kiedy Unia stwierdzi czy to jest zgodne z prawem.
Czyli jak Unia powie, że nie to będzie na nie, a jak tak, to będzie na tak :chytry: - ale to już moje domysły i podsumowanie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedz #147 : 2007-03-12, 19:14 »

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #148 : 2007-03-12, 19:48 »
Pani Prezydentowa powiedziała ze popiera stanowisko ekologów i ze jej maż jest tego samego zdania. W pasku napisów podczas jednego z dzienników pojawiła się informacja ze Pan Prezydent popiera stanowisko ekologów - czy ktos słyszał wypowiadż prezydenta? nie wiem ;)
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Dolina Rospudy
« Odpowiedź #149 : 2007-03-12, 19:59 »
Też mi się wydaje,że prezydent określi swoje zdanie w momencie,gdy zapadnie decyzja UE...
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 10   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.124 sekund z 27 zapytaniami.