hehe ciapa to to juz nie fobia,fobia to strach
no a bede miec problem z krowami bo o ile dotad mijalam krowy duzym lukiem bo mailam jak i tylko mialam z nimi do czynienia jadac w teren i to nie wszedzie bo droga szeroka i wogole..to tak jak juz sie przeprowadzimy to z terenu stajni bedzie sie wyjezdzac droga taka typowo polna wiec waska,po jednej stronie plot a po drugiej od razu laczka z krowa
i ta krwa stoi jakies 2-3metry od tej drogi zawsze...bedzie kaplica doslownie ..ja sie moze wczeniej z wami pozegnam?....:roll:yyy..i sadze ze pewnie nawet wogole nie wyjade z terenu stajni,ostatnio jka jechalam i kilka metrow przedemna byla krowa to byly hamulce na 4 nogi,w tyl zwrot,obrocilam go spowrotem jakos i dawaj probowacprzepchnac go jakos....marta z demiska to samo zreszta....zaczely furczec fukac i co nie tylko,tanczyly w miejscu a w koncyu siedzac jeden drugiemu na dupsq wyrwaly byle predzej do przodu,po kiq fule uspokoily sie poogladaly sie jeszcze chwile fuknely i dalej juz jak gdyby nigdy nic poszly
qrde ta krowa przy samym wyjezdzie na droge.......a tam czasem dosc szybko samochody jezdza..... :?