Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Off Topic => Wątek zaczęty przez: ^kora^ w 2004-10-21, 19:54



Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-21, 19:54
Bóg stworzył świat a kto stworzył boga?? :lol:

To już jasne że bóg nie istnieje.
A może bóg się sam stworzył?? :lol:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: charon w 2004-10-21, 20:01
Nie pamiętam, ale wydaje mi się że kościół ma na to swoje wyjaśnienie... jak na wszystko... ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-21, 20:14
ja jestem wierząca...

Cytuj

Nie pamiętam, ale wydaje mi się że kościół ma na to swoje wyjaśnienie... jak na wszystko...


Bóg po prostu był, jest i będzie...na istnienie pana Jesusa są dowody...Bóg mi pomaga, daje mi siłę...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: mili w 2004-10-21, 20:40
Bóg zawsze był, dla Niego nie ma czasu, jest wieczność

p.s. czemu napisałaś w temacie "do katolików" ? nie tylko katolicy wierzą w Boga....


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-21, 21:19
Cytuj

Bóg zawsze był, dla Niego nie ma czasu, jest wieczność

p.s. czemu napisałaś w temacie "do katolików" ? nie tylko katolicy wierzą w Boga....


dokladnie to samo chcialam napisac;))


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-10-21, 23:22
Z tego co wiem, Bóg istnieje od zawsze...

Trudno to sobie wyobrazić, tak samo jak życie wieczne, no cóż...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Zorba w 2004-10-21, 23:32
Cytuj

A może bóg się sam stworzył?? :lol:  

jja nie iwem cos w tym takiego śmiesznego.
Jestem wierzącą osobą.i mnie na przyklad obraża to jeżeli ktos sie smieje z mojej religi ja tak to odbieram.Pozatem moe mi sie tak wydaje ale Ty zkaladajac ten temat chcialas podkresliż że nie jestes wierząca?
Przeciez byl niedawno temat o wierze nie moglas tam tego napisać?
Cytuj

Bóg zawsze był, dla Niego nie ma czasu, jest wieczność

opieram w 200%


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: kraksa w 2004-10-22, 13:41
...Ja jestem katolikiem bo to u nas rodzinne ,ale ostatnio coraz bardziej się zastanawiam czy warto...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-22, 14:36
Nie rozumiem ludzi którzy chodzą do kościoła a nie wierzą. Nie wiem jak można powtarzać "Wierzę w Boga" uczestniczyć w sakramencie Eucharystii i nie wierzyć :roll:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2004-10-22, 14:45
Kora - nie wierzysz, ok, ale nie wyśmiewaj się z wiary. Bądź tolerancyjna.
Cytuj
na istnienie pana Jesusa są dowody

Są dowody, że był taki facet o imieniu Jezus, ale że ten facet był Bogiem - to jest napisane tylko w Biblii.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-22, 16:30
jestem katolikiem ale od religii w szkole coraz bardziej przestaje wierzyc.

Jak sie modlilam zeby papuga wyzdrowiala to ona 1 dzien po modlitwie niespodziwnannnie zdechla a wcale nei byla powaznie chora


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: gunia w 2004-10-22, 16:51
Kora, to, co mówisz, jest głupie... Jak można wymagać od Boga rzeczy, które są niemożliwe? Opowiem Ci coś

Był sobie pewien mężczyzna, który chciał bardzo wygrać w TOTOLOTKA. Chodził do kościoła, ciągle się modlił i błagał Boga, by pozwolił mu wygrać. Pewnego dnia Bóg mówi do niego: "Przestań się modlić, tylko wyślij losy do TOTOLOTKA!"

Czy jak byś poprosiła Boga, by nagle przed Tobą wyrosła góra skarbw, to by się tak stało? Nie. W Boga trzeba wierzyć samemu z siebie, a nie ktoś, kto chce dowoadów, że Bóg jest, bo w niego nie uwierzy jak nie zobaczy, jest jak niewierny Tomasz. A kto w takim razie stworzył świat? Coś musiało być na początku, to co jest samo z siebie się nie wzięło. Jeszcze nie słyszał świat o tym, by coś wzięło się z niczego. Bóg jest ponad wszystko, jest tak idealny, że niektórzy nie chcą/nie potrafią/są za słabi by uwierzyć, że jest. A swoim pierwszym postem w tym wątku bardzo obraziłaś moją wiarę Kora... Bardzo mi się to nie podoba...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-10-22, 19:35
Kora, nie życzę sobie, abyś mnie obrażała. To, ze nie wierzysz w Boga, to nie znaczy, ze masz sie smiacz ludzi ktorzy w niego wierza.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-22, 19:41
Kora, jasne że jak się pomodliłaś i poszłas sobie grać na kompie to papuga ci zdechła...od Boga możesz wymagac podsunięcia dobrego rozwiązania i dodania ci siły. Chyba nie sądzisz że Bóg nagle weźmie i zaniesie twoją papuge do weta. Nawet się wam nie dziwie...kiedys też tak myślałam jak np. kora ale się zmieniłam. Zrozumiałam że Bóg nie odwali za mnie brudnej roboty. Może najwyżej pomóc.

Cytuj
A swoim pierwszym postem w tym wątku bardzo obraziłaś moją wiarę Kora... Bardzo mi się to nie podoba...


Pokazałas tylko jaka jesteś nietolerancyjna i dziecinna :roll:

Cytuj
Są dowody, że był taki facet o imieniu Jezus, ale że ten facet był Bogiem - to jest napisane tylko w Biblii.


Małe sprostowanie. nikt nie mówi że Jesus był Bogiem :) Ja naprawdę nie wiem czego was uczą na religii ale nam katechetka mówiła o dokumentach Chrześcijańskich i niechrześcijańskich w których było wyraźnie stwierdzone że żył Pan jezus i że czynił cuda.

Powiem wam tyle. Wierzę i jestem gotowa zażarcie bronić swojej wiary :grr: nie pozwolę żeby ktoś obrażał mojego Boga, największą świętość :grr:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-22, 20:05
essey  8)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-22, 20:09
100% szczerość 8)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2004-10-22, 20:32
Cytuj
nam katechetka mówiła o dokumentach Chrześcijańskich i niechrześcijańskich w których było wyraźnie stwierdzone że żył Pan jezus i że czynił cuda.

W dokumentach niechrześcijańskich jest napisane o Jezusie, ale nie o tym, że czynił cuda. To nie atak na Ciebie, ale sprostowanie ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-22, 20:35
Cytuj
To nie atak na Ciebie, ale sprostowanie


Jasne, podyskutowac można ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2004-10-22, 22:03
ja nie wierze, ale jestem tolerancyja i nie obrażam tych którzy wierzą.

Cytuj
Przeciez byl niedawno temat o wierze nie moglas tam tego napisać?


własnie dlaczego tam tego nie napisałaś?

Cytuj
W dokumentach niechrześcijańskich jest napisane o Jezusie, ale nie o tym, że czynił cuda.


no właśnie 8)

Juz wszyscy napisali co miałam na mysli, jak cos mi przyjdzie do głowy to klikne


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-22, 22:06
Cytuj
W dokumentach niechrześcijańskich jest napisane o Jezusie, ale nie o tym, że czynił cuda.


Że czynił cuda też jest napisane :roll:  ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-10-22, 22:59
Nie było mnie własciwie w najgorętszym kmomencie dyskusji, ale pozowlę sobie zauwazyć, że słowo Bóg pisze się dużą literą, podobnie jak słowo Katolik. (a w temacie napisałaś dużą literą wszystkie wyrazy, za wyjatkiem 'Katolików'...)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2004-10-23, 11:26
Cytuj
Że czynił cuda też jest napisane

Też miałam to na religii i nawet czytano mi te dokumenty [nie oryginały oczywiście ;) ], owszem, jest o Jezusie, ale w sensie że był taki człowiek i nawracał ludzi na swoją wiarę. O cudach jest napisane TYLKO dokumentach chrześcijańskich.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 17:12
Dobrze przepraszam za ten temat ale ostanio cos sie zmienilam i ciupke mniej wierze w boga.Moje kolezanki wogule nie wierza w boga wiec tak gadaly i gadaly i w srod tych gadan bylo pytanie bog stworzyl swiat a kto stworzył boga wieć byłam ciekawa waszych opin wiec napsialam ten temat

a dlaczego nei napisalam tego w temacie o wiarze?
niewiem czemu ale tak po prostu

i jeszcze arz przepraszam!!!wybaczycie mi?? :(  :cry:  :cry:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: magia w 2004-10-23, 17:42
Kora moze o takie zeczy nastepnym razem bedziesz pytala rodzicow??

Chociaz z tego co pamietam jak bylam w waszym wieku to taki kryzys wiary nie był zpowodowany tym ze pojawily sie wątpliwości a raczej sposobem prowadzenia religi w szkole i przymusem chodzenia do koscioła.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 17:45
Ok :oops:   ale wybaczycie mi?? :(  :cry:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: magia w 2004-10-23, 17:55
każdy człowiek może zabłądzić ;), a ty jeszcze młodzitka jestes ;) napewno nikt do ciebie pretesji miec nie bedzie.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 17:57
Jasne że wybaczamy ale naucz się tolerancji na przyszłość :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 17:59
Dzieki :D Tylko chciałam sie dowiedziec!! :D


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 18:04
Poczekaj kilka lat a zrozumiesz sens wiary ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 18:06
No dobrze

ale ja keidys bardzo wierzyłam w boga znałam wsyztskei modlitwy na pamiec a teraz...hm jak to powiedziec nie znam nawet ojczes nasz ani zdrowiasz marja :oops:  :oops:  :oops: neiwiem czemu  :cry:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-10-23, 18:11
Każdemu się czasem zdaża zadać złe pytanie...

Jesli jestes wierząca, to nie słuchaj tego co mówią koleżanki...Może to własnie pod ich wpływem nie znasz teraz nawet tych najbardziej powszechnych modlitw.

Zastanów się nad tym.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 18:12
No włąsnei tak pomyślałam że one tak gadaja!!!

Mówią ze jezus to du... ja kiedys bylam temu przeciwna....

A zaraz moze sie przypomne kilka modlitw :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 18:16
To naucz się z powrotem. Coś ci opowiem. ja też kiedyś byłam małą głupią dziewczynką. Nie chodziam do kościoła nie mówiąc już o spowiedzi :P do konfesjonału chodziłam dwa razy w roku :P aż pewnego dnia miałam okropne kłopoty. Nie wiem czemu...wstąpiłam do kościoła...w połowie mszy...stanęłam na samym końcu, zaraz przy drzwiach i poczułam ogromną ulgę...rozpłakałam się...coś się ze mną stało...poszłam do spowiedzi, do komuni...moje kłopoty nie minęły ale mam więcej siły żeby je przezwyciężyć...od tego czasu chodze regularnie do kościoła, do spowiedzi...kiedy jest mi naprawdę źle to rozmawiam z Bogiem. Długo...opowiadam mu wszystko...i czuję się dużo, dużo lepiej...Nie wiem, może nie byłam wcześniej potrzebna Bogu...dopiero teraz przyprowadził mnie do siebie i juz nigdy mnie nie zostawi a ja jego :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 18:20
Essey ja teraz jewstem ta mala glupia dziwczynka :oops:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 18:27
Nie :lol: ale jeszcze nie rozumiesz wszystkiego. Byćmoże kiedys do tego dojdziesz a może nie ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-23, 18:41
CIEKAWE KEIDY BĘDE TO ROZUMIEĆ :lol:  :roll:  :wink:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-10-23, 18:48
Essey, ładna histora :)

Kora, jeśli zechcesz, to zrozumiesz :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 19:09
Arwen, z życia wzięte...to nie historia tylko fakty :) ale powiem wam że już nie wiem...może zgupiałam do reszty ale znów zaczynam się gubić :cry: dalej proszę Boga...zyskuje trochę siły ale to za mało...może dlatego że kiedys wątpiłam :cry: tak mi wstyd :cry:  :oops:  :cry:kiedyś zawiodłam Boga...nie dziwię się że teraz nie chce mi pomóc...pamiętem kiedyś byłam z koleżanką...nagle padło pytanie Czy Bóg istnieje? Był piękny, słoneczny dzień w chwili tego pytania zaszło słońce, choć na niebie nie było ani jednej chmurki...uznałyśmy to za znak. Zaczęłyśmy się modlić...słońce wyszło z powrotem...niedługo potem nasza przyjaźń rozpadła się na małe kawałeczki...Bóg za duzo razy już mnie zaskoczył żebym mogła nie wierzyć  :( Możecie mi nie wierzyć...

Cytuj
Kora, jeśli zechcesz, to zrozumiesz


Arwen, tu nie wystarczy chcieć...to trzeba odkryć :?


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2004-10-23, 19:10
Cytuj
ja też kiedyś byłam małą głupią dziewczynką. Nie chodziam do kościoła nie mówiąc już o spowiedzi  do konfesjonału chodziłam dwa razy w roku

Nie chodzę do kościoła ani tym bardziej do spowiedzi, ale sorry, nie czuję się małą głupią dziewczynką.
Nie przemawia to do mnie i już.
Nie wiem czy wierzę w Boga.
Zresztą można wierzyć w Boga, ale nie wierzyć w kościół jako instytucję.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 19:11
Olciu, przecież nie powiedziałam że jesteś małą, głupią dziewczynką. Nie wierz jak nie chcesz. Ja tylko opowiedziałam swoją historię.

Bardzo mało jest teraz ludzi wierzących mocno i szczerze...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Zorba w 2004-10-23, 20:01
Cytuj

Bardzo mało jest teraz ludzi wierzących mocno i szczerze...

taa

a ja Wam cos powiem.Melo jest takcih ludzi bo poprosru dziala '/przymus' innych ludzi.Weicie jak to jest ...siara no bo przeciez ty wierzysz w Boga a to siara i dyskryminacja..tak jest najgorszy okres wlasnie..i ja to przechodze ale ja mam super kolezanki,wierza w Boga i chodza do kosciola oraz spowiedzi:)
W wieku jakim jest Kora uczą podstaw na religii,dopiero potem zaczyna sie wgłębianie w życie i sens zbawienia.Zaczynają sie pytania coraz to bardziej  nurtujące bez odpowiedzi.Ale tak jest i sie tego niw uniknie.
z zycia wzięte:
moj chlopak mial dziewczyne ta dziewczyna miala mame ktora zachorowala mama mloda okolo 38 lat,nowotwor jak sie okazalo..20% szans na przezycie.Operacja miala sie odbyc nastepnego dnia.Ja poszlam tej nocy ktorej sie dowiedzialam o tym wszystkim od mojego chlopaka i odmuwiłam różaniec,tak z calego serca..co sie okazalo kilka dni później mama bylej mojego bylego chlopaka czuje sie dobrze i wraca do zdrowia..nowotwor zostal usuniety..


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2004-10-23, 20:01
Kora, to normalne, każdy prędzej czy później przechodzi kryzys wiary. dopóki byłaś małą dziewczynką wierzyłaś jakby mniej świadomie, teraz robisz sie duza i musisz sama poukładac sobie własne poglądy:) ja kiedyś bardzo mocno wierzyłam we wszystko, czego uczyli mnie na religii. teraz nie wierzę w Kościół jako instytucję, nie zgadzam się znim we wszystkich kwestiach, ale poukładałam sobie mw. własną wiarę i póki co jest mi z nią dobrze...powodzenia:)
Cytuj

Bardzo mało jest teraz ludzi wierzących mocno i szczerze...

a ja sądzę, że wielu ludzi wierzy, tylko niekoniecznie w to, w co karze im wierzyć Kościół...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-23, 20:10
Kościół nie karze wierzyć...każdy sam wybiera w co wierzy...no chyba że dziecko któremu rodzice KARZĄ się modlić. W/g mnie tacy rodzice są do d... bo nawet jeśli każą dziecku się modlic to ono nie robi tego szczerze i zamiast wsłuchać się w kazanie to wierci się i nerwowo czeka aż w końcu będzie koniec. Mnie rodzice nie zmuszali i w końcu sama do tego dojrzałam.
-----------------------
Powiem wam jeszcze coś. Do mojej klasy chodzi dziewczyna. Spowiada si ę co miesiąc, chodzi do kościoła itp. W końcu część klasy zaczęła się z niej wyśmiewać np. "Pani święta" "Bobasek" itp. A ja mam to w nosie! Jestem dumna z mojej wiary i z mojego Boga :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-10-23, 23:27
Cytat: Essey
Cytuj
Kora, jeśli zechcesz, to zrozumiesz


Arwen, tu nie wystarczy chcieć...to trzeba odkryć :?


Sądzę, że trzeba przede wszystkim chcieć odkryć i zrozumieć...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: pacuszka7 w 2004-10-25, 18:45
moja katechetka :jupi:  :ganja:  :diabolik:  :tazz:  :diabel:  :walenie:  :laleczka:  :sciana:  :prosze:  :chomik:  :lol22:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2004-10-25, 20:33
Cytuj

Kościół nie karze wierzyć...każdy sam wybiera w co wierzy...

w porządku. ale Kościół stawia sprawę jasno:albo wierzysz we wszystko i jesteś jednym z nas, albo nie możesz nazywać się Katolikiem. Nie można przyjąć kawałka religii albo np. tylko pięciu przykazań. Dlatego niewielu jest Katolików głęboko wierzących i rozumiejących w co wierzą. Tym bardziej, że głeboka wiara to brak wątpliwości...Bo, przykro mi niezmiernie, ale Katolicy mają kilka dość trudnych do udowodnienia, czy obronienia teorii...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Kesi w 2004-10-25, 20:45
A ja wam coś powiem.
LUDZKĄ RZECZĄ JEST BŁĄDZIĆ  :wink:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: golden w 2004-10-25, 21:21
Cytuj
Bardzo mało jest teraz ludzi wierzących mocno i szczerze...

i jest ich coraz mniej. Kiedys ludzie nie byli wyksztalceni, byli wychowani przez rodzine, ktora miala wmowione sobie, ze Bog jest jeden, najwiekszy, najmocniejszy i najmadrzejszy. Dla tych ludzi ksieza byli posrednikami miedzy Bogiem a ziemia. Teraz tez tak jest, ale dawniej - szczegolnie na wsiach - ludzie mysleli, ze to co jest napisane w Pismie Swietym, czy to co powie ksiadz, jest wrecz swiete i niepodwazalne...
Teraz czasy sie zmienily... Ludzie sa o wiele lepiej wyksztalceni, co laczy sie z bardziej racjonalnym mysleniem, ustalaniem swoich wlasnych pogladow na zycie, wiele osob stalo sie bardziej niezaleznych, indywidualnych; wzrosla korupcja - z czego wynikla niechybna sprawa a mianowicie "ksieza jezdzacy mercedesami" :roll: zaufanie do ksiezy zmalalo. i wciaz maleje...

Brawa dla ludzi, ktorzy calym sercem wierza w to, co chca wierzyc, a nie w to, co dyktuja inni ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-25, 21:52
"Blogoslawieni,
ktorzy nie zobaczyli, a uwierzyli"


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2004-10-25, 21:57
Cytuj

wzrosla korupcja - z czego wynikla niechybna sprawa a mianowicie "ksieza jezdzacy mercedesami"

yyy...możesz wyjaśnić? księża nie jeźdźą mercedesami z powodu korupcji, tylko dlatego, że to dobrze płatny zawód. po prostu. ksiądz zawsze był dosyć bogatym, a w każdym razie nie-biednym człowiekiem.(tekst mojej prababci:ksiądz i policjant zawsze musi być tłusty)a że ludzie chcą widzieć biednego duszpasterza, to zupełnie inna sprawa...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: golden w 2004-10-25, 22:02
Cytat: absencja
Cytuj

wzrosla korupcja - z czego wynikla niechybna sprawa a mianowicie "ksieza jezdzacy mercedesami"

yyy...możesz wyjaśnić? księża nie jeźdźą mercedesami z powodu korupcji, tylko dlatego, że to dobrze płatny zawód. po prostu. ksiądz zawsze był dosyć bogatym, a w każdym razie nie-biednym człowiekiem.(tekst mojej prababci:ksiądz i policjant zawsze musi być tłusty)a że ludzie chcą widzieć biednego duszpasterza, to zupełnie inna sprawa...

to byla po czesci przenosnia ;) bynajmniej w moim regionie bardzo duzo sie ostatnio slyszalo na temat niewyjasnionych majatkow ksiezy... ja w to nie wnikam, ale ciekawe z czego jest to tak dobrze platne :roll: kiedys, wiadomo, ksieza mieli o wiele wyzsza pozycje w spoleczenstwie.
polecam zakonczyc ten temat ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-10-26, 06:19
Nie przesadzajcie. Nie każdy ksiądz jeździ mercedesem, nie każdy jest, jak to określasz 'tłusty' i nie każdy ma dużo pieniędzy.
Ksiądz to tylko człowiek, jak jażdy z nas, ma prawo sie mylić i nie musi byc idealny.
A ja uważam, że nie brakuje również wspaniałych księzy, poświęconych swojej parafii i jej mieszkańcom... Ciekawe tylko dlaczego o tych sie nie wspomina nigdy, ale zawsze o tych, którzy nie sa idealni...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-26, 11:42
Dokładnie Kasia... po prostu nie wiem co mam powiedzieć :roll: ...

Cytuj
"ksieza jezdzacy mercedesami"


A co? Może maja jeździć na osiołku? Wielu ludzi jeździ mercedesami a im się dupy nie obrabia :roll:

Cytuj
w porządku. ale Kościół stawia sprawę jasno:albo wierzysz we wszystko i jesteś jednym z nas, albo nie możesz nazywać się Katolikiem.


Ech...bo chyba nie można nazwać Katolikiem, Chrześcijaninem osoby która nie wierzy. To tak jakbym ja nawzała siebie chłopakiem chociaż nim nie jestem

 :P  :lol:

Cytuj
"Blogoslawieni,
ktorzy nie zobaczyli, a uwierzyli"


!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cytuj
polecam zakonczyc ten temat


czemu  :roll: nie umiesz obronić swoich pogladów ?


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2004-10-26, 12:03
Cytuj

A co? Może maja jeździć na osiołku? Wielu ludzi jeździ mercedesami a im się dupy nie obrabia

Wiesz nie o to chodzi, ksiądz kiedys kojarzył mi sie z dobrocią, mądrością, chętny na pomoc dla biednych.
A co widze teraz? Po prostu biznes.
W boga nie wierze a kościół traktuje jak zło konieczne bo gdzies te stare babcie musza chodzić na spacery.

Cytuj

"Blogoslawieni,
ktorzy nie zobaczyli, a uwierzyli"

A ja bym chciała zobaczyć zeby uwierzyc ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Johny w 2004-10-26, 12:05
A wiecie ile ksiądz bierze za pogrzeb ?  700 zł za same obrzędy i jeszcze na mszy zbiera na ofiarę,niezła kasa zważywszy,że co chwila jest jakiś pogrzeb,w Piśmie Świętym pisze,że ksiądz ma obowiązek pochować zmarłego za darmo,wiem że wszystko kosztuje,ale za mszę nie wziął bym aż tyle


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2004-10-26, 13:11
Cytuj
polecam zakonczyc ten temat



Cytuj
czemu nie umiesz obronić swoich pogladów ?


mi sie wydaje, z3 golden dlatego chce zakończyć ten temat bo podobny juz jest.

Cytuj
A wiecie ile ksiądz bierze za pogrzeb ? 700 zł za same obrzędy i jeszcze na mszy zbiera na ofiarę


no własnie, a jak jest jakaś biedna rodzina to pogrzeb jest bez zadnej mszy i zmarłego sie do kartonowj trumny wkałada i do grobu. Poprostu tylko na forsie moim zdaniem im zależy, chociaż sa tacy księża jak ktoś juz tam mowił, ze pomagają, ale w tych czasach rzadko jest to spotykane...
W średniowieczu za spowiedź Księża brali pieniądze, a jak golden juz mówił, ze ludzie byli w dawnych czasach mniej wykształceni i Bóg był naj, naj, naj to dawali mi pieniadze, zamiast nakarmic swoją rodzine. W tamtych czasach spowiedż była bardzo ważna. Dopiero Luter ustanowił, ze za spowiedź księża nie moga brać pieniędzy.
Aha i tez jestem za zamknięciem tematu


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: golden w 2004-10-26, 13:45
Cytuj
czemu  nie umiesz obronić swoich pogladów ?

umiem, ale niedosc ze podobny temat byl (jak to powiedziala Ulcia), to w dodatku jestem niewierzacy ;) nie chce sie za bardzo mieszac w ten temat. Wyrazilem swoje zdanie. Wystarczy.

A chodzilo mi tylko o zamkniecie tematu "mercedesow".


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-26, 15:20
ulciu, to bylo w sredniowieczu


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-10-26, 16:40
Ludzie... znowu uogólniamy. To, że ksiądz na jednym osiedlu nie jest idealny, nie znaczy, że wszyscy inni są źli. Czy tak samo oceniacie np pisarzy? Ksiązki jednego uznacie za niezbyt dobre i od razu przestajecie czytać cokolwiek?


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2004-10-26, 17:29
Cytuj
ulciu, to bylo w sredniowieczu


wiem, ze to było w średniowieczu, ale dałam przykład, ze juz od tamtych czasów księżom nie zawsze zależało na dobrze wierzących tylko na tym by żyć w wygodach...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-26, 19:55
Cytuj
Kora, pierw zakładasz daki głupi temat nie wiadomo co chcąc udowodnic? Szpan że koleżanki wymyśliły takie pytanie? A potem się kajasz że nie chciałaś. Jeśli brakuje ci tego jednoego posta do kolejnej gwiazdki to nie zakładaj kolejnych tematow tylko napisz to w temacie o wierze... Tak wogole nie rozumiem co to ostatnio za moda na zakłądanie tematow takich samych jak sa na tej samej stronie...

Kto stworzył Boga? dobre pytanie. Tylko że skoro Bóg stworzył świat to nikt nie mógł stworzyć Boga. Zresztą Bóg istnieje od zawsze. Bóg nie jest osobą czy stworzeniem. bóg jest "tym cymś"[to nie miało być obrazliwe ] co mamy w sercu, w co wierzymy, co dodaje nam otuchy. Dlatego nie rozumiem tego że takie pytanie mogło paść. Bóg nie jest po to by się zastanawiać nad jego sensem istnienia, pochodzeniem. Bóg jest po to by pokazać że nie wszyscy mają nas w dupie. Czy jak przyjdziesz do Niego to wygoni cie z kościoła? Nie sądze... Czy jak pójdziesz do spowiedzi to Cie nie rozgrzeszy ? Wątpię... Dlatego moja teoria to to że Bóg to "nasze serce" I jak się urodzimy to jakąś cząstka Jego jest w nas. Nawet u nie wierzących jestjakaś cząstka Boga, tylko nieodkryta...

To tyle co chciałam powiedzieć. Wiem że to troche nie na temat, ale pierwszy raz sie zebrałam i napisałam posta o wierze :]

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku
Basieq


 :tak:  :spoko: brawo basieq :rock:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Zorba w 2004-10-26, 21:06
Cytuj

Cytat:
Kora, pierw zakładasz daki głupi temat nie wiadomo co chcąc udowodnic? Szpan że koleżanki wymyśliły takie pytanie? A potem się kajasz że nie chciałaś. Jeśli brakuje ci tego jednoego posta do kolejnej gwiazdki to nie zakładaj kolejnych tematow tylko napisz to w temacie o wierze... Tak wogole nie rozumiem co to ostatnio za moda na zakłądanie tematow takich samych jak sa na tej samej stronie...

Kto stworzył Boga? dobre pytanie. Tylko że skoro Bóg stworzył świat to nikt nie mógł stworzyć Boga. Zresztą Bóg istnieje od zawsze. Bóg nie jest osobą czy stworzeniem. bóg jest "tym cymś"[to nie miało być obrazliwe ] co mamy w sercu, w co wierzymy, co dodaje nam otuchy. Dlatego nie rozumiem tego że takie pytanie mogło paść. Bóg nie jest po to by się zastanawiać nad jego sensem istnienia, pochodzeniem. Bóg jest po to by pokazać że nie wszyscy mają nas w dupie. Czy jak przyjdziesz do Niego to wygoni cie z kościoła? Nie sądze... Czy jak pójdziesz do spowiedzi to Cie nie rozgrzeszy ? Wątpię... Dlatego moja teoria to to że Bóg to "nasze serce" I jak się urodzimy to jakąś cząstka Jego jest w nas. Nawet u nie wierzących jestjakaś cząstka Boga, tylko nieodkryta...

To tyle co chciałam powiedzieć. Wiem że to troche nie na temat, ale pierwszy raz sie zebrałam i napisałam posta o wierze :]

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku
Basieq


  brawo basieq


podpisuje sie pod tym obiema rękami i nogami:)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: siemaszka w 2004-10-26, 22:13
Cytuj

A ja bym chciała zobaczyć zeby uwierzyc


rok temu miałam religie z pewnym księdzem. ogólnie niezly bajerant, ale kiedy trzeba było, to potrafił mądrze powiedzieć.
i przy omawianiu cnót Boskich powiedział coś, czego pewnie nie zapomnę:"kiedyś, kiedy umrzemy, wiara, że Bóg istnieje nie bedzie już potrzebna, bo bedziemy o tym wiedzieć. Nadzieja, że Go spotkamy nie bedzie miała znaczenia, bo bedziemy z Nim. zostanie tylko miłość i dlatego jest największą z cnót." dlatego "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", bo najpierw jest wiara, a wierzę, że ujrzę po śmierci.
co do księży, to zgadzam się, że nie można uogólniać. kiedyś nie cierpiałam chodzić do kościoła. spotkałam księdza, który pomógł mi zrozumieć i mnie "wyprostował"
księża są potrzebni, bo mimo wszystko są pośrednikami miedzy Bogiem a ludzmi. nie chodzi o to, że co powie ksiądz, to jest święte, ale Jezus powiedział, że tylko ten, kto spożywa Jego ciało i pije Jego krew wejdzie do Królestwa Niebieskiego, a nie sądze, żeby każdy produkował sobie w domu hostię i konsekrował wino... po to Jezus powolal apostolów.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2004-10-26, 22:15
Kasiu i wszyscy inni:)
osobiście nie przeszkadza mi to, że księża mają pieniądze, w końcu cięźko na nie pracują(nie mówię tu o tych, którzy traktója duszpasterstwo jako zajęcie czysto zarobkowe, ale o tych naprawdę wkładającyhc coś więcej w swoją pracę) i, generalnie, mają, bo ludzie im dają, a dawać im nikt nie karze...głupie wydaje mi się tylko myślenie, że ksiądz to koniecznie biedny człowiek i inny nie ma prawa być.
Oczywiście, że są dobrzy i źli księża, sama znam 2, których bardzo lubię i uwazam ich za wspaniałych ludzi. Bardzo szanuję Papierza, bo jest dla nie przykładem człowieka, który poswięcił się dla swojej idei(jakakolwiek by ta idea w moim odczuciu nie była) i strasznie denerwują mnie wszytskie ataki na niego(tym bardziej, że zwykle sa baaardzo nie na poziomie) Nic nie jest czarne albo białe:) Jest jednak pewna różnica między poszczególnymi ludźmi, a Kościołem jako takim, który zawsze był instytucją w dużym stopniu polityczną. A mi osobiscie nie do konca odpowiada, bo nie w każdej sprawie się z nim zgadzam.
Cytuj

"błogosławieni, co nie widzieli, a uwierzyli"

jasne. kwestia tylko, w co wierzyć:)

Cytuj

Cie nie rozgrzeszy ?

to się zdarza...a w każdym razie zdarza się, że rozgrzeszenia nie udzieli ci ksiądz.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: siemaszka w 2004-10-26, 22:27
Cytuj

a w każdym razie zdarza się, że rozgrzeszenia nie udzieli ci ksiądz.

tak zdarza sie, ale jesli ma podstawy...np. jesli do spowiedzi przychodzi morderca i chce rozgrzeszenie, a wcale nie żaluje tego, co zrobił, to raczej go nie dostanie...
nie chce byc teraz źle zrozumiana-nie mam nic do Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy, uważam, że to szlachetne i w ogole, ale chodzi mi o to, że nikt sie nie czepia Owsiaka, że z tych zbiorek organizuje również woodstock i mówi "róbta, co chceta" i porównuje tą impreze do powstania warszawskiego. natomiast wielu czepia sie księży, że chrzescijaństwo wymaga. ze mowią w swoich kazaniach, zeby ludzie zwracali uwage na innych, zeby przestrzegali pewnych praw, a nie robili co im sie zywnie podoba, czesto szkodzac sobie i innym. i nie wstydze sie powiedziec, ze wierze i nie boje sie bronic swojej wiary.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2004-10-26, 23:12
Cytuj

tak zdarza sie, ale jesli ma podstawy...

To powiedz czemu w kosciele nie chcieli mnie ochrzcić?
Księzulek uwziął sie na to, że moja matka wziela ślub po raz drugi, ślub cywilny, spyskował są ze żyje w grzechu z innym mężczyzną i kazal wracać do pierwszego, który bił ja i mojego brata.
Czy to jest normalne?

Siemaszko na mnie takie opowiastki wrażenia nie robią, ja tez umiem czasami ładnie opowiadać ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: agnes211 w 2004-10-26, 23:34
wiara...temat od wieków kontrowersyjny.

Na początku powiem że ja jak najbardziej wieże że swiat stworzył Bóg...a skąd się zwiął Bóg?? Z wieczności. Czasami owszem zastanawiałam sie skąd się wziął Bóg, ale po chwili namysłu odpowiadałam sobie...to ma być wiara...wiara w zmartwychwstanie, w Jego potęgę. To nie jest nauka scisła ani nawet humanistyczna. To WIARA. Nie ma na wszystko odpowiedzi.

Bez wiary czułabym sie pusta. Ona pozwala mi wiedzieć że gdy umre spotkam bliskich...że życie to nie tylko ten ból i cierpienie na kuli ziemskiej...że po tym będzie raj.

Dlaczego wierze ??

Założycielka tematu stwierdziła że jej wiara zachwiała sie bo jej papuga zdechła po tym jak ona sie pomodliła.

Moja babcia umarła gdy cała rodzina się za nia modliła.

Mój brat miał guza mózgu (5cm na 7cm) choć gdy zaczynały się problemy modliłam sie żeby nie był poważnie chory.

Moja mama miała nowotwór złośliwy.

W sobote modliłam sie o to żeby nie kłócić sie z chłopakiem a w niedziele się jednak pokłóciłam.

Bóg nie daje odpowiedzi jednoznacznych, tak jak nie jednoznaczna jest wiara. Nie da sie wszystkiego logicznie wytłumaczyć.

Wierze ze babcia jest w niebie i jest jej tam dobrze.

Brat rozszedł się z dziewczyną, która była osobą niedojżałą. Pokonał paraliż. Teraz mieszk z nową dziewczyną która jest naprawde wspanaiła. Zaczął chodzić do kościoła. Znalazł kontakt z mamą którego wcześniej nie miał. Jednym słowem wszsytko ułożyło sie wspaniale.

Mama wyzdrowiała. Byłam z nią na każdym badaniu, poświęciałm wtedy całe moje życie dla niej. Znalazłam z nią kontakt.

Pokłóciłam sie z nim w niedziele ale w poniedziałek za to było przecudownie wyjaśniliśmy sobie co nam lezy na serduchu.

To wszystko skrótowo. Czasami Bóg ześle odrobine cierpienia, bądz sprawi że człowiek coś zrozumie,ale nie musi robić tego wprost. Dał nam rozum. Trzeba go czasem wykorzystać. Gdyby np mój brat nie był chory nie nawróciłby sie, tkwiłby w złym związku itp. To są przykłady z życia mego. Proste i jasne. Moje życie nie jest usłane różami, choć wieże mocno. Ale te małe i większe krzyżyki pozwalają mi na nawracanie sie. Jestem szczęśliwa. Bo pomimo że w moim życiu miałam wiele stresów moge uznać je za szczęśliwe.

Przykazania często interpretuje na własny sposób. Kościół może pomagać, ale składa on sie z ludzi-istot mylących się. Nie ze wszsytkim możemy sie zgadzać. Przypominam że np. gdy powstawało 10 przykazań kobiety wychodzące za mąż miały po 11, 12 lat. Teraz jest troszke inaczej...

musze skończyć bo jestem już zmęczona i nie dam rady myśleć :P jak sie prześpie to możę coś jeszcze dopisze :P

a narazie dobranoc ;)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-10-27, 11:02
Piękne... :cry: ...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-27, 13:28
Cytuj

podpisuje sie pod tym obiema rękami i nogami:)

ja tez:)

harpia moi rodzice tez maja tylko slub cywilny.. no ale pierwszy i ostatni ;) zdarzaja sie rozni ksieza, znow powtorze..


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-10-27, 16:10
Cytuj
Nie można przyjąć kawałka religii albo np. tylko pięciu przykazań.

Nie, nie mozna, bo wierząc w Boga iwerzysz w CAŁEGO Boga, a nie w jego część... inaczej to po prostu nie jest prawdziwa wiara, bo wierzyc w Boga to znaczy wierzyć w Pismo Swięte, żyć według przykazań itp a nie wierzyć w 5 przykazań...
Cytuj
"Blogoslawieni,
ktorzy nie zobaczyli, a uwierzyli"
 

A ja bym chciała zobaczyć zeby uwierzyc

Ale na tym polega wiara :lol:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Puppy w 2004-10-27, 16:25
Dawno nie byłam na forum. Przyznaje nie przeczytałam całego topicu, ale trafiłam na wypowiedź którą chciałabym sprostować.

Cytat: gunia
[...] Jak można wymagać od Boga rzeczy, które są niemożliwe?[...]

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Cytat: gunia
[...] Czy jak byś poprosiła Boga, by nagle przed Tobą wyrosła góra skarbw, to by się tak stało? Nie.

A tak!:) Otóż w Biblii można przeczytać: (Mk 11, 20-25)
"20 Przechodząc rano, ujrzeli drzewo figowe uschłe od korzeni. 21 Wtedy Piotr przypomniał sobie i rzekł do Niego:<< Rabbi, patrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło.>> 22 Jezus im odpowiedział: <<Miejcie wiarę w Boga! 23 Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze: "Podnieś się i rzuć się w morze", a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. 24 Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie. 25 A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze>>. "
Wynika, z tego, że o cokolwiek ktoś nie poprosi, ale ma wiarę w to, że Bóg może to spełnić, to to się stanie (tylko po prostu nam ludziom ciężko uwierzyć w coś, bez choćby najmniejszej cząstki wątpliwości, w rzeczy, które z logicznego punktu widzenia są niemożliwe). Jednak (pamiętam kiedyś jeden ksiądz na kazaniu zwracał na to dużą uwagę) trzeba dodać "Jeśli to jest godne z Twoją wolą Panie..."

Dodam od siebie, że ten cytat wiele razy dodawał mi sił, stawały się rzeczy mało prawdopodobne, od tych takich niewielkich i mniej ważnych, po naprawdę duże. Problem jest w tym, żeby umieć uwierzyć w siłę i moc Pana.


I może jeszcze jeden cytat na zakończenie: "Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj, jakby wszystko zależało tylko od ciebie."Święty Ignacy Loyola :) no :) i wszystko jasne :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2004-10-27, 22:17
Cytuj

nikt sie nie czepia Owsiaka, że z tych zbiorek organizuje również woodstock i mówi "róbta, co chceta"

nie wiem nic o tym, żeby Woodstock organizowany był za pieniadze z Orkiestry...
Cytuj

natomiast wielu czepia sie księży, że chrzescijaństwo wymaga. ze mowią w swoich kazaniach, zeby ludzie zwracali uwage na innych, zeby przestrzegali pewnych praw, a nie robili co im sie zywnie podoba, czesto szkodzac sobie i innym.

nie tego sie czepiam. kazda ideologia czegoś wymaga od jej wyznawców. po prostu nie wszystko, co wg Kościoła jest złe, jest złe moim zdaniem i nie wszystko, na co kościół się godzi mi odpowiada. Przykro mi, ale nie uważam, żeby np. związek z facetem bez ślubu był czymś złym. A antysemityzm np. jest moim zdaniem zły. Wiem, że to sa nieliczne przypadki, ale jeśli człowiek, którego mam uznawać za wzór i który ma oceniać moje postępowania jest dla mnie baaardzo nie w porządku, to przestaję uznawać go za wzór...
co do opowieści Harpii - znajoma mojego ojca chciała niedawno ochrzcić swoje dziecko. nie miała ślubu z jego ojcem i ksiądz na chrzest się nie zgodził. kobieta ochrzciła dziecko jako panieńskie, a ojciec mógł stać z boku i się przyglądać...bo lepiej wychowywać dziecko samemu, niż w grzesznym związku, nie?
żeby wszystko było jasne:ja nie krytykuje wiary, tylko kościół...
Cytuj

Nie, nie mozna, bo wierząc w Boga iwerzysz w CAŁEGO Boga, a nie w jego część... inaczej to po prostu nie jest prawdziwa wiara, bo wierzyc w Boga to znaczy wierzyć w Pismo Swięte, żyć według przykazań itp a nie wierzyć w 5 przykazań...

wierzyc możesz w co chcesz. ja wierzę w swojego Boga,a w kazdym w swoje idee...wierzyć we wszytsko co opisałaś, to być katolikiem


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-10-28, 07:05
Absencjo, z tego co napisąłas wynika, że do 'ideologii Kościoła' zalicza się głównie antysemityzm. Mogę wiedzieć na jakiej podstawie tak sądzisz?  :?


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Zorba w 2004-10-28, 14:33
co do pomocy od Boga pozwólcie ze oprę się na temat przypowiesci ktorą w 6 klasie czytalismy na lekcji religi otóż:

Był sobie pewien człowiek,wierzył on w wielkie cuda jakie moze dokonać Bóg ,i tylko w coda ktore mialy byc pomocą.Pewnego dnia zalalo cale jego miasteczko.on był na najwyższym szczycie domu czyli na dachu.Podplynely do niego trzy łodki kazda w pewnym odstępie czasownym razem z ludźmi ktorzy mowili aby wsiad do łodki i uciekal elczo n za kazdym razem odpowiadał "nie nie wsiąde czekam na pomoc Boga na cód" juz zadna łódka nie przyplynela a czlowiek umarł .Gdy był w niebie spytal sie Boga "czemu mi nie pomogłeś czemu nie sprawiłeś jakiegos cudu?" "ale mój drogi chcialem ci pomoc wyslalaem te 3 lodzie"..to bylo ladniej napisane:P no ale z tego wynika że Bóg nie zawsze pomaga nam jednoznacznie czasami trzeba sie domyslec o co chodzi..


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-28, 14:42
znam, super :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2004-10-28, 16:08
też to znam, tylko ze poznałam to jako kawał....


Tytuł: Re: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-10-28, 17:53
Cytat: Kora1993
Bóg stworzył świat a kto stworzył boga?? :lol:

To już jasne że bóg nie istnieje.
A może bóg się sam stworzył?? :lol:


Kora, jak ty smiesz tak mowic!!!!!!!??????????? To, ze nie wierzysz nie znaczy, ze masz w taki sposob to mowic!!!!!

Ja jestem wierząca i MOWIE WAM to cos wspaniałego!


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: siemaszka w 2004-10-28, 22:19
Cytuj

A antysemityzm np. jest moim zdaniem zły

Kosciół w rzadnym wypadku nie popiera antysemityzmu. Papież, jako głowa Kościoła dąży do pjednania się różnych religii. przykladem moze byc spotkanie w Asyżu, gdzie zebrali się przedstawiciele najróżniejszych religii swiata: muzulmanie, żydzi, buddysci, chrzescijanie, itp. Jan Pawel ll jako pierwszy papież przekroczył progi synagogi żydowskiej, a to raczej nie swiadczy o jego uprzedzeniach do Żydów, z którymi w dziecinstwie mieszkal na jednej ulicy. niedano Kosciół katolicki i prawoslawny zdjeły z siebie nawzajem klątwy nałożone w wyniku schizmy w chyba XV w. to raczej nie wskazuje na antysemityzm Kosciola, czy tez w ogóle na jego uprzedzenie w stosunku do innych religii.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2004-10-28, 22:19
Cytuj

Absencjo, z tego co napisąłas wynika, że do 'ideologii Kościoła' zalicza się głównie antysemityzm. Mogę wiedzieć na jakiej podstawie tak sądzisz?

niczego takiego nie napisałam.
Cytuj

nie wszystko, na co kościół się godzi mi odpowiada.

godzi sie , to nie yznaje, tylko toleruje...pisząc o antysemityźmie miałam na myśli liczne wypowiedzi ks Jankowskiego, który swojej niechęci wobec Żydów nie ukrywał...i nie jest to sprawa ostatniego skandalu, ale wielu lat jego radosnej twórczości. nie sądze, żeby Kościół popierał antysemityzm, sądze, że np. Papiez jest na to zbyt inteligentny, ale Kościół tolerował to przez wiele lat(i toleruje nadal)i niemożliwe jest, żeby nikt tego nie zauważaył...ja wiem, że to dosyc odosobniony ptrzypadek, lae dlaczego, do jasnej cholery, nie można wymagać od własnych kapłanów jakichś zasad moralnych?


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-10-29, 12:51
Kora
Bóg jest wszytskim.

"...my jestesmy tylko nędzą i nicością, a ON potęgą" - to mowila sw. Teresa z Avila.
Bóg moze wszytsko.

Bóg jest wszytskim.

Bóg jest od zawsze.

Bóg nam pomaga.

Zeslal swojego syna, aby nas zbawil.

Pomogl tylu ludziom.

Nigdy nie zawiódł.

Jesli się głęboko do niego modlisz i dasz w to rowniez swoje sily , ON ci pomoze.

- lepiej tego nie moglam ująć.

Ale Kora KIM TY JESTEŚ? Nie tylko katolicy wierzą w Boga. Nawet protestanci w wierzą, tylko nie uznaja kultu Matki Bozej i świętych oraz papieza uznają za biskupa Rzymu.


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-29, 15:42
ok powiedizłam że tylko chciałam sie dowiedziec :cry:  :cry:  :cry:

basieq dzieki za ten kawalek


b


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-11-01, 01:38
Postac Boga jest symbolem i nie nalezy tego rozumiec dokladnie. Podobnie jak niektore fragmenty ze starego testamentu i nowego. Biorac na logike motyw z arka Noego, to nawet we wspolczesnym swiecie, przy wspolczesnej technice nie byliby ludzie wstanie zbudowac lodzi o takiej wypornosci, by pomiesila pare wszystkich zwierzat. Podobnie jak opis stworzenia swiata...
Moje zdanie jest takie: postac Boga zostala stworzona przez ludzi i dla ludzi. Zarowno w tej religii, jak i w innych.
Poza tym patrzac na obecny przepych kosciola /Maybach'y itp/ i to co on reprezentuje, to nie ma to wiele wspolnego z religia katolicka. Bycie ksiedzem to jest obecnie jednym z najbardziej dochodowych zawodow.  Jezus nauczal na lakach, zyl skromnie... czy wymagal by budowano mu wielkie swiatynie, wypchane zlotem?....


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-11-01, 08:45
Cytuj

 Podobnie jak niektore fragmenty ze starego testamentu i nowego. Biorac na logike motyw z arka Noego, to nawet we wspolczesnym swiecie, przy wspolczesnej technice nie byliby ludzie wstanie zbudowac lodzi o takiej wypornosci, by pomiesila pare wszystkich zwierzat. Podobnie jak opis stworzenia swiata...


tak, bo Biblia to nie sa fakty historyczne, a pewien przekaz literacki. Za bardzo wszystko przyjmujesz doslownie :roll: Nad tym trzeba sie zastanowic, Biblia byla napisana tak zeby tamtejsi ludzie ja zrozumieli  :roll:


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-11-01, 09:54
Przekaz literacki... wiec nie mozna wykluczyc w nim elementow fikcji. Egipcjanie mieli rozniez swoich bogow i zostawili o nich przekazy, ba nawet spisywali swoja historie...

Temat wiary jest tematem sliskim i mozna go interpretowac na tyle sposobow ilu jest interpretujacych.
Inna kwestia iz jest to dobre narzedzie do manipulacji...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-11-01, 16:47
Bóg byl i zasze bedze :)  i on jest poczatkiem i koncem ;) ja  katoliczka jesem ale do kośćioła rzadko zagłladam ... :o  z czego wcale zadowolonanbie jesem...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-11-01, 17:02
Wszystko ma swoj poczatek i ma swoj koniec...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-11-01, 17:07
Aluniek- dla Ciebie nie, a dla mnie tak. Bo Bóg jest jedyny, nadzwyczjny...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-11-01, 23:39
Ja caly czas wyrazam swoje zdanie i nikogo nie namawim by zmienil swoje.
Jednak biorac pewne sprawy na logike...
I w tym miejscu koncze swoja dyskusje, poniewaz mozna ja prowadzic bez konca....


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2004-11-02, 14:41
Cytuj
Wszystko ma swoj poczatek i ma swoj koniec...


dokładnie


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: siemaszka w 2004-11-02, 22:10
Cytuj

Jednak biorac pewne sprawy na logike...


jak to okreslił kiedyś jeden z wielu moich katechetów - "Bóg nie podlega prawom logiki" :P


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-11-03, 00:26
Logika tu nie ma nic do rzeczy. Bóg po prostu jest i nagina wszystkie prawa logiki :)


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-11-03, 14:30
Cytat: Essey
Logika tu nie ma nic do rzeczy. Bóg po prostu jest i nagina wszystkie prawa logiki :)

nagina  :lol:
On był przed nimi, On Sam je stworzył...


Tytuł: Pytanie Dla katolików
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-11-03, 16:02
Może nie nagina. Po prostu tratuje :lol:  :wink: Bóg to największa siła. Nawet logika mu sie nie postawi :lol:  :)