Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7   Do dołu

Autor Wątek: Aborcja - jesteś za czy przeciw ?  (Przeczytany 21128 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #120 : 2005-02-15, 12:02 »
No właśnie, Pao. Cieszę się, że jest ktoś, kto mnie rozumie. Ja też nie uważam, że aborcja to witaminki i powinna być dostępna na każdym rogu od ręki, ale po prostu czasem niestety życie bywa mocno brutalne.
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #121 : 2005-02-15, 12:02 »
Cytuj

ze na kazdej kobiecie wywrze to poważne pietno... niezależnie od tego co nią powodowało


Dokładnie... :(
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #122 : 2005-02-15, 12:28 »
jeszcze nie tak dawno nie rozumiałam kobiet które decyduja sie na tak drastyczny krok, ale  po przeczytaniu kilku historii i zobaczeniu tego co przezywaja te kobiety zrozumiałam, że czasem nawet taka tragadia (aborcja) jest mniejszym złem... różnie bywa i nie mozemy osądzać a niestety przez aktualna sytuacje prawną kobiety nawet z pozwoleniem sądu traktowane sa jak oprawcy a przeciez dostały tę zgodę z jakiegos powodu... skoro zycie tak brutalnie je doświadczyło to dlaczego jeszcze ludzie maja je dobijać... ponoć lekarz ma pomagać??? w szpitalu nie wykona zabieg chowa sie za etyka ale prywatnie i po cichu... to nalezy unormować bo zamiast pomocy te kobiety sa często znieważane po raz kolejny
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedz #122 : 2005-02-15, 12:28 »

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #123 : 2005-02-15, 16:02 »
Mówicie o nienarodzonych dzieciach tak jakby to były jakieś nic nie czujące ... fasolki.
Narodzone dziecko, ma szansę na normalne życie, te zabite, które leży w koszu na śmieci raczej nie...
Jak dla mnie to te dzieciątka z brzucha matki są na równi z tymi narodzonymi, ciekawe co byście powiedziały gdyby wydano rozporządzenie zabijania niemowląt - bo zniekształcone, bo chore.
Dziecko potworek? No ładnie, a skad wiesz co one ma w sercu? To wytykanie upośledzenia innych i to jest dopiero chore... :roll:
Równie dobrze można bybyło zalegalizować morderstwo.
Gwałt - to straszne, wiem. Tylko ciekawe czemu jest winne dziecko. Że tatuś to zboczeniec a mamusia woli zabić niż pamiętać o tym wydarzeniu?

Cytuj
Jestem bardzo ciekawa, gdyby urodziło ci się jedno dziecko genetycznie obciążone, wymagające leczenia, rehabilitacji ponad twoje siły i możliwości finansowe, na dodatek widocznie cierpiące - a miałabyś powiedzmy 90% szans, że kolejne będzie takie samo - co przy następnej ciąży?


Po prostu, nie zdecydowałabym się na kolejną ciążę...  :roll:

Aujeszka zgadzam się z Tobą... co do joty.

Cytuj
nie ma szans na antykoncepcje

A tak propo, jestem przeciwna również antykoncepcji...
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #124 : 2005-02-15, 16:39 »
rozróżnijmy dwie rzeczy:
nie popieram aborcji ale popieram jej legalizację.
mówiąc o aborcji nie mówie w swoim imieniu gdyz nie wyobrazam sobie zabicia dziecka (zabicia czegolokwiek), ale przecież podziemie aborcyjne istnieje, zarabia krocie i prężnie działa i prawda jest taka, ze jak ktoś chce pozbyć sie dziecka to to zrobi.
przy legalnej aborcji kobieta ma wybór a konsekwencje jego ponosic będzie do końca zycia niezaleznie od tego czy urodzi czy tez nie.
nie chodzi o to by stosować aborcje jako pozbycie sie problemu ale są sytuacje w których jest to mniejsze zło. niektóre opisałam we wcześniejszych postach. wymagamy tolerancji i zrozumienia dla siebie a nie potrafimy okazać jej kobietom w tak ciężkim połozeniu, bo nie mówię tu o wyrachowanych panienkach, gdyz takiej jest wszystko jedno i i tak usunie, a jak nie to zostawi na śmietniku w reklamówce.
rozróznijcie te dwie grupy lu
Cytuj

Dziecko potworek? No ładnie, a skad wiesz co one ma w sercu? To wytykanie upośledzenia innych i to jest dopiero chore...  
to przejaw nietolerancji, ale tu równiez wystepuja róznice... takie dziecko urodzone w rodzinie która obdarza sie miłościa i szacunkiem moze normalnie życ i byc na swój sposób szczęśliwe, ale przy takich rodzicach jak opisywała Myszka??? życie takiego dziecka przypominałoby raczej koszmar... polacy nie są tolerancyjnym narodem, widze jak na mnie patrza ludzie gdy normalnie traktuję upośledzone dziecko, nawet jego rodzice patrzą na mnie wpierw z wyrzutem mysląc, ze sobie zartują usmiechajac sie do niego...
to złożony problem ale po to dostaliśmy wolną wole by podejmować decyzje. cieszy mnie ze osoby które lubie nie podjęłyby takiej decyzji, ale nie ograniczajmy innym...
czasem pod presja rodziny ktoś sie zgadza (zobacz ile pieniedzy zebraliśmy na zabieg...) a czasem ktoś w ostatniej chwili rezygnuje... to decyzja kazdej z tych kobiet i nie potępiajmy ich za to.
jestem za legalizacja ale dobrze zorganizowana i ludzka (o ile to mozliwe) a przeciwnicy niech skupią sie na uświadamianiu, bo przeciez bardzo wielu ludzi nie wie, ze w brzuchu jest mały, zywy człowieczek, który chce zyć... myśle, że uświadomienie tego wiecej dobrego zdziała niz zakaz, bo zakaz mozna obejść a sumienia nie
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #125 : 2005-02-15, 17:28 »
Cytuj

nie popieram aborcji ale popieram jej legalizację.

Wiesz, to takie przyzwalanie na zło. Nie sadzisz ze wiele kobiet czuloby sie wtedy rozgrzeszonych mysląc: "skoro państwo na to przyzwala to to nie jest złe"? To samo gdybyś nie popierała narkotykówa popierała ich legalizacje tłumacząc się tym ze kazdy ma prawo wyboru. :roll:
Zresztą mówicie tu o o kobietach usuwajacych ciąze spowodu choroby dziecka a tak naprawde jest to tylko niewielki procent w stosunku do reszty.
Zapisane

Beguelle

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #126 : 2005-02-15, 17:37 »
pao, zgadzam sie z Toba w 100%  :wink:
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #127 : 2005-02-15, 17:54 »
Cytat: Aujeszka
Cytuj

nie popieram aborcji ale popieram jej legalizację.

Wiesz, to takie przyzwalanie na zło. Nie sadzisz ze wiele kobiet czuloby sie wtedy rozgrzeszonych mysląc: "skoro państwo na to przyzwala to to nie jest złe"? To samo gdybyś nie popierała narkotykówa popierała ich legalizacje tłumacząc się tym ze kazdy ma prawo wyboru. :roll:


Bo każdy powinien mieć takie prawo. Jeśli dokona złego wyboru, będzie sam sobie winien. Wolę żyć w kraju, w którym to ja decyduję o swoim życiu, niż w takim, w którym na każdym kroku prawo czegoś mi zabrania "dla mojego dobra".  
Cytat: Aujeszka
Zresztą mówicie tu o o kobietach usuwajacych ciąze spowodu choroby dziecka a tak naprawde jest to tylko niewielki procent w stosunku do reszty.


A to z powodu braku edukacji seksualnej z prawdziwego zdarzenia i szerzenia poglądów, że antykoncepcja jest złem. I jak ma być dobrze?

  :roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #128 : 2005-02-15, 18:32 »
Cytuj

 Nie sadzisz ze wiele kobiet czuloby sie wtedy rozgrzeszonych mysląc: "skoro państwo na to przyzwala to to nie jest złe"?

jeżeli przed podjeciem takiej decyzji mogłyby zobaczyć słodkiego maluszka i mogłyby zobaczyć na czym polega aborcja (niektóre filmy sa bardzo drastyczne) to myslę, że mniej osób by sie decydowało na taki krok. teraz podziemie aborcyjne szaleje i ma wszystko... właśnie brak uregulowania prawnego i udawanie, ze tego nie ma jest niemym przyzwoleniem na zło... w świetle prawa łatwiej będzie tym, którzy nie widzą innego wyjścia ale ci którzy nie sznują małego zycia będą oślepieni owym światłem...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedz #128 : 2005-02-15, 18:32 »

Reniek (chłopak)

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #129 : 2005-02-15, 18:49 »
Ja zaznaczyłem ze jestem za zalegalizowaniem aborcji,ale kazdy kto wie ze zajdzie w ciąże powinien się zabezpieczyc,a dziecko to skutek więc niech ktos poprostu uwaza.Ale niepodoba mi się to ze kościół protestuje przeciwko uzywaniu prezerwatyw-Kościów zawsze się wpi******ł wpi*****a się nadal i prawdopodobnie się będzie wpi******ć, Ale co w uzywaniu prezerwatyw jest złego???
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #130 : 2005-02-15, 18:54 »
Cytuj

 Ale co w uzywaniu prezerwatyw jest złego???

akt słuzy tworzeniu nowego zycia wynikającego z miłości a ludzie czynia z tego aktu przyjemność i tu jest róznica. wedle kościoła do zjednoczenia dochodzi tylko w jednym celu a przy takim rozumowaniu prezerwatywy są niepotrzebne
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #131 : 2005-02-15, 18:59 »
Wiecie co, dziewczyny - ja myślę, że ta dyskusja i tak nie ma sensu. Przeciwko aborcji - jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Ale tekst "przeciwko antykoncepcji" to jest już moim zdaniem śmiech na sali. I uważam, że wszyscy "katoliccy" rzucający takimi hasłami powinni mieć sąsiadkę taką jak ta moja - to leczy szybko ze złudzeń. Bo na razie wypowiadacie się teoretycznie, oj, przecież to żaden problem, że wariatce i żulowi urodzi się dzieciaczek, co z tego, że będzie bez głowy, albo z płucami w zaniku, przecież to nie jest potworek - w pierwszym przypadku - i może żyć normalnie - w drugim. Powodzenia. Rachela, fajnie brzmią takie teksty "nie zaszłabym w kolejną ciążę" - póki zna się to z teorii. Bo jeśli jesteś przeciwna antykoncepcji, to jak chcesz tej ciąży unikać? Na naturalnych metodach się nie da, zapewniam cię. To tylko kwestia czasu, kiedy wpadniesz. A też poza tym, kwestia "unikania" nie zawsze jest taka różowa, wiesz. Czy ty myślisz, że matka, która niedawno dostała odszkodowanie za to, że lekarze nie pozwolili na aborcję jej drugiego dziecka obciążonego ciężką genetyczną chorobą, mimo jej biedy i tego, że już jedno dziecko się męczyło ponad swoje i jej siły, prosiła się o tę ciążę? Trochę myślenia, świat to nie kreskówka... A może tak bardzo chciała zabić, że się zdecydowała na ciążę świadomie? No dajcie spokój.
I, tak, uważam, że w bardzo wczesnym stadium to jeszcze jest fasolka. Nie mówimy o aborcji powyżej tego magicznego zdaje się 2,5 miesiąca... Chorobę genetyczną da się wykryć już wcześniej.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #132 : 2005-02-15, 19:04 »
dla mnie dziecko jest istotą od początku, ale to moje zdanie.
nie popieram aborcji ale jej legalizacja jest bardzo dobrym rozwiązaniem. nie oceniajmy innych bo różne są sytuacje a jeśli nasze sądy beda niesprawiedliwe, to kto wie, może i my staniemy w obliczu tak ciężkiej próby, czego nikomu nie zyczę...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #133 : 2005-02-15, 19:09 »
Pao, każdy ma co do tego akurat swoje zdanie - ja nie kryję, że kieruję się przesłankami naukowymi, tzn od kiedy mówią już o "płodzie", a więc człekokształtnej istotce ;) W każdym razie, tak, czy siak, właśnie, każdy powinien raz z bliska zobaczyć sytuację ekstremalną, bo to tak fajnie się teoretyzuje :P nie mówię, że na własnej skórze, ale wystarczy, jak mówię, pomieszkać i pospotykać się z taką osobą jak moja sąsiadka i pouczestniczyć w życiu jej rodziny i kolejnym teście ciążowym i załamce, co teraz...
Zapisane

Krówka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #134 : 2005-02-15, 20:15 »
Całkowicie  zgadzam z myszką.
Rachela powodzenia  :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedz #134 : 2005-02-15, 20:15 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #135 : 2005-02-15, 20:47 »
Myszko, mój post absolutnie nie był w Twoja  strone skierowany. kazdy ma swoje zdanie i sznuję je.
równiez zgadzam sie z tym, ze dopóki nie zobaczymy extremum to nie zabierajmy głosu, gdyz sama niegdyż nie rozumiałam takich decyzji ale wystarczyło poznać kilka sytuacji z tej drugiej strony i wiem, ze nie mozna jednogłośnie powiedzieć tak lub nie. zawsze jest ale i jeśli juz miałabym dbać o poczęta i nienarodzone to przez edukacje przyszłychrodziców a nie przez zakazy, które i tak sa wciąż omijane...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #136 : 2005-02-15, 21:06 »
A z edukacją jak najbardziej się zgadzam - jest na tragicznym poziomie w ogóle, a szczególnie jeśli chodzi o rozmnażanie się człowieka. Z jednej strony totalny luz, brak hamulców, czternastolatki już zajmujące się planowaniem współżycia i nawet współżyciem, a z drugiej, zakłamanie, zakazy i demonizowanie. Ludzie powinni być świadomi, jak poczyna się dziecko, jak temu zapobiec, jeśli nie ma się warunków, zdrowia, chęci na wychowywanie, że Postinor albo aborcja nie mogą być traktowane jako główne i jedyne sposoby zapobiegania ciąży. Ludzie są seksualnymi istotami, chyba jako jedyni my i delfiny czerpiemy z seksu przyjemność (a z opcją, że tej przyjemności być nie powinno, nie zgadzam się - gdyby Bóg nie chciał tego, nie dałby nam możliwości jej przeżywania, a kobiety mogłyby, jak mężczyźni, spłodzić dziecko przez okrągły miesiąc, czyż nie? :P ), ale dobrze mieć świadomość, że to nie jest sama przyjemność, że nie jest ona celem samym w sobie (egoistycznym) i, że może mieć konsekwencje w postaci poczęcia.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #137 : 2005-02-15, 21:10 »
Cytuj

Postinor albo aborcja nie mogą być traktowane jako główne i jedyne sposoby zapobiegania ciąży

to juz nie jest zapobiegania ale pozbywanie się...
ponoć madrzejsi jesteśmy od zwierząt ale w kwestii rodzicielstwa i odpowiedzialności to jeszcze sporo mamy do nauczenia się...
rodzice wolą by ulica uczyła ich dzieci o najwazniejszych kwestiach, bo sami nie wiedzą jak zacząć... efekty takiego myslenia sa tragiczne...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #138 : 2005-02-15, 21:17 »
No właśnie to miałam na myśli - może niejasno się wyraziłam. Że panienki często - gęsto pytają, czy Postinor można brać po każdym stosunku... :? A to przecież drastyczna metoda. Nawet jeśli do zapłodnienia nie doszło, więc nie ma "pozbycia się" to i tak jest to bomba hormonalna, ostateczność. A traktowane jest często jak normalna metoda na co dzień, właśnie przez to, że ktoś coś gdzieś słyszał, ale nie wie o co właściwie chodziło.
Zapisane

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #139 : 2005-02-15, 21:21 »
No cóż, widocznie mamy inne pojęcie o życiu człowieka i mamy inny stosunek do niego.  :roll:

Cytuj
I, tak, uważam, że w bardzo wczesnym stadium to jeszcze jest fasolka


No i tu tkwi problem, dla Ciebie to ,fasolka' dla mnie to dziecko, istota żywa.  :?

Cytuj
Rachela, fajnie brzmią takie teksty "nie zaszłabym w kolejną ciążę" - póki zna się to z teorii. Bo jeśli jesteś przeciwna antykoncepcji, to jak chcesz tej ciąży unikać? Na naturalnych metodach się nie da, zapewniam cię. To tylko kwestia czasu, kiedy wpadniesz.


To samo można powiedzieć w przypadku używania środków antykoncepcyjnych, i na zajęciach organizowanych w szkole uczono nas korzystania z kalendarzyka. Podobno całkiem skuteczne. A conajmniej równie skuteczne jak pigułka albo prezerwatywa.
Nie wiem jak wy ale ja nie jestem zwierzątkiem i umiem ograniczyć swoje popędy i instynkty....

Cytuj
A też poza tym, kwestia "unikania" nie zawsze jest taka różowa, wiesz

Ja ma się normalnego męża to może i jest  :P

Cytuj
akt słuzy tworzeniu nowego zycia wynikającego z miłości a ludzie czynia z tego aktu przyjemność i tu jest róznica. wedle kościoła do zjednoczenia dochodzi tylko w jednym celu a przy takim rozumowaniu prezerwatywy są niepotrzebne


dokładnie  ;)

Cytuj
dla mnie dziecko jest istotą od początku, ale to moje zdanie.

I moje również.

Cytuj
Wolę żyć w kraju, w którym to ja decyduję o swoim życiu

Nie tylko o swoim ale również o życiu dziecka.  :roll:

Cytuj
Rachela powodzenia  :roll:

Och dziękuję ślicznie  :)

Ach zapomniałabym... czy wariatka i żulek będą umieli skorzystać ze środków antykoncepcyjnych? Wątpię.

Racja, ta dyskusja nie ma sensu, i tak ani ja ani wy nie zmienicie zdania. Po prostu dla niektórych pewne wartości nie istnieją - a to zależy od wychowania, religii i charakteru...

edit:
zażywanie pigułek ,po' jest  również zabijaniem tak jak i aborcja.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #140 : 2005-02-15, 21:21 »
Cytuj

A to przecież drastyczna metoda

i to przede wszystkim dla organizmu, bo nawet jak wpadki nie było to organizm rozregulowany jest maxymalnie i potrzebuje kilku miesięcy by wrócić do normy...
niby tyle ludzkość wie ale czasem zdaje mi się że to jest jak z pieniędzmi 90%(pieniędzy) jest w rękach 10% ludzi
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Forum Zwierzaki

Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedz #140 : 2005-02-15, 21:21 »

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #141 : 2005-02-15, 21:42 »
Cytat: Rachela

Cytuj
Rachela, fajnie brzmią takie teksty "nie zaszłabym w kolejną ciążę" - póki zna się to z teorii. Bo jeśli jesteś przeciwna antykoncepcji, to jak chcesz tej ciąży unikać? Na naturalnych metodach się nie da, zapewniam cię. To tylko kwestia czasu, kiedy wpadniesz.


To samo można powiedzieć w przypadku używania środków antykoncepcyjnych,


Pigułka prawidłowo stosowana ma minimalny margines błędu. Zostają przypadki nieprawidłowego zastosowania. A bez nich - jest 97%. Polecam wskaźnik Pearla.



Cytuj
i na zajęciach organizowanych w szkole uczono nas korzystania z kalendarzyka. Podobno całkiem skuteczne. A conajmniej równie skuteczne jak pigułka albo prezerwatywa.


I to jest bzdura wciskana młodzieży, dzięki której rodzi się masa niechcianych dzieci. Prawda jest taka, że wystarczy drobne przeziębienie, stres, wyjazd - a wszystko bierze w łeb, bo owulacja może się przesunąć. Dodaj do tego żywotność plemników wewnątrz kobiety - kilka dni.

Cytuj
Nie wiem jak wy ale ja nie jestem zwierzątkiem i umiem ograniczyć swoje popędy i instynkty....


A ja nie jestem zwierzątkiem i umiem odpowiedzialnie korzystać z antykoncepcji, nie musząc rezygnować z bliskości erotycznej, która jest dla mnie ważną częścią związku.


Cytuj
Cytuj
A też poza tym, kwestia "unikania" nie zawsze jest taka różowa, wiesz

Ja ma się normalnego męża to może i jest  :P


A jak się ma np. alkoholika, albo prymitywa, to cierp ciało skoroś chciało, bo prezerwatywa to grzech.

Cytuj
Cytuj
akt słuzy tworzeniu nowego zycia wynikającego z miłości a ludzie czynia z tego aktu przyjemność i tu jest róznica. wedle kościoła do zjednoczenia dochodzi tylko w jednym celu a przy takim rozumowaniu prezerwatywy są niepotrzebne


dokładnie  ;)


Patrz wyżej - gdyby Bóg nie chciał naszej przyjemności, stworzyłby nas drewnianymi kołkami, a gdyby chciał, żeby każdy seks kończył się dzieckiem - tak by było.

Cytuj

Ach zapomniałabym... czy wariatka i żulek będą umieli skorzystać ze środków antykoncepcyjnych? Wątpię.


No właśnie, o tym piszę - że w przypadku tej dziewczyny - tylko aborcja.

Cytuj
Racja, ta dyskusja nie ma sensu, i tak ani ja ani wy nie zmienicie zdania. Po prostu dla niektórych pewne wartości nie istnieją - a to zależy od wychowania, religii i charakteru...


Masz rację - nie uznaję "wartości", które zakłada wyższość życia, które jeszcze dobrze nie istnieje, nad takim, które już istnieje i nie widzę powodu, by to drugie składać na ołtarzu pierwszego. Dla mnie oba są równe i jeśli trzeba któreś wybrać, zrobię to. Nie uznaję też religii, która pozwala zdychać z głodu milionom, a kolejnym milionom na AIDS, bo gumka to piekło. I jestem pewna, że jeśli jakiś Bóg istnieje, to nie tak to zaplanował.
Zapisane

kasia

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #142 : 2005-02-15, 21:47 »
Zdecydowanie jestem przeciw aborcji. Dziecko ma prawo do życia, jest bezbronne i odbiera mu sie to prawo...  :roll:
Zapisane

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #143 : 2005-02-15, 22:05 »
Cytat: myszka

I to jest bzdura wciskana młodzieży, dzięki której rodzi się masa niechcianych dzieci. Prawda jest taka, że wystarczy drobne przeziębienie, stres, wyjazd - a wszystko bierze w łeb, bo owulacja może się przesunąć. Dodaj do tego żywotność plemników wewnątrz kobiety - kilka dni.


To są skrajne przypadki, coś jak te pozostałe 3% w stosowaniu środków anty.


Cytuj
A jak się ma np. alkoholika, albo prymitywa, to cierp ciało skoroś chciało, bo prezerwatywa to grzech.


Acha, dobra, mam męża alkoholika i żeby go zadowolić i uspokoić będę dawała mu d..., używała środków i wszystko ok. naprawdę świetne rozwiązanie.

Cytuj

Patrz wyżej - gdyby Bóg nie chciał naszej przyjemności, stworzyłby nas drewnianymi kołkami, a gdyby chciał, żeby każdy seks kończył się dzieckiem - tak by było.

Bóg nie stworzył nas tylko do robienia dzieci, gdyby tak było kobieta przez całe życie byłaby w okresie płodnym, a przecież nie jest  - i tu widzę kalendarzyki.

Cytuj
No właśnie, o tym piszę - że w przypadku tej dziewczyny - tylko aborcja.


Przecież ona moża zajść w ciążę i ze 20 razy to co, 20 aborcji, 20 martwych dzieciątek? Nie lepiej zaopiekować się tą dziewczyną? Są przecież specjalne ośrodki. Ale... no to tak, przecież to wariatka, ona też nie powinna istnieć.

Cytuj

 Nie uznaję też religii, która pozwala zdychać z głodu milionom, a kolejnym milionom na AIDS, bo gumka to piekło. I jestem pewna, że jeśli jakiś Bóg istnieje, to nie tak to zaplanował.

Te piekło stworzyli ludzie a nie Bóg... gdyby żyli zgodnie z dekalogiem nie byłoby tego całego gówna.  :roll:

Cytat: kasia
Dziecko ma prawo do życia, jest bezbronne i odbiera mu sie to prawo...


I o to tu chodzi, dziecko to dziecko a nie fasolka.
Zapisane

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #144 : 2005-02-15, 22:20 »
Cytat: Rachela
Cytat: myszka

I to jest bzdura wciskana młodzieży, dzięki której rodzi się masa niechcianych dzieci. Prawda jest taka, że wystarczy drobne przeziębienie, stres, wyjazd - a wszystko bierze w łeb, bo owulacja może się przesunąć. Dodaj do tego żywotność plemników wewnątrz kobiety - kilka dni.


To są skrajne przypadki, coś jak te pozostałe 3% w stosowaniu środków anty.


Może porozmawiaj z ginekologiem - położnikiem? Na temat owulacji, jak niestałą jest rzeczą i jak mało kobiet może polegać w 100% na cyklu?


Cytuj
Cytuj
A jak się ma np. alkoholika, albo prymitywa, to cierp ciało skoroś chciało, bo prezerwatywa to grzech.


Acha, dobra, mam męża alkoholika i żeby go zadowolić i uspokoić będę dawała mu d..., używała środków i wszystko ok. naprawdę świetne rozwiązanie.


A kto mówi o dawaniu? Mężowie sami biorą. Ale oczywiście, kobiecie nie wolno się zabezpieczyć. Rzowód to też grzech. Ale perspektywy.

Cytuj
Cytuj

Patrz wyżej - gdyby Bóg nie chciał naszej przyjemności, stworzyłby nas drewnianymi kołkami, a gdyby chciał, żeby każdy seks kończył się dzieckiem - tak by było.

Bóg nie stworzył nas tylko do robienia dzieci, gdyby tak było kobieta przez całe życie byłaby w okresie płodnym, a przecież nie jest  - i tu widzę kalendarzyki.


Porozmawiamy o kalendarzyku, jak rozpoczniesz współżycie, ok? Wtedy przekonasz się, jak zawodna to metoda. Nie bez przyczyny na świecie jest nazywana po prostu "watykańską ruletką".


Cytuj
Cytuj
No właśnie, o tym piszę - że w przypadku tej dziewczyny - tylko aborcja.


Przecież ona moża zajść w ciążę i ze 20 razy to co, 20 aborcji, 20 martwych dzieciątek? Nie lepiej zaopiekować się tą dziewczyną? Są przecież specjalne ośrodki. Ale... no to tak, przecież to wariatka, ona też nie powinna istnieć.


Rachela, ty naprawdę chyba w Polsce nie żyjesz. Poczytaj poprzednie posty - po procesie przez prawie rok - przyznano jej miejsce w ośrodku. Ale poczeka sobie na wolne jeszcze może kolejny rok albo dwa, takie są realia. Żyjemy w POLSCE, gdzie nie ma świadczeń zdrowotnych na dobrym poziomie. A w domu zatrzymać jej nie sposób - jak zechce, to i tak wyjdzie - ona potrafi pobić do krwi ojca i matkę i zwiać. Ty naprawdę nie znasz życia jeszcze, nie znasz realiów. Nie widziałaś tego, co potrafi się dziać.
A co do dzieciątek - co lepsze? 20 być może zdolnych do egzystencji, zniekształconych przez środki chemiczne i alkohol roślin? Widziałaś dzieciaki po thalidomidzie, tym z lat 70? A tam były to wyniki parokrotnego zażycia, tu mówimy o ciągłym przyjmowaniu leków. Ze względu na nie nie jest zresztą możliwa antykoncepcja horm., a żule nauczyli Baśkę, że z prezerwatywą jest źle, mniej przyjemnie.

Cytuj
Cytuj

 Nie uznaję też religii, która pozwala zdychać z głodu milionom, a kolejnym milionom na AIDS, bo gumka to piekło. I jestem pewna, że jeśli jakiś Bóg istnieje, to nie tak to zaplanował.

Te piekło stworzyli ludzie a nie Bóg... gdyby żyli zgodnie z dekalogiem nie byłoby tego całego gówna.  :roll:


Co zrobili w takim razie ludzie w Afryce przeciwko Dekalogowi, nie mówiąc już o tym, że kiedyś w ogóle o nim nie słyszeli? Bo jak dla mnie, to niewiele. Natomiast w momencie, kiedy zaufali Kościołowi, w zamian dostali - zakaz ochrony przed chorobą, która zbiera tam potężne żniwo. Ostatnio jakiś bidny kardynał poszedł po rozum do głowy i dopuścił publicznie ochronę przed AIDS prezerwatywą, to szybciutko został "zdjęty".
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #145 : 2005-02-15, 22:30 »
Cytuj

Acha, dobra, mam męża alkoholika i żeby go zadowolić i uspokoić będę dawała mu d..., używała środków i wszystko ok. naprawdę świetne rozwiązanie.

istnieje coś takiego jak gwałt i niestety najczęściej ma on miejsce w rodzinach.
Cytuj

Rachela napisał(a):
myszka napisał(a):

I to jest bzdura wciskana młodzieży, dzięki której rodzi się masa niechcianych dzieci. Prawda jest taka, że wystarczy drobne przeziębienie, stres, wyjazd - a wszystko bierze w łeb, bo owulacja może się przesunąć. Dodaj do tego żywotność plemników wewnątrz kobiety - kilka dni.


To są skrajne przypadki, coś jak te pozostałe 3% w stosowaniu środków anty.


Może porozmawiaj z ginekologiem - położnikiem? Na temat owulacji, jak niestałą jest rzeczą i jak mało kobiet może polegać w 100% na cyklu?

kalendarzyk jest dobrym rozwiązaniem wyłącznie u osób zdrowych, niepalących, nie pijęcych i stosujących jeszcze inne naturalne metody (np. sprawdzenie śluzu, temperatury ciała itp) nie jest to jednak niezawodna metoda. jak zresztą kazda inna. jestem przykładem osoby która brała pigułki a mimo tego w ciążę zaszła i miałam dodatkowego stresa czt to dziecku nie zaszkodzi... teraz wróciłam do naturalnych metod

rozróznijcie dwie rzeczy tu nie chodzi o poparcie aborcji ale o jej legalizację

po raz koleny powtarzam legalizacja tak ale aborcja nie.

uświadamianie ludzi pozwoli uniknąć takich działań ale zakazanie nic nie da co widać po tym co dzieje się w polsce...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

myszka

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #146 : 2005-02-15, 22:45 »
Oczywiście, że o legalizację. Są i będą wielokrotnie przeróżne sytuacje, w których to będzie niestety jedyne wyjście, choćby dramatyczne. Chyba nikt nie myśli "O, dziś poszłabym się wyskrobać, a później na lody" :roll:
Zapisane

absencja

  • Gość
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #147 : 2005-02-15, 23:37 »
Rachela, metody naturalne nie skutkują i koniec. Nie wszystkie kobiety owulują tak, jak powinny wg. kalendarzyka. nie chcesz używać środków antykoncepcyjnych, twoja sprawa, ale miej świadomość tego, że prędzej czy później wpadniesz.
to bardzo milo, że masz taki różowy obraz świata, ale on wcale taki wesoly nie jest. wszystko brzmi pięknie w teorii, gorzej z praktyką. zejdź, madonno, wreszcie na ziemię...
tak swoją drogą, to ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie można zrobić w szkole solidnych zajęć uswiadamiających. Bez ocen i rozważania, co jest grzechem, a co nie, tylko z informacjami. a stroną moralną mogą się zając rodzice...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedz #147 : 2005-02-15, 23:37 »

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #148 : 2005-02-17, 16:05 »
Co do sotosowania środków antykoncepcyjnych zgadzam sie w 100% z pao, myszką i absencją ale co do aborcji przyznaje racje Racheli.
Naprawde żadko zdażają sie sytuacje gdzie dziecko rodzi sie całkiem zdeformowane ("potworek" :roll: ). Podajecie skrajne sytuacje. Pamiętajcie o tym że usuwane są w wiekszości ciąze z któych urodziłyby sie zdrowe dzieci!
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Aborcja - jesteś za czy przeciw ?
« Odpowiedź #149 : 2005-02-17, 16:23 »
Jestem za legalizacją aborcji. A co do antykoncepcji to nie uznaje tego za grzech tak jak to kościół uznaje. Przeciez z naturalnych metod zabezpieczyc sie nie da a antykoncepcja jest wlasnie po to zeby nie było nie chcianych dzieci na ktorych rodzice beda sie wyżywac czy cos takiego :roll:
Rachela- a Ty nie uznajesz antykoncepcji z powodu religii?

Cytuj
tak swoją drogą, to ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie można zrobić w szkole solidnych zajęć uswiadamiających. Bez ocen i rozważania, co jest grzechem, a co nie, tylko z informacjami. a stroną moralną mogą się zając rodzice...


Dokładnie tak. My na religii mielismy takie gadane tylko,ze dowiedzielismy sie,ze wszystko jest grzechem. Jesli w liceum gosciowa tez cos takiego zafunduje to ja wyjde :roll:
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.111 sekund z 26 zapytaniami.