w takim badz razie mozze ktores z Was mi pomoże, mianowacie mam teraz doczynienia z bardzo nerwowa klacza, nadpobudliwa i bardzo "niegrzeczna", pcha sie na wszystkich taranuje, kompletnny brak szacunku, ciagla walka by ja utrzymac doprowadza mnie do granic wytrzymałości awiem ze gdyby nie to była by świetnym koniem, pozatym stoi w stajni z jeszcze jedną klacza sa nierozłaczne co nieraz sprawia duze problemy, chciałabym z nią popracować by stała sie spokojniejsza i bardziej opanowana, nie wiem co robić <ps klacz ma 9 lat i nigdy nie miała potomstwa co takze wpływa na jej zachowanie, jest to koń rasy XXOO>