Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Agresywna właścicielka  (Przeczytany 3926 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anneri

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #30 : 2003-07-08, 14:21 »
Wiesz w sumie nie oczekuje zadnych rad. byc moze przeczyta to wlasciciel psa, ktory pozwalu mu podchodzic do innych psow, badz ma psa ktory nie reaguje na polecanie przywolania. Moja suka jest jaka jest, jednak kiedy jest spuszczona ze smyczy, a ja zobacze obcego psa lub ona zrobi to pierwsza - zawsze przyjdzie na zawolanie - ja nikomu problemow nie robie. To ja mam klopot kiedy inne psy podchodza do mojej suczki, kiedy jest na smyczy. Chcialabym zeby kazdy pies sluchal wlasciciela, a kazdy wlasciciel pamietal ze nie kazdy pragnie kontaktu z jego psem  :roll:
Zapisane

Maraya

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #31 : 2003-07-08, 14:26 »
khem.. ja tylko powiem że jeśli chodzi o anneri to jestem po jej stronie i przyznaje jej racje... może dlatego że mój pies (o sorry - suczka) się słucha  :roll:  :wink:  :D
Zapisane

Monik@

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #32 : 2003-07-09, 09:25 »
Zośka:
1. Przypominam (dla zasady), że nie ja rzuciłam kamieniem.
2. Pogadamy, jak spróbujesz pójść z na spacer z psem na 20 metrach linki (trzyma się w dłoni niezły kłąb), z piłką do zabawy dla psa, torebeczką na psie gówienka i dodatkowo z plastikową butelką. :lol: Mam dziwne wrażnie, że jakby jednej rączki mi brakowało. A poza tym mam niejasne wrażenie, że mało jest atakujących psów, które się przestraszą dźwięku pustej butelki.
Poza tym wyznaję podobną zasadę jak anneri - niech każdy pilnuje swojego psa. I jeszcze jedno - w tej chwili mam jednego psa (oby nie na długo) - a jak ma wyglądać sytuacja przy dwóch lub trzech?
Anneri - łączę się z Tobą w bólu nad głupotą coniektórych właścicieli.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Agresywna właścicielka
« Odpowiedz #32 : 2003-07-09, 09:25 »

DorotaP

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #33 : 2003-07-09, 16:04 »
:evil:  :evil:  :evil:
Ja wczoraj miałam taką przygodę:
Szłam z moją sunią chodnikiem,( na smyczy) w pewnej chwili podbiegł do nas młody labradorek i koniecznie chciał się bawić. Właścicielka WOLNYM krokiem zmierzała w naszym kierunku. Nadmieniam że moja Żabka nie z każdym pieskiem ma chęć się bawić - potrafi pokazać ząbki (nie gryzie tylko straszy). W tej sytuacji to JA musiałam trzymać za obrożę podskakującego labradorka aż łaskawie podeszła do nas jego właścicielka.
Delikatnie zwróciłam uwagę, że mój pies nie lubi obcych psów i labrador mógłby zostać bez nosa.
Ale... gdzie odpowiedzialność właścicielki ???? :?:  :?:  :?:
A dlaczego to ja mam się szarpać z cudzym psem ???  :?:
Ja jestem spokojnym człowiekiem... a powinna trafić na kogoś bardziej nerwowego.
Zapisane

sabriel

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #34 : 2003-07-09, 16:58 »
Dokladnie Dorota, wiem o czym mowisz.
 Moja sunia jest w starszym wieku, niestety zrobila sie bardzo zlosliwa i miewa rozne humory. Staram sie unikac konfrontacji z szczeniakami lub bardzo mlodymi psami bo moja sunia nie lubi jak na nia skacza i chca sie z nia bawic. Niestety nie kazdemu wlascicielowi mozna to przetlomaczyc.
Albo sie ktos zupelnie tym nie przejmuje albo to do niego nie dociera.
Najwazniejsze ze ich piesek jest mlody, nie gryzie tylko chce sie bawic, a ze drugiemu moze to nie odpowiadac to nic nie szkodzi.
Zapisane

zly_pies

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #35 : 2003-07-10, 11:37 »
Na glupote ludzka i brak wyobrazni, jedyna rada jest zdrowe pogryzienie, wtedy sie taki "pancio-a"nauczy, ale szkoda psa :roll: ,wiec ja nosze butelke i pare "krotkich" w ustach :grr: .
Pozdr...Zoska!
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #36 : 2003-07-10, 12:04 »
Sabriel, i co się przejmujesz? Jak taki właściciel szczeniuszka nie rozumie i dalej twierdzi, że maluch chce się tylko pobawić, to nie oponuję - najwyżej mu moja babunia dupę skubnie. Nie ugryzie, a dobrze zwarczy i postraszy. Może to niezbyt fajnie wygląda, ale wychowawcze to to jest :mrgreen:  niemniej jednak staram się unikać jak mogę takich konfrontacji - tylko nie zawsze jest możliwość i chęć ze strony właściciela szczeniaka :roll:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Monik@

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #37 : 2003-07-10, 12:22 »
Cytat: zly_pies
pare "krotkich" w ustach  .

 :lol:  :lol:  :lol:  A co to jest, bo mnie się dziwnie kojarzy.  :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #38 : 2003-07-10, 12:33 »
Monik@, a z czym Ci się kojarzy :?: :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

Agresywna właścicielka
« Odpowiedz #38 : 2003-07-10, 12:33 »

Monik@

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #39 : 2003-07-10, 12:57 »
Poważnie pytasz? A że Zośka idzie i ma (dla postrachu) parę zapalonych petów w ustach. No, chyba by groźnie wyglądała?
Zośka - sorki.
Zapisane

sabriel

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #40 : 2003-07-10, 13:23 »
Cytat: Myszka.xww
Sabriel, i co się przejmujesz? Jak taki właściciel szczeniuszka nie rozumie i dalej twierdzi, że maluch chce się tylko pobawić, to nie oponuję - najwyżej mu moja babunia dupę skubnie. Nie ugryzie, a dobrze zwarczy i postraszy. Może to niezbyt fajnie wygląda, ale wychowawcze to to jest :mrgreen:  niemniej jednak staram się unikać jak mogę takich konfrontacji - tylko nie zawsze jest możliwość i chęć ze strony właściciela szczeniaka :roll:


Wiesz, bo mi  by bylo zal takiego szczeniaka. To nie jego wina ze ma glupiego pana. Moja suka nie zartuje,nie lubi sie spoufalac z mlodziakami, potrafi dac solidne lanie (choc zeby juz  ma tepe). Nie chcialabym doprowadzac do takich sytuacji. Z drugiej strony trudno opedzic sie od  takiego malucha i jak jego wlascicel nie zareaguje to moze sie to skonczyc nieprzyjemnie. Raz juz podnosilam Kame bo maly jamniczek byl bardzo natarczywy, skakal na moja (wlascicielka byla w znacznej odleglosci), a po reakcji suki widzialam ze zaraz da mu  solidna odprawe.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #41 : 2003-07-10, 13:30 »
Z petami? Ja myślałam raczej o krótkich pejczykach plus. do tego gruby łańcuch na szyi - ładnie by pasowało do tej butelki.

Zośka - również sorki
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

zly_pies

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #42 : 2003-07-10, 16:27 »
NIe szkodzi :)  butelka - inaczej pet plastikowy pusty, daje efekt,sprawdzilam, nie mylic z petem { papierosem}, nie pale :P
"Krotkie"- brzydkie slowo, a lancuch, po co? :shock:  siegam do szelek psa i odpinam ze smyczy, to wystarczy.
Pozdr...Zoska
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #43 : 2003-07-10, 20:01 »
to ten właśne byłam na myśli miałam :mrgreen:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Asinka 22

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #44 : 2003-07-11, 15:47 »
Cytat: zly_pies
A, co bedzie, jak Twoje psy wpadna przez te otwarta brame na posesje,tych zakapiorow? :shock:
Pozdr........Zoska


Nie wchodzą - dobiegają tylko do bramy, już to wypróbowałam, zresztą nawet dwa dni temu.

Na te małe skunksy nie pomaga nic - ani butelki, ani smycz, ...
bardzo często stosuję jeden sposób - schylanie się niby po kamień, większość małych ucieka - te nie !!! Pozatym jak próbowałam je pogonić to Pani właścicielka nazwała mnie cyt. "wywłoką" i zabroniła mi chodzić tą drogą !!! :grr:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Agresywna właścicielka
« Odpowiedz #44 : 2003-07-11, 15:47 »

Maraya

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #45 : 2003-07-11, 16:04 »
heh... najmądrzejsza sie znalazła...  :grr:  :grr:  :twisted:  :twisted:  :evil:  :evil:  [o właścicielce tych upiorów małych mówie  ;) ]
Zapisane

zly_pies

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #46 : 2003-07-11, 22:16 »
Asinka to moze je przekup ;)
POzdr...Zoska!!
Zapisane

zly_pies

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #47 : 2003-07-11, 22:23 »
Cholera , nie skonczylam watku, jak jej {wlascicielce dadza dyla za Toba} :hehe:  to sie nauczy!
Pozdr...Zoska
Zapisane

Asinka 22

  • Gość
Agresywna właścicielka
« Odpowiedź #48 : 2003-07-12, 13:52 »
No tak Zły psie tylko co zrobię z 4 psami w tym chyba 3 suczkami, już moja jedna wyprowadziła się od swojej właścicielki, a obawiam się, że kurdupelków na własnym terenie by nie zniosła !!!

Zresztą tata też chyba by się załamał, pół roku przekonywałam go na jednego psa, potem jeszcze drugi - pół roku później, nie nie - mógłby tego nie wytrzymać - chociaż lubi zwierzęta.
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.065 sekund z 26 zapytaniami.