O stałą temperature, to sie nie boj, bo ja tez jestem cieplolubne stworzonko i w pokoju mam zwykle cieplutko, jak bede otwierac okno, ta ją najwyzej schowam
Moze i ją stresuje, ale ona zestresowana byla od poczatku - przez tyle godzin nawet na dno nie zeszła, tylko siedziala najpierw na lisciu, a potem na filtrze. W nocy zjadł tylko 3 robaki (brzydzi sie?
) doleje mu wody i niech sobie w tym słoju siedzi, poki nie zje sniadania, wczoraj kolacji nie zjadł i dzisiaj brzydka pogoda i deszcz
!