O kurczę, IBDG, ale Ci się porobiło
Co do implantu - moja siostra ma 4, cyrki ponad normę miała tylko z jednym- miała wszczepianą kość(?) i implant, ale lekarz zapomniał jej po wszystkim przepisać antybiotyku
w skutek czego ona zapuchła, implant został odrzucony i było z tym trochę zabawy - z kolejnymi już poszło bez takich fajerwerków.
Różni dentyści na różne rzeczy zwracają uwagę - w lipcu, jeszcze zanim zaczął mi się bal z siódemkami, byłam na kontroli i poprosiłam o sprawdzenie dwójki, stwierdzono, ze to tylko przebarwienie i wymieniono mi wypełnienie gdzie indziej- po czym usłyszałam, że 8mki do eksmisji a poza tym to cacy. Owo przebarwienie ewoluowało i wydaje mi się, że zahacza o jedynkę- to próchnica
Doktorek u którego reanimuję trzonowce, naliczył 6 do wymiany wypełnien
Ten rok upływa mi pod znakiem ząbka, kolejny chyba bedzie podobny,
Gizontek dziękuje za życzenia, zdjęć mu nie robię ale siora mi podesłała ich wspolne foto z Kulą
moja kochana chabetka... z wymaganiami.
Gizmo lubi wątróbkę, więc tata mu usmażył- na masełku... ale piesek wzgardził, okazało, że ojcu sie nie chciało cebuli pokroić. Przyszła siostra, pokroiła i podsmażyła odrobinę cebuli, dorzuciła do tego wątróbkę z psiej michy - Gyzio wsunął ze smakiem. No bo jak to tak, wątróbka bez cebulki
Spokojnych świąt! I majac na względzie nasze zębate szczęście- uwaga na zęby!