Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: yoasia w 2016-08-10, 22:47



Tytuł: POMOCY!Przerażony szczeniak :(
Wiadomość wysłana przez: yoasia w 2016-08-10, 22:47
Hej! :) mam problem, nie wiem co robić... Mam szczeniaczka który ma 7-8tygodni. Matka husky a ojciec niewiadomo; jakiś duży pies. No i wiadomo ze nowe miejsce to psina musi sie oswoić ale on się strasznie wszystkiego boi. Gdy tylko ma okazję to chowa dziubek albo caly sie gdzies chowa... Nie chce nawet patrzeć na kogoś. Nie wspominam o wyjściu na dwór.. Czasem ze strachu sika:-\ Malo je. Zero zycia, czegokolwiek. Weterynarz powiedziała ze jest strasznie przerażony i oby mu to przeszlo no bo inaczej będę miała problem... Jakies rady?:( staram sie spędzać z nim jak najwięcej czasu, jakos zabawiać, delikatnie do niego podchodzę bo wystarczy jeden ruch to od razu sie boi i chowa... W domu jest 5 dni. Strasznie mi go szkoda 😢


Tytuł: Odp: POMOCY!Przerażony szczeniak :(
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2016-08-11, 08:54
Czyżby taki malec miał już za sobą traumatyczne przeżycia? Wiesz coś o jego przeszłości, kiedy został zabrany od suczki? Pies powinien być z matką przynajmniej do ósmego tygodnia życia, wygląda na to, że Twój został za wcześnie odstawiony... Ja bym mu dała czas na oswojenie z nową sytuacją, jak najmniej bym go "zaczepiała", raczej pozostawiłabym go w spokoju, aż nabierze zaufania i zrozumie, że nic mu nie grozi. Trzeba czasu... Biedactwo... :/


Tytuł: Odp: POMOCY!Przerażony szczeniak :(
Wiadomość wysłana przez: yoasia w 2016-08-11, 11:39
Zostal wlasnie zabrany w ostatnia niedziele od mamy:) jego rodzenstwo nie zachowywalo sie tak jak on. Sila go wyciagali z budy... moze rzeczywiscie zostal w jakis sposob skrzywdzony. 😢 no coz, zobaczymy co bedzie dalej, dziekuje za odp :)


Tytuł: Odp: POMOCY!Przerażony szczeniak :(
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2016-08-11, 23:12
Napisz, jak tam postępy. Powodzenia :wink:


Tytuł: Odp: POMOCY!Przerażony szczeniak :(
Wiadomość wysłana przez: Kostek32 w 2016-08-20, 12:31
Zostal wlasnie zabrany w ostatnia niedziele od mamy:) jego rodzenstwo nie zachowywalo sie tak jak on. Sila go wyciagali z budy... moze rzeczywiscie zostal w jakis sposob skrzywdzony. 😢 no coz, zobaczymy co bedzie dalej, dziekuje za odp :)

przykro się to czyta. Piesek najprawdopodobniej przeżył traumę :/ Dbaj o niego tak jak do tej pory. Może na razie nie zapraszaj gości, dopóki maluch się nie oswoi z nowymi kątami.