Nefra ma rację...
przecież można dawaćl linki, drugkować sobie dla własnych potrzeb. Dopiero jeśli zostanawykorzystane w wystawie, będzie to bezprawne...
no chyba, że poprosi się autora o zgodę, ale to nie jest takie proste często, bo ludzie kopjują coś po pięćdziesiąt razy i trudo nojść do źródła... jakby ludzie podawali źródła nie było by takiego bałaganu... A co do stwierdzenia:
O, jacy kulturalini się zrobili
to wcale się nie "zrobili"... bo raczej są to zasady jakimi sie kierują Ci użytkownicy, a ni tylko sobie piszą, że tak nie można... zobaczysz jak wykonasz jakąś pracę, a potem ją ujrzysz gdzieś w necie jako anonimową lub czyjąś inną, a osoba która ją zamieściła nawet nie będzie świadoma, że to twoja, bo wzięła to sobie z jakieś strony gdzie już to zostało ukradzione z innej, a wcześniej z jeszcze innej... Wtedy też doznasz załamania jak my...