Obsady, które proponujecie są mówiąc bez ogródek TRAGICZNE.
Po pierwsze pielęgniczki są rybami terytorialnymi i łączenie dwóch odmian w akwarium o tak małej powierzchni dna jest całkowitą pomyłką! Ja miałem problemy w połączeniu parek Kakadu,Agassizi i Ramirezi w akwa 180l przy dnie 100x40...musiałem z dwóch gatunków zrezygnować. Kakadu żyją w haremach i najczęstrzy układ to 1+3. Ramirezy są natomiast monogamiczne czyli żyją w parach. Wprowadzenie nawet dwóch par ramirezek do akwarium 90l to duże ryzyko...może być ok ale równie dobrze jedna dobrana para może zatłuc drugą. Po trzecie kakadu operują głównie przy dnie a nie w strefie środkowej. Jeżeli wpuścisz do akwa zbrojniki to nie masz szans na ewentualne potomstwo pielęgniczek. To samo z bocjami. Bocje to zbyt agresywne i zaczepne ryby (poza nielicznymi gatunkami).
Proponuję ograniczyć się do jednego biotopu np. SA(South America):
parka Kakadu(na harem troche mało miejsca) lub zastępczo parka ramirezek.
4-5kirysków (panda, sterbai, spiżowy.....)
15neonów albo razbór klinowych jako wypełnienie
5-6 otocinklusów
...i to wszystko. Lepiej mniej gatunków a w większych ilościach, bo inaczej wychodzi z tego "masło maślane"
...ale pewnie skończy się na tym, że kupi się to co się w sklepie podoba
wysokość nie gra roli przy doborze ryb, ważna jest tylko powierzchnia, nie znam ryby która potrzebowałaby wysokiego akwa- więc raczej nic się nie zmarnuje
Wysokość gra rolę i dla kilku gatunków jest bardzo ważna...jak chociażby dla paletek, dyskowców albo "żaglowców z Orinoko"(w naturze dorastają nawet do 45cm wysokości)