Forum Zwierzaki

Robię przemeblowanko i mam pytanie. Kiedyś się pytałam jakie roślinki są dobre dla welonków To znaczy wytrzymałe roślinki których welon nie wykończy. Bodajże Raffy mi napisał że "Anubiasy, vallisinerie gigantea, krypokortyny" (choć nie wiem co to??) "i zabienice niektóre". Tylko czy wogóle jest sens dawać roślinki do welkonka. Może zostać przy kamieniach, a nie wydawać forsę jak welon i tak rozwali wszystkie roślinki...

możesz posadzić rośliny w doniczkach i zabezpieczyć kamieniami. Trudno jest radzić, bo w sklepach jest różnie z gatunkami (często mały wybór), jeśli trafisz na rozsądnego sprzedawcę, powinien doradzić Ci jakie może zaoferować Ci gatunki odporne na osiadający muł i nieco niższą temperaturę ("welonki" nie potrzebują ogrzewania akwarium). Albo popytaj po akwarystach,może ktoś ma jakieś zbędne rośliny, które będą pasowały. Ja Ci mogę dać choćby trochę nurzańców (Vallisneria), co prawda nie gigantea , ale jak już się przyjmą i zaczną rozmnażać powinny przetrwać.
acha, jak będziesz kupować rośliny zwróć uwagę na to, żeby były hodowane w akwariach, te piękne w doniczkach z plakietkami, sztywne, często produkowane są w paludariach i mogą Ci zagniwać (problemy z aklimatyzacją) i nie daj się naciągnąć na palemki koralowe, draceny czy kordyliny- to są rośliny donicznkowe i pod wodą będą żyć krótko, potem wyginą.

Nawet nie chodzi o to żeby obłożyć kamieniami bo ona "obgryza" je u "góry" że tak powiem... Te roślinki które miałam były obłożone i potem zostawał z nich sam korzonek...

Nie mam ogrzewania...

o ciekawe, miałam kiedyś kilka karasków i one tylko przekopywały dno. A jakie roślinki obgryza? jakieś delikatne, pierzaste czy mocniejsze też? Bo jeśli tylko delikatne to spróbuj wziąć od kogoś którąś z wymienionych przez Ciebie, np którąś z większych kryptokoryn, one kiedyś były bardzo popularne, ktoś powinien je mieć.

Nie wiem jak ona to robi. Wracam ze szkoły parzę listek pływa, no to wyławiam. Innego dnia znowu. A potem nic nie zostaje...

Te szersze miały listli z pół cm szekokości...

Nie wiem jak ona to robi...

Kup sobie pokarm roślinny np. bio vit, przestanie Ci obgryzać roślinkę. Możesz jej też dawać sałatę lub parzone płatki owsiane. Widać, że rybka cierpi na brak pokarmu roślinnego. Moje tak robiły jak im podawałam zbyt mało, teraz już nie mam tego problemu.

Jak będziesz kupować roślinny to wybierz te o mocnych liściach i dobrym systemie korzeniowym. Posadź je w doniczkach, a wierzch przykryj większymi kamieniami. Lepiej kupić jedną większą i mocną roślinę niż więcej małych.

Nie rezygnuj z roślin, przy welonach jest nawet wskazane wkładanie ich do akwa, bo jak wiesz rybki te maja szybką przemianę materii.

O.K. Dzięki Kesi. Zastosuję się do twoich rad. :lol:

No to kupiłam tego BIOVIT-ka, no i zobaczymy jak będzie. Babka w zoologicznym stwierdziła że to nie pomoże na obgryzanie, bo rybcia to robi dla przyjemności. Em... co tam jeszcze... Aha, rybka nie wglądała jakby jej smakowło, a może mi się tylko wydawało. Zobaczę przy następnym karnieniu.

możesz dać moczarkę nie zauważylem zeby je obgryzaly

oki, zobaczem! jakieś jeszcze>?

Nooo cóż, babki w sklepie mówią różne rzeczy. Byłam świadkiem jak panie zachwalały sumy rekinie jako ryby doskonale nadające się do kuli :?

No ale to dziwne... bo taka gatka tylko by mnie zniechęciła do zakupów u niej, to może i na prawdę tak myśli...

nie licząc tego ze może im ciasno i kręćka mozna dostać to w sumie ładnie by wyglądały