Starsza Pani żyła sama, do towarzystwa miała trzy pieski, które kochała nad życie.
Jej ostatnie słowa do rodziny brzmiały "zajmijcie się psami..."
Dwa z nich znalazły opiekunów. Pozostała trzyletnia mała suczka.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym w okolicach Warszawy.
Minął już stres po utracie ukochanej pani i po rozdzieleniu z psimi towarzyszami dotychczasowego życia.
... a tak opowiada o suczce obecna opiekunka:
"Pierwszy raz mam psa, który tak bardzo szuka kontaktu wzrokowego z człowiekiem. Jakby to spojrzenie w oczy miało zapewnić coś dobrego. Piesek ma taki mały kochany pyszczek i tak bardzo się raduje jak wracam z pracy. Całe ciałko chodzi z radości."
„Dziunia może mieszkać tylko w domu, absolutnie nie na podwórku bo to pies typowo domowy. Nadaje się i do dzieci, i do kotów, i do psów, a ja uprzedzam, że jest fantastyczna, tak wesoła i pocieszna, że naprawdę trudno ją będzie mi oddać. Jak dla mnie to idealny, radosny piesek i musi mieć fajny dom.”
Ta spokojna sunia będzie wspaniałym towarzyszem zarówno dla rodziny z dzieckiem jak i dla osoby starszej.
Suczka jest zdrowa, odrobaczona i zaszczepiona. Zachowuje czystość w domu, nie niszczy, świetnie dogaduje się z kotami.
Jest już wysterylizowana, w razie potrzeby pomożemy w transporcie Dziuni.
Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. Ewa 513 091 251
mail.
ewulab@vp.pl