odświeżam
skończyłam już teorię
zdałam exam wewnętrzny z teorii
a teraz sobie jeżdzę
mam już za sobą 2 jazdy. na pierwszej pan był bardzo dumny,bo znalam sie na lampkach,swiatelkach
a dzisiaj mialam druga jazde
moje serce tego nie wytrzyma
zaliczylam 4 razy rondo
jeden pan mnie przepuscil na skrzyzowaniu,bo za bardzo wyjechalam
a jakis inny zaczal trabic
poza tym jechałam już całe 60 km/h
czasami troche zjechalam nie na ten pas,podziwiajac skrzynie biegow
jak uczylam sie jezdzic na koniu,to instruktor powiedzial,ze mam balagan w oczach
a tutaj pan powiedzial dokladnie to samo
heh...byle do examinu