Właśnie czytam ulotki ze składem wszystkich karm Royal Canin i Iams. Obie karmy uznaje się za godne polecenia, prawda? Zauważyłam pewną sprzeczność w strategii odchudzania kotów. W RC light mamy 38% białka (najwięcej ze wszystkich karm tej firmy), tłuszczu 10 % i włókna aż 13,5% (też najwięcej). Co na to Iams? Ta firma szczyci się tym, że zastępuje część tłuszczu węglowodanami i bez dodawania zbędnego włókna obniża kaloryczność karmy. Twierdzi, iż większość firm dodaje do karm light zbyt dużo włókna, co powoduje zmniejszone wchłanianie składników odżywczych w organizmie kota (i kot się nie najada). Rzeczywiście w Iamsie light jest b.mało tego błonnika, bo 2,3% (białka 28% i tłuszczu 11,2%). No i gdzie jest prawda?