według mnie nic ciekawego nie ma w jego piosenkach. jeden z miliona nie tworzy niczego ciekawego... jak usłyszałam sexyback to myślałam, że to musi być coś ciekawego (sexyback jest dobre, ale reszta do bani), ale zawiodłam się po przesłuchaniu innych kawałków. takie smęcenie "aaa kocham cię bejbe me, aj luv ju maj bejbe, a-a-a-a, ooo iiii uuuu <darcie się jakby go ktoś za jaja ściskał>". także jak dla mnie nic ciekawego, aczkolwiek przyznam, że sexyback jest naprawdę dobre i gdyby wykonawca tak dalej pociągnął tworzyłby dobrą oryginalną muzykę...