To przejdź się do najbliższego schroniska - może akurat mają jakieś szczeniaki huskowe? Tylko czy jesteś pewien, że podołasz takiemu wyzwaniu? Husky są jednymi z trudniejszych psów, potrzebują MASĘ czasu na spacery (a właściwie to nawet nie spacery same w sobie, prędzej coś w rodzaju treningu, np przy rowerze), są bardzo trudne do szkolenia, bardzo niezależne i z dużym instynktem łowieckim. Do tego jeszcze dochodzi kwestia finansowa - wyżywienie takiego psa dobrą karmą to koszt około 200zł na miesiąc. Do tego dochodzą smakołyki na szkolenie, jakieś gryzaki, szczepienia, smycze, miski, obroże... To wszystko są sporadyczne wydatki, ale trzeba się z nimi liczyć...
Ale jeżeli jesteś pewien, że podołasz to bardzo dobrze, może uda się kolejnemu malcowi znaleźć dom. Możesz wejść na forum [....]ania, tam często są informacje o psach poszukujących domu.