Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Wątek zaczęty przez: monik w 2002-12-26, 15:54



Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2002-12-26, 15:54
No właśnie, czy znajdzie się tutaj jakiś miłośnik lub/i właściciel wyżłów? Z tego co zauważyłam forum jest zdominowane przez posiadaczy molosowatych, ale nie tracę nadzieji, że są tu też wielbiciele psów myśliwskich. ;)  Napiszcie coś o swoich ulubieńcach.
Ja posiadam wyżła niemieckiego, krótkowłosego. Wabi się FIDO, ma 4,5 miesiąca i jest super mądry.  :) Reaguje już na komendy : siad, waruj, do mnie. Jest cały czekoladowy, tylko łapki i częsć brzuszka ma dereszowaty.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2002-12-27, 00:52
Nikt nie lubi wyżłów... ? :?:  :(  :(  :(  :(  :(


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Jennifer w 2002-12-28, 22:19
Nie mialam nigdy do czynienia z wyzlami. Nie jestem ich wielka fanka ale bardzo podobaja mi sie Wyzly Weimarskie :) Sa takie sliczne.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: onka w 2002-12-28, 23:43
nie mam wyżła ale mam psa zaliczanego do grupy aporterów
jest nim moj goldek ma 9 mcy

no i to jest pies mysliwski jak sie patrzy!!!
a co
a jak aportuje z wody
no no no  :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2002-12-29, 01:19
Jak fajnie, że jeszcze ktoś oprócz mnie lubi psy myśliwskie! :spoko:  Mój piesio też lubi aportować, ale z wody jeszcze nie bo nie miał się kiedy nauczyć (ma 4,5 m-ca i wszystko narazie jest zamarźnięte  :( ). No i lubi bardzo tropić (zwłaszcza śmieci ;) ) na spacerze.


Tytuł: wyzłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-12-29, 21:24
Ja mogę się dołączyć, ponieważ jestem zagorzałą (są na drugim miejscu po pinczerach średnich)fanką wyżłów weimarskich...
Moja koleżanka z Holandii takiego posiada jak chcecie to moge podesłać parę fotek :)
Mam cały folderek ze zdjęciami weimarków więc o zdjęcia to sie nie martwię :)

Ja sama mam psa "prawie" myśliwskiego, bo Gizmo to pinczer średni, a pinczery to wyśmienici myśliwi tylko, że polują na właśną korzyść-_-

Amber(wyżeł weimarski mojej kumpeli)ma 5 lat, ale zachowuje sie jak szczeniak i wyjątkowo dobrze słucha...

A czy ty ze swoim wyżłem nie masz problemów?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2002-12-29, 21:54
Mam z nim trochę problemów (zerknij na post "klatka- tak czy nie") :( . Ale poztym to tak jak już pisałam jest super mądry i kochany. A zdjątka wejmarków chętnie obejrzę :wink: . Co to znaczy, ze twój pies poluje na własną korzyść? Jak coś upoluje to nie chce oddać? :?:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-12-31, 14:37
to znaczy oddać to odda, ale z trudem...
niestety nie można przesłać zdjęć bo wyswietla sie komunikat, że przestrzeń dyskowa dla załączników została wyczerpana...
więc jak  chcesz to podaj emaila i wyśle ci pocztą emailową...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-02, 13:21
Jasne, że chcę  :D . E-maila mam pod emblematem, wystarczy, że klikniesz ;) . Chcę się pochwalić, że mój Fiduś nauczył się załatwiać na dworzu tzn. w domu już nie sika chyba ,że mu się jakoś strasznie zapomni. Jest to dla mnie sukces, bo poprzedniego psa uczyłam tego 2-3 miesiące, a Fido nauczył się w 2 tygodnie  :) .


Tytuł: wyzłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-02, 19:00
zdjęcia już ci wysłałam!
cieszę sie że Fido tak się szybko uczy!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-02, 19:42
Pinczerko dzięki, dzięk, dzięki :jupi: ! Amberek jest prześliczny. Jest bardzo podobny do mojego wyżełka tylko ten niesamowity kolorek :D . Ja niestety nie mam jeszcze żadnych zdjeć Fida do pokazania, ale jak tylko będę miała natychmiast się pochwalę.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: tina w 2003-01-02, 20:50
Ja mam cudownego czekoladowego wyżła niemieckiego, którego znalazłam w Mikołajki w autobusie.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-02, 21:18
Witaj Tino! Nareszcie znalazłam na forum posiadaczkę wyżła niemieckiego , bardzo się cieszę z tego powodu   :)  . Napisz w jakim wieku jest twój wyżełek, jak się nazywa i jaki ma charakter  ;) . Nie masz z nim problemów jak go zostawiasz samego w domu? A jak tam  z jego posłuszeństwem- jest  :D  czy  :diabel: ?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: tina w 2003-01-03, 21:19
Mój Maksiu ma około 8 lat, a gdy go znalazłam miał 2 latka. Jest uroczy, strasznie poczciwy, i ...łakomy na jedzonko!! :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-03, 21:40
To chyba cecha gatunkowa wszystkich wyżłów bo mój też jest strasznie łakomy ;) . Ma to swoje dobre strony bo nie grymasi - co mu dam to zje  :) . A jak tam twój Maksio z posłuszeństwem? Fido jest moim pierwszym wyżłem i dlatego się tak o wszystko dopytuję, poprostu chcę się dowiedźieć czegoś więcej o tej rasie.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: tina w 2003-01-04, 10:47
Z posłuszeństwem jest bardzo różnie :roll: Czasami jest wspaniale, czasami w Warszawie - nie za dobrze, ale gdy mam jakieś smakołyki - to nie ma najmniejszego problemu. Poza tym doskonale zapamiętuje wszelkie komendy. A ile ma Twój psiak?i jak ma na imię?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-04, 15:02
Cytuj
posiadam wyżła niemieckiego, krótkowłosego. Wabi się FIDO, ma 4,5 miesiąca

No teraz to juz ma 5 m-cy. Też bardzo szybko nauczył się podstawowych komend, a z posłuszeństwem to jak u twojego - jak mam w ręku smakołyk to owszem, jak nie to już gorzej  ;) . Teraz zdarza mu się np. uciekać na spacerku, bo jak go spuszczę to on zanic nie chce znowu iść na smyczy, ale nauczy się napewno. Najbardziej na świecie lubi pakować się do łóżka jak już wszyscy śpią i nikt go nie może wygonić. Po obudzeniu okazuje się, że to nie mąż przytula się do mojego policzka tylko Fido  :lol:  :lol:  :lol: .


Tytuł: wyzłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-04, 21:55
Amber tez jest strasznie łakomy!
to znaczy jak Ewa(moja kolezana a za razem jego pani) wyjezdza to w tedy traci odrazu apetyt i sttrasznie mało je...

Aha, moja ciocia ma małego wyżełka weimarskiego!
To jest suczka, ma 6m_cy i strasznie rozrabia!
Jest naprawdę śliczna!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Aska93 w 2003-01-04, 22:11
czy ja Pinczerko też mogę prościć o zdjątka?? Tylko nie na ten adres co jest po emblematem, lecz na ten ja_asiulka@op.pl  :))  Wszystkich innych też proszę o przesyłanie zdjęć wyżełków


Tytuł: wyzłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-05, 10:59
Asiu, zdjęcia Ambra juz poszły do Ciebie!

Jutro będę miała już dwa pierwsze zdjęcia Ami(zapomniałam poweidzieć jak sie wabi pies mojej cioci)!!!
Czy są chętni?


Moni, tina macie zdjęcia swoich wyzełków?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: tina w 2003-01-05, 13:31
KOCHANI ! WYŻŁY NIEMIECKIE POTRZEBUJĄ POMOCY! SĄ DO ADOPCJI W SCHRONISKU NA PALUCHU.
Ich zdjęcia są na stronie www.acn.waw.pl/psiaki ! Proszę pomóżcie znaleźć dla nich kochające domy, na jakie zasługują! :taniec:  :tazz:  :chomik:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-05, 17:49
Pinczerko oczywiście ja jestem bardzo chętna żeby obejrzeć zdjęcia Ami  :D . Narazie jeszcze nie mam zdjęć Fida, jak tylko będe miała to się pochwalę.
Tino , mogę popytać znajomych w sprawie tych wyżłów ale nie ma wielkiej nadzieji, że się znajdzie chętny choćby z tego powodu, że mieszkam w Gdyni, a do Warszawy kawał drogi... Trzymam kciuki żeby udało im się jak najszybciej znależć dom.
Asiu , masz może wyżła czy poprostu interesujesz się tą rasą? Jeśli jesteś w posiadaniu takiego cudeńka to koniecznie coś o nim napisz  :) .


Tytuł: wyzłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-07, 16:34
zdjęcia Ami już poszły do Ciebie MONIK!
Jak tam FIDO?
Robi postępy?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-08, 15:06
Dzięki Pinczerko - na zdjęciach niebiańskie piękności  :D . Z Fidem mam teraz trochę problemów (patrz post o socjalizacji), no ale za to jest niesamowicie grzeczny i bardzo chętnie się uczy  :) . No dobrze, może nie jest aż tak niesamowicie grzeczny, bo właśnie mi się przypomniało, że wczoraj nasikał na łóżko  :oops: . Napisz coś o swoim piesku, czy też miałaś z nim problemy jak był szczeniakiem?


Tytuł: wyzłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-08, 17:23
Gizmo jak byl szczeniakiem to byl z niego niezły urwis :)
troche poszło pluszowych zabawek, a i jedna szafka któa miała rogi poobgryzane...
z sikaniem i kupkaniem nie było problemu....
Gizmo tylko czasami popuszczał jak już się z nim przez korytarz szło, a kupkę to strzelił tylko raz jak był sam...
A pozatym to nie było z nim promblemu, oprocz tego, że do 6miesiecy wyżerał ziemię z kwiatków-_-

A Ami robi naprawdę postępy, bo już umie podstawowe komendy jak siad, leżeć, zostań daj głos, wróc. Tylko teraz zbliza sie ten zły czas, bo WETERYNARZ powiedział wczoraj, że Ami niedługo(za jakies 2 miesiace) bedzie miała cieczkę...a wtedy będzie źle i niebespiecznie....


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-18, 17:01
moni, tina-żyjecie???
Co się z Wami stało?
Już nie ejsteście WYŻŁOMANIAKAMI???


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-19, 11:25
Cześć Pinczerko  :) . To prawda że dawno nie było mnie na tym temacie ale to nie dlatego, że przestałam lubić wyżły. Powód jest taki że od jakiegoś tygodnia wejście w jakikolwiek temat jest torturą. Forum chodzi jak ślimak, tematy wgrywają się po 15-20 min lub nie wgrywają się wcale :grr: ... To człowieka zniechęca. Dzisiaj wyjatkowo chodzi dobrze (tfu,tfu żeby nie zapeszyć). U mojego Fida wszystko Ok., wcześniej bał się psów, ale teraz już się nie boi (boi się tylko wilczurów bo jeden go ugryzł) i robi się coraz odważniejszy i rozchasany  :) . Ostatnio , w ramach jego zdaniem świetnej zabawy, zjadł swój kojec i czeka mnie kupno nowego. Napisz co słychać u weimarków. Pozdrawiam.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-19, 16:44
wiem, ja takze miałam problemy z dostaniem się na forum!
U Ambra tak jak zawsze, czyli dobrze!
Ami też robi postępy tylko ostatni przydażył mi się wypadek bo...
Ami to jest taki pieszczoch, że kocha poprostu wszystkie psy i wszystkich ludzi :)
podbiegła więc do jakiegoś facetaw skórze i zaczęła po nim skakać z radości, facet ją głaskał i nagle...wyskoczył jakiś rottweiler(naszczęście w kagańcu) i zaczął bić Ami kagańcem, a facet zaczął go wołać, ale takim tonem, że to bardziej brzmiało jak "zachwilę idę spać"...
Biedna Ami uciekła, bo była szybsza od rottka ale został jej teraz jakiś uraz do rottków :(
Facet oczywiście darł się po mnie, że pies gania wolno, a rpzecież sam miał psa puszczonego...
nie wiem co robić, bo gosciu powiedział, że jak jeszcze raz zobaczy Ami biegnącom chodźby w kierunku jego domu to dzwoni na policję...
nie mam pojęcia co począć....


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-19, 17:10
Niestety Pinczerko nic na to nie poradzisz. Takie jest prawo i teoretycznie to ten rotek mógł biegać bez smyczy bo miał kaganiec, a Ami nie. Ja wiem że to bez sensu, sama puszczam mojego szczeniaka bez smyczy choć nie ma kagańca. A tego faceta to radzę Ci unikać z takimi nigdy nic nie wiadomo (trzeba było poszczuć go Gizmem.) Może poprostu zmień miejsce spacerów na takie gdzie uczęszcza mniej ludzi z psami. Pozdrawiam.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-19, 19:21
dzięki za rade, przeniosę się na spacerki gdzie indziej^_^
W walce prawdopodobnie wygrałyby Gizmo, bo byłbby bez kagańca...
A czy Fido lubi wszystki psy?
Ami uwielbia :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-20, 11:26
Myśle że lubi psy, choć większych i wilczurów (z powodu pogryzienia) boi się :( . Nie podlatuje do każdego psa, czuje przed nimi respekt, poprostu już wie co moze się zdarzyć. Jak psa zna lub po przełamaniu pierwszych lodów z jakimś nowym znajomym bawi się do upadłego :) . Przez to pogryzienie w dzieciństwie ma tez rozsądny respekt przed ludźmi tzn. podchodzi do nich , obwąchuje ale nie skacze im na nogi i daje się bez problemu odwołać. Ma to swoje plusy, bo mój poprzedni pies (posokowiec bawarski - na emblemacie) był nadmiernie towarzyski co przysparzało nam wielu problemów (a to komuś pobrudził spodnie, a to jakiś pies go ugryzł itp.) , nigdy sie nie oduczył witania się z kazdym przechodzącym obiektem. Fido jest pod tym względem bezproblemowy, choć ma jedną wadę - goni za przejeżdzającymi rowerami, boję się że moze to być w przyszłości przyczyną jakiegoś nieszczęścia. :(  A jak Ami się zachowuje w stosunku do napotkanych ludzi i zwierząt?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-22, 17:37
Ami wie, ze bez mojej(lub mojej cioci) zgody nie moze podbiec do psa, ale niestety ona kocha ludzi i sama wiesz jak to się skończyło....
Staramy sie oduczyc ją tego....
Ami kocha psy i  z kazdym jak tylko on odwzajemni to uczucie to bawi sie podobnie jak Fido do upadłego....
A najbardziej to lubi Gizmo, bo to jest chyba jedyny pies który umie ją dogonic...
Ami jest naprawdę szybkobiegaczem!
A ja mam zaś problem z Ami,bo ona rozpoznaje wszystkie auta takie jak nasze i ona poprostu jeżeli widzi takie to biegnie za nim na łeb na szyję, no ale da sie ją odwołac....

A czy Fido szybko biega?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-23, 16:16
Biega jak błyskawica i też pod tym wzgledem ciężko mu znaleźć kompanów, bo wiekszość psów jest wolniejszych od niego. Wszystkie wyzły jakie znam sa takie szybkie, co ma swoje dobre strony bo jak idę z nim do lasu to ja uprawiam wolny spacerek a on w tym czasie biega jak szalony. Po godzince szczeniak jest "zrobiony" i w domu śpi jak zabity  :) . Napisz czy weimarki sa wybredne? Bo mój zje dosłownie wszystko, jeszcze się nie spotkałam z takim apetytem ;) . Pozdrawiam.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-23, 18:24
Weimarki nie są wybredne, przynajmniej Ami nie....
Tak jak Fido zdjada wszystko co tylko trafi się na ząbek :)
Amber zaś z kolei je, ale nie tak łapczywie i zchłannie jak Ami-czasami zostawi na potem itp...
Wiec u weimarków nie ma chyba określenia są wybredne lub nie są wybredne  :D
Fido jest jedynym wyzełkiem w Twojej okolicy?


Tytuł: wyżełki
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-24, 09:46
TRAFIŁAM !!! Nareszcie spotkałam kogoś kto kocha wyżełki :))
WYŻEŁKI - najwspanialsze psy pod słońcem. Dla swojego właściciela zrobi wszystko,  dla samej tylko pochwały "ślicznie".
Mam sunię - staruszka ma już 12 lat, która jako szczeniak trafiła do mnie przypadkiem, bo nie nadawała sie na polowania - do dnia dzisiejszego boi się wystrzałów. 12 lat temu trudno było dowiedzieć się czegoś o charakterze tej rasy - ówczesne książki pisały o wyżłach krótko "pies dla myśliwego" "pies myśliwski użytkowy" itp. Nic więcej.
No ale udało nam się szczęśliwie przeżyć 12 lat i o wyżłach wiem już prawie wszystko. Oprócz 12 letniej suni mam też 5 letnią sunie wyżełka (łepek brążowy a cała reszta biały deresz, po tatusiu :))) - córa mojej staruszki. Jest równie kochana jak jej brązowam mama.
Cieszę się że Cię spotkałam i mam nadzieję że dołączą do nas inni wielbiciele tej rasy.
 8)  Pozdrawiam serdecznie


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-24, 14:36
Witaj w naszym skromnym gronie!
Rozumiem, ze twoje psiaki to wyżełki niemieckie????
Witam z tej strony!
Ja nie posiadam wyżełka, ale moja ciocia ma małego wyżła weimarkiego z którym widuję sie codziennie-wabi się Ami.
Napisz cosik więcej o swoich psach!
Jak się wabią?
Z jakiego miasta jesteś, bo widzę, że z tego samego województwa jesteśmy :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-25, 15:28
Gdybym potrafiła pisać książki, to na pewno jedna powstałaby o mojej staruszce  :tak:  
Przeżyłyśmy tyle cudownych chwil i przygód. Miałyśmy dni przerażenia, strachu i lęku oraz dni szczęścia - i jedno wiem na pewno- imię, które jej wybrałam pasuje do niej jak ulał  - LUCKY - szczęściara. Nie znam innego psa, który by mial tyle szczęścia co ta sunia. Myslę, że przy okazji opiszę parę przygód na tym forum.
A póki co - to miło jest mi poznać miłosników zwierzat  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-25, 16:03
Lucky, piękne imię!
Napewno do mnie pasuje!
Ja chętnie posłucham(przeczytam) jedną(a może i więcej) historię Lucky!!!
Czy możesz jakąś opisać? :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-25, 17:43
Witaj Twipsy7! Jak miło, ze jeszcze ktoś oprócz mnie i Pinczerki interesuje się wyżełkami. Zgadzam się z Tobą, wyzły są niesamowicie mądre (nie znam innej rasy która równie szybko uczyłaby się komend) i oddane człowiekowi. Czekam na więcej informacji o Lucky i jej córce. Bardzo mnie interesuje jak Lucky znosiła zostawianie samej w domu? Bo mój wyżełek ma z tym problemy.
Cytuj
Fido jest jedynym wyzełkiem w Twojej okolicy?

Pinczerko w mojej okolicy widziałam juz parę wyżłów niemieckich i wegierskich, ale żadnego nie udało mi się jeszcze bliżej poznać. Wiąże się to głównie z tym że zajmuję się psem teściowj tzn. wychodzę z nim na spacery, a jest to mastino napoletano i jak mnie ludzie widzą z psami to nikt nie chce podejść, kazdy natychmiast zabiera psa na smycz. Psy też się boją tego mastino i nawet jak są puszczone luzem to tak się go boją że nie chcą się bawić z Fidem. Naszczęście mamy pare znajomych psów które sie nie boją i bawią się z obydwoma.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-25, 18:30
Ami jest jedynym wyzełkiem weimarskim w okolicy, ale wyżłów niemieckich jest ttutaj sporo...
Twipsy7, ja także jestem ciekawa jak zwalczyłaś problem związany z zostawianiem suni samej, bo ja z Ami takze mam problem...


Tytuł: kochani
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-25, 21:34
Problem z wyżełkami polega na tym, że rozpiera je energia - i szczeniakami są aż do 4 lat !!! Potem pomalutku zaczynają się statkować i mają coraz mniej wymagań. Jak Lucky pojawiła się w domu miałam inne problemy niż samotne pozostawianie w domu. Bardzo chorowała - podejrzenie o parwowiroze i nosówke. Przez cały tydzień chodziłam, z nią za pazuchą, na kroplówki. No ale na szczęście wyszła z tego, potem była nużyca, alergia (ale zanim lekarze zorientowali się, że to tylko alergia) to była leczona na różne choroby skórne m.in. grzybice (obawy - łysiała).
I tak mineły 4 lata różnych chorób. Na szczęście znalazłam dobrego lekarza, który wyprowadził ją z tego wszystkiego i dziś nie mam żadnych problemów. A jako ciekawostkę to Wam powiem, że Lucky "mówi" mi co, lub gdzie ją boli :) To może brzmi dziwnie, ale to prawda. Skaleczoną łapę natychmiast podnosi do góry (przednią) i kuśtykając na trzech podchodzi do mnie i podaje obolałą łapę - po czym okazuje się, że to tylko kamyczek wlazł jej między opuszki :)  Jeżeli jest faktycznie skaleczona to pozwala sobie zrobić wszystkie zabiegi, a potem dumnie kuśtyka z łapą obandażowaną do góry - bandazu nie ściąga. Tylną łapę podnosi i stoi - szczeknięciem zwraca uwagę, że coś ją boli. Jak boli ją brzuch to wygina grzbiet jak kot (koci grzbiet) łeb zwiesi niemal do ziemi i cichutko skamle. Po czym kładzie się łapami do góry i czeka na masaż. Jej córa niestety, to taki twardziel - nigdy się nie skarży. A jak wiecie z własnego doświadczenia okaleczenia łap to najczęściej spotykane dolegliwości.
A co do problemu z pozostawieniem psa w domu - to żaden problem, ale wymaga małych poświęceń z Waszej strony. Przed pójściem do pracy całą godzinę poświęcałam na bieganie z psem (latem lżej - bo rower) Przyjęłam zasadę - sport to zdrowie. A wierzcie mi - wyżeł potrzebuje ruchu jak żaden pies.  1 godzinka aktywnego ruchu - bieganie za patykiem lub piłką,  albo bieganie za rowerem. Dla tego psa 30 km to pestka - dlatego jeśli pies nie chodzi na polowania (tak jak moje) to polecam rower. Gwarantuję - po takim spacerze, psiak będzie chciał tylko spać. I nie będzie problemu z pozostawieniem go samego w domu.
I jeszcze jedną ciekawostkę Wam podam - kupiłam szory zaprzęgowe, i Lucky była świetna jako pies zaprzęgowy do roweru. Zimą ciągnęła sanki - mój syn był wtedy malutki.  Cudownie reagowała na komendy "naprzód" "stój" - a to wystarczyło - i ten pies to kochał. Sama wkładała łeb w szelki i ciągnęła do lasu jak konik. Szkoda, że jej córa Chere (z francuskiego - kochana) nie może ciągnąć - ma dysplazję stawu biodrowego i muszę jej ograniczać wysiłek. I teraz wyobraźcie sobie wyżła, któremu zabrania się biegania. :))
Ale się rozpisałam   :taniec:   No nie mogę tak od razu pisać całej książki - cierpliwości  ;)  Pozdrawiam


Tytuł: Mon Chere
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-25, 22:16
A oto moja ukochana - Chere - jak miała 2 tygodnie. Już oczka otwaryte - niebieskie :) Zdjęcie Lucky następnym razem.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-26, 13:18
Jak ja ci zazdroszczę, że masz 2 takie cudowne wyżełki, ja mam tylko jednego. No ale może na wiosne sprawię sobie jeszcze jednego tym razem wyzła węgierskiego, ale to wszystko zależy od moich finansów. Mój piesek nawet jak jest mocno wybiegany, zostawiam go zawsze z np. kostką do obgryzania to i tak po ok. 1 godzinie zaczyna niszczyć mieszkanie, wyć i skomleć. Zastanawiam sie czy 2 pies sprawi że lepiej bedzie znosił samotnosć?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-26, 13:44
monik, może u naszych(no, to nie jest mój wyzel, no, ale cóż)wyzełków ten problem z zostawianiem samemu w domu właśnie pojawił się dlatego, że nie mają towarzyszy. Myślę, że następny piesek poprawił by im humor...
Kiedyś musiałam zostawić Gizmo u Ami w domu i jak przyszłam to był dom troche zmolestowany, ale Ami nie skomlała wogóle!
Twipsy, mam prośbę(napisałam juz to w jednym temacie) czy mogłabyś mi wysłać zdjęcia Chere i Lucky na email jusiaa@go2.pl ??
Byłabym Ci wdzięczna, ja też Ci mogę podesłać fotki Ami...
Słuchajcie, a może stworzymy sobie swój chat i możemy oprócz na forum spotykać sie na chacie(ja moge sie zająć chatem),co wy na to???
Twipsy, moze napiszesz na wordzie ksiażkę o Chere i Lucky, a potem sobie poczytamy :lol:  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-26, 14:01
Cytuj
Słuchajcie, a może stworzymy sobie swój chat i możemy oprócz na forum spotykać sie na chacie(ja moge sie zająć chatem),co wy na to???
Twipsy, moze napiszesz na wordzie ksiażkę o Chere i Lucky, a potem sobie poczytamy

2 x TAK.
Co do zostawania samemu w domu to mój Fido nie zostaje tak zupełnie sam, tylko z kotem. Ale to mu nie pomaga...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-26, 14:15
monik, a właśnie jak to jest- czy Fido przyzwyczaił sie do kota?
Bo Ami lubi koty, ale nie daje im spokoju, bo goni koty, a koty uciekają...
A tak w domu jak jest z kotem to poprostu chce sie tylko i wyłącznie bawić więc kot by nie przeżył :)

monik, założyłam juz chat a adresik to: http://www.wyzlomaniacy.prv.pl !
Jak teraz jesteś to wejdź,a sobie pogadamy :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-26, 16:18
Pomysł z chatem jest świetny.  Książki niestety nie napiszę z prozaicznej przyczyny - nie umiem ciekawie pisać  :cry:
Książka musi chwytać za serce, wciągać, a to duża sztuka tak pisać.
"pinczerka_i_Gizmo" - postaram się wysłać Ci zdjęcie Lucky i Chere.
A wracając jeszcze do tematu  - 2 czy 1 pies w domu - moim zdaniem lepiej się chowają 2. I mam tu w okolicy sporo sąsiadów z podwójnymi pieskami - przeważnie matka z córką (a nawet potrójne owczarki collie) -  i wszyscy zgodnie twierdzą, że odkąd pojawił się drugi pies, to łatwiej pozostawić je same w domu. Dla zaspokojenia ciekawości podam jakie pary mieszkają w moim sąsiedztwie:
jamniki krótkowłose brązowe (matka z córą)
jamniki szorskowłose (matka z synem)
teriery czeskie (matka z córką)
kundelki (matka ze schroniska)
kundelki (jeden wilczurkopodoby, drugi pinczerkowaty)
kundelki (matka z córką - podobne do welsch corgi)
dobermany (ojciec z synem)
a na koniec zostawiłam sobie 3 owczarki collie (płeć nieznana)
 8)   Jak widzicie mam wesoło na podwórku.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-01-26, 20:00
Twipsy, dostałam narazie tylko 2 zdjęcia Lucky!
Myślę, ze mogłabys napisać ksiązkę w ramach np. psiego pamiętnika...to znaczy tak jakby z ŻYCIA...a wiesz, że w pamiętniku pieszesz to co myślisz, a myśleć mozesz duzo rzeczy :D
Twipsy, monik jak będziecie dzisiaj w godzinach 19.57-21.00 to wjedźcie na chat www.wyzlomaniacy.prv.pl to sobie pogadamy!
Twipsy, u nas w okolicy mieszkaja parami:
2 pittbule(bracia)
West Hindland White Terrier i Dobermanka(koleżanki)
3 amstaffy(tata, brat taty i synek)
2 wyżły niemiecki(matka i córka)

Więc u nas też jest troche par :wink:
Czy Lucky i Chere to jedyne wyżełki w twojej okolicy?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-27, 08:18
Masz rację - w ramach psiego pamiętnika to trochę za późno, ale w ramach psich wspomnień mogłabym coś wyskrobać.
12 lat temu w Zabrzu (bo tutaj mieszkamy) wyżełkow było mało - naliczyłam 5.  Ale taraz jest całkiem sporo (niedaleko nas mieszka ojciec Chere - Astor), a co najdziwniejsze - to właściciele wyżłów są sympatyczni, przystępni, rozmowni - nie zdażyło mi się aby właściel wyżła, zaczepiony przezemnie :)  odburkną albo posłał mnie do diabła. Zawsze spotykam się z sympatią drugiego wyżłomaniaka.
Zdjęcia muszę zeskanować :)) poślę na pewno. A następną historię opowiem Wam o kotku, którgo Lucky sobie zaadoptowała  ;)
Przykro mi, że nie udało mi sie wejść na chata, ale wczoraj nie dotarła do mnie ta wiadomość. Dzielę komputer z synem - i on siedział o tej godzinie na swoim forum :)
Proponuje ustalić jakąś konkretną godzinę na chata np od 20 - 21,
Pozdrawiam


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-01-27, 12:29
Mi również nie udało się wczoraj siąść do komputera, który dzielę z moim mężem. Bardzo mi przykro z tego powodu Pinczerko. Może dzisiaj tak jak pisze Twipsy pomiędzy 20 a 21?
Twipsy ja tez proszę o zdjęcia na monia@gdynia.mm.pl , będę bardzo wdzięczna.


Tytuł: kocio
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-28, 08:04
Obiecałam, że opowiem historę kocia, którego znalazła Lucky.
Lucky pomału wychodziła z wieku szczenięcego i jak przystało na psa, ganiała za każdym  kotkiem, który uciekał i uciekała z przeraźliwym skowytem, jak kotek odwracał się i prychając "atakował" ją. Ale pewnego sierpniowego poranka miało się wszystko zmienić.
Jak zwykle wyszłyśmy na poranny spacer, jak zwykle w cichy - bezludny zakątek, ale tym razem zamiast uciekającego wyżła usłyszałam żałosne wycie. Zamarłam ...
Podchodzę bliżej,  ...     patrzę ....  Lucky siedzi obok małego kotka przeraźliwie miałczącego i wyje.  No ładnie - pomyślałam - kotek chory nie wiadomo na co i jeszcze mi psa zarazi.
Wołam psa do nogi, ale nic z tego. Nie było wyjścia, ostrożnie wzięłam kotka na ręce - nie bronił się. Moje palce wyczuły kosteczki. Zrobiło mi się żal biedaka. Pchły bezlitośnie gryzły maleństwo. Nie było wyjścia, trzeba było ratować to stworzenie. Natychmiast po wejściu do mieszkania wyjęłam zasypkę na pchły, obsypałam, zawinęłam w stary ręcznik tak, że tylko koci łepek wystawał i z obrzydzeniem zaczęłam ręcznie wyskubywać pchły z kociego nosa wrzucając obrzydlistwo od razu pod kran z cieknącą wodą. Potem wsadziłam kotka pod kran, aby wykąpać z pudru, brudu i martwych pcheł - znów szok - ujrzałam szaro-przeźroczystą skórkę, z mnóstwem czerwonych punktów (śladów po ukłuciach pcheł), naciągniętą na same kosteczki.
cdn. :)


Tytuł: cdn "kocio"
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-29, 09:46
Po osuszeniu kotka, poszłam wykąpać Lucky. Obawa, że pchły przeskoczyły na nią była tak silna, że nie przyszło mi na myśl, iż kocio dorwie się do resztek śniadania Lucky, które było za tłuste dla tak wygłodzonego organizmu. No i narobiło się. Tydzień walczyliśmy z biegunką. Kroplówki, lekarstwa – ale udało się. Kocio wyszedł z tego. A Lucky przygarnęła Kocia jakby to był jej kumpel do wielu lat. Kocio mieszkał z nami 4 miesiące, i nie znałam większego przylepy od niego. Jak tylko siadałam w fotelu już go miałam na kolanach i natychmiast mruczał. Ale był z nim jeden problem, kocio był „psychicznie chory” za jedzeniem (zostało mu to dnia dzisiejszego, jak śmieją się moi przyjaciele) Nie ważne, że dopiero co odszedł od miski, jak coś szykowałam to wskakiwał na stół i czekał na okazję, żeby coś podkraść do jedzenia. Trudno było go przepędzić ze stołu.
Lucky w między czasie zachorowała na tzw.koci świerzb, więc jak moi przyjaciele poprosili mnie, abym im go podarowała, nie wahałam się, bo wiedziałam, że lepszego domu nie znajdę dla niego. I nie myliłam się kocio jest teraz statecznym kocurem o imieniu Bryś – lat ok.8-9 - jak dla mnie trochę za grubym- ale to nieważne, najważniejsze, że ma dom w którym jest szczęśliwy.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-01-30, 07:55
czyżby to był już koniec klubu wyżłomaniaków.
Nie róbcie mi tego  :cry:

monik - słonko - nie mogłam byc na chatcie potem Ci wyjaśnie. Mam nadzieje, ze się nie gniewasz. A swoją drogą proponuję gadugadu


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-01, 11:25
Twipsy wybacz, ale ja też nie byłam wtedy na czacie. Ostatnio nie pokazuje się tez na forum i wyżłomaniakch, bo lada chwila będe miała gosci na ferie i ogarnął mnie szał zakupów,sprzątania i gotowania :( . Także przez najbliższy tydzień juz się tu nie pojawię, ale oczywiście nadal jestem WYŻŁOMANIAKIEM. Pozdrowionka.


Tytuł: dzięki
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-01, 14:30
Dzięki Monik za wieści - już mi lepiej - myślałam że zostałam tutaj na formu sama  :)
Zyczę Wam wspaniałej zabawy za feriach


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-02, 15:56
przepraszam, że tak dawno nie byłam na forum ,ael w poniedziałek wyjechałam i dopiero teraz wróciłam :oops:
Twipsy, widać, ze Lucky to niezła opiekunka kociąt  :wink:
Ami rośnie jak na drożdżach, już niedługo Gizmo przerośnie :)    ja miałam podobną przygodę z Ami jak ty z Lucky, Twipsy  :idea:
Ami bardzo lubi bawić się z moim chomikiem, to troche dziwne że mu nic nie robi...
Moja kuzynka także ma chomika i ja poszłam do niej z moją chomisią....
no i zostawiłam otwartą klatkę....
Ja byłam w drugim pokoju u nagle usłyszałam najpierw drapanie o podłogę czterema łapami(no, bieganie po parkiecie)a potem wbieganie Ami pos chodach i nagle w drzwiach ukazała się wyżełka, która trzymała moją chomiczkę delikatnie, za skórę na karku :shock:
wystraszyłam sie, że coś jej mogła zrobić, że chomiczka jest nieżywa, ale Ami przyniosła mi ją i położyła koło mnie, ja wzięłam chomiczyne na ręce, a ona jakby odżyła-zaczęła się wyrywać...
Zauważyłam też że jak tylko Ami przechodzi koło jej klatki to Pysia(chomiczka) zrywa się i wychodzi z domku, ale nie wiem czy to do końca z powodu Ami...
Cieszę się, że Ami lubi chomiki, bpo gdyby to był np. Gizmo to już by było po chomiczce bo on to pies na gryzonie-moze Gizmo się czegoś w końcu od Ami nauczy 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-02, 16:01
aha, czy będziecie dzisiaj(niedziele) na internecie i możecie wpaść na chata(w jakich godzinach)???


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-02, 17:08
Witam!
ja co prawda wlascicielka wyzla nie jestem - ale zamierzam :)
Na razie poki co ogladam stronki www o wyzelkach - chcialam nawet wejsc na czata - ale nikogo nie zastalam niestety :(
do zobaczenia wiec


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-03, 06:51
Zawsze mówiłam i powtarzam to co dzień - wyżły to niesamowite psy.
Staram się być na chatcie    http://www.wyzlomaniacy.prv.pl !   między 20:00 - 21:00. Ale nie zawsze jest to możliwe. Czasem cos przeszkodzi. Postaram się dzisiaj być. :)
 8)  do zobaczyska wyżłomaniacy


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-03, 13:46
witaj Siva w naszym wyżełkowym gronie!
Jakiego chcesz wyzełka- weimarka, niemieckiego itp. ???

Twipsy, ja raczej między 20.00-21.00 rzadko będę, bo mam komputer razem z bratem i mój brat akurat w tych godzinach rpacuje przy komputerze...
a czy nie możecie być gdzieś tak między 16.00 a 18.00 ??


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-03, 14:37
Cytat: pinczerka_i_Gizmo

Jakiego chcesz wyzełka- weimarka, niemieckiego itp. ???
 


no chciec to chialam niemieckiego krotkowlosego lub wegierskiego, ale jednak bede miala psa rasy "bukiet" - jednego ze szczeniakow tej wyzlicy, o ktorej mozna przeczytac w ktoryms z postow.
jade teraz na egzamin - a zaraz potem po psiaka - juz nie moge sie doczekac :oops:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-03, 15:18
ja jestem ciężko niekumata- psa razy "bukiet" ??

Cieszę sie że juz niedługo zostaniesz posiadaczką wyżełka!
To będzie suczka czy pies?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-03, 19:57
Ja też się cieszę. Osobiście preferuję suczki - są milsze, łagodniejsze, delikatniejsze. Ale znam też wyżły - psy - i tyko różnią się tym, że są tak nachalne do głaskania i nie domagają sie pieszczot jak te moje przylepy. :))


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-03, 21:35
Cytat: pinczerka_i_Gizmo
ja jestem ciężko niekumata- psa razy "bukiet" ??

wiesz - to tak jak zbierasz kwiatki na lace do bukietu - rozne tam sa, nie?
to znaczy mama jest ta wyzlica a tata?????? nie wiadomo, wiec to jest "prawie wyzel" i juz jest u mnie w domu - jest jeszcze piekniejszy niz sie spodziewalam  :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-04, 09:57
Na pewno wiesz jak powstała rasa wyżeł :) jest tam domieszka przeróżnych ras, więc jedna więcej nie robi różnicy :)  Moje sunie też rodowodu nie mają, więc nie są rasowe - ale najkochańsze pod słońcem :)
Siva - proszę przyslij jakieś zdjęcie tego szczeniaka :)
twipsy@hoga.pl -  i jeszcze jedno to pies czy suczka ?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-04, 13:43
tez sadze ze jeden wiecej nie robi roznicy, to jest Pan Pies - Sparky, zdjecia poslalam, jak chcialas
pozdrawiamy wyzlomaniakow i ich (niekoniecznie) wyzly


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-04, 21:00
Cieszę się ze Sparkey juz jest u Ciebie!
Ile on ma?
ja też uważam że jedna rasa wiecej nie robi różnicy^_^
Ami też nie ma rodowodu, a i tak jest wyżłem :)
Siva, ja też bym poprosiła zdjęcia malucha na email jusiaa@go2.pl !!! :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-10, 19:24
Witajcie! I ja się podłączam do prośby i proszę o zdjątka Sparkego na monia@gdynia.mm.pl. A mój Fiduś też bez papierów, ale wygląda i zachowuje się jak rasowczyk. Właśnie leży za moimi plecami na fotelu i głośno sapie bo śpi... Postaram się zagladac na chata o 20-21, to może w końcu się spotkamy i pogadamy. Pozdrawiam wyżłoposiadaczy.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-12, 16:10
Moni, pisałaś, że gdzieś wyjechałaś na ferie, był z Tobą Fido?
Ja praktycznie codziennie wyjeżdząłam w góry z Gizmo, a moja ciocia jakos się "wepchała" no i Ami też jechała z nami i szaleli do woli..
Ale teraz ferie się skończyły i koniec codziennych wyjazdów....

Kiedy urodziły się wasze wyżełki???

Ami urodziła się 4 lipca 2002r.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-12, 16:48
Cytat: pinczerka_i_Gizmo

Kiedy urodziły się wasze wyżełki?


4 grudnia 2002 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-13, 12:21
Pinczerka napisała:
Cytuj
Moni, pisałaś, że gdzieś wyjechałaś na ferie, był z Tobą Fido?
Pinczerko pisałam że mam gości na ferie. Przyjechali do mnie znajomi, oczywiscie był z nami Fido  ;)  :lol: . Fidelek urodził sie 8 sierpnia 2002, i niedawno skonczył pół roku. Pomyslcie jak byłoby fajnie gdyby spotkała się razem taka wyżełkowa grupka. Maluchy miałyby ubaw po pachy. Siva Twój wyżełek ze zdjęcia jest absolutnie cudowny tylko napisz mi czy on jest dereszowaty+czarne plamy, czy brązowe bo na zdjęciu nie widać. Twipsy błagam o wybaczenie bo z przyczyn niezależnych odemnie nie mogłam być wczoraj na czacie. Przepraszam. Na razie raczej nie będe zaglądać na czat bo mam studia w weekend i muszę napisac wstęp do  pracy magisterskiej. Pozdrawiam wyżłomaniaków.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-13, 12:24
on jest w czarne laty...

a co do spotkania - fajnie by bylo 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-13, 12:37
Niestety kazda z nas mieszka w innym zakątku Polski  :( ... więc nie będzie  8) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-13, 13:34
Monik - wybaczam Ci  ;)
Rozumiem, że masz sporo zajęć, ja też mam zawsze coś do roboty, ale naszczęście przy kompie, więc łatwo mi połączyć chat z robieniem czegoś innego na kompie. Dlatego spokojnie, jak nabierzesz ochoty na wagary, albo zechcesz odpocząć od nauki, to jak zwykle o umówionych godzinach.
A co do dat urodzin:
Lucky - ur. 12.08.1991r
Chere - ur. 27.08.1998r
Pozdrawiam  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-13, 20:18
No to rpawdziwy spis dat urodzinek wyżełków :)

Naprawdę fajnie byłoby się spotkać-słuchajcie, a zo wy na to gdyby była za jakiś moż rok, moze wcześciej wystawa wyżełków?
Now iecie, w takim miejscu gdzie każda z nas mogłaby przyjechać, wtedy szanse wzrosły by do 95% !

Teraz będę się starała wpadac na chata o 20.00-21.00 bo mój brat wyjeżdża i mam wolny komputer...

Jakie komendy umieją już wasze wyżełki?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-14, 15:38
Mój Fido reaguje na : siad, waruj, waruj-zostań, do mnie, tam nie wolno, fe w znaczeniu żle robisz, teraz uczę go "równaj" co ma znaczyć idź przy mojej nodze, ale nie bardzo nam to wychodzi. Aha wie też co to znaczy zostaw kota i na miejsce. I jeszcze "szukaj kijka" co oznacza po prostu aport. Jeśli któreś z Was ma pozytywne doświadczenia w uczeniu wyżła chodzenia przy nodze to prosze o podzielenie się tym informacjami ze mną. Z góry dziękuje.
Ps. Wczoraj byłam chwilkę na czacie o 20.50, ale nikogo nie było... :(


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-14, 16:07
Ami potrafi komendy: siad, lezec, zostań, do mnie(albo wróć), fuj(w znaczeniu nie bierz tego), daj lape, daj glos, czolgaj sie, stój

My tez ejsteśmy na etapie szkolenia równaj , ale to nie wychodzi, bo Ami wygląda na wogóle niezainteresowaną i nie kapuje o co nam chodzi...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-14, 19:49
Pierwszą komendą jaką uczyłam już szczeniaka to była komenda "stój"
bardzo przydatna. Wiele razy uratowała Lucky życie. Opowiadam o Lucky bo tylką ją uczyłam tych wszystkich komend. Chere po prostu wszystko "wyssała z mlekiem matki".
Równocześnie ze "stój" oczywiście "siad", "leżeć", " zostań", "naprzód" "zostaw- fe".
W wieku ok 8 miesięcy pierwszy raz zaszczekała, więc natychmiast wykorzystałam to do nauki komendy "głos". Efekt tej nauki był taki, że jak poszłam na kurs PT 1 - to okazało się, że Lucky już to wszystko umie. A ponieważ wyżeł na psa obronnego się nie nadaje, więc pozostało nam "przeszkoda" co było bardzo łatwe, bo sama szukała płotków do skakania. A w ogóle to przez 12 lat ten pies nauczył się wszystkiego co jest potrzebne w domu np - przynieś kapcie, skarpetki. Jest mały problem bo wtedy wkracza Chere i jej wyrywa - bo też chce przynosić :))
Nie mam też problemów z hasłami typu "idziemy się kąpać" Lucky już niestety trzeba wsadzać do wanny, ale Chere sama wskakuje.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-14, 19:54
Acha - Monik wspominałaś coś o próbach polowych - nie mogę znaleźć Twojego pytania.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-14, 21:07
Cytat: monik
Ps. Wczoraj byłam chwilkę na czacie o 20.50, ale nikogo nie było... :(


ja bylam 30 minut wczesniej i tez nikogo nie bylo :oops:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-15, 08:02
Moje drogie, nie rozumiem. Otwarłam chata ok godziny 20:05 i tak sobie tam czekałam przy okazji czytając walentynki i odpisując na maile do godziny 20:40. Więc z Monik się minęłyśmy niestety :(
ale jak Siva mogłaś mnie nie zauważyć, a ja Ciebie - tego nie rozumiem.
No cóż może następnym razem będzie lepiej  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-15, 20:26
Ja wczoraj byłam na chacie od 19.50 do 20.45 i też nikogo nie było.......

Powiedzcie, czy wasze psy dsotały coś na walentynki?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-15, 21:06
jestem na czacie - przyjdzie ktos???
 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-15, 21:37
ja jestem teraz na chacie...
a Wy???


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-16, 08:23
Dziewczyny - wczoraj niestety ja nie mogłam być na chatcie.
A ponieważ coś nam sie nie udaje tam właśnie pogadać - proponuję abyśmy się wymieniły numerami gadu-gadu i wtedy będzie nam się łatwiej kontaktować. Ale nie chcę podawać na ogólnym forum (z powodu czysto osobbistych) Dlatego bardzo proszę - choć na 5 minut - spotkajmy się chatcie, aby tylko wymienić numery gg.
Proponuję porę wieczorną - godz. 21.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-16, 09:51
a nam sie wczoraj z pinczerka udalo porozmawiac - o pieskach i nie tylko  :)

dzieki za mila pogawedke
 :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-16, 13:19
Postarm się byc na czacie wieczorem i mam nadzieję że kiedyś uda nam się wszytkim tam spotkać. Ja niestety nie mam gg, wiec będe zaglądać na czata. Ps. nie mogę załozyc gg, bo mój mąż jako informatyk (zboczenie zawodowe) na to się nie zgadza i mam tylko ICQ. Napiszcie mi ile waża i mieżą wasze wyzełki. Jestem ciekawa, bo czytałam że wyzeł niemiecki dorosły powinien wazyc jako dorosły 25-28 kg, a mój ma 6-mcy i wazy już 20 kg, przy czym ma ładną sylwetkę i wogóle nie jest zapasiony. Mieży tez około 55cm w kłębie. Nie wiem czy juz o to pytałam , ale jeśli nie to napiszcie czym karmicie swoje psiulki i jak często? Mój dostaje jedzonko 2 razy dziennie - na śniadanie bułeczkę+mleko+suche (najkczęściej Purine), na obiad własnoręczny produkt= ok.30dag mięsa + ryż+ warzywa (dużo marchewki)+ fosforan wapnia+tran. Jako przekąski dostaje odemnie obgotowane kości cielęce i wołowe, raz na 5-6 dni żółtko. Uff, ale się rozpisałam, ale to juz tak jest że człowiek to by mógł o swoim ukochanym piesku godzinami... Pozdrawiam  :) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-16, 13:21
PS. Twipsy ja nie pytałam o próby polowe, moze ktoś inny?, moze na innym forum?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-16, 13:47
Ja uważam, że ejżeli Fido ma dobrą postawę to moze nawet ważyć 30kg!
Poprostu jego mięśnie są bardzo rozwiniętę i przez to tyle waży...

Gizmo też jako pinczer waży 23kg, a normalnie przeczytałam, że waga pinczera to 18kg...

Ami waży teraz 21kg(normalna waga weimarka to 25-30kg)i także jest dobrze zbudowana, wręcz nawet trochę chuda..
Mierzy 49cm w kłębie, a karmę je 2 razy dziennie, ad sotaje rano domowe jedzonko(ryż,kasza, mięsko, warzywa)+sucha karma, a wieczorem dostaje suchą karmę(DARLING lub ROYAL CAIN)
Co piją wasze wyżły?
Ami pije wodę, czasami dostanie jej się mleko, ale tylko rozcieńczone w wodzie, a tak raz na jakiś czas dostaje jogrurt czy coś w tym stylu...

Ja swoje gg podaje w swoim profilu, więc wystarczy że klikniecie i już mozecie napisać cosik do mnie^_^
Kiedyś przeczytałam, że wyżły nie powinny mieszkać z osobą która nie chodzi na polowania....jak to jest?
Czy wy zamierzacie chodzić ze swoimi wyżłami na polowania?

Ja uważam to za trochę głupie...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-16, 20:07
Mój piesio pije tylko czystą wodę. Na polowania nie będę z nim chodzić, bo nie lubię a zresztą Fido jest lękliwy. Dzisiaj znów napadł na niego pies, na szczęście na spacerze miałam tez mastino napoletano tesciowej, wiec wszystko dobrze się skączyło. Martwię się tylko że mój maluch całkiem straci zaufanie do psów i będzie bardzo bojaźliwy... :(


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-17, 15:31
My z Ami też nei zamierzamy chodzić na polowania, bo zauważyłam, że zaczyna przybierać te cechy co Gizmo....pinczer to taki pies który poluje na własną korzyść i Ami jak jakąś msyzkę upoluje(a zdarza się to rzadko)to wtedy nie rpzynosi tylko wręcz rpzeciwnie odchodzi i zjada chyba że zdążymy ją odwołać....
A pozatym Ami strasznie boi się huków petard, a co dopiero strzelby!

Monik, nie martw się Fido nie straci zaufania do psów-wyżły są twarde :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-17, 17:11
my tez polowac nie zamierazmy - to ma byc pies - towarzysz wycieczek konych i rowerowych  :P


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2003-02-17, 17:39
Cytat: pinczerka_i_Gizmo
My z Ami też nei zamierzamy chodzić na polowania


...to dobrze, bo już sobie wyobraziłam jak się uginasz pod strzelbą  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-17, 19:46
Ja to bym musiała ejszcze podrosnąć, zeby tą strzelbę utrzymać:)
a wtedy Ami by juz dorosła była...
A Gizmo to nie ma co...bo on nawet za rodzicami by nie poszedł, bo on się boi gdy pojedyncza petarda strzeli... 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-02-17, 20:02
Pinczerko, sama będziesz z nim chodzić na te polowania  :?:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-17, 20:11
no to włąśnei napisałam, że podrosnąć msuzę..
ale nie będę chodzić bo to mnie zupełnie nie pociąga^_^


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-17, 20:15
Moje wyżły to też typowe mieszczuchy i na szczęście nie tęsknią za polowaniem. Lucky od szczeniaka się nie nadawała na polowania, była lękliwa, chorowita i boi się huku do dnia dzisiejszego. Natomiast Chere nie wie co ze swoim instynktem zrobić. Wystawia wszystkie ptaki jakie tylko zobaczy a najbardziej lubi "polować" na gołębie. Stoi wtedy, jak przystało na prawdziwego pointera, z łapą podwinietą, wyprężona i nosem wskazuje gdzie jest ptak. Po chwili patrzy na mnie - no i co teraz ?
Czasem mi żal, że ten pies nie pracuje tak jak człowiek go do tego stworzył, ale wtedy zabieram je na długi spacer po lesie i zapominamy o polowaniu.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-18, 15:17
Mi tez żal że Fido nie będzie wykorzystywany zgodnie ze swoim przeznaczeniem, mogłaby to byc dla niego niezła frajda, ale z tego powodu nie moge przeciez latać ze strzelbą po lesie...
Twipsy jak tam twoja siec komputerowa, juz Ci wszystko naprawili?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-18, 18:09
Ja też żałuję że Ami nie ma tej frajdy z polowania...
przecież te psy są do tego stworzone..
Ale jak sobię pomyślę, że te psy w gromadach  polują czasami nawet na jelenie i dziki i przecież w takij walce-pies,dzik pies może ucierpieć.....a nawet zginąć...
I wtedy cieszę się zę Ami jednak jest mieszczuchem^_^


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-19, 11:25
Monik nad netem pracują - nie wiadomo kiedy zrobią. Wiedzą w czym problem, ale nie mogą zlokalizować, gdzie następuje to spowolnienie łączy.
Pracują nad tym od poniedziałku, więc jest nadzieja, że już niedługo naprawią. W sumie internet rano chodzi jako tako, ale wieczorem z dużymi oporami. Codziennie próbuję, więc pewnego wieczoru się spotkamy  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-19, 11:45
Twipsy (zwracam się głównie do Ciebie, bo z nikim innym nie udało mi się jeszcze spotkać na czacie) czy mogłybyśmy zmienić godzinę spotkań? Wieczorem mam problem z dostępem do komputera, bo tak jak Ci już pisałam mój mąż pracuje na 2 zmiany. Jak ma na rano to często wieczorem zajmuje mi komp, jak ma na wieczór to ja w tych godzinach w których się spotykamy robię obiad. I tak w kółko. Najbardziej pasowało by mi w południe np. 11-12. Co ty na to?
PS. Siva, nic nie piszesz o swoim szczeniaczku, a ja bardzo chciałabym się dowiedziec co u niego słychać?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: sylwka_garfisia w 2003-02-19, 14:54
wiesz co ja na pieskach raczej sie nie znam!Wyżła ma moja koleżanka z podwórka!ma on 7 lat :) Wabi się Sara,bo to dziewczynka!pozdrawiam


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-19, 15:17
Cytat: monik
Najbardziej pasowało by mi w południe np. 11-12. Co ty na to?


ja tez bym chetnie - ale akurat w tych godzinach jestesmy na dluzszym spacerze....

Cytat: monik
PS. Siva, nic nie piszesz o swoim szczeniaczku, a ja bardzo chciałabym się dowiedziec co u niego słychać?


nic nie pisze, bo nie ma o czym: nie choruje (tfu!), nic nie zdemolowal (jeszcze :lol: ) hehehee
a powaznie - wszystko oki jest - uparciuch jeden nie chce sie uczyc!
chodzimy na dluzsze spacerki i poznalismy kilka sympatycznych pieskow - w tym gronie Sparky jest najmlodzy, ale wszystkie to mlodzierz - najstarcza suka ma troche ponad rok, reszta do 11 miesiecy, wiec szalejemy.

no i czekam niecierpliwie az nam sie "pszedszkole psie zacznie"!!!
pozdrawiamy


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-19, 17:42
tylko, ze w tych godzinach raczej mnie nei ebdzie bo :
a)do domu wracam gdzies tak ok. 13.00-14.00
b)moj bart najczesciej sziedzi na necie o tej porze

a co wy na godz. 16.00.-17.00?

bo na 11-12 moge wchodzic tylko w SOB i N chodz i to ejst watpliwe


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-20, 13:50
Monik jestem w trakcie poszukiwań pracy, więc teoretycznie mogę między 11-12 być na chatcie, ale oczywiście nie codziennie  :)
Dzisiaj np mi się nie udało zdążyć. Postaram się być jutro (piątek).
A co do godzin wieczornych to,  co drugi wieczór będzie wystarczajacy na pogaduszki, a jak dobrze pójdzie i na  8)  się umówimy  ;)

Pinczerko skarbie, trudno mi będzie siedzieć cały czas przy kompie. Rozumiem, że masz w tym czasie zajęcia, może rzeczywiście wszyscy razem i  Monik spróbujmy dziś między 16-17 (jeśli o mnie chodzi, to dziś raczej bliżej 17)   :roll:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-20, 19:14
Nie mogłam być dziś ani rano, ani o 16-17, wpadne na czata dziś lub jutro wieczorem.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-20, 20:56
Wiecie co...chyba nie ma dla nas odpowiedniej godziny spotkań^_^
Poprostu raz ktoś jest, a innym cosik wypadnie albo na odwrót...
Ja juz byłam rano, w południe, popołudniu i wieczorem na chacie i muszę przyznać, że narazie jedyną osoba którą spotkałam to była Siva a pogadałam z nią właśnie o 20.00-21.00

Teraz zaczęłyśmy gadać o godzinach...a może powiemy teraz cosik o wyżełkach?
Twipsy, Monik, Siva co tam u waszych wyżłowatych cudeniek słychać?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-20, 21:01
pinczerko! wskakuj na czata! jestesmy!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-20, 21:08
już lecę!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-21, 10:05
Dlatego propunję jednak gadugadu :))
Pinczerko odpisałam sobie twój numer gg - odezwę się jak tylko Cię zobaczę  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-21, 12:28
Super ze wczoraj udało się nam spotkać aż we trzy, szkoda tylko ze Twipsy nie było z nami  :( .
Wracajac do tematu, co u mojego wyżełka? Wszystko w zasadzie ok., poswięcam mu dużo czasu, bo wyżeł jak to wyzeł potrzebuje się wybiegać. Wczoraj skoczył za łabędziem do morza (to juz Wam mówiłam na czacie) i bawił się z 2 innymi wyżłami więc był absolutnie szczęśliwy. Wprawdzie jakas babcia mnie okrzyczała " na smycz go, na smycz!" bo wypłoszył łabędzie, ale szczerze mówiac miałam to w nosie. Nie po to leciałam taki kawał nad morze zeby psa tam na smyczy prowadzać. Bo on wczoraj był pierwszy raz nad morzem, zawsze chodzę z nim do lasu (Trójmiejski Park Krajobrazowy), który mam pod nosem, bo żeby dojść do morza trzeba przejść przez całe miasto a to dla psa średnia frajda. No, to teraz wy napiszcie co u Waszych psiaków. Wyżełkowe pozdrowienia.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-21, 18:58
Mama mija !!! co ja mam za psy !!! toż to sieroty i śpiochy. teraz wiem co one robią jak ja jestem w pracy - ŚPIĄ !!!!
2 dni temu - siedzę sobie przy kompie i naraz słyszę, KTOŚ NACISKA NA KLAMKĘ U DRZWI WEJSCIOWYCH  (mieszkam w bloku 4-ro piętrowym) - myślę sobie "moje dziecko wraca ze szkoły" idę otworzyć drzwi i słyszę ciche pukanie - coś mnie tknęło zaglądam przez kuklok, a tu jakaś banda cyganów łazi po klatce i próbuje wejść - jak do siebie - u sąsiadów obok.
MOJE PSY ŚPIĄ W NAJLEPSZE i dopiero jak podeszłam do drzwi to łaskawie Chere podeszła !!! . no leń śmierdzacy jeden i drugi. No i kto ma pilnować mieszkania ???  
Zaczynam naukę reagowania na odgłosy zewnętrzne !!!
Pozdrawiam


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-21, 19:03
Co  to "kuklok"? Mój Fido natychmiast reaguje na odgłosy za drzwiami zaczynając głośno szczekać. Jest bardzo czujny  :) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-21, 19:16
jak sadze jest to slaska odmiana wizjera :)

moj pies dzis szaleje - nie bylo mnie pol dnia w domu, wiec spal a teraz rozrabia - nie bylo dzis dluzszego spacerku (boli mnie glowa przeokrutnie) - nadrobimy to jutro :D
pozdrawiam


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-22, 07:37
He he - siva świetnie sobie poradziłaś z kuklokiem  ;)
Ojciec Chere też świetnie pilnuje domu i jeszcze parę innych wyżłów.
A może ja nie mam wyżłów, tylko jakieś udziwnione koty do psów podobne jakimś cudem ?
 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-22, 16:16
Ami to też jest taki śmierdzący leń :lol:
Tylko, że ona jak jest u siebie w domu to ona ma wszystko w nosie i może ktoś wchodzić do domu a ona będzie sobie pałaszowała jedzonko, albo smacznei spała..
Chyba że ją się zawoła albo zagwizda to dopiero przyłazi...

Natomiast u mnie w domku to jak nawet sąsiedzi wchodzą do domu to ona drze się w niebogłosy,ablo na balkopnie obszczekuje wszystkie psy...
to chyba nauczyła się od Gizmo:)
Bo Gizmo muszę przyznać to prawdziwy stróż-może spać najgłebiej jak może a gdy tylko przekręci się zamek w drzwiach wybiega i zaczyna szczekać...

Twipsy-będę czekać na Twój "sygnał" na gg! :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-22, 18:53
Monik: ja to gapa jestem!
jak ide do stajni, mijam dom, gdzie sa 2 posokowce (a przynajmniej tak wygladaja) mama i jej synek - fajne piechy :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-23, 00:02
No super pieski, ale obecnie jestem bardzo zauroczona wyżłami. Chętnie bym jeszcze kiedyś miała posokowca bawarskiego, ale te psy srednio się nadaja do miasta no i nie znoszą samotności. Jest to rasa która musi byc z człowiekiem 24 na dobę. Wierz mi , że to bywa uciążliwe.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-23, 13:26
Monik, opowiesz cosik o swoim posokowcu?
Jak się wabił, ile miał lat jak odszedł itp....

Twpisy, przperaszam, że nie pogadałam z Toba na gg, ale miałam gości i musiałam odejść od komputera....


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-23, 13:34
Dzis na spacerze poznalismy nowego pieska - a wlasciwie suczke - jakiej rasy??? posokowiec :)
bardzo ladnie sie bawily psiaki


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-23, 13:38
Siva, jakas plaga was opętała-wszędzie tylko posokowce i posokowce :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Kala w 2003-02-23, 15:00
może nie jestem w  temacie ale zrozumcie troche sie gubie uwielbaiam łyzwy są piekne ta sylwetka a co do mojego psika jest wielo rasowy (kundelek) ze schroniska ale weterynasz powiedzał że jego pradzad (niby po budowie ciała ) był chartem czy to możliwe ???


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-23, 16:31
Kala - jak sama napisałaś wielorasowiec - więc całkiem możliwe, że Twój piesek ma coś z charta, a może i coś z łyżwa.  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-23, 19:46
Kala-ja też uważam że to bardzo możliwe!
Może pradziadem był chart a prababcią mogła być wyżełka :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Kala w 2003-02-23, 22:00
ej wiecie co że to jest całkiem niezły pomysł on rzeczywiscie może coś z nich mieć  o suuper jak pomyśle że pradziadkiem mojego psa mógł być łyżew albo chart to ... to ..... to..to nie wiem po prostu cos sie ze mną fajnego dzieje


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-24, 08:32
He he, ale nabija posty  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-24, 10:54
Cześć Kalo z psem chartopodobnym (a może nawet łyzwopodobnym?)  :) .
Witaj w wyżełkowym temacie.
Pinczerko, mój posokowiec jest na emblemacie. Był strasznie kochany, nazywał się Flader, pochodził z Warszawy, a jak zginął miał prawie 2 lata. O niektórych psach piszę się że składają się tylko z serca i żołądka, mój Fladerek składał się z samego serca. Kochał wszystko i wszystkich, nie miał w sobie nawet cienia agresji. Bardzo wesoły, nadmiernie towarzyski. Strasznie go kochałam.
Ps. Miał takie spojrzenie jak coś zbroił (a broił często) zupełnie jak jelonek Bambi, nie mozna go było poprostu skarcić.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-24, 11:38
Jakbym czytała opis o moich wyżłach  8)
Jedno - a raczej dwa - wielkie serducho, tak ogromne jak ten pies  :serce:
Nic dodać nic ująć  :taniec:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-25, 12:38
Twipsy, na sercu kończy się podobieństwo posokowca z wyzłem. No i jeszcze to że straszne pieszczochy i wrażliwce. Reszta zupełnie do siebie nie podobna. Posokowce sa uparte, niezalezne i bardzo trudne do ułozenia, jak cos sobie wymyslą nie sposób ich od tego odwieść. A wyzły? Sama wiesz, zupełnie na odwrót  :) . I za to właśnie tak bardzo kocham wyzły...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-25, 13:18
Posokowiec bawarski imieniem Markus bawił się swego czasu w wieku szczenięcym z moją Chere, ale coś się porobiło z tym psem - zaczął uciekać, więc niestety ostatnio go widuję tylko na smyczy.
Ogólnie ładny pies, ale widzę, że ma tendencję do tycia i jak nie będzie się uważać to ten psiak może szybko zrobić się tłuścioszkiem.  ;)
Psy mysliwskie muszą biegać - zdecydowanie - i to jak najwięcej, wtedy pryskają wszystki problemy, zarówno wychowawcze jak i zdrowotne.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-25, 14:04
Dzis znowu spotkalismy posokowca - Kame (ta sama co ostatnio) - bardzo ladnie sie bawily psiaki, pozyczylismy nawet pileczke do nauki aportowania :)

a ja chyba bede chora (jesli juz nie jestem :( )


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-25, 14:08
Cytuj
Psy mysliwskie muszą biegać - zdecydowanie - i to jak najwięcej, wtedy pryskają wszystki problemy, zarówno wychowawcze jak i zdrowotne.

Tak, ruch pomaga przezwyciężyć wiele problemów min. niszczenie mieszkania , nadmierna aktywność w domu. Niestety nie mogę się zgodzic że rozwiaże to wszystkie problemy wychowawcze, mój posokowiec zawsze miał ruch, ale i tak był nieposłuszny, a o zostawieniu go samego w domu mogłam zapomniec. Zresztą wystarczy spojrzec na mój emblemacik, piecho miał wtedy rok  a zwróć uwagę jak miał umieśniona klatke piersiowa. Oj, na brak ruchu to on nie mógł narzekac. Posokowce faktycznie maja tendencje do tycia (wyżły też!) zwłaszcza suki tej rasy. Są to piechy które potrafią wytropić na spacerze każdy jadalny śmieć, oczywiście nie ma mowy żeby go oddały. Dodatkowo dużo włascicieli uważa że spacer wokół bloku to szczyt marzeń ich psa... Ja mieszkam w mieście i widzę duzo takich popsutych przez to jamników ciągnących brzuchy po ziemi, wyzłów wyglądających jak beczki na chudych nóżkach (no bo skąd na nich mają być mięśnie?) czy zapasionych dalmatyńczyków. Szczerze żal mi tych zwierząt.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-25, 16:43
Monik, jezeli nie uraze Cie to mgoe sie zapytac jak Flander odszedł???

Twipsy-racja, to poprostu zwykle nabijanie postow, hehe


Amy dzisiaj leniuchowala okropnie...poprostu goscie przyszli, potem przyszla moja kolezanka, a oan nic tlko chrapie i sni o wielkich, smakowitych kosciach :roll:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-26, 12:10
Flader wpadł pod samochód...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-26, 13:58
Suczka ma około 2 miesięcy i została znaleziona w bardzo złym stanie. Ma możliwie że pęknięta miednicę, krzywicę i musi przejść operację oczu. To jednak nie jest największy problem, ponieważ operacja zostanie załatwiona, jednak maluszek musi po operacji na czas rekonwalescencji przebywać w domu, a nie tak jak w tej chwili - w schronisku.

Dlatego, bardzo Was proszę - przygarnijcie ją na stałe lub na czas po operacji!!
Tel.0-502 204 595
pyrantelum@poczta.onet.pl


Czytałyście ??? Na pewno ! Przygnębiające - wzięłabym natychmiast, gdybym tylko miała pracę  :cry:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-26, 16:39
smutne i jedna wiadomość u druga...
Monik, ale wazne ze mial tak wspaniala pania jak ty no i ze oczywiscie musial wspaniale przyzyc te dni!
Teraz wazne ze masz Fido!!!

Twipsy...jak ja bym nie miala tych 2 "bahorow" na glowie, no i gdyby rodzice i ja mieli kase no to napewno wzielabym takiego maluszka...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-02-26, 20:38
No, ja tez czekam na poprawę warunków materialnych zeby móc wziąć drugiego psa. Ale kiedy to nastąpi,tego niestety nie wiem...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-27, 08:20
A mnie to spędza sen z powiek - chyba napiszę maila z pytaniem, czy jest jakis dom dla tego szczeniaka.
Chere dostała cieczkę - znów cyrk z majtkami ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Kala w 2003-02-27, 10:32
Monik masz śliczego wyżełka może założymy fanclub łyżwów ??? co wy na to  :?:  :?:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-27, 11:18
:?:  :?:  :?:  :?:
albo ktos tu jest dziwny, albo ja nienormalna :roll:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-27, 11:35
No cóż - nie opędzimy się od przypadkowych dzieciaków, które nie odróżniają wyżła, mało tego, nie umieją czytać ani pisać  ;)
Forum jest niestety dla wszystkich.
 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-27, 11:42
czasami tez mam wrazenie ze niestety ;)
wracajac do wyzlow, wszyscy ludzie ktorych czesto ze Sparkym spotykamy (sasiedzi itp) mowia ze bardzo urosl - bardzo mnie to cieszy, widzac go na codzien nie zauwazam tego, ale widze ze jednak juz siega grzbietem wyzej niz poziom kanapy :shock:  wielkolud jeden  ;)

mam pytanie, Sparky ostatnie pare dni czesciej potrzebuje "na siusiu" - przypuszczam ze sie lekko podziebil (troche zmarzl w niedziele na spacerze) czy jest to mozliwe??? :?:
jesli tak, to co radzicie?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Kala w 2003-02-27, 13:00
Dzięki bardzo jesteście naprawde bardzo mili ale nie musicie się martwić juz więcej tu nie przyjde


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-27, 13:40
Sparky ostatnie pare dni czesciej potrzebuje "na siusiu" - przypuszczam ze sie lekko podziebil (troche zmarzl w niedziele na spacerze) czy jest to mozliwe???  
Jak najbardziej możliwe. Psy chorują tak jak ludzie. Zauważ - nowotwory, alergie, grzybice, prostaty..  mogłabym tu wyliczać, ale sama znasz ich sporo.
Przeziębienia u moich suczek leczę pyralginą  i witaminą C i oczywiście krótsze, ale częstsze spacery.   Ja już z takimi drobiazgami nie chodzę do weterynarza, ale oczywiście dla spokoju możesz się przejść i sprawdzić.
Życzę Wam dużo zdrówka.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-27, 17:54
Dzieki za rade - z tego co slyszalam psom nie wolno podawac aspiryny, zamierzam dac mu rutinoscorbin (chyba mozna? toz to wit. c) i zobaczymy, w domu jest cieplo i nie ma przeciagow, wiec sie wygrzeje.
jeszcze raz dzieki

p.s. moi dziadkowi poznali dzis Sparky'ego - byli zachwyceni - zwlaszcza babcia  :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-02-27, 22:00
To chyba będzie już miesiac jak wzięłaś Sparky do domu, więc na pewno  urósł, jak będziesz miała jakieś świeże fotki - to prześlij - pochwal się.
Faktem jest, że moja Lucky była przeziębona ostatnio chyba jakieś 7 lat temu (Chere jeszcze wtedy nawet w planach nie było  ;) )  była dorosła, nie tak jak Twój szczeniak -  i wtedy dawałam jej polopirynę (kurcze albo biseptol), ale tak jak dla ludzi, tylko mniejszą dawka, kroiłam tabletkę na pół, do tego witaminę C.  Zasokczyłaś mnie tym zdaniem, że aspiryny nie podaje się psom- muszę to sprawdzić i dlaczego ?
A rutnoskorbin, to tak im podaję profilaktycznie od czasu do czasu wtedy i my bierzemy, dzięki temu jakoś się trzymamy z daleka od grypy  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-27, 22:45
dzieki za rady, a co do zdjec - sa zrobione tylko nie mam kaski na wywolanie... ale jak juz wywolam to wrzucam na skaner i beda :)

kurcze - zawsze problemy z kasa :/


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-28, 17:04
Siva, myślę, że to albo lekkie podziębienie, albo Sparky wyczuł , że Chere ma cieczkę ;)
Ami też rośnie jak na drożdżach, normalnie jest już wyższa od Gizmo i zawsze wydawało mi się, że Gizmo ejst suży to teraz jakoś przy Ami zmalał^_^
Ami także dostała cieczke i teraz muszę wychodzić oddzielnie z Gizmo i z Ami ,a także w domu muszą być w oddzielnych pokojach...
a niedawno do naszego ogrodu wdarl sie jakis skundlony owczarek niemeicki...dobrze ze Ami nie bylo na dworzuO_o 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-02-28, 18:59
mam dobre wiesci: w poniedzialek beda fotki Sparkyego - robione dzis cyfrowka 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-01, 07:43
Siva - skarbie, pamiętasz mój mail w sprawie zdjęć. Rób zdjęcia profesjonalnie  ;)   Ale rada chyba za późno napisana, bo piszesz, że już zrobiłaś. Zresztą nieważne.
A co Chere, to w sumie dziwna rzecz. Zauważyłam, że jak jakaś suczka ma cieczkę to wokoło właściciela tej suczki zbiera się mnóstwo psów. Wokoło nas (czyli mnie, Chere i Lucky) nie ma nikogo, czasem podleci jakiś "amant" sprawdzi, trochę się pokręci, a za chwilę gdzieś znika. Chyba Chere nie wydzielała żadnego zachęcającego zapachu.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-01, 08:39
Twipsy: zdjecia robilam nie ja, tylko niejaka Drabik - webmaster strony psy.pl 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-01, 12:25
Siva-juz nie moge sie doczekac poniedzialku^_^
ja tez postaram sie cos cyknac Ami, chociaz ona jest ciagle w ruchu i trudno jej zrobic zdjecie ;)

Twipsy-ale ty to masz szczescie!
za kazdym razem kiedy idziemy na spacer to trzeba kij na wszelki wypadek wziasc bo psy lgna do Ami jak muchy! ;)
a Gizmo jest taki zawiedziony...
mam andzieje ze jakos przetrwamy ten trudny okres :)

a ty Twipsy nie masz zamiaru robic Chere i Lucky zdjec??? :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2003-03-01, 12:42
Pinczerka: jaką cieczkę, przecież pisałaś że Ami ma dopiero 6 miesięcy?? Nawet jakby miała już cieczkę, to najwyżej jedną, więc co za generalizowanie o kiju??  :?:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-01, 12:45
Ami ma w czerwcu bedzie miala rok no i chodzi mi o to ze dostala dopieor jeden raz cieczke...
ale z tym kijem to chdozilo mi o to...moze zle mnie zrozumialas ze za kazdym SPACEREM trzeba brac kij zeby jakos poradzic sobie z psami ;)

jezelic hcesz to poprawie ta neizrozumiala spawe, ok?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-01, 14:08
He he, Myszko, kij by tu się przydał na niektórych forumowiczów - wypisują takie bzdury. No ale cóż, pisać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej.
A wracając do tematu zdjęć - pstrykałam na okrągło zdjęcia dopóki moje sunie nie osiągneły wieku dorosłego (czyli 1 roku). Bo właśnie ten szybki rozwój jest najbardziej fascynujący.  Chere urodziła się biała, tylko łepek miała brązowy. Po dwóch tygodniach zaczął się pojawiać deresz - tak nazywają się plamki u wyżła  (dalmatyńczyki też rodzą sie białe).
Oczywiście wszystko mam udokumentowane na zdjęciach.
Teraz kiedy już się wogóle nie zmieniają rzadko robię zdjęcia, ale jak tylko wyjdzie słońce to się trochę pobawię aparatem.  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-01, 14:39
ja gdybym miała takie cudne wyżły to poprostu robiłąbym im zdjęcia codziennie :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-01, 19:02
Bez przesady, każdy pies ma w cobie coś cudownego. Tylko trzeba obserwować i zauważyć to.  Sporo właśnie ich naturanych zachowań wykorzystywałam do nauki nowych słów np. bawiłą się na łące i zaczeła skakać przez rów, potem jakiś krzaczek - aż prosiło się aby zaproponować komendę "przeszkoda". Kiedyś zaszczekała - no i co byście zaproponowali ??  Wiadomo.   ;)   W ten sposób naprawdę można naprawdę sporo psa nauczyć   :wink:  
A ja jestem gotowa się założyć tu i teraz, że i Wasze są równie cudowne i mądre, o dobre piwo   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-01, 19:58
JAKIE dobre piwko??? :P


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-01, 20:06
oh, dziękuje Twipsy!

ja uważam, że każdy pies jest cudowny na swój sposób!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Talagia w 2003-03-01, 20:37
Moja koleżanka miała wyżła, Pegi urodziła 8 szczeniąt!!! :D  :D  :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-03, 09:55
Dawno mnie tu nie było, ale na szczęście już jestem i mogę znowu pisać posty o wyżłach!  :D
Zwierzomaniaczko, 8 szczeniąt u wyzła to wcale nie rzadkość, często trafia się jeszcze więcej. Mój wyzełek pochodził z miotu 12 szczeniakowego.
Ja też na dniach będę robić Fidowi zdjęcia, trochę późno :roll: , ale lepiej niż wcale. Tylko nie wiem kiedy je zeskanuje. Mój wyżeł tez rosnie jak na drożdżach, jak go mierzę to ciagle się dziwię jak można tak szybko rosnąć? A jaki już jest ciężki - nie mam siły żeby go wziąść na ręce, no ale w wieku 7 miesięcy to było do przewidzenia że będzie taki klops. A pozatym jak zwykle jest kochany i cudowny  :kocham: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-03, 09:59
PS. No, ale Kala dała popis- żeby mojego posokowca z emblemacika pomylic z wyżłem...  :lol:  :lol:  :lol:  A wnioskuję, że jest znawczynią wyzłów bo chce załozyć ich fanklub...  :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-03, 10:06
Monik, to ile twoj potwor juz wazy???
bo moj 3 miesieczny wazy 10 kilo - to duzo, malo czy w normie????

aha, jeszcze jedno pytanie, kiedy zacznie zmieniac zeby? (wiem ze jeszcze nie teraz,ale chce sie na to przygotowac :P)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-04, 17:25
Mój Fido zmienił zęby w okolicach 5 miesiąca. Obecnie waży ok. 20 kg, przy wzroście w kłębie ok. 57 cm. Sparky ważąc 10 kg, myśle że spokojnie mieści się w normie  ;) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-05, 17:33
No nareszcie działa stronka. Czy Wy też miałyście kłopot z otwarciem tej strony, ciągle mi wyskakiwał komunikat "błąd krytyczny", ale na szczęście już po kłopocie  8)
Kochane moje wyżłomaniaczki Kala to zdaje się dziecko - raz przyznaje się do 13 drugi raz do 14 lat. Ja jej daję 10  ;)  tak mi to wygląda z postów.
Co do wymiany zębów. Zacznij zbierać gryzaki dla Sparky, bo już niedługo zacznie wymieniać, zacznie w ok. 4 miesiącu i będzie to trwało ok miesiąca.  Moje znosiły do domu patyczki z dworu i przerabiały na zapałki  ;)   brakowało mi tylko siarki. Sparky będzie rósł dość szybko do 8 miesięcy, potem jeszcze do roku czasu będzie nabierał masy ciała. W sumie nie wiadomo kim był ojciec Sparky, więc trudno powiedzieć czy waży duzo , czy za mało. Myślę, że przy okazji wet może sprawdzić czy nie jest za gruby, ale nie martwiłabym się tym zbytnio. On rosnie i szybko spala zapasy tłuszczu, a niedługo juz prawdziwa wiosna i wylata wszystko.
Sunie są mniejsze od psów. Lucky jest wogóle jakaś taka drobna i waży tylko 24 kg. Chere ją przerosła i waży 28 kg.
Psy powinny być większe  w kłębie min. 65 cm i waga 35 kg.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-05, 18:37
dzieki dziewczyny  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-05, 20:28
Oooo, dzięki Twipsy jakoś tak konkretnie nie zdawałam sobie sprawy, że mój maluch bedzie miał min. 65 cm w kłębie. Ale to dobrze ze bedzie duzy, moze doda mu to trochę pewnosci siebie, bo przez to że był pogryziony przez psa w dzieciństwie (właściwie szczenięctwie  :roll: ) sprawia, że boi się duzych psów  :( .
Ja też miałam dzisiaj problemy z wejściem na forum, wogóle było nieczynne. Pojawiała sie tylko notka od admina, że przeprasza ale to nie z jego winy.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-06, 06:51
65 w kłębie to nie jest tak dużo. Wyżły należą do psów średniej wielkości, ale dla niektórych ta wielkość jest wystarczająca. A co do bojaźliwości - to wyleczy się z tego -  gwarantuję - przyjdzie czas, że to Ty będziesz musiała uważać, a by nie zaatakował jakiegoś napastnika. Pamiętaj, że jest ciągle szczeniakiem i tak też się ustawia w stosunku do innych psów. A doświadczenie z pogryzieniem raczej obudziło w nim nieufność niż strach. Astor (ojcie Chere) też miał przygodę z pogryzieniem - sznaucer go zaatakował - miał wtedy może rok (albo 1,5 - to było tak dawno), więc ciągle był szczeniakiem. Obecnie ma 8 lat i wierz mi nie podejdzie do niego juz żaden pies. Będzie walczył z każdym, gdyby przyszła taka ewentualność.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-06, 20:39
Monik i co ze zdjeciami Fida?
znasz osobiscie Drabika?
to cool!!!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-07, 21:38
. Dziskiaj odebrałam zdjęcia od fotografa, ale wyszły źle; nieostre i kiepsko oświetlone. Może jedno będzie nadawało się do zeskanowania  :( . Chyba muszę jeszcze raz zrobić zdjęcia...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-08, 18:07
hmm...szkoda...
mam andzieje ze chociaz to jedno bedzie do obejrzenia ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-09, 09:46
No fatalna sprawa  z tymi zdjęciami. Czemu wyszły zamazane ? Robił za blisko, czy po prostu są poruszone. Zastanówcie się, aby nie popełnić drugi raz tego samego błędu.  Następnym razem będzie lepiej  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-09, 14:07
ja mysle, ze to jednak pewnie ruch, bo rpzeciez taki szczeniak szaleje, ze az trudno go powstrzymac :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-10, 18:36
Dokładnie Pinczerko, Fido tak się wierci, że wszystkie zdjęcia są leciutko rozmazane, bo uchwycone w ruchu. Nic to, następnym razem bardziej się postaram  :roll: .
Czy Wasze wyżły też mają taką przypadłość, że jak ktoś idzie i w ich mniemaniu coś z nim "nie tak" to doskakują do nóg takiej osoby i bardzo szczekają? Nie mogę tego wyplenić z mojego psa, napada na niczego nie podejrzewających ludzi i straszy ich swoim szczekaniem.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-11, 07:18
Takia "przypadłość" dotyczy nie tylko wyżełków. Pies jest doskonałym obserwatorem i każde jakieś inne nietypowe zachowanie niepokoi go.
Miałam kiedyś takie zdarzenie w lesie. Na pniaku siedział sobie staruszek, siedział zupełnie nieruchomo i nie robił nic. Tym swoim znieruchomieniem jakby wtopił się w tło drzew i krzewów. Ja go zauważyłam dopiero jak właśnie Lucky - wtedy ok. 6 miesięcy miała - szczeknęła, a potem nagle gdzieś uciekła w las. Sama się przestraszyłam, potem szukałam szczeniaka po lesie 3 godziny. Po tych godzinach poszukiwań postanowiłam pójść do domu po rower i właśnie na podwórku znalazła się zguba. Wróciła sama przez ruchliwie ulice i przy domu czekała na mnie bawiąc się z dzieciakami.  Cała przygoda skończyła się szczęśliwie na szczęście,a le ile ja się wtedy strachu najdałam.
Kiedy indziej na podwórze przy domu weszła kobieta z wiadrem - chciała trochę pisaku dla swojego kotka - a że był zmrok (uwaga psy w nocy są bardziej cujne i agresywniejsze) to moja podleciała do niej z ujadaniem. Oczywiście zaraz złapałam Lucky i kobietę przeprosiłam tłumacząc jej, że z natury spokojne zachowanie mojego psa zmieniło się ze strachu.
Ale ze mnie gaduła - pozdrowienia
 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-12, 20:38
HEJ
Kochani miłośnicy wyżłów i wyżełkopodobnych - śpicie?, chorujecie? czy net Wam wyłączyli ?
Błagam odezwijcie się  :prosze:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-12, 21:32
.Witam. Z nowu nie było mnie przez dłuższy czas na forum, ale ostatnio miałam sporo pracy + jeszcze moja praca magisterska  :roll:. Ale już jestem  :) . Wracając do sprawy mojego szczekającego wyżła to zdarza mu się to nagminnie. Prawie każda osoba w jego mniemaniu jest "podejrzana " i zostaje obczekana , przy okazji podskakuje do nóg takiej osoby. Ludzie się boją  :( . Zupełnie nie wiem co zrobić, karcenie w momęcie "ataku" mojego psa nie pomaga. Pomocy.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-13, 11:40
Monik, zdecydowane szarpniecie smyczą do siebie i krótkie NIE w momencie ataku, atk aby pies spojrzał na Ciebie.
Potem spróbuj go posadzić - oczywiścią komendą "siad" - jak posłucha  - oczywiście wychwalaj pod niebiosy i oczywiście cierpliwości.
Musi się udać.   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-14, 20:09
sorry ze tak dlugo nie pisalam, ale jak widac zaspalam :D
Ami nie ma problemow z obszczekiwaniem lduzi, chyba ze ktos podobnie jak w przypadku Lucky, wtopi sie w tlo i nagle wyjdzie i rpzestraszy Amit ow tedyz aczyna sie ujadanie, i dopeiro trzeba ja skarcic, aby sie uspokoila...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-15, 11:15
Twipsy napisała:
Cytuj
Monik, zdecydowane szarpniecie smyczą do siebie i krótkie NIE w momencie ataku, atk aby pies spojrzał na Ciebie.

Twipsy, on nigdy nie szczeka na ludzi jak jest na smyczy, robi to tylko wtedy gdy jest puszczony luzem.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-15, 12:01
Upsss    :?    No to w takim razie pozostaje Ci pilnie uważać cały czas na całe otoczenie i uprzedzać jego ataki.  Bedziesz musiała być czujniejsza od Fida, starać się zauważyć człeka wcześniej niż on, a potem przywołać Fida do siebie    ;)  
A może od nowa zacząć trening przychodzenia na zawołanie - musi to zrobić natychmiast po Twojej komendzie.  Kurcze - nie wiem  :(   Musimy wspólnie dokładnie wszystko przemyśleć, bo faktycznie to się może skończyć jakąś awanturą.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-15, 14:22
pierwszy dzien szkolenia. pies caly w blocie. ja tez.  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-16, 12:41
Twipsy, no wiesz co-Wyżłomaniacy-awantura : NIGDY! :lol:

Nie wiem co się dzieje, bo ostatnim postem wyświetlił mi się post Moniki ,a dopiero jak odpisywałam to w przeglądzie tematu pojawiły mi się posty twoje Twipsy i Sivy....

mam andzieję, że to tylko rpzelotne....


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2003-03-16, 12:44
Znów się blokują strony forum :?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-03-16, 13:03
Może teraz się odblokuje


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-16, 17:09
Coś faktycznie się porobiło na forum, ale nasi czujni moderatorzy podziałali i mam nadzieję, że już będzie dobrze   8)
A co do awanturki - odrobinka nie zawadzi    ;)
Siva kąpiele błotne są bardzo zdrowe  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-16, 21:00
dziekujemy WAM myszki!!!
wy zawsze naprawicie najgorsze awarie 8)

Siva, kąpiel błotna zrobi dobrze i Tobie i psiakowi :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-17, 14:51
Siva, szkolenie wyżła to sama przyjemność - a jeszcze w błocie- to dopiero radość :P ! Naprawdę wyzły uczą się szybko i chętnie bedziesz miała z tego szkolenia dużo satysfakcji ;) .
Co do mojego wyżła i szkolenia to zaczyna WRESZCIE chwytać o co chodzi w chodzeniu przy nodze. Narazie daleko mu do ideału, ale poczynił pierwsze postępy  :roll: .
Twipsy, wracając do tego obszczekiwania to zazwyczaj biorę go na smycz jak widzę nadchodzących ludzi, ale jest to dla mnie kłopotliwe. Np. w niedzielę ciągle się spotyka kogoś w lesie. Chciałabym wyeliminować to nipożądane zachowanie Fida, beż brania go na smycz. Myślałam żeby spróbować z długą (10 m) linką, co o tym sądzicie?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-17, 16:02
Niestety jest to nie tylko kłopotliwe. Możesz się spotkać z opierniczem i oby tylko na tym się skończyło.
Linka treningowa byłaby świetna, ale chyba nie zda egzaminu w lesie - Fido oplecie się między drzewami. Ale gdzieś na łące, w miejscu niezadrzewionym to nawet i 20 m mogłaby być.
Myslę ciągle co z tym łobuzem zrobić. Może by spróbować jeszcze odwracać jego uwagę. Zrób grzechotę dość głośną (aby była słyszalna na dworze, gdzie raczej jest dosć głosno)  jakaś puszka z kamyczkami, albo monetami. Może jak będzie chciał wyskoczyć to spróbuj zagrzechotać. Tę metodę, można by wypróbować w lesie, gdzie linka nawet tylko 10 m mogłaby się zaplątać.
 8)
Jak znowu wpadnę na jakiś inny pomysł to napiszę.
A Ty próbuj   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-17, 18:50
Moni, mysle ze jednak przydalaby sie komenda STÓj....
poprostu kiedy wdzidzisz jakiegos człowieka i zę Fido już zamierza się do podbiegnięciea poweidz stój i wtedy pies nie ma prawa się poruszyć..

Ami nadal zle idzie z komendą RÓWNAJ, ale mam andzieje, ze jakos przezwyciezy to...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sławcio.xww w 2003-03-18, 00:32
Pinczerko! Czy możesz odebrać PW??? Chyba masz pełną skrzynkę - bo nie docierają!  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-18, 16:46
Sławcio-nic nie dostałąm, ale wysłałam Ci sama PW...moze dostaniesz cos niebawem...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-19, 12:00
Chyba spróbuję z ta puszką, mam nadzieję że pomoże.
Dziewczyny, czy wy jeszcze zaglądacie na tego wyżłowego czata?
PS. Jakies 2 dni temu miałam szanse sie przekonać jak czujny węch ma mój Fido. Byliśmy w lesie. Wracając ze spaceru mój pies nagle zamarł w pozie typowej dla wyżłów tzn. sylwetka jak struna, ogon tworzy poziomą kreskę, łapka podwinięta i nos wyraźnie wskazujący kierunek. Potem rzucił się do biegu w głąb lasu, wrócił po 5 minutach ... wytarzany w jakimś niewyobrażalnym paskudztwie. Oczywiście po powrocie do domu spotkało go to co wyżły lubią najbardziej  ;)  tzn. kąpiel w wannie  :lol: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-19, 13:01
Ja jak tylko mogę to wchodzę na chata, ale neistety nigdy na nikogo nie mogę trafić :(

Gratulacje dla Fida, że tak doładnie wyczuwa zapach padlinki 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-19, 14:43
ja to samo, jednak nie trafiam na nikogo :(
jakbyscie byli na czacie, a mnie by nie bylo to mozecie zajrzec do pokoju "psychobilly" lub "skin heads chat" zazwyczaj tam jestem :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-19, 17:27
Siva, a co ze zdjeciami Sparkyego?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-19, 21:53
a cos obiecywalam?? boze co za skleroza :oops:
zaraz sie poprawie

tylko ze... Pinczerko - nie mam Twojego maila... (wirus mi zezarl wszystko) - jak mozesz - podaj mi na priv


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-20, 16:56
Hello wyzłomaniacy   8)
Faktycznie zupełnie zapomniałam o naszym czatcie - postaram się naprawić swój błąd.  A jeszcze krótko o padlince i innych zapachach. Wyżły uwielbiaja sie tarzać w takich pachidłach - niestety. W ciągu 12 lat przeżyłam to wielokrotnie i niestety nie zawsze było to przyjmne - całe szczęście, ze te moje dziewczyny uwielbiają się kąpać i same wsakują do wanny.   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-21, 14:20
Siva, dzieki serdecznie za zdjecia Sparkinszona :lol:
naprawdę masz cudownego psa!!!!!!!!!
I taakiego...uśmiechniętego!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-22, 07:08
OO nowe zdjęcia. Może Siva mogłabyś pochwalić się tutaj na forum, a jak nie to prześlij mi też  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-22, 21:15
oki, poniewaz nie mam do was wszystkich adresow - z powodu "wirus" to mozecie zobaczyc tu:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-22, 22:31
Siva !!!! śliczności Ci rosną - widać, że szczęśliwy i radosny
Jest wspaniały   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-23, 12:20
Siva, naprawdę te zdjecia są robione profesionalnie!
to ty je robiłaś???


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-23, 12:22
Super, ale on juz jest duży! Baaardzo ładny piesek  :D .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-23, 15:10
ciesze sie, ze podobaja sie wam fotki.
robilam je ja osobiscie, oprocz dwoch ostatnich (ktore robila Drabik cyfrowka)
mam jeszcze pare fajnych, ale nie zeskanowalam ich (bo i tak musze sie o skanowanie prosic)
zaczyna sie ladna pogoda, moze bede robila wiecej :)
najgorsze jest to, ze nie mam kasy, a jak wywoluje w niedrogim miejscu to takie paskudy wychodza (zwlaszcza kolory).... to juz wole oddac do kodaka.. ale oni to maja ceny z kosmosu


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-23, 18:00
Siva, widac ze juz szkolisz sie na profesionaliste 8)
Mysle ze na fotki tak cudownego psa opłaca się wydać trochę więcej kasy....:)))


powiedzci mi czy wasze wyżły miały już spotkanie z kotami?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-23, 23:54
taaaak, owszem....
dostal pare razy po nosie :)
najlepszy byl kot rodzicow mojego TZ: Sparky go wachal, a kot nic, lazi, miauczy, ociera sie... pies zaglada do kociej michy a kot - dawaj - w obronie miski cabac pazurkami!!!!
no i Sparky jakos nie bardzo goni koty, czuje respekt :P


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-24, 12:55
Ami miala spotkanie z kotem jak byla jeszcze malutka, miala jakies 3 miesiace...
kot sasiadow wpakowal sie do naszego ogrodu i wylegiwal sie na trawce.
Ami podchodzila ostroznie do niego i nagle.....skoczyla jak na jakas zabawke!
kot tak sie wystraszyl ze uciekal gdzie p.i.e.p.r.z rosnie! :lol:  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-25, 12:13
Mój Fido ma codziennie kontakt z kotem, bo razem mieszkają. Bawią się razem w ganianego i chowanego. Ostatnio ich ulubiona zabawa wyglada tak, że Fid trzyma w zębach ogon Daszeńki (moja kotka) a ona go łapkami stuka po mordzie :lol: . Oczywiście kotka robi to w miarę subtelnie tzn. nie ma mowy o żadnych pazurach. Jeśli chodzi o podwórkowe koty to Fido próbuje je gonić (bez skutecznie), czasami obszczekuje, ale zazwyczaj poprostu ich nie zauważa, zwyczajnie je ignoruje.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-25, 15:22
Moja staruszka olewa kotki totalnie. Natomiast Chere to nie wiem co by zrobiła, gdyby tak trafiła się okazja  ;)
Kiedyś jak była młodsza to przyleciała z nosem podzielonym na trzy części, ale była taka zadowolona i szczęśliwa - ja nie bardzo.
Nos zagoił sie bardzo szybko i dziś nie ma sladów tego spotkania trzeciego stopnia  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-03-25, 15:55
Twipsy, dobrze ze Chere nic wiecej nie stalo sie po spotkaniu z kotem :)
dzisiaj Ami toleruje Viki(kot) kiedy ona ejst na nogach, ale kiedy spi to Ami z Gizmo lubia na nia polowac...dlatego wiekszosc czasu Viki spedza przesypiajac na szafie! :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-03-29, 16:35
No i co? Juz nikt tu nie zagląda? Rozumiem, wiosna - człowiek woli z jakimś wyzłem lub pinczerem iść na spacer a nie siedzieć przed komputerem. Mnie i mojego psa tez wzywa natura, chodzimy prawie codziennie nad morze i obowiązkowo do lasu. Tak pięknie zrobiło się na dworzu. Ach, chyba polecę na jeszcze jeden spacerek... ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-29, 17:15
zieeeeeew?
pogoda nie teges...
a ja twardo biegam - juz 4 dzien :P


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-03-31, 15:48
No i znów mamy kłopot z odświeżaniem - dlaczego tak się dzieje - a może to coś z moim kompem ???.
Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy i znów, będzie mozna pogadać  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-03-31, 18:51
coś się znowu blokuje...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-03-31, 18:52
odhaczamy


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-31, 19:47
przepraszam, ze pytam... co "odhaczamy"???

a co do forum... dluuuuuugo sie laduje :(
nie zniechecicie mnie jednak! :P

Sparkiszon zaliczyl wczoraj:
- bieganie ze mna (jogging to to jeszcze nie jest hehehehe) + ganianie z kundelkiem Maksiem (kolega ze spacerow) i obwachiwanie skwerku z rotkiem Rojem - razem jakies 1,5 godziny

- szkolenie + molestowanie i bycie molestowanym - z kolegami z przedszkola - troche wiecej niz godzine

- spacer w lasku z Marysina do Rembertowa (jak ktos zna Warszawe to wie - to nie jest daleko, ale mozna pohasac)

...i padl .... biedny spioszek :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-04-01, 15:35
no to widac ze meczysz swojego szczeniaka :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-02, 12:27
Super! Forum znowu działa. Od paru dni nie wyswietlały się nasze ostatnie wpisy do tematu, ale widać admin lub moderatorki zadziałali - i chwała im za to!
Mój Fidel ostatnio powrócił do swoich instynktów niszczycielskich tzn. jak zostawiam go samego - demoluje mi chatę. Ale za to przestał na razie obszekiwać ludzi (tak poprostu). Ach, jak to ciężko być psim nastolatkiem (8 miesięcy) ... Czy ja to wytrzymam? :roll:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-02, 16:33
Miejmy nadzieję, że znów wszystko bedzie w porządku.
Siva i o to właśnie chodzi. Szczeniak musi się wybiegać, wyszaleć i wtedy będzie miała apetyt, brak ochoty na pożeranie mebli, bo trzeba się wyspać przed nastepnym spacerem i zabawą  8)
Wyrośnie na pieknego zdrowego piesa  ;)
My to już tylko zaliczamy spokojne spacerki. Potem staruszka idzie spać, a Chere zabieram jeszcze do lasu. I tak mijają kolejne dni.
Wiecie co, czasem nie mogę uwierzyć, że ta moja staruszka ma już 12 lat !!!   Aaaa niedługo szczepienie na wściekliznę  :papa:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-07, 18:04
Ale jestem zła :grr: ! Nie wiem czy juz wam pisałam , że mieszkam 10 metrów od lasu? Od jakiegos czasu często spotykam w tym lesie setera biegającego bez opieki właścicieli. Z początku myślałam, że się zgubił, albo jest bezpański, ale nie - bo raz widuje go w obroży a raz bez, co świadczy, że jest ktoś kto mu tą obrożę zakłada i ściąga. Pies jest dość nieufny, czasami podchodzi, ale raczej jest zdystansowany. Sierść ma dość zaniedbaną, jest szczupły, ale nie zagłodzony. Jest wyraźnie przygnębiony, nie okazuje żywiołowej chęci do zabaw z psami, co normalnie jest typowe dla seterów. Zimno, nie zimno a on biedny biega samopas po lesie, czasem także po ulicy. Gdybym spotkała jego właściciela to miałabym wiele mu do powiedzenia  :grr: . Oczywiście właściciela z tym psem nie spotkam, bo jemu łatwiej jest wypuścić psa żeby cały dzień się gdzieś błąkał niż wyjść z nim na spacer. Niecierpię takich ludzi  :( .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-04-07, 19:03
Monik, spróbuj zdobyć jakoś zaufanie psa. Potem możliwosci od groma. Jak raz piesek nie wróci do domku, to się może nauczą :grr:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-07, 19:31
Też o tym myślałam, ale tak naprawdę wzięcie cudzego psa (o którym się wie że ma właściciela) to zwykła kradzież. Jednak kiedy będę na wieczornym spacerze i ten psiak nadal będzie błąkał się po dworzu w ten mróz to poprostu przyprowadzę go do swojego domu.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-08, 07:38
Monik - to nie tak. Ty przeciez nie kradniesz tego psa, to  po pierwsze, a po drugie może byłaby szansa znalezienia mu lepszego domu.  Tylko wiecie co, boję się, ze ten pies nauczony właśnie takiego zycia - nie będzie chciał żyć inaczej.  
A przepisy wyraźnie mówią, że pies w mieście ma być na smyczy i na dodatek w kagańcu - żeby tak można było postraszyć tych właścicieli straża miejską (jakiś mandat), albo TOZ-em. Tylko boję zię, że znów ucierpi na tym pies.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-09, 10:17
wiecie ze to bydlatko pod tytulem Sparkiszon wazy juz niemalze 20 kilo??!!
kawal slonia :)
jest teraz ogromnie szczesliwy bo spadl snieg

Monik - a z tym psem to sie nawet nie zastanawiaj!!!!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-09, 16:02
Siva - przecież Twój Sparky ma dopiero 4 miesiące !!
To będzie naprawdę spory wyżełek  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-09, 20:40
Tego seterka ostatnio nie widziałam - niestety nie znam jego właścicieli. Przyszło mi do głowy, że ten pies może sam ucieka? Setery sa w końcu myśliwskie. Będę obserwować go jeśli znowu się pojawi.
Siva twój wyżełek to faktycznie prawdziwy gigant - mój ważył 20 kg w wieku 7 m-cy, a w wieku Sparkyego wazył 10-12 kg. Ojciec Sparkego musiał być sporym psem  :wink: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-10, 10:02
Cytat: monik
Siva twój wyżełek to faktycznie prawdziwy gigant - mój ważył 20 kg w wieku 7 m-cy, a w wieku Sparkyego wazył 10-12 kg. Ojciec Sparkego musiał być sporym psem  :wink: .


no i pewnie wyzlem jego tatus to nie byl na 100%  :lol:
moja mama ma teorie ze jego ojcem byl owczarek beglijski, moj tata ze czarny labrador... a ja... ze jakis duzy kundel heheehehe
ide mu zaraz kupic nowa obroze - w tej sie lada chwila przestanie miescic

a wiecie co on wczoraj zrobil??? wydrapal dziure w swoim poslaniu i wyprul z niego flaki (gabke), ktore to sie teraz walaja po calym mieszkaniu :lol:
gupi pies :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-10, 12:31
Piesy w ten sposób moszczą sobie posłanie.  Kiedyś kopały norki, albo dziury w któych się chroniły. No cóz Sparky ciągle rośnie, więc rób zdjęcia - to jedyne pamiątki jakie Ci zostaną, jak już całkiem urośnie i tylko wspomnienia zostaną "jaki on kiedyś był malutki". Mam nadzieję, że nie przekarmiacie łobuziaka   ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-10, 14:19
chyba dopoki rosnie i duzo biega i szaleje sa male szanse na przekarmienie hihihihihi :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-10, 17:48
Cytat: Siva
[..]

a wiecie co on wczoraj zrobil??? wydrapal dziure w swoim poslaniu i wyprul z niego flaki (gabke), ktore to sie teraz walaja po calym mieszkaniu :lol:
gupi pies :lol:  :lol:  :lol:


Ha! Moja zrobila dokladnie to samo! :evil:  A ja goopia chcialam jej zafundowac takie fajowe poslanie, ogromniaste ze styropianem w srodku!Dopiero bym miala ladnie w mieszkanku! :roll:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-10, 21:13
Patiszonku, a ja planowalam mojemu na pierwsze urodziny kupic nowe, ladne poslanie, ale chyba bede to musiala zrobic duuuuuuzo wczesniej :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-10, 22:25
Raczej bym sie wstrzymala, chyba, ze masz za duzo pieniazkow. Szczenialowi to chyba szkoda kupowac drogie poslania, bo i tak zezre! 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-11, 07:33
Witaj Pati  8)
Macie rację - szczeniak wszystko pożera, niszczy, rwie na strzępy. Dlatego zostawcie resztki tego posłania - najwyżej tylko jakiś kocyk aby przykryć dziurę.  I poczekajcie aż dorośnie - chociaż wyżełki bardzo póżno dorastają. Moje były szczeniakami do 4 lat. dopiero właśnie po 4 urodzinach jakoś spoważniały.
Pati ciekawa jestem jak to dorastanie wygląda u RR.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-11, 07:48
Cytat: twipsy7

Pati ciekawa jestem jak to dorastanie wygląda u RR.


Mysle, ze podobnie jak u innych ras, a z ta dziura to zrobilam dokladnie tak jak napisalas...przykrylam kocykiem, zeby nie kusilo! 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-11, 11:12
Pati, pytając o dorastanie miałam na mysli wyrastanie z wieku szczenięcego. U wyżłów następuje to po 4 latach. Bokserki poważnieją w wieku ok. 2-3 lat.   Wilczurki jeszcze wcześniej - 1,5 - 2 lata.
To oczywiście takie moje luźne obserwacje i zawsze istnieją wyjątki od tej reguły, ale że różnie poważnieją różne psiaki, to byłam w stanie ocenić w ciagu tych 12 lat obserwacji różnych psów na spacerze.  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-11, 11:37
Moja ma dopiero 5 miesiecy, wiec mnie nie strasz, ze bede musiala czekac jeszcze 3 lata, az spowaznieje! Mam nadzieje, ze to nastapi szybciej! Zreszta widze po niej ze dorosleje z tygodnia na tydzien, wiec moze ona jest odstepstwem od reguly!  Acha, no i ona nie jest wyzlem....tylko mnie nie wydaj, bo mnie z tego tematu wywala! 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-11, 14:26
Cześć Pati! Nie bój się tutaj wszystkie psy myśliwskie są mile widziane.
Miło mi się czyta wasze posty, bo myślałam, że tylko ja mam takiego zbója  - pożeracza legowisk. Dziura na posłaniu mojego Fidelka jest prawie tak wielka jak on sam. Niedługo dostanie nowe posłanie , zrobione przeze mnie i męża z fragmentu ... sofy. Jest to duży, prostokątny kawał tapicerki, podszytej gąbką na drewnianym stelżu. Mam nadzieję że tego nie uda mu się zniszczyc zbyt szybko  :roll: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-11, 14:31
Pati nikt Cię nie wywali. Przeciez RR to wyżeł afrykański na lwy  :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-11, 16:27
Cytat: twipsy7
Pati nikt Cię nie wywali. Przeciez RR to wyżeł afrykański na lwy  :wink:


jasne :wink:

hihihihihihi


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-11, 23:22
Moj afrykanski wyzel na Lwy dzisiaj zaprzyjaznil sie z kotem, wiec nie wiem jak to bedzie z tym jej instynktem "zabojcy Lwow"!? 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-12, 08:50
miejmy nadzieje, ze zbytnio sie nie rozwinie 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2003-04-12, 09:16
Nie chciałabyś żeby sprowadził ci lewka jako przyjaciela do domku? :lol: Wiesz jak by wszyscy cię podziwiali? :P


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-12, 13:46
Witam miłośników wyżłów i innych ras myśliwskich  :)
Chciałam się podzielić z wami wspaniałą nowiną a więc za ok. 2 m-ce stanę się szczęśliwą posiadaczką weimarka i juz nie mogę sie tej chwili doczekać. Piesek dołączy do mojego małego zwierzyńca: sunia mieszaniec ale ma coś z psa myśliwskiego bo na spacerach poluje, kocia no i jedyny rodzynek płci męskiej prawdziwy gad- żółwik. Już sobie wyobrażam co się w domu będzie działo:D  :D
Pozdrowionka Sylwia


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-12, 14:27
Witaj Sylwia - cieszymy sie razem z Tobą  8)
Pati jak możesz porównywać kotka z lwem  ;)
Wiadomo przecież, że każdy pies mysliwski - dobrze wychowany - zaprzyjaźni się prędzej czy później z przemiłym kotkiem. W końcu to najbiższy krewniak  :jelen:
Co innego taki lew - od razu kojarzy się z lewatywa - a kto lubi lewatywę - no chyba że lewkonię  :soczek:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-12, 16:39
dobra dobra, to ile nog ma LEWKONIA??? :lol:
8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-12, 18:02
Witaj Sylwiu - fajnie, że robi się nas coraz więcej.
Siva to ty nie wiesz, że lewkonia ma 8 nóg (4 z lwa i 4 z konia ;)  ;)  ;) ).


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-12, 19:40
Cytat: Siva
dobra dobra, to ile nog ma LEWKONIA??? :lol:
8)

Siva,
Oczywiscie, ze 10!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-13, 06:44
Pati, dlaczego 10 ???
A wiecie ile łap ma pies ??
Dwie z przodu,
dwie z tyłu,
dwie z lewej strony
i dwie z prawej .
Razem 8 - no i niech ktoś powie inaczej  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-04-13, 09:25
Siva, zapomniałaś - po jednej na każdym rogu :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-13, 10:34
nie nie nie. tylko Pati zgadla: lew - 4, kon -4 i ja - 2 :idea:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-13, 18:21
Bardzo dziekuję za miłe powitanie :)
Mam pytanie: może wiecie w jakim wieku najlepiej rozpocząć tresurę wyżła skoro okres szczenięcy przebiega u tej rasy dość długo? Chciałabym aby mój psiak przeszedł podstawowe szkolenie - komenda stój i wróć to podstawa bo tego do dziś nie udało mi się nauczyć mojej suni . Jak tylko zobaczy lub wywacha inne zwierzę to koniec -czasami stoję kilkanaście minut i czekam aż sama wróci, ale nie miałam możliwości żeby uczyć jej od szczeniaka bo wzięłam ją zeschroniska gdy miała około 1,5 roku - pewnie wtedy byłoby łatwiej.   Bardzo chciałabym uniknąć sytuacji, że ze spaceru po lesie wrócę bez psiaków.
Pozdrawiam :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-13, 19:48
Ja swojego wyżła zaczęłam uczyć w wieku 4 miesięcy czyli od momentu jak trafił pod mój dach. Zawsze im szybciej uczysz psa tym lepiej. Te psy są bardzo inteligentne , uczą się chętnie i szybko. W domu jeszcze podczas kwarantanny nauczyłam mojego psiutka przychodzić do mnie na komendę, siadać i warować. Napisz czy będziesz go sama szkolić czy też zapiszesz się na jakies zajęcia grupowe?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-13, 20:16
Monik bardzo dziękuje za informacje.
Co do szkolenia chciałabym aby było grupowe ale prawdopodobnie nie będzie to możliwe gdyż chcemy tak szybko jak to tylko będzie możliwe wyprowadzić się z dala od miasta. W okolicy gdzie zamierzamy zamieszkać z tego co się zorientowałam nikt nie prowadzi szkoleń,  a szkoda bo piesek będzie musiał przejść próby polowe i będę się musiała troszkę napracować abym sama mogła go do nich przygotować (o ile to jest możliwe)

Pozdrawiam :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-14, 06:37
Sylwio - szczeniaki uczą się od małego - już od matki przejmują pewne zachowania, więc jak zaczniesz pewną edukację od razu, jak tylko szczeniak pojawi się w domu to nic mu się nie stanie. Pamiętaj tylko o jednym, zadnych kar cielesnych.  Metoda nagród i pochwał, a bardzo szybko złapie na czym polega np. siusianie na gazety.
Ja uczyłam swoją własną metodą naturalną. Szczeniak siadał, więc wołałam do niego, jak się rozbrykał i zaczął szczekać to wykorzystywałam oczywiście komendę "głos"  itd.  Aaaa bardzo ważna komenda dla wyżła "STÓJ" - uratowała mojej suni życie, a wydawałam ją od szczeniaka na każdym spacerze, przed każdą ulicą - nawet przed taką ulicą na której nie ma ruchu.
Nic się nie martw - pomożemy Ci.   8)
Łyżew zrobi wszystko, aby tylko jego przewodnik był zadowolony.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-14, 16:28
twipsy7 dziękuję Ci za wszystkie wskazówki, z pewnością z nich skorzystam jak juz piesek będzie u mnie :)

Pozdrowionka - Sylwia :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-14, 20:40
Zobaczysz jak szybko zlecą te 2 m-ce dzielące Cię od posiadania pieska :D .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-14, 22:12
A jak szybko zleciało 12 lat   ;)
Staruszka moja dziś sie przewróciła. Nie wiedziłam, czy się śmiać, czy zbierać psa. Na prostej drodze, pies na czterech łapach się przewraca - chyba słabnie moja starowinka - będę musiała jakąś laskę skombinować  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-15, 14:13
Twipsy - nie mow o niej staruszka, bo wezmie to do siebie i ci sie "posypie" :P
ja ostatnio spotkalam na spacerze wyzlice 18,5 roczna. calkiem ladnie sie trzymala!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-15, 15:41
18 lat, jaki piekny wiek...moja sp. jamnica zyla 16 lat, ON-ka tylko10, mam nadzieje, ze obecna sunia bedzie zyla 20!!! :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-15, 20:29
Ja widziałam 16-letniego wyżła i też był w doskonałej kondycji. Z tego co wiem wyżeł niemiecki jest odporny na choroby i schorzenia typowe dla innych "przerasowionych" piesków. Rodezjany na szczęście tez niewiele zostały zmienione przez człowieka. Cosik mętnie piszę :roll: , ale chodzi mi właściwie o to, że ja też mam nadzieję, że nasze pieski dożyją naprawdę sędziwej starości. I za to się teraz  8) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-16, 15:49
I oby zyła jak najdłużej  8)  Najważniejsze żeby nie cierpiała
Kiedyś powiedział mi mój weterynarz, że psy które mieszkają w miastach, pracują nosem przy ziemi - rzadko dożywają 10 lat. Po prostu wdychają za dużo ciężkich zaniczyszczeń z powietrza (samochody i spaliny). Więc wszystkie te lata powyżej 10, jest darowane z niebios.  Dlatego cieszę się każdym nowym rokiem spędzonym z tymi moimi pociechami i niech żyją nam w zdrowiu jak najdłużej. tego właśnie życzę z okazji zbliżających się Świąt wszystkim miłośnikom naszych kochanych zwierzaków   :list:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-16, 21:12
Dziękuję Twipsy za życzenia  :) .
Przekazałam je (życzenia) także mojemu wyżłowi, chociaż dzisiaj nie bardzo na nie zasłużył. Zostawiłam go na godzinę samego w domu, oczywiście wcześniej odbylismy odpowiednio długi spacerek, a po powrocie zastałam zasikane mieszkanie min. moje łóżko. Czasami ręce mi opadają przez tego psa :roll: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-16, 22:54
Również dziękujemy (ja i zwierzyna) za świąteczne życzenia. :)
Twipsy mam nadzieję, że z psiną wszystko OKi i staruszka jeszcze długo będzie Twoją towarzyszką.
Monik gdzieś na kociakach wyczytałam, że Twój kotek to rosyjski niebieski no to mamy troszkę wspólnego: lubimy wyżły, niebieskie koty (moja kicia to brytyjska niebieska), ogrodnictwo również lubię, jednak na razie jestem na etapie domowych kwiatków i pielenia działki mojej mamy.

Pozdrowionka dla wszystkich  :)  :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-17, 12:54
Super Sylwia  8) !
A Twój kotek to koteczka czy kocurek? Z moim ogrodnictwem to jest tak , że jestem po szkole ogrodniczej więc siłą rzeczy bardzo się tym interesuję. Właśnie choduje rozsadę kwiatków na parapecie okiennym - mówię Wam nic tak nie odpręża człowieka jak grzebanie się w ziemi, no może jeszcze spacer z psem po lesie :wink: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-17, 15:08
Mój kotek to pani a raczej jeszcze dziewczynka - kicia! Ja też jestem na etapie rozsadzania kwiatków, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie. A swoją drogą to trównież odpręża mnie pielenie i wszelkiego rodzaju grzebactwo w ziemi ( kretem jedak nie jestem :)  :) )
Pozdrowionka :D  :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-18, 16:20
hejka, ja tylko na chwilke wpadlam (pieke pasztet) zeby zyczyc wam mokrych jajek i wesoleko dybgusa hihihihi caluski :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-19, 13:43
:D Życzę Wam pogodnych, rodzinnych Świat Wielkanocnych, pełnych psich i kocich liźnięć, mruków i machań zadowolonym ogonem. Niech jajko smakuje każdemu, niech pies dostanie do michy coś extra, a dyngus będzie mokry i wesoły. :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-20, 07:58
Kolorowych jajeczek, wacianych owieczek , rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku oraz mokrego ubrania w dniu wielkiego lania
dla wszystkichWyżłomaniaków  :)  :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-21, 22:56
I juz po Świętach - dzisiaj na szczęście tylko mąż mnie oblał (jemu wolno  ;) ). Pies szczęśliwy , bo na obiad dostał resztki gotowanej kaczki + kacze podroby. Mąż szczęśliwy, bo dostał dużą porcję kaczki pieczonej z kaszą. Ja szczęśliwa , bo już pozmywałam po kaczce i mam wszystko z głowy  :roll: .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: PATIszon w 2003-04-21, 23:00
A moja psitka, jakby wogole sie nie przejela tym, ze ma rozcieta lape...biegala i gryzla sie caly dzien z 10 tygodniowa ON-ka moich rodzicow!Tylko od czasu do czasu krwia sie zalewala jak jej sie lapa uszkadzala! Ale brutalnie to zabrzmialo...w sumie bylo super , psy sa szczesliwie umeczone i spia jak zabite! A ja moge spokojnie 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-22, 08:54
czesc, a ja jestem chyba szersza niz wyzsza ;)
pies tez szczesliwy, bo sie naobzeral pysznosciami (a o jakies kosci do obgryzania, a to lata wolowa, a to znow  watrobka czy jajko) ale i padniety, chyba ma po wczorajszym naprawde ogromnym spacerze i szaenstwach zakwasy. stasznie sztywny.
mam nadzieje ze to tylko zakwasy :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-22, 15:27
Taaak ...  i juz po świętach. Niedługo Boze Narodzenie i minie kolejny rok ;)  
U mnie na świeta był indyk, tez juz posprzątałam, ale jakoś nie jestem z tego powodu szczęśliwa  8)  No cóż święta zawsze nastrajają mnie jakoś tak nostalgicznie   :help:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-04-24, 13:20
I znowu nie wyświetlają się ostatnie tematy! Ręce dosłownie mi opadają  :do-bani: . W też macie taki problem, czy to tylko mój komputer?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-04-24, 14:21
my tez tak mamy


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-24, 14:32
Cytat: twipsy7
(...)  No cóż święta zawsze nastrajają mnie jakoś tak nostalgicznie   :help:


Witam po świętach. Twipsy to co napisałaś również mnie dotyczy ale to dlatego, że ja akurat czesto jestem zmuszona spędzać je bez mojego TZ i tym razem również tak było :( , więc cieszę się że juz minęły i oby te kolejne długo nie nadeszły.
Monik z tymi ostatnimi tematami to u mnie jest podobny problem więc z Twoim kompem wszystko musi być Ok. Jeśli możesz to proszę napisz więcej o swoim kociaku, czy masz jakieś plany wystwawowe itp.(jeśli będzie to gdzieś na kociakach to daj znać) :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-04-24, 14:40
Misiaczki, jak się blokują strony, to ładnie widać ostatnie posty w podglądzie odpowiedzi. Zawsze też można nacisnąć skrót do ostatniego odpowiadającego - biała "karteczka" obok nick'u.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-24, 19:45
Myszko Moderatorko - My misiaczki przyjęliśmy do wiadomości Twoją wiadomość   ;)   8)  A ikonkii tak są najfajniejsze   :wink:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-26, 17:39
Właśnie wróciłyśmy z moją sunią ze spacerku, było miło i przyjemnie ale na koniec miał miejsce incydent, który mnie zdenerwował. :grr:
Mój pies należy raczej do tych spokojnych i przyjaznych (mieszaniec goldenka), bawi się nawet z innymi suczkami o ile ma wcześniej możliwość zapoznania się z nimi.  Niestety nie każdy właściciel psa rozumie że należy taką znajomość umożliwić swoim zwierzakom i niestety nie rozumie tego również właściciel berneńczyka z mojego osiedla.
Już raz próbowałam mu to uświadomić. On uparcie twierdzi, że mój pies jest agresywny bo szczeka i chce ugryźć jego psa. Dzisiaj mieliśmy kolejne spotkanie, oczywiście moja Lara szczekała, ale z pewnością nie na berneńczyka, tylko na wydzierającego się i wymachującego rękoma faceta. :evil:   Nie byłoby  problemu gdyby moja sunia, w momencie gdy na horyzoncie pojawia się jakiś zwierzak,  reagowała na komendę stój lub wróć, a ja musiałabym nie mieć serca żeby trzymać ją ciągle na smyczy. Może macie jakiś pomysł jak postąpić przy nastepnym spotkaniu, bo nie wątpię że wkrótce takie nastąpi, a facet ograża się co to on nie zrobi mojej suni.  :help:
Dzisiaj grzecznie Larę zapięłam a jego poprosiłam żeby mi psa nie straszył. Nie jestem jednak pewna czy kolejnym razem będę równie grzeczna.
Pozdrawiam


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-27, 07:22
Skoro do tej pory nie udało Ci się faceta przekonać, że psy mogłyby się pobawić - to juz Ci się nie uda tego zrobić. A w takim razie nie masz wyjścia, musisz unikać facia a tym samym zmienić miejsce spacerów, albo godziny.   I nie dyskutuj, bo to nie ma sensu   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-04-27, 10:59
Twipsy taką możliwość brałam również pod uwagę ale chyba dopóki będę    tutaj mieszkać to mu nie ustąpię, niech raczej on zmieni miejsce swoich spacerów ponieważ jest to dzikie i zarośnięte pole, na którym od dłuższego czasu wydeptuję sobie ścieżki do spacerowania a moja sunia hasa tam do woli. Początkowo po haszczach jakoś nikomu nie chciało się  prowadzać swoich pupili, jednak później za moim przykładem zaczęło robić to parę osób i między innymi właściciel berneńczyka. Poza tym mam wrażenie, że jemu chodzi raczej o to, aby jego rasowy piesek nie zadawał się z jakimś tam kundlem.
Ponieważ owe pole widzę przez okno więc już i tak nie wychodzę z sunią kiedy jest tam gościu, ale perzecież nie będę uciekać  w odwrotnej sytuacji. :(


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-04-29, 16:26
Sylwio, teoretycznie masz rację, ale zycie zbyt krótkie, aby uzerać się z kretynami, którzy nie rozumieją potrzeb swoich psów. A niejednokrotnie tacy ludzie uważają, ze są pępkiem świata i żadną miarą nie przekonasz ich do niczego.
Dlatego ja już sie nuczyłam omijać konflikty - czego i Tobie życzę  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-05-02, 08:16
Twipsy ja rónież staram się omijać wszelkie konflikty no i faktycznie szkoda nerwów na użeranie się z kretynem. Jak dotąd skutecznie udaje nam się gościa unikać i oby tylko do lata, a wtedy bye, bye miejski zgiełku. 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-05-08, 13:34
hej wyzlomaniacy? co u was? nic sie nie dzieje czy co? taka cisza....
Sparky spedzil dzis pierwsza noc w zyciu w stajni :) ale podekscytowany :P


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-05-08, 14:22
Ponieważ usiłuję pisać pracę mgr więc staram się nie wchodzić w internet bo jak już wejdę to koniec, godzinki mijają a pracy nie przybywa. Później jestem strasznie zła na samą siebie i zaczynam sie zastanawiać czy to nie są pierwsze symptomy uzależnienia ;)
Pozdrawiam wszystkich i szybciutko się zmywam  :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-05-10, 21:17
Ja mam identyczny problem jak Sylwia tzn. siedze zakopana po uszy w swojej pracy magisterskiej. :roll:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-05-11, 19:27
hmmm.... ja tez.. probuje, ale mi nie wychodzi... :(
dziewczyny - jak zaczac????


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-05-18, 08:03
I tym sposobem zostałam sama na placu wyżełków  ;)
Głupio tak pisać do samej siebie, więc chyba poczekam, aż skończycie te prace magisterskie - a swoją drogą to ciekawa jestem na jakie tematy dziewczyny piszecie ???   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-05-18, 15:53
ja sie jeszcze nie wzielam ale jak juz sie wezme to pewno bedzie to temat "subkultura psychobilly w polsce i na swiecie" albo cos w tym guscie :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-05-19, 02:15
Wpadłam na chwilkę żeby zobaczyć co słychać na wyżłomaniakach, a Wy mi tu tylko o pracach magisterskich piszecie  :P .
PS. Ja piszę pracę na temat projektowania ogrodów.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-05-23, 08:54
Siva mi tez trudno było się za nią wziąść i myślałam, że jak już zacznę to jakoś pójdzie. Niestety tak nie jest, może dlatego, że w moim przypadku to jest zupełnie coś co mnie nie interesuje, takie tam studia dla studiów, ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć i B a efekt jast taki, że teraz strasznie sie męczę bo kompletnie nie mam serca do tego co piszę, a jest to temat z zakresu ekonomii i dotyczy małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce.  :idea:  :cry:

Jak ja zazdroszczę Monik,że pisze o czymś co naprawdę lubi. 8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-05-29, 08:12
No tak, dziewczyny zapracowane  :idea:  i na naszym forum wyżłomaniaków nastała cisza.  no ale mam nadzieję, że niedługo tutaj wrócicie. Życzę obrony na piątkę  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-05-29, 10:03
Sylwia: ze mna jest to samo,
Twipsy - ja tu zagladam, bo jak dobrze pojdzie studiowac bede jeszcze rok (a co - bede miala dluzej znizke na komunikacje ;) ) i bronic sie bede tez za rok - ale to wszystko JAK PANI DZIEKAN SIE ZGODZI!!! wiec... trzymajcie kciuki...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-05-31, 12:05
Kciuki oczywiście trzymamy  8)
A swoją drogą to ciekawa jestem czy Twój dziekan lubi psy ? Bo jesli tak ... to masz go w kieszeni  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-06-02, 09:33
ja, nie jego, a niestety na ten temat nie bedzie mi chyba dane z nia rozmawiac.... dowiem sie wszystkiego za jakies 1,5 godziny... boje sie...


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-06-02, 16:15
taram!!!!!! jesli ktos trzymal kciuki - to dziekuje - poskutkowalo :)
jeszcze rok pokorzystam ze znizki na ztm i pkp :D


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 2003-06-04, 11:03
Siva no to Ci przyfarciło, moje gratulacje  8)
Ja niestety nadal piszę, ale na szczeście zbliżam się już do finału


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-06-08, 09:17
No to gratulujemy Siva ! Fantastycznie   8)  
A jak tam przeżywacie upały, bo my się chłodzimy w wannie  - oczywiście po kolei, a nie wszyscy razem  ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-06-25, 13:12
W końcu 23.06 się obroniłam i jestem magistrem! Chwała Bogu za to , że nie muszę się już więcej uczyć. Wyżeł też szczęśliwy, bo będę miał dla niego więcej czasu. U nas upałów nie ma ostatnio wogóle, a jak są to Fidel znosi je dobrze, ja znacznie gorzej (6 miesiąc ciąży  :) ). Pies mi rośnie jak na drożdżach i robi się coraz mądrzejszy - nawet mieszkanie niszczy mi tak już jakoś bez przekonania  :roll:  Odezwijcie się i napiszcie co u Was słychać i jak Wasze pieski.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-06-28, 16:40
MONIK - POTRÓJNE GRATULACJE   8)
Cieszę się razem z Wami, najbardziej z ciąży - na pewno Twój mąż jest najszczęśliwszym facetem pod słońcem. Jak się czujesz ?? bardzo doskwierają Ci te upały ?? Już niedługo  ;)  wiem teraz bedzie Wam się dłużyć najbardzej, ale to minie bardzo szybko i już niedługo p. magister  ;)  będziecie wychodzić na spacer z najmniejszym członkiem rodziny.  Serdeczne gratulacje jeszcze raz  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-07-09, 13:29
Dziękuje Twipsy za gratulacje  :) . Na razie czuję się dobrze, chociaż coraz ciężej wychodzić z psem na spacerki i są one coraz krótsze. Rekompensuje to Fidowi raz lub dwa w tygodniu jeżdżąc do popularnego miejsca spotkań psów wszelkiej maści , gdzie przychodzi bardzo duzo wyżłów. Fido jest wtedy szczęśliwy i bawi się z psami, a ja nie muszę za dużo chodzić  ;) . Strasznie pusto zrobiło się w tym temacie, wyjechaliście na wakacje? Odezwijcie się.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-07-14, 16:39
oooo gratulacje z brzuszka i literek przed nazwiskiem :)
wiem ze to brzydko, ale zazdroszcze ci - i jednaego i drugiego :)
ja za to wrocilam wczoraj z rowerowych wakacji - Francja i Hiszpania :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-07-28, 23:07
ejjjjjjjj... gdzie jestescie??????


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: zly_pies w 2003-07-29, 11:41
Wyzlo - maniacy tak  ogolnie, bo do Wszystkich ,moze Wy cos wymyslicie?
Moja przyjaciolka jest wolontariuszka "Na Paluchu" szuka domu dla rasowej pieknej szescioletniej suni Wyzel Waimarski srebrno- szarej.
Z ta sunia byly jakies pierepalki ja nie znam szczegolow, ale podaje telefon do Doroty W-wa 644 51 36.

Pozdr...Zoska!!! :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-08-02, 08:41
Sorry, że długo nie pisałam, ale po otwarciu naszej stronki pokazywał mi sie tylko mój ostatni post z życzeniami dla Monik - i dopiero teraz zorientowałam się, że jednak ktoś napisał. Znowu mamy problemy z odświerzaniem.  Nic to , Myszka zaradzi tym problemom i niedługo znów będzie wszystko w porządku.
Zły psie, trudno b.edzie znaleźć dom dla tej staruszki - 16 lat to bardzo dużo dla wyżła. Życzę jej znalezienia dobrego domu na te ostatnie chwile życia  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: paolinka w 2003-08-02, 11:27
A ma ktos Setera Angielskiego???


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: AgaŚ w 2003-08-02, 11:45
Ja lubiem wyzełki , ale wole beagielki :) Wiec tylko moj wpisik tutaj zostafiam na pamiatkee  :lol:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: paolinka w 2003-08-02, 11:54
Haha :P Ja kocham Beagielki i kocham Wyzelki ;)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: zly_pies w 2003-08-02, 15:28
TWIPSY7 jakie 16 lat, szesc kochana 6 lat !!!!!!!!!!!!!!!
I tak napisalam.

Pozdr...Zoska!!!


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-08-03, 10:06
Sorry piesku zły.  Coś niedoczytałam - w takim razie nie martwię się, na pewno znajdzie właściciela  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-08-19, 21:02
heeeeeeeeeejjjjjjjjjjjj Wyzlomaniacy gdzie jestescie ;(


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-08-19, 22:04
Witajcie!
Piszcie co u Was i waszych wyżłow? Mój Fido niedawno skonczył rok, trochę spowazniał i zmądrzał. Nie napada już na ludzi i na rowery też nie. Niestety nie wyrósł z niszczenia mieszkania, niedawno dostał od nas w związku z powyższym klatkę. Oczywiście narazie jest bardzo nieszczęśliwy jak go w niej zamykam, zjadł z frustracji 2 materiałowe legowiska i trzeba go zamykać w zupełnie pustej klatce  :( . Mam nadzieję, że z czasem pogodzi się z tym ograniczeniem wolności, tym bardziej że nigdy nie zostawiam go samego dłużej niż na 2 godziny. No i jest chudy i niski jak na dorosłego wyżła  :( . Na oko waży z 25-28 kg, wzrostu ma ok. 60 cm w kłębie. Nie powinno się brać ostatnich szczeniąt z tak licznego miotu (miał 11 rodzeństwa). Pozatym jest bardzo kochany i przylepny. Wierny, łagodny w stosunku do dzieci i zawsze skory do psot i zabawy. Piszcie co u Was. Pozdrawiam.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-08-20, 16:48
Monik Twój Fido coś za szybko "dorósł" - chyba jednak wciąż jest szczeniakiem  ;)   Troszkę się dziwię, bo moje tak prawdziwie spoważniały w wieku 4 lat, a Chere skończy niedługo 5 lat - a ciągle czasem zachowuje się jak szczeniak.  Lucky skończyła 12 lat  - 12 sierpnia    8)  Dałam jej trochę piwka i malutki kawałek czekolady -  wszystko co uwielbia, a nacodzień nie dostaje, bo niezdrowe   ;)  
Monik napisz lepiej jak Ty się czujesz - bardzo dokuczają Ci te upały ? Na pewno już nie mozecie się doczekać dzieciątka - czy robiłaś USG i znasz może płeć dzieciątka - Napisz koniecznie jaki imię wybraliście.
POZDROWIENIA  8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: amsta w 2003-08-21, 11:40
Ja mam setera ale irlandzkiego


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-08-21, 14:53
Czuję się dobrze, chociaż faktycznie jak są upały to nieźle dostaję w d.... Do porodu zostały 2 miesiące a z USG robionego w 5 m-cu wynikało, że prawdopodobnie będzie dziewczynka. Nazwiemy ją Zosia, bo mąż marzy żeby tak nazywała się jego córcia  ;) . Pozdrawiam  :) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Apiska w 2003-08-21, 16:24
ha ja kocham beagle'ielki ale wyżełki niektóre również :)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-08-22, 11:15
Monik to już niedługo - choć z własnego doświadczenia wiem, że w łaśnie te ostatnie 2 miesiące ciągnęły się najdłużej. Zosia to proste i śliczne imię , bardzo mi się podoba. A jak się okaże, że USG jednak "coś" ukryło  ;)   i urodzisz ślicznego juniora  -  jakie imię macie dla chłopczyka - trzeba być przygotowanym na wszystko   8)


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Iwona w 2003-08-22, 13:13
Witam wszystkich wyzłomaniaków,
Ja też lubię wyżełki i seterki.
Będę tu jeszcze zaglądać.


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-08-23, 21:50
Twipsy, jeśli chodzi o imię dla chłopca to jeszcze się nie zdecydowaliśmy. Liczę, że będzie dziewczynka :D .
Widzę, że pojawiają się nowi fani wyżłów i innych psów myśliwskich - witajcie wszyscy  :) .
Ma ktoś jakiś sposób na wyjącego psa? Mój wyżeł jak zostaje sam w domu wyje tak jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Sąsiedzi zaczeli patrzeć na mnie wilkiem... Liczę na jakieś rady.
Ps. Twipsy, masz Gadu Gadu?


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: monik w 2003-09-22, 20:16
No i co się stało z wyżłomaniakami? Odezwijcie się  8) .


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: twipsy7 w 2003-09-23, 11:56
Wyżłomaniacy o tej porze zapadają w sen zimowy  ;)
A tak poważnie to miałam troche problemów do rozwiązania i tak własciwie to mało jestem teraz w domku, ale na razie cicho sza - nic nie gadam bo zapeszę  :lol:
A swoją drogą pytanie jedno mam - przyjedzie ktoś na wystawę do Zabrza ?  :?:


Tytuł: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Trinity... w 2003-10-06, 15:45
Cześć
Ja również jestem Wyżłomaniakiem :wink:
Kocham wyżły chociaz nie sa ona moją ulubiona rasą psów.
Sama posiadam wyżełka i jestem bardzo z niego zadowolona.

Skąd jesteście właściciele wyżełków??
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: posokowiec w 2011-01-27, 12:25
 Hej wyżła to ja nie mam ale są piękne! mam mysliwskiego posokowca


Tytuł: Odp: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Sonia22 w 2011-03-15, 16:24
Ja mam 2 letniego setera irlandzkiego- MAUI. Jest bardzo wyszkolony, zna wiele komend, lubi biegać, takk... to bardzo energiczny pies, którego wszędzie pełno, a do tego straszny żarłok. Uwielbia się kąpać i strasznie nie lubi gołębi, no to w końcu pies myśliwski. Maui to jest cudowny psiak


Tytuł: Odp: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2011-03-17, 00:30
Fajne masz psiaki. :D


Tytuł: Odp: Wyżłomaniacy poszukiwani!
Wiadomość wysłana przez: Lusija w 2021-11-24, 07:34
Ja mam munsterlandera (wyżeł i spaniel) 3 latka ma i jest bardzo ruchliwy 😄 bardzo ciągnie na smyczy ale jest całkowicie niegroźny dla innych psów