Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Zwierzaczek]

Czy zaufalibyście jakiejś osobie w 100% - całkowicie?

Ja chyba tylko mamie, choć i ona czasem komuś wygada moje sekrety....

A jak jest z Wami?  

[Tafta]

nie zaufałabym na tyle innej osobie, nawet sobie nie ufam tak na 100%,
poza tym zbyt dużo razy się zawiodłam na innych i teraz po prostu mam kłopoty z tym by komuś w ogóle zaufać

[eniqa]

nie wiem... chyba nie... na pewno nier na 100% zawiodlam się już wiele razy...  

[cholka]

W 100% to ja nawet sobie nie ufam  Zawiodłam się już 2 razy na bardzo bliskich i ważnych mi osobach i od tamtego czasu do ludzi podchodzę z dystansem

[Ciapka]

ufalam tak..damianowi..zawiodlam sie..

[Gerda]

Ja w 100% ufam moim rodzicom

Natomiast jeśli chodzi o qmpelki, żadnej do końca nie ufam, to jest straszne, jak człowiek boi się komuś o czymś powiedzieć, z myślą, że może zawieźć się na danej osobie to jest smutne bo tak być nie powinno, no cóż tak jest

[Agakonik]

Tak ja chyba mamie. :] Ale tak nie zaufalabym nikomu wogole ja sie bardzo boje ufac ludziom, bo wiele razy zostalam skrzywdzona i zawiedziona. Aktualnie nie ufam nikomu.

[Wiedźma]

Na 100% chyba nikomu. Smutne to moze, ale taki jest swiat i tacy ludzie  

[mili]

nikomu nie ufam tak do końca... jedynie jest jedna hmmm... koleżanka? przyjaciółka? nie wiem jak ją nazwać... w każdym razie jej ufam najbardziej ze wszystkich...wie o mnie bardzo dużo, prawie wszystko i wiem to napewno że mnie nie zdradzi, mimo, że już tyle razy się przejechałam na "przyjacielach"  wiem że jej mogę zaufać.

[kareena]

nikomu jeszcze nie zaufałam tak do końca.. ale i tak sie zawiodłam nieraz    zreszta nie jestetm typem który chętnie sie zwierza

[norris]

ja nie mogę już nikomu zaufać ani trochę, wszystkich traktuję z dystansem - po prostu za dużo razy zawiodłam się na tych, po których nigdy bym się tego nie spodziewała... napewno nigdy nie zaufam nikomu w 100%...

[AgaŚ]

ja nie mogę już nikomu zaufać ani trochę, wszystkich traktuję z dystansem - po prostu za dużo razy zawiodłam się na tych, po których nigdy bym się tego nie spodziewała...

Wlasnie... ja tes...  :?  Ale to chyba prawie kazdy to przezywa... bo malo osob trafia tak na 1 raz na osobe godna zaufania i ktora naprawde nie zawiedzie i nie zawiodla... i jak chyba wszyscy z was tutaj w jakims wieku sie sparzyliscie  :?  Smutne to, ale ja akurat nie potrafie tym osobom wybaczyc w jakims sensie...

[kasja]

Ufałam kiedyś mojej mamie, ale mnie zawiodła w bardzo perfidny sposób, wygadała mój największy sekret obcym ludziom. Od tej pory większości nie ufam wcale. No może mojemu facetowi, ale on ma u mnie tylko 70%., bo nigdy nic nie wiadomo...

[Skarb]

Ja niby nikomu do końca nie ufam ale jak przychodzi co do czego to okazuje się jestem beznadziejnie naiwna

[Kesi]

Ja ufam tylko mojemu pieskowi  

[golden]

siostrze, Kubie i Lidce (najlepsi przyjaciele od lat ) a tak ogolnie jestem troche zamkniety w sobie i ciezko jest mi komus w 100% zaufac. trudno jest tez zdobyc komus moje zaufanie

[Ciapka]

a ja ogolnie to jeatem bardzo ufna..i dlatego latwo mi cos wkrcrecic i wogole..,

[kasia]

Nigdy nikomu nie ufałam tak do końca. Ale teraz wszystko się zmienia. Mam przyjaciela, któremu mogę ufać bezgranicznie...  

[Agakonik]

No to pozazdrosicc.
Ja to dokładnie jak Norris.

[hexe]

z tym to ja cholipa mam najwiecej problemu......
w 100% nikomu bym nie zaufala

[Sal]

Trudne pytanie.
Mam zaufanie do mojego męża.
Ale nie umiem powiedzieć, czy to 100% czy trochę mniej.
Jak to sprawdzić?
Jego na pewno darzę największym zaufaniem...

[k_cian]

ja nwet sobie w 100%nie ufam...ale mojemu chlopakowi najbardziej na swiecie i duzo musialoby sie stac by te zaufanie stracil.....zaufanie w zwiazku czy to miedzy kochankami czy miedzy przyjaciolmi to podstawa

[Tafta]

zaufanie w zwiazku czy to miedzy kochankami czy miedzy przyjaciolmi to podstawa

święte słowa  

[gunia]

Nie, tylko sobie. Mama, tato, babcia i przyjaciele są bliscy, ufam im, ale nie da się oprzecież zawsze w 100%...

[kraksa]

ja już sobie powiedziałam że nigdy nikomu nie zaufam bo nawet mama nie potrafi czasami ugryźć się w język i wypapla wszystko znajomym a mnie narobi wiochy a co dopiero inna osoba... z resztą moja matka i mój ojciec mi nie ufają więc czemu ja miałabym ufać im????

[Dunieczka19]

Ufam tylko sobie, choć czasami też się zaskakuje (ale to brzmi )
Zawiodłam się niestety na wielu bliskich mi osobach.  A z natury jestem bardzo ufną osobą i czasem źle na tym wychodzę, oj bardzo źle

[Tiggy]

z resztą moja matka i mój ojciec mi nie ufają więc czemu ja miałabym ufać im????

No...    u mnie podobnie... oni mi nie ufaja, ja to widze, i mimo, ze mowia, ze to moja wina bo ja im nie ufam, to zdaje sobie sprawe, ze wina lezy po obu stronach...  

[Galago De Codi]

Zeby komus ufac to trzeba sie czymś przejmować.. olewka na wszystko ...!

[kraksa]

wiesz... ja się wieloma rzeczami przejmuje bo nie jestem taką osobą żeby patrzeć na czyjąś biede z boku i nie podać ręki... a jakoś NIE UFAM NIKOMU!!!

[gunia]

Ja mam bardzo dobry kontakt z mamą. Z tatą w sumie tez, ale nie taki dobry, jak z mamą. Zalezy co do czego. Z przyjaciółką gada się o innych rzeczach, z mamą o innych. W 100% niekomu nie ufam... Może w przyszlosci chłopoowi Ale nie wiem. Chyba nie. Z natury jestem bardzo ufna, jak Dunieczka, więc kiedys latwo się zwierzalam. Teraz juz nic nie mówię obcym Przyjaciolka, rodzina i nikomu więcej