Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Klatki  (Przeczytany 12062 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« : 2004-06-22, 13:45 »
Czy powinnam wymienić klatkę dla chomika, która ma zardzewiałe kraty (w rogach,na dole, tam gdzie chomik się załatwia).
Czy powinnam wyżucić klatkę, w której umarł chomik, uczulony na coś,zdechł młodo. Kiedy włoże do niej zdrowego chomik straszliwie się drapie. Wyrzucić?
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Emilka

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #1 : 2004-06-22, 15:28 »
najpierw zmien sciolke,to moze byc alergia na trociny.
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #2 : 2004-06-22, 16:26 »
A ta klatka do której wkładam chomcia i się straszliwie drapie nie ma trocin. W tym momencie jest sama  górna część.
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Forum Zwierzaki

Klatki
« Odpowiedz #2 : 2004-06-22, 16:26 »

Cathycash

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #3 : 2004-06-22, 17:02 »
hm... sama górna część? bardzo dziwne...  :roll:
Zapisane

Essey

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #4 : 2004-06-22, 17:09 »
dziwne, dziwne :roll: . To twoja (a raczej twojego zwierzaczka) klatka nie ma spodu :shock: !
Zapisane

ngL

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #5 : 2004-06-22, 18:41 »
1. Alergia nie jest zaraźliwa - chomik musiał mieć chorobę zakaźną (świerzb, grzybica itp) skoro inne się drapią
2. Nie wyrzucić tylko dokładnie wyszorować (rdzę przy okazji też da się wyszorować z prętów)
3. Klatka wraz z kuwetą powinny zostać dobrze wydezynfekowane (np. Domestosem). Wlej płynu do kuwety, na kratki - dobrze rozprowadź - po 10 minutach dokładnie umyj i spłucz porządnie. Pozostanie delikatny zpaach, który w przeciągu kilkunastu minut powinien zniknąć. Zapach ten nie jest szkodliwy
4. Żeby prety bardziej nie rdzewiały musisz częściej zmieniać ściółkę i sypać jej więcej w rogu, gdzie chom się załatwia
5. Jeśli nie ma trocin to co ma?
Zapisane

Ellen

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #6 : 2004-06-22, 19:31 »
Jesli rdza jest tylko troche na powuierzchni pretow, to mozna ja sciagnac, a jak cale prety, to lepiej nie ryzykowac, rdza jest szkodliwa. Klatke zdezynfekuj i bardzo dokladnie wyplucz (ja dezynfekowalam Domestosem).
Zapisane

ngL

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #7 : 2004-06-22, 19:33 »
Jeśli rdza uszkodziła emalię - mozna klatkę pomalować farbą akrylową (tylko taka jest nieszkodliwa dla zwierząt). Klatkę malujemy punktowo, po odtłuszczeniu miejsc zardzewiałych.
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #8 : 2004-06-23, 11:56 »
O tej klatce co nie ma spodu to jest tak: zdechł mi chomik, więc kaltka była wolna. Dostałam królika i nie miałam dla niego kuwety zewnętznej. Odczepiłam tą z wolnej części. Chomik kilka razy łaził do tej "niepełnej" klatki kiedy się bawił na ziemi (pod miom nadzorem).
Ps. nie moge więcej trocin nasypać do rogu klatki gdzie chom sie załatwia bo to nie ma sensu. On i tak całą ściółkę którapowinna znajdować się  w tym miejscu wykopuje do innej części klatki. Ale wyczyszcze doemstosem.

Dziekiza posty!! ;)
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Forum Zwierzaki

Klatki
« Odpowiedz #8 : 2004-06-23, 11:56 »

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #9 : 2004-06-24, 00:16 »
:shock: tojesli spodu niemasz to kup NOWA KLATKe.... :shock:
nigdy nie trzymalam choma w klatce bez dna ;)  ile go tak trzymasz?? :wink:
nie ucieka ci?? :)
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #10 : 2004-06-24, 08:42 »
Kolejny raz mnie nie zrozumieliście!!!
Mam dwie klatki, jedną "pełną" i jedną bez kuwety. Chomik mieszka w tej "pełnej", a kilka razy bawił się w tej która nie ma kuwety. No, a dalszą historię to już znacie...... :)
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #11 : 2004-06-24, 11:45 »
:oops:  no coż czasem nie rozumiem :lol:
czyli masz dwie klatki jedna dla choma nowego a jedna niekompletna po dawnym chomku
 :)
ta klatka kompletna to jest od tego chorego choma?? czy nowa jakas nie uzywana przez choma :)
Nie widze sensuy zabawy tzw. pod kloszem<gorna czescia klatki> lepiej by sie bawily na biorku lub łózku :P
Zapisane

tyska

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #12 : 2004-06-24, 11:58 »
ja tez juz nie kapuje za duzo motania :)
Zapisane

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #13 : 2004-06-24, 12:09 »
:? no jsa swoje zwierzaki wypuszczam nie trzymam w drugiej klatce bez dna :roll:
Jesli choroba byla zakaż na a chom odszedl to moze coś zostac w klatce nawet na pretach ..jasbym nie ryzykowala zdrowia mojego kolejnego choma i kupila bym nowa
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #14 : 2004-06-24, 14:54 »
No to jeszcze raz bardzo dokładnie napiszę:

Mam dwie bardzo podobnej wielkości klatki, np: dla chomika. Żebyście mnie wreszcie zrozumieli to napiszę tak:
klatka nr 1 - klatka gdzie mieszka mój chomik. Jest kompletna (kuweta  (podłoga), pręty (górna część)).
klatka nr 2 - klatka po zdechłym chomiku, nie jest kompletna bo nie ma podłogi. Ta właśnie klatka jest "skażona", kiedy wkładam do niej chomika to się zaczyna starsznie drapać.

Noi i dalej : kiedy bawię się z chomikiem i wkładam go do klatki nr 2 to zaczyna się bardzo, bardzo drapać. Kiedy go wyciągam to przestaje się w ułamku sekundy drapać. Czy powinnam wyżucić klatkę nr 2? Jeżeli odkarzę klatkę nr 2 domestosem i włoże chomika,  i on przestanie się dapać to czy  i tak powiennam wyżucić klatkę nr 2?

ps. Zaczęłam czyścić klatkę nr 2, w miejscach zardzewiałych. Rdza schodzi!
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Forum Zwierzaki

Klatki
« Odpowiedz #14 : 2004-06-24, 14:54 »

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #15 : 2004-06-24, 20:30 »
jesli chom odszedl w klatce nr2 to ja bym wyrzucila  :P
bo naprawde trudno jest czyscic klatke a jak to cos zakażnego lub inne swinstwo odeszta  bo nie wiesz a moze grzybica  lub inna choroba skory ktora dla choma moze byc smiertelnym zagrozeniem
Zapisane

ngL

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #16 : 2004-06-24, 20:53 »
Wyrzucić? No bez przesady, nikt nie spi na pieniądzach, po co wyrzucać, skoro można skutecznie wyczyścić? Jeśli jesteś zdania, że nie da się dokładnie wyczyścić - to masz rację. Mieszkanie też musiałabyś zmienić bo wirusy są nie tylko wklatce, jeśli zwierzak odszedł  przez wirusową chorobę ;) Taka prawda.
Mieszkanie da się dokładnie spryskać sprayem wirusobójczym (koniecznie na opakowaniu musi być napisane, że sprawy jest nieszkodliwy dla zwierząt). Taki specyfik można dostać u weta lub w sklepach zoologicznych.
Klatkę można spokojnie umyć domestosem (zabija wszelkie wirusy i grzyby chorobotwórcze).
Zapisane

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #17 : 2004-06-24, 21:03 »
coz moze i na cashu nie spie ale  :oops:  do czyszczenia domestosem sie niepale jeszcze dezynfekcja pokoju oki...ale klatki czyszczanie....
 :lol:  z kolei raz na jakis czas mozna kupic nowa klatke :P
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #18 : 2004-06-24, 21:39 »
No klatka nr 2 ma już swoje lata. kupiłam ją w IV klasie podstawówki, a teraz jestem w II gim (no można powiedzieć, ze już w II). No to powiedzmy, ze się wysłużyła po 5-6 latach ;)
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #19 : 2004-06-24, 21:44 »
:) to ja tak sredniu klatki odstawiam po dwuch latach  :P  ale zostawiam jako rezerwowe gdy jakies zwierzaki doplyna nieoczekiwanie..a zardzewiale wywalam ...chyba juz zadnej 6 letniej nie mam tylko dwa transportery...
Zapisane

ngL

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #20 : 2004-06-24, 23:39 »
Ja sobie nie mogę pozwolić na coś takiego... równie dobrze można powiedzieć "nie palę się do mycia samochodu, to kupię sobie nowy". Cóż...jeśli kogoś na to stać... to czemu nie? Ja klatki zmieniam wtedy, gdy nie nadają się już do używania a tak to je myję. Klatek mam 5 i nie mam rodziców, którzy dawaliby mi każdorazowo na nową klatkę, sama swojemu dziecku bym nie dała tylko zagoniła do łazienki z hasłem "chciałeś zwierzę, chciałeś klatkę to dbaj".

A to takie pytanie - skoro klatki odstawiasz po dwóch latach to znaczy, że ich nie myjesz przez te dwa lata WCALE żadnymi detergentami? Nie żal Ci zwierząt? Ja przy każdorazowym zmienianiu ściółki dezynfekuję kuwetę i raz na miesiąc - dwa myję domestosem całą klatkę... jestem po prostu w szoku, jak to "nie palę się do dezynfekcji klatki"? Nie obchodzi cię to, że bakterie (nawet jeśli codziennie zmieniasz ściółkę) osadzają się w kuwecie i nie zmyjesz ich samą wodą??? Właśnie głównie bakterie najczęściej powodują chorobę zwierzaka a na pewno w kazdym przypadku osłabiają system odpornościowy i sprzyjają choróbskom...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Klatki
« Odpowiedz #20 : 2004-06-24, 23:39 »

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #21 : 2004-06-26, 01:13 »
ja ngdy nie dopuścilam do zapuszczenia klatki  jak nie używalam cats Dreama to sprzatalam co dwa dnli chomom i myszoskoczkom kiedyś :roll:
Mówie tylko ze jezeli by zwierzak odszedl na chorobe w klatce ktora ma kilka lat to bym ja wywalila a na detergenty  domestos cilit itp oczyszczacze i odkamieniacze jestem uczulona wiec nie ma mowy o czyszczeniu tzw szorowaniu
u mnie sprzatanie trwa przez dwa dni czesc klatek raz nastepnego reszte co 3 tygodnie myje prety w klatkach
a jak z pod bialego lakieru z klatki  zaczela wychodzicrdza to zaczelam zbierac na klatke nie myśl ze rodzice mi daja o nie  :shock:  od kilku lat <czytaj 3 > roznosze ulotki :roll:  pozatym mam zachowane wlasne pieniadze pieniadze z komuni ktore juz moge uzywać :z kataroll:  tak naprawde to mam na 35 pozadnych klatek na stan dzisiejszy :P
jesli sie sprzata co 4-5 dni ma sie pozadna sciolke i ciepla wode oraz cos tam do umycia  a potem do splukania ->wysuszenia
 :lol: jakos twoja teoria mnie dziwi jesli jest takzle to  dziwne ze wszystkie zwierzaki umnie sa zdrowe...
mam bardziej róznorodne zwierzaki i o wiele wiecej klatek mieszkalnych mianowice 20  :roll:  i wszystkie sa w pelni zdrowe :roll: pprzez co lekko opuscilamsie w nauce ale co tam  
:twisted:WIĘC MOŻE ODRAZU NIE SĄDŻ :grr: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MOZE TY MASZ DOSWADCZENIA ZE ZWIERZE CI Z ZANIEDBANIA ODESZLO  OD TEGO ZMĄDZALAS NABRALAS DOSWIADCZENIA :roll: JA POSWIECAM SWOIM ZWIERZAKOM PRAWIE CALY CZAS WOLNY I ZWIERZAKOM NICZEGO NIE BRAKUJE  ZYJA W ZDROWIU  :roll:  W CZYSTYCH KLATKACH
 ciekawi mnie co robisz z poidelkami tez czyscisz domestosem jak zajda kamieniem?? :wink: bo ja kupuje drugie nawet za 15 zlotych a dla ciebie to tak drogo :lol:
 :roll:
----------------------------------------------------------------------------------------------------
A tym  bardziej jesli moj chom by odszedl mlodo na horobe zakazna to bym spodu klatkie nie dawala królikowi to krolikowi nie zaszkodzi ale moze stac sie nosicielem chorby   zakazej DLA CHOMIKOW a przyjakim kolwiek kontakcie krolika z chomem  chomek moze sie rozchorować :roll:  juz z tymi wydatkami OGROMNYMI bym nie przesadzala
kuwety kosztuja od 15 slotych male do 25wielki jest o wydatekna 0,5 życia zwierzaka to naprawde wychodzi maly koszt czastkowy :)
Jaksie ba tozwierzai odchodza ze starści lub przy uśpieniu  :(  a jesli sie nie ma czasu i zaniedbuje to cozjakis moze odejsc mlodo tylko ja bym nastepnychnie naazała...
ngl-ko pozatymnawtnie wiem w jakim wiwku jestes ...moze pracujesz i nie sprzatasz... :roll:
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #22 : 2004-06-26, 08:51 »
Angevelinka, to się do cibie zraziłam. Śmiejesz się z tego, że ktoś nie ma kasy. Ja chcę oczyścić klatkę nr 2 bo sama nie mam na nową. A wyżucać też nie chce. Jest rezerwowa tak jak u ciebie. Może dla ciebie 15 zł to nie dużo, ale dla innych tak. Np dla mnie  :?
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #23 : 2004-06-27, 11:23 »
nie no sorki moze i mnie poniosło  :roll: PRZEPRASZAM napawde nie chciałam Ja podajmujac się azylu dla małych zwierząt wiedziałam ze brdze mnie to sporo kosztować i zrezygnowałam prawie ze wszystkich przyjemnosci np. z kupowania komiksów :roll:
jakbys chciala to bys 15zlotych w miesiac odłożyla tak max  :roll:
Ja jak potrzebowałam na klatke z chomem transportowaną z Rybnika(nie zgodzilam sie na wysylke zapobraniem bo chom by nie przezyl) Sprzedałam swoje ulobione zabawki z kolekcji  RUSSA i NICI i pojechalm po klatke z mama samochodem  :roll:  do tej pory nie żałuje  zwierzaki na to zasługują :)
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja nie dopuściłam do zapuszczenia sie klatki  wiec jak sa czyste to nie wywalam ale jakby była zardzewiała to bym wywalila bo na Detergenty typu Domestos jestem  uczulona i złazi mi skóra z palców w ciagu dnia :(
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #24 : 2004-06-27, 11:58 »
No może i też mnie Angevelinka poniosło. Ja też przepraszam.  Mój chomcio jest stary i wiem, ze za niedługo pójdzie za tęczowy most. Nie jestem pewna czy wytrzyma do końca wakacji. Ma przeżedzone futerko, bo ma  już te swoje prawie 3 lata. Dziadziem jest. Nie będę kupowała nowej klatki, ponieważ jeżeli mu się do tej pory nic nie stało to wydaje mi się że nie ma sensu wydawać 30 zł jeżeli klatkę po 2 miesiącach odstawie. A i zanim bym uzbierała te 30zł to by minęło 2 miesiące więc moim zdabiem nie ma sensu.

Ps. Przepraszam za wyrażenia. Zabrzmiało to tak jak gdybym chomcia uważała za rzecz, ale naprawdę nie wiedziałam jak to wyraźić.
Nie zrozumcie mnie źle! Ja naprawde go kocham!
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #25 : 2004-06-27, 12:47 »
:) no wiesz ja rozumiem tylko zeja mam wieksza gromadke ktora robi sie jeszcze wieksza na wakacje :)  i wiem na co sie porywam(potrzeba znacznie wiecej niz dla jednego choma)
Ja mam Syryjke Puniez Azylu ktora w/g wetki ma ponad 3 lata ale nie jest powolna ma sie wyśmienicie :)  jest wielkosci polowy swinki morskiej :P
Zapisane

Asia83

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #26 : 2004-06-27, 13:08 »
Moje chomiczki przyzwyczaiły się do załatwiania się do przewróconego poziomo słoiczka odpowiedniej wielkości. Próbuję tu rozwiązać problem rdzewienia szczebelków. Nawet jeśli udało Ci się ją wyczyścić jest prawdopodobne że znów się to zdarzy. Spróbuj włożyć słoiczek ze ściółką którą używasz, dokładnie w to miejsce w które chomik się załatwia. Nie zapomnij włożyć trochę brunej ściółki. Brudnej to znaczy obsiusianej przez chomika aby czuł swój zapach. To kumate zwierzątka i mi się nie zdarzyło żeby jakikolwiek się nie nauczył. To ułatwia sprzątanie bo sprzątasz tylko słoiczek a resztę ściółki dużo rzadziej.
Co do klatki to w życiu nie wyrzucaj. Oprócz czyszczenia domestosem wyparz ja wrzącą wodą. Plasikowy dół niekoniecznie bo może się podtodić ale górę jak najbardziej. Ja tak robię często królikowi aby wszystko odkazić. A jeśli na plastikowym dnie są ślady moczu (co często się zdarza) to łatwo je usunąć zwykłym octem - to taka ciekawostka dla wszystkich. Ja miałam z tym problem bo zawsze był ten brzydki osad na kuwecie. Ocet pomógł.
Jakby policzyć grosz to grosza to nawet z 15 zł może się zrobić fortuna. Klatki dla zwierzaków sa drogie. Pomyślcie ile kosztuje kawałek plastiku odpowiednio ukształtowany (odlany) i pare metrów poskręcanego druta. Przecież to są grosze. A teraż zobaczcie ile kosztuje klatka w sklepie zoologicznym. To są naprawde duże pieniądze jakby nie było. Tu nie ma sensu się kłucić, ani się przepraszać.  :oops:
Pozdrowienia i powodzenia!!  :P
Zapisane

Kira

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #27 : 2004-06-27, 13:16 »
:) Naosad z moczu pooecam innego typuściólke np. Cats Dream'a wchłania to co smerdzace i nie ma brzydkich osadów :roll: sciólka kosztujez hurtowni 9zltych a w sklepie 10-14jest to 7litrów i starcza na długo :)  przynajmniej dla jedengego choma u mnie szybko zchodzi
Zapisane

Forum Zwierzaki

Klatki
« Odpowiedz #27 : 2004-06-27, 13:16 »

Asia83

  • Gość
Klatki
« Odpowiedź #28 : 2004-06-27, 13:47 »
Tak ale ten temat cats'a został już poruszony w ściółce gdzie mówiliśmy że nie jest dobry bo jest zapachowy  :roll: . To już Wasza sprawa czego używacie. Najlepsza jest ściółka drewniana której jest teraz dużo na rynku i ceny również są w granicach 7-12 zł. Starcza również na długo, szczególnie jeśli chodzi o małe gryzonie i świetnie zabija zapachy.
Wcześniej napisałam o słoiczku dla chomika jako toaleta. Są dostępne w sklepach specjalne toalety dla chomików ale to strata pieniędzy. Słoiczek jest wystarczający. Różni się tylko wyglądem bo toalety są śliczne ale spełniają swoją rolę dokładnie tak samo jak słoik.
Gaber napisz jak tam Twój chomcio  :) . Czy rozwiązałaś już problem drapania i rdzewienia.
Zapisane

Gaber

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 413
Klatki
« Odpowiedź #29 : 2004-06-27, 14:29 »
Od kąd napisałam ten temat i zauważyłam drapanie chom nie ma kontaktu z "zakażoną klatką". Co do słoiczka to próbowałam bardzo dawno, jak jeszcze chomcio był bardzo malutki (miał może z miesąc), ale niewyszło.
Postaram się odparzuć i wyczyśćić. Jak nei zejdzie to beę dalej myśleć.

Dzikęki za posty!;)
Zapisane
"Gdy zostanie wycięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - człowiek zrozumie, że nie da się zjeść pieniędzy."
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.15 sekund z 31 zapytaniami.