a następnie nie ukończyłem Dwóch Tronów ...
Zatrzymałem się na pierwszym bosie ( trzeba mu skoczyć na łeb )
masz na mysli to sliczne, przerosniete bez zuchwy?
jesli tak to w swietny sposob sie go zabija :p
ciekawostka - wszyscy bossowie w dwoch tronach to ludziska, ktorzy byli przy smierci kaleeny (czy jak to sie pisze) - Ten co pozniej jest przerosniety, dwoch braciszkow - jeden z mieczem drugi z toporem, ta babka z lancuchem i wezyr.
w dwoch tronach genialna jest tez ucieczka rydwanem, niestety po niej nastepuje walka z braciszkamiw dosc ciasnym kregu ognia... Ogolnie jednym z trudniejszych fragmentow w 2t bylo dla mnie latanie przez DUZA ilosc pulapek, gdzie nie moglam sobie pozwolic nawet na malenkie zadrasniecie, a alter ego walil teksty typu "umierasz z pragnienia, wysychasz, czas ci ucieka... ojej, cxzyzbym cie denerwowal? "