Siostra miała już kupić tego kotka z aukcji co podala Ekoteczka, lecz jednak tego nie zrobiła.
Nie chodzi o dojazd chociaż z Bytomia do Warszawy kawałeczek jest.
Chodzi o to, że chce mieć prawdziwego Radgolla, a z tego nie waidomoco wyrośnię a na dodatek te mają zielone oczy....
W domu jest już jeden kot- bardzo podobny do syberyjskiego, tylko że któtka sierść.
Oto jego fotki:
A może Wam jakąs inna rase przypomina?
Sierść jest mięciuteńka, pyszczek drobniutki