Forum Zwierzaki

Hey!(; Niedawno kupiłam szczura Oskara..Piękna "bestia" :)chcem dokupić drugiego szczurka...Myślałam nad zakupem samiczki i połączenia szczurków...Jednak nie wiem za bardzo o ilości młodych, kosztów utrzymania małej gromadki szczurków itp.Jeśli jest już taki wątek to sorry...Plz pomóżcie...Z góry dziękuję ;) Pozdr :**

Mam tylko jedno pytanie : jesli szczurki się rozmnoża.....bedziesz miala komu je wydać?

Poza tym:
 "Ciąża u szczurów trwa 19-22 dni, a szczurzyca jest gotowa do ponownego krycia praktycznie zaraz po porodzie, ale takie częste macierzyństwo szybko ją wykończy. Szczury przeciętne rodzą 8-12 dzieci w jednym miocie, ale mogą mieć też tylko jedno młode albo aż 20. Szczury są odstawiane od piersi matki w 5 tygodniu. Dojrzałość płciową osiągają w wieku 1,5-2 miesięcy."

jesteś pewna że tego chcesz ?

Nie kupuj samiczki!
Znasz pochodzenie Oskara? (chodzi mi tu o jego przodkow).
Zwierzat nie rozmnaza sie dla kaprysu, ale po to, by uzyskac pewne cechy takie jak wyjatkowy wyglad i zwiekszona odprnosc na choroby (np. nowotowory, ktore najczesciej dotykaja szczury).
Pozatym gdy kupisz samiczke, i zostanie ona zaplodniona to bedziesz musiala odzielic Oskara, czyli dac go do innej klatki. Pozatym i tak bedziesz musiala jedego szczura wyjastrowac...przeciez nie moga caly czas kopulowac! No chyba,ze beda zyc samotnie w odzielnych klatkach....
Kup samca! Oskar bedzie mial towarzystow, bedzie weselej ;) NAwet gdy szczurowi poswiecamy bardzo duzo czasu, to i tak nigdy nie zastapimy mu osobnika tego samego gatunku, to nie to samo.

Poprawka. Dojrzałość płciową osiągają (nader często!) już w wieku nawet 5 tygodni - a ciąża dla tak młodej mamy bywa niestety czasem śmiertelna.
Szczury to zwierzęta stadne i owszem, potrzebują towarzysza ale nie polecę nic innego jak DOKUPIENIE TEJ SAMEJ PŁCI.

Poprawka. Dojrzałość płciową osiągają (nader często!) już w wieku nawet 5 tygodni

1,5 miesiąca to już jest 5 tygodni.

Dokup mu drugiego samczyka. W młodym wieku samczyki łatwo połączyć i będzie miał stadko. Rzadko kiedy samce szczurków sie gryzą, zwykle trochę jest przepychanek z piskami i wywracaniem na grzbiet, ale to ustaje zaraz kiedy ustalą który ważniejszy.

Zdecydowałam się na samczyka ^^Oskar nie powinien go "poturbować" ;) wczoraj wpuszczałam do niego Zipa (myszkę).Gdy dla Oskara coś się nie spodobało rzucił się na mysz.Myślałam że go rozszarpie...ale...Zip nawet potarganej sierści nie miał...

Ale mysz to zupełnie inny gatunek niż szczur! Zwierzęta inaczej reagują na swoich krewniaków, a zupełnie inaczej na inne gatunki. Lepiej nie powtarzaj tego eksperymentu, chyba że nie szkoda Ci myszy. To, że teraz nic sie nie stało nie znaczy, że tak będzie zawsze.
Gratuluję mądrego wyboru, ale mam też pytanie - masz zamiar od razu wpuścić nowego osobnika do obecnego szczura czy będziesz je stopniowo przyzwyczajać? I czy na wszelki wypadek masz drugą klatkę, gdyby coś się nie powiodło? Nigdy nie wiadomo, co wymyślą zwierzaki ;)

Młode zwierzaki rzadko kiedy wymyślają coś co powoduje niespowodzenie łączenia. Gorzej jest ze starszymi ogonami, które już trudniej akceptują kolegów. Jak najszybciej zorganizuj szczurkowi drugiego SZCZURKA (nie myszkę) samczyka.

Szczurki młode zwykle sie dobrze łączy, nie powinnas miec problemów.
Z myszką uważaj bo szczury poluja i zjadaja myszy. Mam u siebie przykład jak po jakimś czasie szczurki zaczęły się zasadzać na myszy i teraz myszy muszą stać w innym pokoju.

"Ale mysz to zupełnie inny gatunek niż szczur! Zwierzęta inaczej reagują na swoich krewniaków, a zupełnie inaczej na inne gatunki"

Nooo... moja kolezanka przyniosła do mnie chomika... i mój szczur go włapał... zaszedł od tyłu i... zaczal kopulować... chciał go zgwałcić... pominmy ze obaj to faceci... Biedny chomik az piszczał... na szczescie szybko zabrałam:) Paula... jak kupisz Oskarowi kolege to daj fotki:)

jaasne dla Ciebie zawsze EdZiAa ^^wybieram się w środę...ale zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Trzymamy kciuki, żeby wyszło i czekamy niecierpliwie na późniejsze relacje oraz oczywiście w miarę możliwości - fotencje :mrgreen:

Mam jednego szczurka (samiczke, mam ją od lipca) jak bym chciała dokupić jeszcze jedną samiczke to czy by sie nie gryzły? (szczuras gryzie sie z moją świnką morską).

Ja też najpierw kupiłam jedną szczurcię i jak ta podrosła to kupiłam drugą. Nie miałam żadnego problemu z ich łączeniem. Od razu się zaprzyjaźniły, fakt że na początku bywały kłótnie i z piskiem przewracały się nawzajem na grzbiet. Jednak zawsze były nierozłączne, wszystko robiły razem, niestety Tiara już nie żyje i widzę, że nie tylko ja przeżyłam jej śmierć Flara także... A to że Twoja szczurcia atakuje świnkę morską, wcale nie oznacza że bedzie atakować innego szczura. Mogłabyś dokupić drugą, ale jeżeli nie masz pewności jak zareaguje ta pierwsza to zapytaj w zoologicznym czy w razie czego mogłabyś ją oddać. Ale myślę że nie będzie dużego problemu, szczury to towarzyskie zwierzaki i wielu ludzią udaje się je łączyć. Tylko pamiętaj aby zapoznać je na neutralnym terenie, nie w klatce.

...fakt że na początku bywały kłótnie i z piskiem przewracały się nawzajem na grzbiet...

To normalne i służy już zaprzyjaźnionym szczurkom do pokazania kto jest ważniejszy i kto rządzi, takie nieagresywne przepychanki.