Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Raven]

napisałam mu na gg że mi się podoba, a on - mnie zablokował. Co teraz??

Jak widać, nie jest to ani dżentelmen, ani idealny obiekt Twoich uczuć...
Ja nie jestem zwolenniczką okazywania uczuć na drodze elektronicznej. Szczera, spokojna rozmowa "na żywo" powinna wyjaśnić wszystkie niejasności.

[***KITKA***]

no to znów się "odkochaj"
masz jeszcze troche czasu

Hyh...
Miałam opóźniony egzamin zaraz jest...
Chodź mówiłam bratu że to się nie opłaca
No to jak mówi pao odkochaj się...
                                                                        Hej

[Raven]

No to jak mówi pao odkochaj się...

Ale pao napisała w cudzysłowiu "odkochaj". To przecież nie jest takie proste. Nie da się pozbyc uczucia z dnia na dzień... Trzeba poświęcic temu trochę czasu, przemyśleń, a nawet łez...

[Jaśka]

Myśle tak samo jak Raven... Czy się jest jednak starszym odkochanie jest trudniejsze (niestety) i czesto bez łez i długiego czasu się nie obejdzie...

[***KITKA***]

Dobra.. Dobra...
Ja to inaczej napisałam!
Nie gniewalcie się!

[Jaśka]

ale nikt sie na Ciebie nie gniewa    przeciez każdy może przekrecic słowa innych lub mieć własne zdanie  

[pao]

z tym odkochaniem to jest róznie... wbrew pozorom najtrudniej jest wtedy gdy chodzi o zauroczenie a nie miłość... kiedy kochamy łatwiej nam uszanować wolę tej osoby, nawet jeśli dla nas jest niewygodna

[***KITKA***]

Tak zgadzam się z tym!..
No a dzisiaj są walentynki a ja nawet nie dostalam laurki...
A Weronika dostala od Krzyśka takiego ślicznego slonika!

[halina]

KITKA nie martw sie  jeszcze masz tyyyyyyle czasu ze napewno dostaniesz.

[Raven]

KITKO, to że ktoś nie przysłał Ci laurki nie oznacza, że o tobie nie myśli... Nie każdy chce przekazywać uczucia na drodze korespondencji... Uczucia wyrażane materialnie (patrz - śliczne słoniki) nie zastąpią tych z głębi serca... Owszem, jest przyjemnie dostać prezencik, ale czasem szczere słowo jest lepsze...
Pamiętaj, wszystko w swoim czasie

[***KITKA***]

Tak, wiem nie przejmuję się....
Ale i tak mama mi powiedziała że może kupi mi takiego słonika...(28 lutego mam urodziny)  

[***KITKA***]

Eja!
Mam problemik...
Jestem chora i moja koleżanka Ola miała mi przynosić rzeczy a ona od poniedziałko nie przychodzi..  Nic nie wskazuje na to, aby była chora...
No więć co?
Jak myślicie co się stało?

PS. Sorry, że nie edytuje, ale  chcę, żeby to się żucało w oczy...

[Raven]

A kontaktujesz się z nią telefonicznie? Ja bym zadzwoniła i jeszcze raz się umówiła na spotkanie. Może skoro nie utrzymujesz z nią kontaktu, myśli, że na razie nie są Ci potrzebne lekcje.

[***KITKA***]

No, nie mam jej telefonu, ale ona ma mój.
Więc czemu nie zadzwobniła?

[Raven]

No bo skoro masz do niej interes, to TY powinnaś się martwić, aby wszystko dobrze poszło. To tak jest... Ona sama nie będzie się wpraszać do Ciebie, skoro ty jej osobiście nie zapraszasz... Powinnaś wytrzasnąć od innej koleżanki jej numer...

[***KITKA***]

No Wiktoria przyszła i mi dała zadanie...

[Raven]

No i widzisz...  Pamiętaj, nie martw się tak o wszystko...

[***KITKA***]

JUz jestem w szkole i Ola powioedziała że nie mogła do mnie przyjść dlatego, że musiała iść na tańce....
                                                           Pozdrawiam
                                                           ***KITKA***

[k_lap]

***KITKA*** zazdroszczę CI, tak właśnie czytałam ten temat i zauważyłam, że Twoje problemy jak szybko przychodzą tak szybko odchodzą... Fajnie masz  

[***KITKA***]

Aha, Rzeczywiście!

[KittyPride]

Ja mam taki problem,że moja przyjaciółka nie lubi mojej drugiej przyjaciółki i ciągle mi gada:albo jedna albo druga.I co ja mam robić?

[Nataila]

Jeśli dobrze zrozumiałam, to jedna z przyjaciółek stawia Ci ultimatum, że albo ona, albo ta druga, tak? W takim razie, czy to jest taka prawdziwa przyjaciółka? Jeśli każe Ci tak wybierać...

[pao]

właśnie zastanawiałam się nad tym, czy rzeczywiście jest to przyjaźń...

[Raven]

Może i własnie jest przyjaźnią. Tylko wyrażoną w niewłaściwy sposób... Dwie dziewczyny rywalizują o przyjaźń, na której im zależy... Chcą mieć przyjaciółkę tylko dla siebie...

[Madia]

Tak zwana zachłannosć  

A, Kitko w której ty jesteś klasie? Bo ja sie zastanawiam, zastanawiam i nei wiem  

[***KITKA***]

Ja jestem w II klasie!  

[Madia]

Naprawde?

[***KITKA***]

Tak Madio.
No nie możbna tego nazwać problemem, ale napiszę.
U nas w szkole jest epidemia grypy...
I po prawie tygodniu przyszla moja koleżanka Wiktoria na którą czekaliśmy z Olą.
No i  na angielskim  mieliśmy usiąść  na poduszkach z tylu klasy.
I  ja jestem w rzędzie środkowym, a Ola i Wiki w rzędzie od okna.
I rząd od okna byl oczywiście pierwszy a po nim rząd środkowy.
Ola i Wiki mialy mi zająć i tam komuś zajely.
Ja oczywiście bylam pewna że zajely mi.
Ale jak chcę tam usiąść to Ola mówi: "To miejsce dla pani"
Jak się na  nie zdenerwowalam!
I, ze moja dwie najleoprze koleżanki tak postępują....
Napiszcie coe o  tym myślicie.  :mrgreen:
                                                                                                                Pozdrawiam
                                                                                                                     Kitka

[Madia]

I nie zajeły Ci jak je prosiłaś? Qrcze, co za koleżanki  

[***KITKA***]

No a dzisiaj Ola w ogóle się do mnie nie  odezwala...