Forum Zwierzaki

Jestem właścicielem sklepu dla zwierząt i interesuje mne czym karmicie swoje psy. Niech piszą osoby które karmią albo suchą karmą lub mokrą z puszek. Według mnie najpopularniejsze karmy to Nutra, Purina i Purina Pro plan, Eukanuba, Hills , Royal canin

JA karmię swojego pieska "zdrową żywnością"... no gotuję mu normalne zupki (krupnik, rybna...), daje mięsko tez gotowane, duzsoona marcheweczke itp... Niestety, moja sunie nie toleruje suchej karmy, ani tej gotowej w puszkach  :(  No ale cuż, może to i lepiej...zawsze zdrowiej... Uwielbie też świeźe owoce...morele  broskwinie najbardziej. A najdziwniejsze jest to, że Pnie, jak jest u kogos w gościnie, wyjada zwierzaom z miseczki suchy pokarm, a u nas, nie je ZADNEGO  :roll:  Hehe... :)

moj nienawidzi karmy z puszek ale sucha uwielbia
dostaje tez zwykłe jedzono np. ser biały

Boże jak można psa karmić jedzeniem gotowanym, no chyba że jest chory. proszę nie wpisujcie jeśli karmicie psa jedzeniem gotowanym. karma sucha dla psa to zbilansowany pokarm który zawiera wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich proporcjach. natomiast jedzenie dla ludzi nie posiada odpowiednich proporcjiwit i mikroelementów. NIE KARMCIE PSÓW JEDZENIEM DLA LUDZI !!!

Nic dziwnego, że tak piszesz :roll: Jak prowadzisz sklep to oczywiste, że nie miałbyś zarobków na karmach, jeśli wszyscy karmiliby psy gotowym :?
Podawać nie powinno się jedzenia z przyprawami, to jest jedzenie dla ludzi! Nie można karmić psa resztkami ze stołu, ale nie np. ugotowanym mięsem! To absurd!
Np. zbilansowanym pokarmem jest Pedigree? :roll:
Dobrze, już więcej nie skomentuje... :?

Dalmafreciak

Zwariowałes??????????????????
Gadasz jak ci z Pedigree, karma do zbilansowany pokarm, bla, bla..
Psy powinny jesc ugotowane przez człowieka jedzenie. Mięsko, korpusy, przełyki od swini, ziemniaczki, ryż, kaszę, a karma to dodatek. (tak karmię Arikę) Chociaz niektóre psy tylko jedzą karme. Najlepsza karma dla psow to ACANA (Arika ja je jako dodatek) i BEWI DOG (kiedys ja jadła), EUKANUBA tez dobra i ROYAL CANIN tez.

Nie umiesz sie pogodzic z tym, ze psy powinny byc karmione takim jedzeniem, a karma to dodatek? *chociaz czasem nie*??????

Pozdrawiam  :) i popraw sie  :roll:

Wiesz Dominisia, wydaje mi się, że wiele witamin i mkroelemontów jest zabijane w dużej temperaturze, więc się z tobą nie zgadzam
Ja uważam, że psy powinny być karmione suchą karmą, z puszki też i "niektórym pożywieniem ludzkim", ale surowym...

ekhm..kustosz. Ja swojego psa karmię gotowanym jedzeniem i jest okazem zdrowia. Ma wszystkie składniki jakich potrzebuje i nie truje go taką chemią typu pedegree czy chappi. Nie kazdego stać na kupowanie kilkograma Royala codziennie, jeżeli ma duzego psa, który wręcz pochłania jedzenie.  Czasami kupie mu taką karmę, jako dodatek, ale on i tak jej nie bez dodatków.

Misty.K
Jak sie ma mięsko itp. z dobrej ręki, prosto od krowy, swini, kurczka, bez konserwantow.  Odpowiednio gotowane mięsko i odpowiednie mięsko jest bardzo dobre. Np. korpusy, przełyki od swini. Zapytaj np. panią Blankę Horbatowską - hodowczynię chartów polskich - powie ci. My bierzemy miecho z malej masarni - zero konserwantów, miesko prosto od tych zwierząt, nie bede sie z toba kłócic, ale nie ma sensu faszerowac psy np. Pedigree, najlepiej najlepsza karma jak ACANA albo BEWI DOG *dodatkowo*, a normalnie mieskiem itd.

Pozdrawiam :)

Jeżeli tak, to się z Tobą zgadzam. Chociaż gotowanie w wysokiej temperaturze zabija nie tylko zarazki i bakteri, nieprawdaż??

Nie mówię o jedzeniu marketowym dla psa bo chyba każdy wie że jedzenie typu pedigree lub nutrena itp itd to jedno wielkie g.... ale nie wyobrażam sobie karmienia np owczarka gotowanym jedzeniem (skutki takiego jedzenia są widoczne na starość) I jeżeli piszecie że pies się czuje dobrze i jego sierść dobrze wygląda to powodzenia. Jedzenie dla ludzie pozbawione jest przedewszystkim kwasów omega 3 i omega 6 poza tym w karmach dla psów zawarte są składniki które są niezbęde przy wzroście psa oraz witaminy w odpowiednich proporcjach

Boże jak można psa karmić jedzeniem gotowanym, no chyba że jest chory. proszę nie wpisujcie jeśli karmicie psa jedzeniem gotowanym. karma sucha dla psa to zbilansowany pokarm który zawiera wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich proporcjach. natomiast jedzenie dla ludzi nie posiada odpowiednich proporcjiwit i mikroelementów. NIE KARMCIE PSÓW JEDZENIEM DLA LUDZI !!!

Kustosz - a wetem jesteś? Może trochę zluzuj. Karmę gotowanym i karmic będę. Bo tak jest zdrowo. Bo dostarczam jej w tym jedzeniu to co trzeba. Dodatkowo dostaje suche. Dla staruchów. I jedzenie gotowane też można zrobić w odpowiednich proporcjach. Przykro mi, ale takimi wypowiedziami nie zmusisz ludzi do karmienia zwierząt wyłącznie suchym żarciem. No i nie zarobisz na sprzedaży suchego - na forum zaglądaja ludzie z całej Polski.

PS. Karma suche NIE zawiera wody. Karma sucha NIE zawiera surowych warzyw. Karma sucha NIE zawiera wszystkich witamin naturalnych.

P.S2 - moja sucz ma 15 lat. Nie wygląda jakby miała umrzeć.

inna sprawa że dzięki suchemu jedzeniu pies gryzie, co pozwala na to że cały czas jego zęby są czyszczone i są używane - poco psu który wcina ciepłe kluchy zęby?? napewno nie do gryzienia !!!

Kustosz, ja Cię bardzo proszę - porzuć slogany. Słyszałeś o podawaniu psom kości? Wołowych i wieprzowych? Czy Tobie naprawdę się wydaje, że psom można tylko zupki przecierowe gotować?

a czy uważasz że pies wcina tylko kluchy (mój kulch nie je jak coś)

nie jestem na tyle niemądry aby chcieć sprzedawać karmę poprzez forum lub coś w tym rodzaju. Myszko nie oceniaj ludzi według siebie.  Nie chce nikogo przekonywać moje pytanie miało na celu wywołać dyskusję a raczej sprawdzić czym ludzie karmią psy i wypowiedzi o jedzeniu gotowanym chciałem uniknać, prosiłem aby ludzie wpisywali nazwy karm i dlaczego je stosują. A ja i tak zdania nie zmienie bo uważam że są karmy suche któresą idealnym sposobem żywienia w okresie wzrostu i starzenia się psa

Kustosz - biedne wilczki zapewne dlatego są gatunkiem wyginającym, że nikt ich suchą karmą nie karmi. Nie rozśmieszaj mnie. Tak jak dla człowieka pokarmem nie naturalnym, a jedynie służącym wygodzie, są fastfoody i gotowe przetwory typu sosy czy soki, tak dla psa i kota sucha karma naturalna NIE JEST. Sucha karma to wygoda i zarobek, m.in dla Ciebie. Ale najzdrowsza dla psa jest, była i będzie dieta złożona z surowizny, mięsa z tłuszczem, warzyw, płatków, mielonych kości, a nie paprochy - chcesz tego, czy nie. BTW, zdrowe żywienie nie polega na dostarczaniu w każdym posiłku idealnie i ściśle określonej ilości "zbilansowanych" witamin, ale ogólnym bilansie - który osiąga się nieskomplikowaną dietą BARF np. - są tam witaminy, białka, potrzebne aminokwasy. W przypadku niedoborów (które, co zadziwiające, nieprawdaż, na naturalnej diecie są rzadkim fenomenem) można ostatecznie sięgnąć po suplementy witaminowe, tak jak w przypadku ludzi.

Pracując w sklepie dla zwierząt mam na codzień okazję przekonać się czym ludzie trują swoje zwierzęta. Począwszy od kluseczek, skończywszy na pedigree lub favorit i chappi !!!

Kustosz, weź mi w takim razie wyjaśnij, jak to jest, że moja karmiona (fe!) gotowanym (fuj!) z kluchami, ryżem i kaszą ma 15 lat i jest zdrowa? Karmiona wyłącznie suchym zaczyna mieć problemy zdrowotne?

mam w takim razie kilka pytań, Jaka tyo rasa ? I czy od początku pies jest karmiony jedzeniem gotowanym?

myszka
Zgadzam się z tobą :)

kustosz
No widzisz? Faszerują Pedigree, a ty jeszcze im mów, ze jedzenie gotowane i surowe miecho jest niezdrowe to zaczną jeszcze bardziej je faszerowac   :roll:  Człowieku zastanów sie co mówisz, nie chce sie kłocic.
Myszka napisala co mozna psu dawac, zgadzam sie. Moja sunia je z małej masarni najlepsze mieso, przełyki, korpusy, itd, warzywa gotowane, owoce i dodatkowo karmę ACANA i jest zdrowa jak ryba, nigdy nie miała zabuzen pokarmowych, nigdy nie wymiotowała z powodu jedzenia, nigdy nie chorowała! Zaraz powiesz, ze Arika własnie teraz jest chora przez to, ze je to co je, a widac, ze jest zdrowa  :roll:  :grr: boshe....

Az mi sie niedobrze zrobiło

Pozdrawiam :)

Kustosz, a ja mam pytanie, czemu pominąłeś milczeniem mój post? Może się odnieś do niego? Czy wiesz, co to dieta BARF i czy możesz mi z czystym sumieniem powiedzieć, że może ludzie też powinni żywić się wyłącznie gotowymi koncentratami z witaminami?

mam w takim razie kilka pytań, Jaka tyo rasa ? I czy od początku pies jest karmiony jedzeniem gotowanym?

Pardon, a co ma rasa do tego :hmmm:


Nie, pies jest ze schroniska, a w schronisku była karmiona czymkolwiek. Niekoniecznie gotowanym. Suche tez dostawały - niekoniecznie śmieci.

Rasa jest bardzo istotna - niektóre psy mają wyjątkowo delikatne żołądki i rzeczywiście nie mogą jesć suchej karmy

:lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Sorka, aleś mnie zagiął teraz. A jakie to rasy?

szczególnie bardzo małe psy, są wrazliwe, dlatego dla takinajmniejszych jest najwięcej rodzai karm suchych, przede wszystkim Rayal Canin produkuje chybz z 5 rodzajów karm dla małych psów ( wrażliwych, wybrednych itd)

Aha, to jednak sie karmi te malutkie, tak?
A wiesz, że nie tylko RC ma linię dla kurdupli? I dla bardzo młodych psów?

DOwiem się w końcu tego, o co pytam? :roll:

Toffiś je zarówno Bosch'a jak i gotowane przez moją mamę żarełko. :wink:

Flaszq, trujesz psa  :?

Kustosz, np. które rasy?
Nie musisz popisywać się 'wiedzą' na temat idealnego żywienia psa, bo nie jesteś ani wetem, ani dietetykiem, z tego co wiem.. :roll: Jesteś właścicielem sklepu, któremu, nie ukrywajmy zależy na zarobku!

Dalmafreciak

Wiem !!! Ale bede go nadal truła :lol:

Ja karmię "jedzeniem domowym" i bewi-dog  ;)

Kustosz jesteś bardzo niemadry. Tak jak powiedziała Myszka, suchocizna NIE jest naturalnym pokarmem psów. No chyba, że uważasz ja za taką. Może jeszcze powiesz że sucha karma i preparaty witaminowe rosna na drzewach? :lol:
P.S wiem ze dalej będziesz bronic swojej tezy na temat wyższości suchej karmy nad gotowanym jedzeniem, bo w sklepie zoo gotowanego nie sprzedajesz, ale nie zamykaj się na argumenty jak szafa pancerna

ilia świetnie powiedziane :wink:

sorry, ale weź jedz sam cały czas suche jedzenie z witaminami, trzeb aprzecież trochę urozmaicenia  ,
jak sam przygotujesz jedzzenie dla psa to masz pewność że nie ma ono samych konserwantów, bo w suchej na pewno jakieś są

weż spróbuj choć tydzień wytzrymać jedząc same suchary posypane witaminami bez żadnych warzyw etc. życzę powodzenia

Taki temat był niedawno..

tak Marco? bo ja jakoś nie widziałam

Ilia - u góry strony jest wyszukiwarka. Na temat żywienia było bardzo dużo teatów. Na temat suchchych karm też.

Eee .. na śniadanie dostaje Chapi .. na obiad poniedziałek-sobota kasza+serca wieprzowe ; niedziela coś a'la rosół + jakieś tam mięso / kości .. oprócz tego zawsze coś jeszcze przekąsi .. tzn wyłudzi odemnie ;D ..

jeśli chodzi o Chappi szczególnie to nowe z pasztecikami to muszę przynać że sprzedaje się rewelacyjnie, poprostu znika z półek :)

Niom - reklama działa cuda :evil:

wiesz to nie tylko reklama ale chyba naprawdę smakuje to psom. Wiesz pies je to co mu smakuje a nie to co zdrowe  :)

mój pies wogóle nie je suchej karmy, ani takiej z pasztecikami, ani takiej bez :) raz mu dałam owej karmy do miski, powąchał i poszedł sobie

Mądry pies :)

moja sunia je mało karmy...a jak je to właśnie chapi...

wiesz to nie tylko reklama ale chyba naprawdę smakuje to psom. Wiesz pies je to co mu smakuje a nie to co zdrowe  :)

Jak ma nie smakować, skoro tam tyle polepszaczy smaku i zapachu?  :lol:  Ale masz rację - pies wrąbie nawet rociny, byle ładnie pachniały i smakowały  :wink:

A o reklamie pisałam pod względem właścicieli - przecież pies sam sobie do sklepu nie pójdzie kupić  ;)  Raz - że nie zarabia, dwa - podejrzewam że prędzej poleciałby do mięsnego  :lol:

hehe myszka zgadzam sie:) to prawda własciciele kupuja jakies jedzonko dla sowjego pieska no ale piesek nie zawsze chce to jesc...w przypadku mojej suni...ona naprawde jest wybredna.jak francuski piesek.....a przeciez jest zwykłym mieszanym jamnikiem...:):)

mój raczej je wszystkie suche karmy które mu dam, czasami robi jakiś wyjątek

Moja kora wcina eukanube pycha i jedzenie domowe mniam mniam :D

moja sunia tez lubi jedzenie domowe ale za duzo jej nie wolno
mama gotuje jej nieraz kasze z sosikiem jej da i mięskiem albo makaronik...

Moja sunia tez za duzo domowego jedzenia nie je tylko na obaidzik i nieraz na kolacje

Niestety, nie do końca zgadzam się z osobami krzyczącymi "tylko gotowane/surowe jedzenie najzdrowsze!"... mój wilk dostał po kaszach, mięskach, kurkach, warzywkach potężnego uczulenia + z braku odpowiednich mikroelementów i witamin (które niestety nie są zawarte w "domowym" jedzeniu) w wieku 7lat zapalenia stawu biodrowego - lewego i prawego... po przestawieniu na odpowiednie suche (nie mówię tu o Pedigree czy Chappi) dożył lat 13 bez kolejnych problemów...
Co do delikatnych żołądków - tak! są rasy o bardzo delikatnych żołądkach np. Yorkshire terriery... One potrzebuję specjalnego traktowania, karmienia i chowania...

Witam
mam pytanie czy psy które żyły dawno temu i obecnie na wolności też sobie gotują??
nie bronie tu żadnej ze stron ale uważam że gotowane nie jest najzdrowszw bo zabija się dużo mikroelementów ,surowe owszem
co do suchej ktoś napisał że nie ma wody owszem nie ma ale po to stoi 2 miska z wodą żeby pies mógł popić
moja sunia je codziennie suche pomieszane z mięsem albo surowym albo z puszki i nie piszę tu o karmach za 5zł za kilo tylko tych lepszych
 
na koniec dodam że jest to temat nie do zamknięcia gdyż każdy właściciel psa bedzie miał swoją teorię i będzie jej bronił

stając w obronie założyciela topiku napiszę tylko że prośba była tylko do osób które karmią suchą i z puszek a nie czy i co gotujecie swoim pupilom

pozdrawiam all  :wink:

Dziękuje wam za wpsarcie i za to że wobez tak miażdżącej przewagi przedstawiliście swoje poglądy na temat suchego jedzenia :wink: . Pozdrawiam

Uczulenie jest uczuleniem - ja mam uczulenie na truskawki, czereśnie, arbuza, brzoskwinie - czy to znaczy, że owoce te powinny zniknąć z jadłospisu wszystkich osób na świecie? Nie, bo są zdrowe. To ja mam z nimi problem.
Brak mikroelementów w naturalnym jedzeniu to wg. mnie wina przygotowującego jedzenie - nieodpowiednie skomponowanie pożywienia tak u zwierząt jak i u ludzi powoduje niedobory. Za dużo kaszy, za mało mięsa, oto najczęstszy błąd żywieniowy. Brak wapnia - to też wina złej kompozycji jedzenia. Sery, jajka, a zwłaszcza ich zmielone skorupki, to dokładnie to, czego często brakuje w psiej diecie. A potem zrzucamy winę za nasze błędy na jedzenie domowe.

hmm napewno masz rację i jeśli ktoś pilnuje i przestrzega wszystkich właściwości diety to i gotowane jest ok ale tak myślę że jednak większość nie zwraca na to uwagi i albo gotuje starając się choć trochę zachować bilas diety(i to jest ok)albo daje to co zostaje po obiedzie najepszym przykładem mogą być nasze wsie(nikogo nie obrażając)gdzie podstawowy pokarm psa podwórkowego to mieszanka kaszy,otrąb i resztek z obiadu i jak ktoś napisze że to nie prawda to umrę ze śmiechu    jeżdzę trochę czasu na wakacje i dłuższe weekendy na tzw.agroturystykę i jak się coś powie właścicielowi to można tylko opie........ zebrać
pozdrawiam al  :wink:

Z reguły jednak takie osoby, które ugotują byle co, kupią też byle co - Pedigree czy inne Chappi. I tu koło się zamyka.
A, jeszcze do twojego poprzedniego postu, Pietia, ja osobiście jestem najbardziej nie za "gotowanym", które naturalne już tak bardzo nie jest, ale za surowym! a za ideał diety psa czy kota uważam BARF, dietę zmierzającą do jak największej wierności naturze.

Tinuś zżera Purinę Pro Plan ( na obiadek z ryżykiem lub po prostu polane sosem :) )
 :wink:

Przygotowywane przez nas jedzenie dla psów zawierało wszystkie możliwe do uzyskania witaminy i mikroelementy, jednak i tak było to za mało. Spotkałam się z wieloma psami które mają uczulenie bądź problemy na starość z powodu karmienia tylko domowym jedzonkiem...
Są karmy suche dla psów które zawierają wilgoć i nie są całkiem suche :)

Jeszcze raz w takim razie pytam, jak to jest możliwe, że jakiekolwiek psy dożyły naszych czasów, skoro naturalne jedzenie jest takie zabójcze? :lol:

Bo mają stałą opiekę weterynaryjną??  :roll:

No dobra. Moja poprzednia sucz, żyjąca jeszcze w czasach, kiedy nie było suchych karm, żarła wyłącznie gotowane. Dożyła 19 lat. Widząc weta tylko przy okazji szczepien i odrobaczania. Jak?

A tak na poważnie - ani przygotowane w domu żarcie - czy to gotowane, czy barf - ani dobrej jakości suche nie jest po prostu "be". Zarówno przygotowanym samodzielnie jak i gotowym żarciem można wpędzić psa w chorobę. Zwierzaka trzeba umieć żywić i znać jego potrzeby. Spotkałam się już z problemami psów starych, karmionych żarciem dla szczeniąt - co z tego, że najwyższej jakości, kiedy o nieodpowiednim bilansie. Stary pies dostawał za dużo wapnia, fosforu, białka. Tak samo jak karmienie leniwego kanapowca żarciem dla wybitnie aktywnych - i mamy człapiącą, zadyszaną kluchę. Karmienie bardzo energicznego psa karmą light lub dla psób "kanapowych" zaowocuje niedoborami. Karmienie zwierzaka bez problemów weterynaryjnych narobi mu po prostu szkód w organiźmie (dotyczy kotów kastrowanych karmionych karmą zakwaszającą mocz lub dla kotów z SUK - tak często polecaną przez sprzedawców w zoologikach "karmą dla kastratów").

Nie jest ważne, czy właściciel karmi "naturalnie" czy suchym. Ważne, żeby wiedział, co robi i robił to z głową. W przypadku samodzielnie przygotowanych karm najważniejsze, by zgadzał się bilans tygodnioy czy miesięczny, pies nie musi dostawać każdego posiłku super zbilansowanego, bardziej istotne jest, by nie wykazywał niedoborów. Takie same niedobory może wykazać przy karmieniu nieodpowiednio dobraną karmą. A to też nie jest łatwe.

Bo mają stałą opiekę weterynaryjną??  :roll:

Oświętyjezunabananie. Na pewno, wilki w lasach mają stałą opiekę wet, psy na wsiach mają stałą opiekę wet, psy za t.zw. komuny miały stałą opiekę wet. Kobieto - susz nie jest i nie będzie naturalnym i najlepszy,m jedzeniem dla psa, nigdy, tak samo, jak zupki w proszku i kisiele wzbogacane wit. C nie będą naturalnym i najlepszym jedzeniem człowieka. To jest WYGODA, owszem. To jest udogodnienie. Dla właścicieli. Ale to nie jest to, co najlepsze dla psa - pies to nie robot, czy piec, w którym możesz napalić brykietami. I tak, jak gatunek ludzki dotrwał we wspaniałym zdrowiu do okresu rozwoju udogodnień typu fastfood i preparowane jedzenie, a potem zaczęło się - otyłość, cukrzyca, próchnica, nowotwory - rezultat konserwantów, tak i psy dotrwały doskonale na swoim naturalnym pożywieniu - mięsie, tłuszczu, kościach. POtem nastąpił okres zachłyśnięcia się karmami suchymi - a w tej chwili na zachodzie wraca się do korzeni, teraz propaguje się BARF, dlaczego? Bo psy na suchym niestety nie kwitły tak, jak by chcieli tego producenci. Bo sztuczne jest sztucznym i nic nie zastąpi naturalnego pożywienia. Oczywiście, są sytuacje, że popełnia się błędy żywieniowe, są też sytuacje złego przyswajania składników pokarmowych, gdzie konieczne są suplementy, a czasem tylko zmodyfikowanie diety. Ale wieki całe psy i ludzie żyli bez sztucznego pożywienia i na zdrowie im to wychodziło - psy na początku wieku nie znały cukrzycy, próchnicy, tak jak i ludzie poznały ją dopiero z wprowadzeniem sztucznego, preparowanego pożywienia z nienaturalnymi dla nich składnikami typu cukry złożone.

A propos opieki wterynaryjnej nie mówiłam o wilkach zyjących sobie dziko w lesie za moim domem  :roll: proszę nie nadinterpretować moich słów...

Tak BTW - w XVI wieku na ten przykład opieki weterynaryjnej nie było. Suchych karm też nie. A znane są psy/ koty dożywające poźnej starości.

Otyłość, cukrzyca, próchnica, nowotwory były od zawsze - tylko się o nich nie mówiło... Tak samo jak strach przed gruźlicą czy grypa dobre kilkanaście lat temu. Nie mówiło się - umarł na to i na to... Pomijam śmierć kliniczną, gdzie ludzi chowano żywcem (nasi kochani królowie...)... ale akurat nie o to chodzi... Pies, ten który jest w domu nie może być porównany z wilkiem, lisem, psem Dingo, szakalem czy innym psowatym... (chodzi o warunki w jakich się nasze psy wychowały, a dzikie zwierzaki). Tym bardziej ich dieta jest inna... Nie namawiam do namiętnego faszerowania suchym, ale nie przesadzajmy z gotowanym... Dla niektórych psiaków gotowane jest tak samo zdrowe jak Chappi... :roll:

Dla niektórych - owszem. Przygotowane w domu (nie tylko gotowane, do takiego zalicza się równiez dieta BARF) też trzeba umieć zrobić.

Znowu powrót do sedna tematu. Co prawda już nie mam ochoty się sprzeczać mimoże zapoczątkowałem tyen temat. Ale raz napiszę że według mnie część karm suchych jest lepsza od jedzenia domowego ( za wyjątkiem diety BARF) ale na tym trzeba się znać i poświęcić dużo więcej czasu niż na kupienie karmy w sklepie, odmierzenia odpowiednij ilości i wsypania psu do miski. W karmach suchych są wszystkie wit i minerały niezbędne dla normalnego funkcjonowania psa. I nie tylko są karmy takie jak Royal canin który wyprodukował specjalnś karmę tylko dla owczarków niemieckich oraz dla Labradorów. Mają one specjalne receptury. Poza tym karma taka jak Eukanuba posiada minerały które ścierają kamień nazębny i zapobiegają próchnicy.
Według mnie należy jedynie odpowiednio dobrać rodzaj karmy do stworzenia i nie będzie żadnych problemów.

A różnice indywidualne? Nie ma organizmów wzorcowych...

Kokoro, jak będę mieć czas, to poszukam paru linków dot. badań nad występowaniem wymienionych chorób "cywilizacyjnych" u zwierząt.

A czy ktoś wziął pod uwagę rasy które zostały wychodowane przez człowieka. czy myslicie że takie latlerki dałyby sobie radę w środowisku naturalnym??

Ratlerki to akurat kiepski przykład, bo to psy na szczury... ;) Każdemu wg wzrostu :) W zasadzie to chyba tylko kompletne kanapowce mogłyby mieć problemy w takim 100% naturalnym środowisku.

Poza tym karma taka jak Eukanuba posiada minerały które ścierają kamień nazębny i zapobiegają próchnicy.

Gwarantuję Ci że nie  :lol:

Jak to gwarantujesz że nie? Sugerujesz że kampania dotycząca programu "DentaCare" to jedna wielka ściema. Że wyprodukowali setki tysięcy plakatów i ulotek w których jest napisane że karma Eukanuba posiada minerały. I według ciebie to jest kłamstwo??
Jednocześnie sugerujesz tym samym że firma P&G i również firma "stopa" która jest wyłącznym dystrybutorem Eukanuby na Polskę wprowadza (okłamuje ) tysiące właścicieli psów mówiąc i pisząc że karma Eukanuba posiada takie minerały. Przepraszam, oszukuje miliony ludzi na całym świecie.

Skoro tak twierdzisz to spodziewam się że masz na to dowody. Bo jeśli masz rację to niezliczona ilość ludzi została wprowadzona w błąd. W co wątpie. Póki co odsyłam na stronę www.eukanuba.com lub www.stopa.com.pl

A żeby nie pozostawać gołosłownym że Eukanuba ma właściwości które pomagają utrzymać zęby psa w dobrym stanie ZAPRASZAM NA STRONĘ  http://www.eukanuba.com/en_BI/jhtmls/nutrition/sw_NutritionQuestions_qanswer.jhtml?li=en_BI&bc=E&pti=PN&sc=D&qi=2052 CZEKAM NA ODPOWIEDŹ

Ja z suchej daje mojemu psu Purine-Friskies Junior, mokre w puszkach też Purina Friskies Junior. Oczywiście kilka razy w tygodniu. Jak narazie toleruje obydwa typy gotowych pokarmów. Oprócz tego gotowane piersi z kurczaka, ryż itp. I zdrowo rośnie  :D

SibCia, to nie jest dobra karma... :?

Purina jest dobrą karmą. Natomisat Friskies nie bałdzo  :o  A to że Purina przejeła Frieskies nie oznacza że Purina lub Frieskies zminiły się na gorsze. Poprostu Friskies produkowany jest pod szyldem Puriny i tyle

Jak to gwarantujesz że nie? Sugerujesz że kampania dotycząca programu "DentaCare" to jedna wielka ściema. Że wyprodukowali setki tysięcy plakatów i ulotek w których jest napisane że karma Eukanuba posiada minerały. I według ciebie to jest kłamstwo??
Jednocześnie sugerujesz tym samym że firma P&G i również firma "stopa" która jest wyłącznym dystrybutorem Eukanuby na Polskę wprowadza (okłamuje ) tysiące właścicieli psów mówiąc i pisząc że karma Eukanuba posiada takie minerały. Przepraszam, oszukuje miliony ludzi na całym świecie.

Skoro tak twierdzisz to spodziewam się że masz na to dowody. Bo jeśli masz rację to niezliczona ilość ludzi została wprowadzona w błąd. W co wątpie. Póki co odsyłam na stronę www.eukanuba.com lub www.stopa.com.pl

A żeby nie pozostawać gołosłownym że Eukanuba ma właściwości które pomagają utrzymać zęby psa w dobrym stanie ZAPRASZAM NA STRONĘ  http://www.eukanuba.com/en_BI/jhtmls/nutrition/sw_NutritionQuestions_qanswer.jhtml?li=en_BI&bc=E&pti=PN&sc=D&qi=2052 CZEKAM NA ODPOWIEDŹ

Kustosz, ja Cię bardzo proszę, nie krzycz  :roll:  Czy ja twierdzę, że nie posiada minerałów? Mogą drukować plakatów ile im się żywnie podoba, mogą reklamować ile chcą. Papier przyjmie wszystko. Czy napisałam gdzieś o kłamstwie? Nie wkładaj mi proszę w posty słów, kórych nie napisałam.

Eukanuba jest dobrą firmą, produkuje dobre psie żarcie. Produkuje żarcie z minerałami. Ale to, że zawsze zapobiega powstawaniu kamienia i próchnicy to lekko przereklamowana sprawa. Reklama jest reklamą - przecież w reklamie nie powiedzą Ci, że "może nie skutkować" bądź że jej "skuteczność jest ograniczona". Przyjżyj się reklamom proszków do prania - znajdziesz analogię.

Moja dostaje eukanubę - ma tendencję do powstawania kamienia, i gdyby nie systematyczne mycie zębów i podawanie kości cielęcych, co pół roku lądowałaby u weta na odkamienianiu. Znam psy karmione wyłącznie eukanubą - i jajko. Też trzeba było usunąć kamień.

Jest zasadnicza różnica w zwrocie "pomaga zapobiegać" a stanowczym "zapobiega". Minerały w żarciu, tak samo jak podawanie pokarmów twardych (typu kości, ścięgna, chrzęści) do gryzienia pomagają zapobigać. U psów z mniejszą tendencją do powstawania kamienia pomoże na tyle, że nie powinien pojawić się problem. U psów z większą - problem pojawić się może. Kwestia predyspozycji osobniczych.

Tak tylko twoje stwierdzenie że "Gwarantuje ci że nie" w stosunku do mojej wypowiedzi że Eukanuba zawiera minerały. Musiała spowodować moją wypowiedź. A jeśli chodzi o reszte mojej wypowiedzi to wynika to z logicznego toku myslenia.

Skoro negowałaś istnienie minerałów to tym samym sugerowałaś że firma Eukanuba okłamuje ludzi ( to chyba logiczne)

kustosz82 naprawde sadzisz ze sucha jest lepsza od gotowanego? dajac psu gotowane dajesz jedzenie NATURALNE do ktorego dodajesz kompleks witamin i w ten sposob zapewniasz mu wszystkie skladniki odrzywcze takie jedzenie jest napewno zdrowsze i mniej chemiczne niz sucha ktora zostala stwozona na potrzeby wojska miala ona zaoszczedzic czas i miejsce.Naprawde przedkladasz suche przed miesem+warzywami+serem+ryzem i witaminami?

Paco odpowiem ci pytaniem na pytanie. Czego nie ma w karmie suchej co jest w naturalnej (oprócz tego że naturalna karma to naturalne składniki )??

Raczej zadaj pytanie co jest w karmie suchej, czego nie ma w naturalnej: nie ma farbek, konserwantów, sztucznych aromatów...

dokladnie i brakiem tych wyzej wymienionych badziewi naturalne jest zdrowsze od sztucznego/suchego

Myszko podaj mi nazwy tych karm w której są farbki oczywiście chodzi mi o karmy klasy super premium? Poza tym moje pytanie inaczej brzmiało.

W takim razie moi drodzy oponenci powiedzcie mi jak stworzyć jedzonko naturalne dla psów które mają upośledzenie funkcji wydalniczej i regulacyjnej nerek albo zwyrodnieniowe choroby stawów.

np: artroflex
Spotkales sie kiedys z opinja ze psy karmione sucha rosna nadmiernie w gore a za slabo w szerz?
Mam rottweilera ma 13lat od malego byl karmiony gotowanym jest zdrowy jak ryba teraz Ty odpowiedz mi na pytanie: Co jest zlego w jedzeniu gotowanym+witaminy?w czym sucha jest lepsza?

W żadnym poście nie napisałem że jedzenie naturalne jest złe! to po pierwsze.
Cały czas staram się uświadomić was że jedzenie suche wcale nie jest gorsze od naturalnego. A w niektórych przypadkach nawet lepsze. Gdy pies ma różne dolegliwości. Człowiekowi trudno jest stworzyć taki posiłek w takich proporcjach aby pies był wyleczony z wielu chorób takich jak np : stany zapalne jelit
choroba pasożytnicza
niedoczyność tarczycy
zwyrodnieniowa choroba stawów i inne.

Jak już wiadomo zajmuje się sprzedarzą karm suchych, W ciagu tych kilku lat miałem kilka przypadków gdy karma niektórym psom poprostu nie pasowała i powodowała uczulenia lub miał (karma) za dużo białka. Byłto może 1 % wszystkich klientów a jeśli chodzi o białko to Hills produkuje karmę niskobiałkową specjalnie dla chorych psów.

Nie twierdzę że dieta BARF jest zła. jesli pies toleruje takie jedzenie a właścicielowi che się i ma czas codziennie gotowac obiadki dla swojego pupila to proszę bardzo. Ja jednak zostanę przy swoim. Na koniec przedstawie fragment artykułu na temat jedzenia suchego:


"....Karmy wysokiej jakości, produkowane przez wyspecjalizowane firmy z długoletnią tradycją nie zawierają sztucznych barwników i konserwantów. Na pozór wyglądają nieinteresująco, zwykle jednolite "chrupki" o ciemnobrązowym zabarwieniu... Nasze oko, które próbuje dowieść, że "to co ładne jest tez dobre", w tym przypadku nie ma racji:-)) To właśnie te z pozoru "nieładne" karmy są najczęściej źródłem bogatego w wartościowe i łatwo przyswajalne składniki odżywcze pokarmu. Psy z natury są drapieżnikami, dlatego ich dzienna dawka pokarmowa powinna zawierać duży udział białek pochodzenia zwierzęcego. Tego typu białko, charakteryzujące się zarazem wysoką wartością biologiczną znajduje się w mięsie kurcząt, jagniąt, ryb oraz w pełnych jajach kurzych.
Kolejny składnik, czyli węglowodany, w karmie dla psa powinny pochodzić ze zbóż wysokiej jakości: ryżu i kukurydzy, które dodatkowo ze względu na minimalna zawartość glutenu zmniejszają ryzyko wystąpienia alergii pokarmowych. Dla zdrowej skóry i pięknej sierści ważna jest z kolei obecność kompleksów nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3 i Omega-6.  Poza tymi składnikami dobre karmy suche zawierają szereg innych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania związków chemicznych, zbilansowanych optymalnie.
Granulaty suche są dostępne w kilku opcjach, tak aby mogły zaspokoić zapotrzebowanie psów w różnym wieku, stanie fizjologicznym, poziomie aktywności i zdrowiu.

Niepodważalne atuty tych karm to:
- kompletne i dobrze zbilansowane pożywienie
- wysoka przyswajalność składników odżywczych
- pomoc w utrzymaniu prawidłowej higieny uzębienia
- łatwość w podawaniu
- dobra relacja jakości do ceny
- mniejsza masa odchodów psa"

Cytat: kustosz82

Poza tym karma taka jak Eukanuba posiada minerały które ścierają kamień nazębny i zapobiegają próchnicy.

Gwarantuję Ci że nie  :lol:

Naprawde mój wet powiedział że ma


sama juz niewiem :?

Eukanuba posiada te minerały. Jesli mas wątpliwośći napisz pytanie na adres stopa@stopa.com.pl lub zadzwoń pod nr infolinia: 0 801 150 048
(czynna od poniedziałku do czwartku od 8.00 do 16.00) Jest to infolinia Eukanuby. Tam udzielą ci wszystkich odpowiedzi. :)

ale mi się wydaje ze na tej infolinii moga powiedziec ze ma te mineraly, ale tak samo na infolinii chappi moga mi powiedziec ze to swietna zbilansowana i ZDROWA karma

Eukanuba posiada te minerały. Jesli mas wątpliwośći napisz pytanie na adres stopa@stopa.com.pl lub zadzwoń pod nr infolinia: 0 801 150 048
(czynna od poniedziałku do czwartku od 8.00 do 16.00) Jest to infolinia Eukanuby. Tam udzielą ci wszystkich odpowiedzi. :)

Jutro zadzwonie.(jestem ciekawstka :oops:  :oops: )I się o wszystko spytam

Tobi to w takim razie karm swoje psa Chappi z przekonaniem że jest najlepsza. Nie porównój tych karm!!

Tobi to w takim razie karm swoje psa Chappi z przekonaniem że jest najlepsza. Nie porównój tych karm!!

kustosz o co ci chodzi? czy ja napisałam ze karmię swojego psa chappi!
napisałam ze kazda firma możę powiedziec co jej sie tylko podoba!!! a ty juz musisz pomyslec czy w to wierzyc czy nie
wiadomo ze bedą zachwalać swoje produkty

a po 3 to się nie nazywam TOBI!

Moja kolezanka bardzo chwali karme pedigre (sorka jeżeli żle napisałam)Ma jamnika długowłosego.

Każdy chwlai swoja karme :D

no i włąśnie o to mi chodziło

ELLO!!!

zauważyłam że duzo osob karmi kundelki karme taka jak chappi lub pedigre zawsze zastanawiałam sie dlaczego??

Znajoma właścicielka starszego, schorowanego jamniczka [po paraliżu] kupowała mu u weterynarza specjalną karmę dla seniorów, chyba właśnie Eukanubę. Karma ta zawierała specjalny składnik ścierający kamień. Faktycznie, piesek miał czyściutkie ząbki. Mógłby reklamować psią pastę do zębów!   :)

A może i bede reklamować paste do zebów :lol:  :lol:

Tak tylko twoje stwierdzenie że "Gwarantuje ci że nie" w stosunku do mojej wypowiedzi że Eukanuba zawiera minerały. Musiała spowodować moją wypowiedź. A jeśli chodzi o reszte mojej wypowiedzi to wynika to z logicznego toku myslenia.

Skoro negowałaś istnienie minerałów to tym samym sugerowałaś że firma Eukanuba okłamuje ludzi ( to chyba logiczne)

Kustosz - negowałam to zapobieganie powstawaniu kamienia - nie minerałom. Myślę, że wyjaśniłam?

Tak rozumiem co miałaś na mysli , szkoda tylko że od razu nie napisałaś że chodzi ci że chodzi ci o skuteczność a nie o minerały. Ale jest ok :wink:

Moj piesek je i sucha karme i karme z puszek, najlepiej smakuje jej Chapi - wolowina z drobiem, lub wolowina z warzywami - Kiedys jadla domowe jedzonko, ale troche nie mam czasu na przygotowywanie jej tego codziennie...

Najpierw piszesz:

Boże jak można psa karmić jedzeniem gotowanym, no chyba że jest chory

A potem

W żadnym poście nie napisałem że jedzenie naturalne jest złe! to po pierwsze

To ja Cie chyba nie zrozumialem

Niepodważalne atuty tych karm to:
- kompletne i dobrze zbilansowane pożywienie
- wysoka przyswajalność składników odżywczych
- pomoc w utrzymaniu prawidłowej higieny uzębienia
- łatwość w podawaniu
- dobra relacja jakości do ceny
- mniejsza masa odchodów psa"

Czy Ty cytujesz ulotki :?: , w kazdej ulotce jest cos w ten ton (McDonald's jest ze swiezej wolowiny)

i wierzysz ze w karmie typu np:RC (bardzo dobra sam dozucam) nie ma konserwantow? moze jest jeszcze swierza jak miesko z ryzem ;)

Nadal nie podales zadnego argumentu czemu sucha lepsza zachwalasz tylko ja i czy nie zauwazyles roznicy miedzy psami jedzacymi sucha i swierza+wit.(to obowiazkowo) karma szczefolnie na poczatku mlodosci u psow?

kora1993 a wet handluje karma :roll:

PS

Psy z natury są drapieżnikami, dlatego ich dzienna dawka pokarmowa powinna zawierać duży udział białek pochodzenia zwierzęcego. Tego typu białko, charakteryzujące się zarazem wysoką wartością biologiczną znajduje się w mięsie kurcząt, jagniąt, ryb oraz w pełnych jajach kurzych.
Kolejny składnik, czyli węglowodany, w karmie dla psa powinny pochodzić ze zbóż wysokiej jakości: ryżu i kukurydzy

No i w czym cos co zawiera duzy udzial skladnikow z ryzu, miesa i jajka jest lepsze od miesa, ryzu i jajka a jak dosypiesz witamin i np. tranu dasz drobno posiekana marcheweczke serek bialy odrobinke i szczypte siemia lnianego masz super extra posilek potem polecam dac kosteczke z golonki (z tymi oslizglymi sprawami - dobre na stawy ;) ) wtedy wszystko w brzuszku sie ulozy i zabki popracuja bedzie ladna szczeka i czyste zabki :)  naprawde taka dieta jest dla mnie lepsza  niz zbilansowana sucha :)

Tak handluje

Kora, to co się dziwisz, że zachwala? Przecież chce sprzedać... jakby sprzedawał g... jako perfumy, to też by się upierał, że pięknie pachnie.

Paco&Rocki, dokładnie tak! A jeszcze zapytam, Kustosz, czy wierzysz serio, że karmy są robione z pełnowartościowego mięska, warzyw, itp.? Nawet w najlepszych mięso jest raczej gatunku drugiego, o ile w ogóle jest to mięso w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie resztki zostałe po przerobie. Nie mówię, że totalnie złe, to w Pedigree, Chappi itp. są same oczy i kopyta, ale polędwiczki to to nie są. To samo z warzywami. A tak nawiasem mówiąc, kukurydza jest jednym z najczęstszych alergenów dla psów, więc nie wiem, czy to takie dobroczynne, że jest w karmach, no ale u producenta jest tania... ;)

Poraz setny już piszę i powtarzam. dzięki Paco że tak wybiurczo cytujesz moje wypowiedzi.
Napisałem w poprzednim poście ty, dłuższym że jeśli ktoś ma czas na zabawę w gotowanie obiadków to proszę bardzo. Chcesz żebym podał argumenty.
Podawałem je kilkukrotnie:

Niepodważalne atuty tych karm to:
- kompletne i dobrze zbilansowane pożywienie
- wysoka przyswajalność składników odżywczych
- pomoc w utrzymaniu prawidłowej higieny uzębienia
- łatwość w podawaniu
- dobra relacja jakości do ceny
- mniejsza masa odchodów psa

Pytałem się was o sprawę psów chorych ale nikt z was zwolenników karmy naturalnej nie raczył mi odpowiedzieć nie wiem może dlatego że tak dobranych posiłków dla chorych psów nie da się w domowym zaciszu skomponować??
A jeśli się da to proszę napisać jak powinien wyglądaćposiłek dla psa chorego na:
stany zapalne jelit
choroba pasożytnicza
niedoczyność tarczycy
zwyrodnieniowa choroba stawów.

Cały czas porównujecie karmy suche do g... albo jeszcze gorzej do Mc donalda. Myszka zarzuca mi ciągle że przez to że je sprzedaje to mam taki stosunek do karm suchych a nie innych. I tu po cześci masz rację, ale w przeciwieństwie do innych sklepów ja niesprzedaje gówna.

Piszecie również o karmach które uczulają. Wśród swojego asortymentu mam co najmniej 5 karmróżnych firm stworzonych specjalnie dla psów alergicznych które nie posiadają kukurydzy są najcześciej z kurczakiem i ryżem albo z Jagnięciną - która wbrew opinii cześci właścicieli nie uczula.

Według mnie jedzenie suche jest na tyle zbilansowane że pies nie potzrebuje więcej do jedzenia. wszystkie wit i minerały łącznie z takimi rzeczami jak Jod, ,kwas foliowy, Biotyna, których często brakuje w naturalnym posiłku a które się podaje do jedzenia jako dodatek (sztuczny).

Pytasz mnie myszko czy wierzę że karmy suche są robione z pełnowartościowego mięsa. Otóż odpowiem ci tam
Byłem na kilku szkoleniach. Międzyinnymi w sochczewie gdzie jest fabryka firmy MasterFoods która produkuje Pedigree i miałem okazję widzieć również prdukcję karmy Purina w Belgii. Otóż różnica jest ogromna. W Masterfoods smród przy produkcji jest okropny, jest to robione bardzo czysto ale mielone składniki nie są dobrej jakości, nawet jeśli są to odpady zwierzęce to są one doprowadzone to takiej formy że nawet człowiek mógłby to zjeśc- chodzi o czystosć. Natomist w Belgii produkcja karmy Purina wyglądała zupełnie inaczej. tam co chwilę produkowana karma jest sprawdzana czy spełnia wszystkie normy, czy posiada wszystko to co jest napisane. Mięso dowożone do fabryki jest już wyselekcjonowanie (krojenie mięsa odbywa się poza murami fabryki) A do fabryki wierzdżają tylko wybrane części zwierzat ubojnych. Nie ma mowy  o tym zeby w karmie były mózgi, kopyta, oczy itp.

Mam również pytanie czy taki sam stosunek macie do karm leczniczych takich jak Eukanuba veterinary, albo RC który jest przepisywany na schorzenia psów między ionnymi podczas rekonwalescencji po operacjach i podczas leczenia raka

Pytałem się was o sprawę psów chorych ale nikt z was zwolenników karmy naturalnej nie raczył mi odpowiedzieć nie wiem może dlatego że tak dobranych posiłków dla chorych psów nie da się w domowym zaciszu skomponować??

Karmienie psa chorego hmm no takiego pozwienie pewnie trudno SAMEMU skomponowac w domowym zaciszu ale chyba podstawowa sprawa u takiego psa jest podawanie lekow niewatpliwie karma weterynaryjna jest pomocna ale chyba nie myslisz ze w ten sposob
mozesz wyleczyc psa.

Cały czas porównujecie karmy suche do g... albo jeszcze gorzej do Mc donalda

Ja porownuje slogany producentow suchej paszy do sloganow np: McDonalda

jedzenie suche jest na tyle zbilansowane że pies nie potzrebuje więcej do jedzenia. wszystkie wit i minerały łącznie z takimi rzeczami jak Jod, ,kwas foliowy, Biotyna, których często brakuje w naturalnym posiłku a które się podaje do jedzenia jako dodatek (sztuczny)

Niewiem na ile tran z dorsza jest sztuczny
Ale w przeciwienstwie do karm suchych w jedzeniu gotowanym jest wiele witamin naturalnych i wszystko jest swierze nie obrabiane w 1000 stopni C prasowane wysuszane itd.

jeśli ktoś ma czas na zabawę w gotowanie obiadków to proszę bardzo

A gotowales kiedys psu? u mnie jest to 15min. Wsypiesz ryz ktory ma sie gotowac 15-20min marcheweczka tez sie gotuje w tym czasie pokrojisz miesko i serek i po ptakach, zrobienie np. kluseczek lanych to tez chwila mysle ze straszenie gotowaniem jest nieuzasadnione.Oczywiscie wsypanie 400gr. suchej idzie szybciej :lol:

Piszecie również o karmach które uczulają. Wśród swojego asortymentu mam co najmniej 5 karmróżnych firm stworzonych specjalnie dla psów alergicznych które nie posiadają kukurydzy są najcześciej z kurczakiem i ryżem albo z Jagnięciną - która wbrew opinii cześci właścicieli nie uczula.

A ja bym wolal podawac jagniecine i kurczaka z ryzem ;)

dzięki Paco że tak wybiurczo cytujesz moje wypowiedzi

Zaden problem moze juz nie bedziesz pisal gotowane o Boze o Boze

I nieodpowiedziales czy wymieniane przez Iebie zalety suchej sa z ulotek? :?

Paco albo piszesz poważnie albo się zgrywasz. Ja staram się byc poważny bo o waznych rzeczach mówimy a ty widzę przy okazji dobrze się bawisz. Ale jesli taką strategię przybrałeś to gratuluje ci chłopie!

Nie twierdzę że dzięki karmom specjalistycznym można wyleczyć psa. masz rację przedewszystkim leki a równie ważna rolę w trakcie leczenia ma to co pies je! i tu nikt nie odpowiedział na to pytanie bo pewnie nie zna odpowiedzi. Czy da się skomponować posilek dla chorego psa ( na choroby podane w poprzednich postach)

Jeśli się wczytasz Paco to (jeśli potrafisz) to ja wśród składników nie wymieniłem tranu!!!

W kolejnym punkcie masz racje i tylko w tym niestety. Wsypanie jedzenia suchego do miski zajmuje chwile łącznie z odmierzeniem to jest jakieś 30 sekund. W twojej wypowiedzi zabrzmiało to jak zarzut. Otóż powtarzam jesli ktoś ma ochotę i czas na przyrządzanie obidków to nie mam nic przeciwko i trudno żebym miał jest to indywidualna decyzja każdego.

Jesli masz możliwość podawania Jagnięciny z ryżem psu (ale nie suchą karmę) To tym bardziej ci chłopie gratuluje!!!

A jeśli chodzi o to moje o Boże o Boże to uszczęśliwie cie - o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże, o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże, o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże, o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże!!

Informację które posiadam są z oficjalnych stron firm produkujących karmy lub ze stron wyłącznych dystrybutorów na Polskę,  Natomiast opinię na temat karm uzyskuje od chodowców i klientów

Paco albo piszesz poważnie albo się zgrywasz

A w ktorym momencie myslisz ze sie zgrywam :?

Czy da się skomponować posilek dla chorego psa ( na choroby podane w poprzednich postach)

Tak da sie

Jeśli się wczytasz Paco to (jeśli potrafisz) to ja wśród składników nie wymieniłem tranu!!!

Chcialem zauwazyc tylko ze tran dodaje sie jako dodatek i zawiera szereg witamin, tran byl tu przykladem nie cytowaniem ciebie i riposta na:

często brakuje w naturalnym posiłku a które się podaje do jedzenia jako dodatek (sztuczny).

wiec niekoniecznie jest to dodatek sztuczny mysle ze sie dogadalismy

W kolejnym punkcie masz racje i tylko w tym niestety

Napisz lepiej w ktorym punkcie nie mam racji i napisz swoje argumenty, obserwacje jesli takie masz a nie slogany ze strony eukanuby bo chyba kazdy z nas czytal tego typu materialy reklamowe

Jesli masz możliwość podawania Jagnięciny z ryżem psu (ale nie suchą karmę) To tym bardziej ci chłopie gratuluje!!!

Jagnieciny nie daje ale mozesz pogratulowac mozesz dawania ryu+kurczaka+marchewki+serka+jajeczka+traniku+kapustki+witaminek i jeszcze wielu innych bardzo zdrowych rzeczy

A jeśli chodzi o to moje o Boże o Boże to uszczęśliwie cie - o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże, o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże, o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże, o Boże, o Boże , o Boże , o Boże, o Boże , o Boże!!

A to co zachowanie dziecka :shock: ktoremu zrobilo sie glupio

eśli się wczytasz Paco to (jeśli potrafisz)

Takich uwag sobie nie zycze odbieram to jako brak argumentow z Twojej strony

Informację które posiadam są z oficjalnych stron firm produkujących karmy lub ze stron wyłącznych dystrybutorów na Polskę

A przepisujesz je czy nauczyles sie na pamiec?

Natomiast opinię na temat karm uzyskuje od chodowców i klientów

A ja swoje na podstawie obserwacji swojch psow

Kustosz, ale na pewno się da, przeciez suche karmy to jest wynalazek nowy, a jakoś dzięki Bogu, chore psy, koty i chorych ludzi zawsze się jakoś podtrzymywało przy życiu nie szkodząc im ;) Pewnie, że tutaj będzie więcej zachodu, żeby dobrać proporcje, składniki, ale da się. A już szczególnie nie łapię problemu z chorobą pasożytniczą, możesz mi powiedzieć, jakie to pasożyty masz konkretnie na myśli, które wymagają karmienia suchą karmą (oczywiście psa, a nie pasożytów :lol: )?
A jeszcze pytanie do ciebie odnośnie jagnięciny z ryżem, czy znasz najnowsze badania lekarzy amerykańskich dot. niebezpieczeństw karmienia tylko tą karmą?
A, co do składu karm, powiem ci, że po pierwsze lekarskie, niesubiektywne opracowania mówią coś zupełnie innego nt. składu, a i miałam do czynienia z osobą pracującą tam na stałe i niejedno miała do powiedzenia co do rzeczy wrzucanych do karm. Owszem, są "human quality" karmy, ale to są karmy po pierwsze u nas niedostępne, po drugie, drogie, właśnie z powodu tego, że składniki są w nich jakości "jak dla ludzi". A w przeciętnej karmie, nie czarujmy się, to, co zostaje z rozbioru. I nie są to polędwiczki, nawet jeśli nie tylko oczy :P

Zmęczony jestem tym odpisywaniem na Twoje mało składne i mało udane riposty.

Nie wiem o co chodzi. Swoje zdanie w tym temacie już opisałem i wydaje mi się że wystarczy. Różnica między nami jest taka że ty możesz obserwować swoje psy, a ja oprócz obserwacji swojego mam opinię właścicieli kilkudziesięciu psów.

Nie muszę ci się tłumaczyć czy znam na pamieć to co jest  w karmach czy przepisuje.
Jestem poza tym zmęczony rozmową z Tobą bo nic nowego z Twoje strony ona nie wnosi do tematu.

Odnośnie postu myszki. Nie znam najnowszych badań amerykańskich uczonych na temat żywienia.

Odnośnie pasożytów. Nie jestem ani wet ani nie znam się na pasożytach. Są karmy które mają za zadanie zwalczyć choroby pasożytnicze. Ani Tobie pewnie ani mi nazwy pasożtów i chorób pasożytniczych nic nie powiedzą. ;)  chodziło mi o to czy może jest naturalna dieta zwalczająca pasożyty chociażby te najbardziej popularne z jelit, przewodu pokarmowego, wątroby skóry.  :)

Najnowsze badania dowiodły, że karmienie wyłącznie karmą jagnięcina z ryżem lub takim mięsem (!) może doprowadzić do uszkodzenia mięśnia sercowego, z powodu ubogiego w pewne aminokwasy składu jagnięciny. Karmy nie są do tej pory wzbogacane, bo problem dopiero wykryto.
Co do pasożytów, to przede wszystkim LEKI, bo sama dieta i tak nic nie da. A naturalne produkty zwalczające pasożyty? Oczywiście, że są - nie podam ci tu w odniesieniu do psów, ale jeśli chodzi o ludzi, dobre wyniki osiągają niezmiennie stare dobre pestki z dyni :) Na przykład.

No Twoje posty poza haslami ze stron producentow rowiez nie wnosza nic nowego.
Mozesz napisac w jaki sposob produkuje sie sucha karme?w jakich temperaturach jakich procesach itp.

PS
Uwazasz ze pracoanie w sklepie zoologicznym daje ponadprzecietne mozliwosci obserwacji psow? :shock:?

Tak uważam że praca w sklepie daje takie możliwości.

Ok ja tak nie uwazam
A mozesz mi napisac jak powstaje sucha karma?

Mam ci opisać cały proces?? powstawania karmy?? Musiałbym książkę napisać a poza tym i janie znam większości różnych procesów jakie zachodzą przy produkcji ponieważ nie zajmuje się tym. jest to bardzo skomplikowany proces, który jest interesujący ale nie na tyle aby go aż tak dogłębnie poznawać. W skrócie to chyba każdy wie jak wygląda produkcja.

Mięso i inne składniki są mieszane w odpowiednich proporcjach (składniki typu pszenica, mączka drobiowa, jęczmień, pulpa buraczana, tłuszcz, drożdże itd) poczyl ulegają procesom takim jak podgrzewanie(1000 stopni  ;) ), formowanie, suszenie i pakowanie.

Dzieki chodzilo mi wlasnie o takie wytlumaczenie

składniki typu pszenica, mączka drobiowa, jęczmień, pulpa buraczana, tłuszcz, drożdże itd) poczyl ulegają procesom takim jak podgrzewanie(1000 stopni  ), formowanie, suszenie i pakowanie

A czy zauwazyles roznice w budowie psow szczegolnie w wieku mlodzienczym u psow karmionych sucha i gotowana karma?

nie zauważyłem. A powinienem??

Niewiem czy powinienes w kazdym razie wielokrotnie spotkalem sie z opinja ze psy karmione tylko sucha karma rosly jakby szubciej w gore a mniej w szerz :roll: wlasciciele tych psow karmili eukanuba i zaznacze ze nie mosi tak byc w przypadku kazdego psa, moze reakcja osobnicza fakt faktem psy (nie pies) te rosly mocno w gore

Ale rosły do nienaturalnych wielkości nie rozumiem. Psy w okresie młodzieńczysz, bardzo szybko rosną? Czy są jakieś badania robionę jeśli chodzi o zależnośc jak to nazywasz wzrostem psa w góre a jedzeniem suchego??

Nie nie rosly do nienaturalnych wielkosci rosly w gore mocniej niz w szerz w porownaniu z psami tej samej rasy.Pisalem ze jest to obserwacja na podstawie kontaktu z wlascicielami tych psow nie badania naukowe

Skoro nic się z nimi złego nie dzieje to według mnie nie ma powodu do obaw.  Ja tłumaczyłbym to zjawisko na przykładzie ludzkich dzieci. Dziecko źle jedzące lub odżywiające się w sposób mało racjonalny rośnie słabo,, słabo się rozwija itd. Natomiast dziecko które dostaje jedzenie wysokiej jakości (nie konieczne smakołyki) pożywne, wraz ze wszystkimi wit i minerałami to w okresie dorastania dojrzewa szybciej. Tak ja to sobie tłumaczę. Pozdro :wink:

Moj pies mial (bo juz mu to wyleczylam) marskosc watroby. Jadl caly czas Pedigree. Poszlam do zaufanej i moim zdaniem dosc dobrej lecznicy i weterynarz powiedzial, ze dolegliwosci sa powodem wlasnie Pedigree. Nalozyl mojemu psu diete (drob, ryz, kasza), a takre polecil specjalna karme lecznicza. Niestety nie moglam karmiac nia psa, poniewaz byla za droga (mimo iz cale wydatki pokrywa moja babcia-to jej pies, ale wyjechala i od 6 lat jest u nas). Karma kosztowala 80zl za kilogram...bez przesady, moj pies jest mieszancem husky i wilka, wiec je wcale nie malo (i tak prze pare tygodni dostawal ta karme). Dlatego wlasnie zmienilam karme na Chapi (czesciej daje jej sucha, ale czasem urozmaicam puszka). I moj pies jest zadowolony (i pelny zycia) i ja nie mam z nim problemow.

Zmieniłaś jeden szajs na drugi szajs, więc przygotuj się niestety na nawrót dolegliwości... :?

Kustosz82 ale te psy byly za malo poterznie zbudowane w porownaniu do wysokosci :roll:

Dziecko źle jedzące lub odżywiające się w sposób mało racjonalny rośnie słabo,, słabo się rozwija itd. Natomiast dziecko które dostaje jedzenie wysokiej jakości (nie konieczne smakołyki) pożywne, wraz ze wszystkimi wit i minerałami to w okresie dorastania dojrzewa szybciej.

Kustosz, każdy lekarz powie ci, że za szybko wzrost jest niebezpieczny dla organizmu - może doprowadzić do różnych problemów ze stawami, m.in.

To pewnie brakowało im jakiegoś składnika, może karma była źle dobrana, zby mała ilość tłuszczu i białka w stosunku do aktywności tych psów. Nie wiem co może być przyczyną takiego wzrostu. Napewno nie sterydy.

http://www.americanakita.net/index.php?option=content&task=view&id=9&Itemid=51 FAQ na temat diety BARF :)

Sprytnie :) A oto moja odpowiedź :

"Psie porady! - Dlaczego sucha karma?

Już od dawna naukowcy zastanawiali się czym zastąpić naturalny pokarm podawany naszym pupilom w warunkach domowego chowu. Nigdy bowiem domowy pokarm nie zastąpi w pełni zbilansowanej suchej karmy produkowanej przez wiodące firmy na tym rynku. Produkowane karmy zapewniają najlepsze połączenie składników, które wzmacniają naturalną ochronę zwierzęcia. Pokarm ten został specjalnie stworzony, aby wzmacniać system immunologiczny psa, a także by dostarczać niezbędnych składników odżywczych. Są one doskonałym źródłem protein oraz węglowodanów, które powodują że pokarm jest tak smaczny i lekkostrawny. W karmach tych zawarte są niezbędne kwasy tłuszczowe Omega 3 i Omega 6. Obydwa odgrywają kluczową rolę w procesach metabolicznych, a w szczególności chronią skórę i sierść psa. Wyjątkową cechą tych karm jest to, że szeroka gama produktów dba o potrzeby każdego zwierzęcia, chroniąc zdrowie psa na każdym etapie jego życia. W ten sposób sucha karma pomaga psu cieszyć się długim i zdrowym życiem. Kiedy mówimy o karmach to nie myślimy o tych pseudo karmach z supermarketów. Te najlepsze karmy to Eukanuba, Nutro, Bento Kronen, Bosch czy Purina Pro Plan. Te karmy mogę polecić z całą odpowiedzialnością, że będą służyły Twojemu psu na długie lata. "

Jolanta Robaczyk


A tutaj podaje link do strony gdzie został przeprowadzony test karm

http://strony.psy.pl/dobki/artykuly/karmy.htm

ekhm, przepraszam, ja tylko na momencik, chciałabym się zapytać jak to jest w końcu z tym karmieniem szczeniąt? (gdzieś tam na początku tematu pisaliście że karmione suchą karmą rosły strasznie do góry) Lepiej suchą czy gotowanym? Chodzi mi konkretnie o szczenięta ras dużych. Wszędzie słyszałam, że takie szczenięta lepiej suchym, a tu takie coś :roll:...

Nigdy bowiem domowy pokarm nie zastąpi w pełni zbilansowanej suchej karmy

Kustosz, ja cię proszę, nie osłabiaj mnie z rana... jeszcze raz pytam, jak w takim razie gatunek pies przeżył tysiąclecia bez suchej karmy? Siłą woli? Oczekiwaniem na susz?  :wink:
Komercha i wygodnictwo, ale zdrowe, to to nie jest, nawet jeśli zawiera wszystkie witaminy :P Wczytaj się - pies nie powinien jeść np. zbóż w takiej ilości, w jakiej zapodają je suche karmy, nawet te najlepsze... Pies to drapieżnik mięsożerca, a nie kulkożerca. Owszem, na suchych karmach można się wzbogacić i na ich reklamie, więc nie dziwię się, że hodowcy czy weci na to idą, kasę każdy lubi, też lubię :lol:

Lepiej suchą czy gotowanym

Norris, poczytaj link, który podałam, wyraźnie jest tam napisane: pożywienie dla psa nie powinno być GOTOWANE. Tylko surowe, tak jest naturalnie i w zgodzie z metabolizmem psa.

oj, ale mi nie chodziło o to :roll:. Więc moje pytanie brzmi: suchym czy nie suchym :roll:?

Norris, to chyba logiczne, że skoro nawet gotowanym nie, to tym bardziej nie prażonym w temperaturze kilkuset stopni? A poza tym, to ja osobiście nigdy nie będę optować za sztucznym żywieniem. Naturalne (BARF najlepiej) jest najlepsze.

no, nie wiem ;). Ale teraz szczerze mówiąc to mam lekki mętlik w głowie...

Dla mnie to jest logiczne, że rozwijającego się organizmu tym bardziej nie powinno się futrować sztucznymi odżywkami, to widać nawet u dzieci, karmione bebikami, mlekami w proszku, sztucznymi kaszkami, rosną co prawda, ale wszerz, a także niestety za szybko wzdłuż, a potem są problemy ze stawami - chociaż na początku uciecha, że dziecko się rozwija tak szybko i wygląda pulchniutko i zdrowo...

ja wiem, wiem że masz rację, wiem że go... ehm, surowe :lol: jest zdrowsze, ale czy da się tak zbilansować żeby wszystkiego było tyle ile trzeba? Nie sądzę... zawsze czegoś będzie za dużo, a czegoś za mało... a to może mieć tragiczne skutki... kiedyś był taki temat na forum, ludzie szukali jakiejś dobrej karmy dla szczeniąt ras dużych. Właśnie dlatego, że bali się sami bilansować domowe jedzenie. Mała rasa, to rozumiem, ale duża? Hm...

moj sznucerek wcina chapi drobiowo wolowe :) i mu smakuje

w zupełności się zgadzam z tymi, którzy są za jedzeniem przygotowanym w domu; nigdy  nie dowiemy się tak naprawdę co znajduje się w sztucznej karmie (choćby tej najlepszej, zachwalanej przez producentów) mówić można wiele, ale nie zawsze jest to zgodne z prawdą; w końcu kto sie przyzna, że produkuje chłam ? przecież by tego nie sprzedał;
mój pies nie chce nawet powąchać takiej suchej karmy, a co tu mówić o wzięciu do pyska;

Norris - a powiedz, czy sobie też tak bilansujesz jedzenie, żeby się wszystko zgadzało w każdym posiłku? Nie sądzę... Liczy się bilans ogólny. Jeśli hodowcy czy właścicielowi zależy na zdrowiu pupila, to dowie się tego i owego nt. naturalnych źródeł np. wapnia - bo przecież mikroelementy nie są sztucznym wytworem ludzi! Uważam, że spokojnie jak się chce to można wszystko skomponować poprawnie, w ostateczności są suplementy witaminowe.

No wlasnie chyba nikt z nas nie bilansuje w jakis specjalny sposob sniadania obiadu i kolacji :P poprostu jedzenie gotowane to nie tylko kluski i mieso trzeba dodac jeszcze pare skladnikow a jedzonko bedzie pozywne :) co do suchej to ja niechce karmic psa sama sucha wydaje mi sie to za sztuczne nie watpie w sklad napisany na opakowaniu ale mimo wszystko MIESO!!!!!!! KOSCI!!!!!!!! pies to drapieznik przynajmniej moj :P

jeżeli złe zbilansowanie miałoby mi zaszkodzić np. do tego stopnia, bym potem miała problemy z kośćmi, to bym bilansowała. Ale nawet jeśli czegoś będę miała trochę za mało, nic mi nie będzie. A szczeniak dużej rasy rośnie szybko i intensywnie, potrzebuje czegoś, co ochroni jego kości, stawy, po prostu wszystko. Nie stoję ani po stronie domowego jedzenia, ani po stronie suchych karm, po prostu teraz mam mętlik. Zawsze, wszędzie słyszałam i czytałam że szczenięta ras dużych lepiej karmić suchą. A teraz coś takiego... a ryzykować i dawać domowe? "A może się uda"?... jejku, ja już nic teraz nie wiem, proszę się na mnie nie złościć ;)

Ja profilaktycznie daje artroflex, daje tez tran i witaminy zeby wzbogacic gotowane Paco ma teraz 4,5miesiaca i wazy ponad 20kg a ma 47cm wiec jestem zadowolony z jego menu

jeśli jest jakiejś konkretnej rasy, to ile ma mieć w kłębie i ile ma ważyć jak dorośnie (mniej więcej)? Z czego składa się jego jedzenie?

Paco to buldog amerykanski docelowo ma wazyc okolo 50kg i miec z 60cm.
Karmie go ryzem+mieskiem+marchewka+serek bialy+jajeczkiem+mleczkiem czasem kapustki kiszonej i starte jablko daje dolewam do tego artroflex, tran i dosypuje witaminy
marchewka i ryz gotuje mieso daje surowe jajeczko czesto w formie klusek lanych badz surowe po posilku daje kosci np z golonki z tym wszystkim sliskim

Widzę że temat znowu odżył. I znowu wątpliwości ( za to lubię to forum) Myszko pisałaś że kiedyś jedzenia suchego nie było i psy pszeżyły. Ok ale zauważ że te psy żyły zupełnie w innych warunkach. świat był czysty, jedzenie pies mógł sobie upolować albo znaleźć. Teraz świat jest inny. Psuy w większości przypadków, mieszkają w domu i nie biegają tak jak kiedyś, stały się tak jak człowiek produktem cywilizacyjnym. Dlatego te suche karmy które są produkowane przez najlepszych są tak sporządone aby pies mało ruchliwy, alergiczny czy inny miał w swojej diecie to czego potrzebuje.

Odnośnie naturalnego jedzenie dajecie psu mleczko poza tym jakie 0,5 % , 2 & , 3,2 % przecież to jest chemia w dodatku pasteryzowane, ser podobnie

Odnośnie naturalnego jedzenie dajecie psu mleczko poza tym jakie 0,5 % , 2 & , 3,2 % przecież to jest chemia w dodatku pasteryzowane, ser podobnie

Powiedzial zwolennik suchego zdrowego jedzenia :P a na powaznie to wychodze z zalozenia ze mi nie szkodzi to psu tez nie powinno

Moj pies biega bardzo duzo alergikiem tez nie jest
A wyglada tak
(http://www.album.com.pl/prosze_bardzo_nie_linkowac_fotek_do_innych_stron_www_dziekuje_ciekawe_czy_zrozumieszzrozumialas1/68427.jpg)

wiesz ludzie też jedzą whiskas i nic im nie jest więc wychopdząc z takiego założenia psom i kotom też nic nie będzie. ale tu nie o to chodzi. Chodzi o p[rzedstawienie takich argumentów za naturalną i suchą aby przekonać ludzi do jednego i drugiego.

Ja uważam że naturalne jest ok  ;) ale suche jest lepiej zbilansowaną karmą, odpowiednie dobrana jest według mnie idealną dietą która spełnia wszystkie wymagania psa i właściciela.

myslisz ze jakbym jadl sucha jako obiady nic by mi nie bylo :shock:
i ja nie znam nikogo kto jada whiskas :P

PS
uwazasz ze mleko jest niezdrowe???

PS2
Wiem ze mleka nie mozna podawac za duzo ;)

jeśli chodzi o mleko to widziałaś pewnie reklamy w stylu 7 x więcej wapnia niż w zwykłym mleku  ;) No właśnie za dużo nie mozna dawać.

Tak znam konkretnie jednego który zjadł whiskasa i nic mu nie było  :)

Ale on zjadl (jednorazowo/ssporadycznie) a nie jadl(stale) prawda :)

no tak zjadł jednorazowo. Ale słyszałem o takich przydkach że ludzi jedli. :)

Ja Yorka karmię lekko gotowaną wołowiną, żołądkami z drobiu, skrzydełka drobiowe, serca drobiowe i od czasu do czasu daję mieszankę granulatu. Mieszanka bo jest to z 5 rodzajów granulatu który mieszam i taką mieszankę pies dostaje 2 x w tygodniu tylko dlatego by mieć wygodę podczas wyjzdów, urlopów itd.

myslisz ze jakbym jadl sucha jako obiady nic by mi nie bylo :shock:

Dostałbys najwyżej sraczki albo zatwardzenia

i ja nie znam nikogo kto jada whiskas :P

Polacy wyjeżdżający niegdyś na saksy do RFN namiętnie żarli puszki psie do chlebka. Tanie to było, wystarczyło dosolić. Tylko sporo miewa teraz problemy z wątrobą ;)

PS
uwazasz ze mleko jest niezdrowe???

PS2
Wiem ze mleka nie mozna podawac za duzo ;)

:lol: Większośc zwierząt po okresie dziecięstwa nie toleruje laktozy. Mogą pojawić się silne biegunki. Dlatego z mlekiem ostrożnie. Lepiej dawać śmietankę i jogurty. Zawartośc składników  odżywczych jest znacznie większa, a laktozy mniej ;)[/quote]

Widzę że temat znowu odżył. I znowu wątpliwości ( za to lubię to forum) Myszko pisałaś że kiedyś jedzenia suchego nie było i psy pszeżyły. Ok ale zauważ że te psy żyły zupełnie w innych warunkach. świat był czysty, jedzenie pies mógł sobie upolować albo znaleźć.

Więc uważasz, że antidotum na chemię wszechobecną jest podawanie jeszcze bardziej chemicznego jedzenia... Ja uważam odwrotnie - że właśnie w tym syntetycznym świecie jednym, co jeszcze możemy psom zapewnić, to normalne jedzenie, zgodne z ich metabolizmem. Człowiek - produkt cywilizacyjny, to niestety, człowiek chory, otyły, ze spróchniałymi zębami, przerośnięty na hormonach, z pokrzywionymi kośćmi - to jest wynik przede wszystkim złej, sztucznej diety i braku ruchu. Dlatego ani sobie nie funduję codziennego McDonalda, czy gorących kubków, nawet wzbogacanych witaminami, tak i zwierzakom nie będę fundować suszu pełnego syntetyków.  Owszem, wiem, że teraz trudno kupić czystą, ekologicznie hodowaną wołowinkę, bez żadnych chemicznych wspomagaczy dodanych na którymś etapie, hodowli, czy rozbioru mięsa, ale jeśli mam do wyboru - mięso jakie jest, czy speparowane coś, w czym de facto może być cokolwiek, nawet może to samo mięso, ale wyprażone na 10. stronę, z dodatkiem konserwantów trzymających je przez 5 lat w świeżości, to podziękuję i podam podstawowy zestaw.

A moja Seja je to co wybrala - czyli gotowane jedzonko. Przez pierwsze miesiace była na karmie Royal canin, ale nie tolerowala tej karmy..robiła wielkie rzadkie kupska jakby nic jej w organizmie nie zostawało. Jak była starsza probowalam róznych karm, Eukanuby, Nutry itd i było to samo. Teraz je gotowane jedzonko i z jej brzuszkiem jest wszystko ok. Według mnie kazdy musi znalezc "recepte na swojego psa". Jest tysiące psów które z powodzeniem jedza karmę ( oby naprawdę dobrą) i zdrowo zyja i pieknie wygladaja. I co najważniejsze - jedza ze smakiem. Ale sa tez pieski które zwiewaja przed sucha z podkulonym ogonem i nie widze czemu mialoby się do niej zmuszać.
Seja należy do tych drugich....nie je resztek ze stolu tylko ugotowne specjalnie dla niej żarełko bez przypraw. Do tego dostaje witaminki, a na deserek chrupie ciacha Acany zawierajace kwasy Omega 3 i 6. Nie mogę jej dawać jajek i serów bo od razu się po nich czochra..
Nigdy nie była "jadkiem" - potrafi nie jeśc 2 dni, bo jej się nie chce...zwłaszcza teraz przy upalach..
Sucha karma jest napewno "wygodniejsza", nie ma z nia klopotów w podróży, na wakacjach, w domu...Wielu moich znajomych daje sucha ( głównie bellcando i Bewi doga) a ich psy sa piękne, lsniące i zdrowe...
Ale Seja nie ruszy ani tego ani tego..i nie dlatego ,że jest rozkapryszona...takie jedzenie jej pirostu "nie lezy""..

To mój Denis to znowu straszny JADEK  :lol:  Zjadłby wszystko zawsze, wszędzie i każdym momencie!!! Dlatego musimy mu dawać o określonej porze wyznaczona dla jego wagi ilość jedzonka bo inaczej by był taki grubiutki, że niezdołalibysmy go chyba juz odchudzić. Z jego miotu był taki najmasywniejszy (dobrze zbudowany) Ale on niewygląda grubo - szczuplutko teraz nawet :) o 8:00 je suchą karme (Eukanube) - on przepada za karmą i bardzo ja lubi i chyba nie było jedzonka po którym by mu cos było :) a około 19:00 dostaje gotowane z jarzynkami, mięskim i oczywiście na zamianke ryz lub kaszkę...Tylko zastanawiam sie teraz no bo na wakacjach raczej nie będę mu gotowac i biore suchą karme i niewiem ma 8 m-cy czy juz dawac mu też popłudniu karme czy tez zabrać puszki?? :o  Co o tym myślicie - a jeżeli puszki to jakie polecacie  :? ??? :)

Fajne puchy sa z Bellcando. Kosztuja koło 5 zł, ale to i tak nie tak drogo jak np. Hillsa( te po 9,50). Seja ich oczywiscie nie je ale wąchalam je ( i dziewczyny polecaly) i strasznie ładnie pachna...mniam mniam. masz tam wybór różnych puch, kurczaczek jest tez oczywiscie i wolowina i jagniecina i watrobka( chyba)..
Wiem ,ze Bellcando mozna u dystrybutora kupic, ale u nas np w Krak-Vecie ( lecznicy) też sprzedaja..

Możesz takie puchy kupic...albo jeśli suche lubi to nie ma problemu. Wiem też,ze niektórzy dodaja troche puchy( łyzke) do suchej ...tak na smaczek.

Julciu..ty masz 11 lat? Prawie tyle co moja córka Iza :D

... :) Można powiedzieć juz, że mam 12, ale ja sobie ustawiałam date urodzin bo mam je 30.08. więc jeszcze formalnie nie skończyłam 12, mam 11,5 :)
 :D  :lol:

E...to moja Iza młodsza, bo ona ma teraz 10lat i 3 miesiace.. :wink:

Ja też polecam Belcando puszki!!Moja sunia je wcina,że uszy się trzęsą.Do mięska dodaję suchej karmy i jest OK...

Jak byś się Kat postarałą,to pewnie mogłabyś mieć 12 letnią córkę...To tylko 2 lata różnicy!! :D

Moje piechy jedza Royal Canin i gotowane papu typu kurczak z ryzem i warzywami...

Kat pozdrów ode mnie IZE!! :)

Co to za puszki Belcando, w jakich puszkach są sprzedawane i kto je produkuje (firma)??

Moj York nie chce jeść puszek ale granulat to i owszem, zawsze kupuje kilka rodzajów po 15 dkg mieszam. Nie jestem pewien czy to dobrze ale cieszę się ze je granulat to ułatwia sprawę podczas wyjazdów.
Granylat pies dostaje zawsze rano a wieczorem gotowaną wołowinę lub coś z kurczaka.
Ps nie chce jeść twarożków ani żadnych makaronów, po mleku ,,gania'' go czym zastąpić nabiał ? a może on tego niie potrzebuje ?

Kustosz!Puszki Belcando robi ta sama firma,która produkuje karmę Bew-dog i Belcando.Jest w nich dużo mięsa i moja sunia je wcina,więc muszą być dobre.Puszka 400gr.kosztuje 5 zł,a Bewi-doga 850gr.7zł.Jakościowo lesze jest Belcando...Choć Bewi-dog też super!!!!!! :D

dzięki mego rozejrze się za nimi :wink: . Dziwi mnie tylko jedno że z tego co opowiadają ludze na forum ta karma jest strasznie tania. Nawet w porównaniu do karm klasy premium takich jak Nutra (która jest naprawdę dobra) to bewi Dog jest chyba troszkę jeszze tańsza. Jesli chodzi o puszki to może słyszał ktoś o Brocconisie (Animonda) Albo Bono- Carno albo jakoś tak nie pamiętam dokładnie nazwy- tam też jest sporo mięska

Bo nie ma na to kolejnej marży. Kupuje się bezpośrednio od dystrybutora. Jeśli sprzedawałby to jeszcze slep, musiaby narzucić kolejną marżę, i karma byłaby znowu nieco droższa. A jeśli po drodze znalazłaby się hurtownia - to znowu zwyżka ceny ;)

:)  Puszki sprowadzane do polski przez wyłącznych dystrybutorów w zależności od rodzaju kosztują za 1240 g około  3/4 zł , Następnie trafiają albo do hurtowni gdzie sprzedawane są po 5/6 zł i na końcu w sklepach nazucana jest marża taka aby stać się konkurencyjnym dla innych - w sklepach jeśli wokół jest duża konkurencja są najniższe marże. Ale taka puszka 1240 g kosztuje już wtedy od 6 do 10 zł np Amogo - 6.70 zł Brocconis - 8.90 zł Chappi -7 zł,
Dogland - 6,70 zł

Widać ten dystryutor woli powalczyć ceną ;)

słyszałem że koszt wyprodukowania jedej puszki to 40 gr  :)  co w cale nie oznacza że ludzie zarabiają na tym kokosy  :o

Bo nie ma na to kolejnej marży. Kupuje się bezpośrednio od dystrybutora. Jeśli sprzedawałby to jeszcze slep, musiaby narzucić kolejną marżę, i karma byłaby znowu nieco droższa. A jeśli po drodze znalazłaby się hurtownia - to znowu zwyżka ceny ;)

Dokładnie!Przy tej dystrybucji omija się wszystkich pośredników,a co za tym idzie cena jest dużo niższa!! :D

słyszałem że koszt wyprodukowania jedej puszki to 40 gr  :)  co w cale nie oznacza że ludzie zarabiają na tym kokosy  :o

 to co zawiera taka puszka za 40 gr trociny  ;)

Kustosz - zależy jakiej puszki. Puszka 100g kocia za ok 10 groszy zawiera - oczy, ścięgna, kości, skórę, jelita,(max 4% zawartości puszki) chemię, karmel (szkodliwy dla kotów), pulpę buraczaną (odpad po produkcji cukru z buraków) i inne takie smakowitości. Podać firmę, czy się domyślacie?  :lol:

Puszka kocia 100g zawierająca mięso PLUS produkty poch. zwierzęcego minimum 50-60%, minimalną ilość konserwantów, syntetyczne witamini i mikro/makroelementy plus parę jeszcze całkiem potrzebnych rzeczy plus wypełniacze w produkcji kosztuje ok 50 gr. Jest różnica, co?  :lol:

No to Hill"s jest rekordzista bo za mala puche trzeba zapłacic 9,50. Myślalam ,ze taniej będzie kupic bezpośrednio na wystawie ale mieli po tyle samo....tak czy siak Seja jej nie zjadła ...buuu!!!!

A Bellcando naprawdę najfajniejszy jest spośród tych wszystkich puch...samej mi pociekła slinka :P

A ktos kiedys pisal o puchach Canina,że dobre dla niejadkow. Pytalam o nie w lecznicy, ale mówią ,że sa w ogole tylko dietetyczne..czy ktos może wie cos na ten temat???

powiedzcie mi jezeli piecha karmi sie domowym jedzeniem to w jakich proporcjacch (%) ma być miecho, warzywa etc

Ja daje 150-175gr ryzu (waga przed ugotowaniem) i ok.200-250gr miesa do tego warzywa ser i jajka mysle ze jest oki kiedys (Paco byl wtedy mniejszy)dawalem wiecej miesa 0k.2/3
ale dowiedzialem sie ze bylo troche zadurzo bialka i daje teraz mniej miesa

Kat ja nie słychałam o puchach z Canina  :shock:  Może są fajnie by było, ale może nie były by tak drogie jak Hils!! :)

Tak jak Kat powiedziała.  Są puszki Canina ale tylko dietetyczne, tzn. jeżeli pies ma jakieś problemy z trawieniem. W sklepie ich nie widziałam, ale w hurtownii weterynaryjnej są.

Ja karmie Borysa (ON) gorowanym ryzem i gotowanymi serduszkami kurczaków a co do suchej karmy to chcialabym sie cuś poradzić :P

Paco a jakiego masz psa?
Aniutek mój jak kiedyś ugotowałam mu serca kurze to nie chciał jeść- taki wybredny :(

No wiesz borys tylko to je!!! Owczarek niemiecki!!
A jaka bys mi polecila dla niego karme bo chce go troszku odchudzic!!!

moj pies nie przepada za psia karma.... ale za to jak sie dorwie do miski mojej kici to dopiero wcina  :lol:  dziwne, co nie?
wiec raczej Ci nie pomoge, bo o whiskas i takie tam przeciez nie chodzi :)

moj pies nie przepada za psia karma.... ale za to jak sie dorwie do miski mojej kici to dopiero wcina  :lol:  

Haha, a co kicia na to?

Ja wam coś powiem jakie jesty oje zdanie na temat karm. Uwazam, że każdy pies ma swoje potrzeby, ale sucjhe karmy są bardzo dobre i zdrowe (mówie o tych wysokiej klasy) a ktoś mówił ze psu nudzi sie suhca karma - TO DUŻY BŁĄD tak myślećie pies nie potrzebuje urozmaicania pokarmu jak czlowiek - jego żołąde przystosowuje sie łwąnie do jednego rodz. jedzenia np. do jednej karemy i nei zbyt dobrze jest zmienianie jej czsto bo soki żołądkowe wytwarzanwe są już typowe dla danego jedzenia i w odpowoedniej ilości dlatego tez wazne sa eegularne godzinki karmienia...a ci myslicie o eukanubie? narazie sdaje denowi meizane jedzenie ale chce przejsc tylko na sucjhe c lepsze eukanuba czy royal canin?

Ja od dzisiaj zaczelam kupowac Borysowi Purine Light a zeby go troszku odhudzic!!!

acha.....denis jak narazie jest w sam raz:) ma mocne ksoci i mały brzusio, ale mocne meisnie

Nasze bernardyny jedzą makaron z puszkami. A suche to Chappi

hmm........ chapi?!?  :?  [...]

kustosz 82, jesteś właścicielem sklepu dla zwierząt, to chcesz "upchnąć" swój towar, rozumiem, ale otworzyłeś taki temat, i my poprostu piszemu czym karmimy psa. H, S, A, K i Dominisia, jestem za, zdrowsze jest jedzenie gotowane, niż taki sobie suchy pokarm. Oczywiscie, ze bez przypraw, i nie resztki ze stołu, ale ja dla pieska gotuje osobny "objad"... zreszta innego nwet nie zje :roll:

mój pies w tym momencie je eukanube.. tak to sie nazywa nie ? wcześniej jadł royal coś tam :P i tamto mu bardziej smakowało.. ale teraz tą eukanube je. a np. jak kiedys dostał pedigrie.. [och, ta moja pamięć do pisania nazw] to zdjał pare, a reszte odstawił

Heh, moja sunia, jak jej kupuje, nie je, ale pieskowi kumpeli podjada... ja jej nie rozumiem :roll: