Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 7   Do dołu

Autor Wątek: teraz moja kolej :P lol  (Przeczytany 9825 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

olc!a

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« : 2004-01-21, 20:16 »
Opowiadanie fantastyczne idzie mi wolniutko, także napiszę w międzyczasie cosik 'lekkiego' ;) Mam nadzieję, że się spodoba, ale ostrzegam - nie mam talentu do pisania 'zwykłych' opowiadań :P ;) A i jeszcze coś - napisane to jest dość niedbale, proszę mi wybaczyć ;) Nie siliłam się na jakieś doskonałe pod względem stylu teksty, bo przecież to są głównie myśli tej dziewczyny, a myśląc nie zastanawiamy się nad tym, czy to wszystko jest poprawne gramatycznie :P
PeeS To fikcja literacka, zbieżność nazwisk/sytuacji jest przypadkowa :P :P :P :lol: :lol: :lol:


Przyjaźń kwitła. To już chyyba dwa lata, odkąd się poznaliśmy? Nie pamiętam dokładnie jak to było. Właściwie to w ogóle nie pamiętam. W każdym razie doskonale się dogadywaliśmy. Nasza 'paczka' liczyła siedem osób. Niektórzy mówili na nas 'szczęśliwa siódemka'.
Ja - wysoka, długowłosa brunetka o zielonych oczach, Natalia - dziewczyna mniej więcej mojego wzrostu, włosy koloru ciemny blond, do ramion, piwne oczy, dość puszysta, Paweł - średnio wysoki (jak na chłopaka) szatyn o piwnych oczach, Andrzej - wysoki, wysportowany rudzielec, Monika - nioska, długonoga blondyna, Anka - również niewielkiego wzrostu, czarne włosy ścięte 'na chłopaka' i Rafał - wysoki szatyn.
Spotykaliśmy się średnio 3-4 razy w tygodniu, a w wakacje lub ferie - codziennie. Mimo znacznych różnic charakterów, w ogóle się nie kłóciliśmy, wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej nas to łączyło.
- Magdaaaaa!!!!!!!! Teleeeeeeeeefon!!!!!!
No tak. Zawsze ktoś musi mi przerwać.
- Już idę.
Zbiegłam na dół. Dopiero po chwili przypomniałam sobie, że telefon jest też na górze. Tak to jest jak się człowiek zamyśli... Skrzywiłam się.
- Ile jeszcze będziesz stała nad tym telefonem?! Odbieraj!
Hmmm chyba mam dziś zły dzień.
- Już - burknęłam. - Słucham?
- Cześć, Magda. To ja, Piotrek - rozległ się głos ze słuchwaki. - Słuchaj... przepraszam cię, ale... no wiesz... - niedobry znak. Nie wie, co powiedzieć, kręci. - Bo ja... tego... Nie mozemy się dziś spotkać.
- Dlaczego?
- Moi rodzice powiedzieli... No... Kazali mi zostać w domu i się uczyć.
Nie wiem dlaczego, ale uwierzyłam mu. Hmm... Chyba dlatego, że chodziliśmy ze sobą już pół roku...
- Ok, spoko - odparłam.
- Obiecuję, wynagrodzę ci to. Nie gniewasz się?
- Nie ma sprawy.
- No to pa, kotku!
- Pa...
Zrezygnowana, zabrałam Kamę na spacer.Kama była wielką, młodą kundlicą-znajdą. Słodki psiak. Pysiolek przepiękny, w sam raz do 'memłania'. Uśmiechnęłam się i odpięłam smycz. Taa... Mieszkać na przedmieściu - świetna sprawa.
Na łące spotkałam Natalę z Gwiazdorem (ma się rozumieć psem o imieniu Gwiazdor). Zwierzaki zaczęły się bawić.
- A gdzie masz Piotrka? - spytała Natalia.
- Bo wiesz... - opowiedziałam jej wszystko. Spojrzała na mnie ze współczuciem.
- Madziu... Ja nie chcę się mieszać, ale... - była zakłopotana. No tak, przyznaję się bez bólu: jestem przewrażliwiona na JEGO punkcie. - Ty to masz chyba jakieś klapki na oczach. Przecież ON już nie pierwszy raz cię wystawia. Ile to już trwa? Miesiąc? Otwórz wreszcie oczy!
- Zbliżają się wakacje, musi pozaliczać wszystko żeby mieć dobre oceny. To normalne, że się uczy. On by mnie nie oszukał!
- Ale, Magda, przecież...
- On mnie KOCHA. Mówił mi to. Ja jego zresztą też.
- Jakoś od miesiąca tego nie widać. Zresztą słyszałaś chba, że on... ma inną. Dziewczyny z naszej klasy go z nią widziały.
- Nie obchodzi mnie, co widziały dziewczyny z naszej klasy! Są zazdrosne i tyle. Żadna z nich nie chodziła z chłopakiem dłużej niż trzy miesiące.
Natalia pokiwała głową z rezygnacją. Wie, że na ten temat nie można ze mną gadać. Tak właściwie to miała rację co do Piotrka... Tylko że ja nie chciałam w to wierzyć i za żadne skarby nie chciałam tego przyznać.
- Nie wiesz czy Anka i Rafał pojadą na ten obóz? - zmieniłam temat. Trzeba rozładowac napięcie.
- Rafał na pewno, Anka jeszcze nie wie, ale raczej tak. A ty?
- Ja na 100%. Kasa już odłożona - uśmiechnęłam się.
- Fajnie będzie jak pojedziemy całą paczką. Nie mogę się już doczekać!
Uff, rozmowa zeszła na planowany wspólny wyjazd w wakacje. Mieliśmy zamiar pojechac na obóz nad morze. Rodzice byli już przekonani, cała sprawa prawie załatwiona. Pozastało tylko czekać do wakacji...
Gadka toczyła się dalej, gdy wróciłam do domu była chyba 21.00. O dziwo, nie dostałam bury od rodziców. Wystarczyło tylko powiedzieć, że odrobiłam lekcje od razu po szkole.

CDN jeśli chcecie...
Zapisane

kareena

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #1 : 2004-01-21, 21:14 »
kcemy  8)
Zapisane

Lalaith

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #2 : 2004-01-21, 21:16 »
Olcia- UMIESZ PISAĆ FANTASY?! AAA!!! Ratunku! Potrzebna mi jesteś  :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedz #2 : 2004-01-21, 21:16 »

navel

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #3 : 2004-01-21, 21:20 »
jasne że chcemy :!!!: dawaj Cd :!!!:
Zapisane

Lalaith

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #4 : 2004-01-21, 21:35 »
No i co? Piotrek okarze się paskudą czy mi się tylko wydaje?  ;)  A co do tego psa Magdy- to był wątek z "Twojego życia?" tzn o Twoim piesku? ;)
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #5 : 2004-01-21, 22:11 »
extraaaaaaaaa!! dawaj ciągotki :mrgreen: :mrgreen:

:roll: ja też mam opowiadanie... właściwie to książkę zaczęłam pisać :roll:... fantastyczną... mam już chyba 3 rozdziały... byłby ktoś zainteresowany...? :?
Zapisane

Crystal

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1271
  • Ahh...kawaii Miyavi :)
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #6 : 2004-01-21, 23:36 »
Kcem ciąga dalszego! :mrgreen:


PeeS: Jaaa! ja jestem zainteresowana twą twórczością mamuś! :mrgreen:  :wink:
Zapisane
Shiawase Nara Te wo Tatakou :]
If you're happy and you know it clap you hands

Lalaith

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #7 : 2004-01-21, 23:39 »
Norris, chętnie poczytam- załóż temat :) Może "zasmakuję" w fantasy ;)
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #8 : 2004-01-22, 15:10 »
hmm nie wiem... narazie chyba nie... jeszcze pewnie coś tam popoprawiam... :? może w niedzielę zamieszczę początek... a może jeszcze nie... sama nie wiem :roll:. Boję się że może być kiepskie :roll:...
Zapisane

Forum Zwierzaki

teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedz #8 : 2004-01-22, 15:10 »

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #9 : 2004-01-22, 15:22 »
olc!a: Opowiadanko super, czekam na c. d.
norris: nie gadaj tylko zamieszczaj temacik ze swoim opowiadankiem. Spróbuj swoich sił a nie pożałujesz. :wink:
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

olc!a

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #10 : 2004-01-22, 15:56 »
Hmmm pisząc o psie Magdy nie myślałam nawet o swoim... Ale w sumie to no trochę podobna sytuacja :)
Miło mi, że Wam się podoba :wink:
Norris - no jasne, że tak!!!!!!!!!!!! Jak najszybciej pisz!!!!!!!

CD :D

Na długiej przerwie ja, Monika i Anka wyszłyśmy na dziedziniec (reszta 'paczki' nie chodziła już do gimnazjum). Usiadłyśmy na ławce i (jak zwykle) gadałyśmy o głupotach, a dokładnie-obgadywałyśmy nauczycieli. Ciągle wybuchałyśmy śmiechem, było nam baaaardzo wesoło. No ale oczywiście ktoś musiał zepsuć klimat... Nietrudno się domyślić - tą osobą był Piotrek... On i jego kumple przechodzili koło naszej ławki. Normalnie w takiej sytuacji chociaż na chwilę się zatrzymywał, zagadał i zostawał ze mną. Dzisiaj powiedział pod nosem 'cześć' i poszedł dalej. Zamurowało mnie. To wyglądało... to wyglądało jakbyśmy się prawie w ogóle nie znali! Odprowadziłam go wzrokiem, oparłam się o ławkę. Widać było, że dziewczyny są złe, jednak (chwała im za to) nie odezwały się ani słowem. Jednak w końcu Anka wybuchła.
- Co za cham!!!!!!! Magda, nie daj mu się! Już od jakiegoś czasu traktuje cię jak powietrze!!! Zrób mu porządną awanturę, powiedz o co chodzi! Może się chłopak obudzi, a jak nie, to ja już się nim zajmę!!!!
- Nic nie mów! Nie rozumiesz... Ja nie mogę. Przecież on... ja... my... już tyle jesteśmy razem. To minie. Nie chcę się z nim kłócić... Jeszcze się obrazi...
- To ty powinnaś się na niego obrazić! Już teraz, po tym co zrobił! Czy ty tego nie widzisz, on cię zwyczajnie olewa! To już nie pierwszy raz... - teraz głos zabrała Monika.
- Nie rozmawiajmy o tym już, ok? Dajcie sobie spokój dziewczyny...
Gdy tylko wróciłam do domu, zaczęłam ryczeć. Tak, dziewczyny miały rację. Brutalna prawda - między mną a Piotrkiem nie jest tak jak kiedyś. Ale... może to chwilowe? Może to minie? Może Piotrek miał po prostu zły dzień? Każdy miewa czasem humory...
Chciałabym wierzyć w to wszystko. Tak, bardzo bym chciała.
Usłyszałam dzwonek do drzwi. No ładnie - byłam cała rozmazana. W biegu wpadłam do łazienki, obmyłam twarz wodą, wytarłam się. Otworzłam drzwi. O nie - Piotrek. Zrobił maślane oczy, spytał czy może wejść. Wpuściłam go. Poszliśmy do mojego pokoju. Zachowywał się jakby nic się nie stało. Jakby wszystko było w porządku. Jakoś nie mogłam powiedzieć mu o tym, co czuję... Nie chciałam się z nim kłócić.
- No, kotku, jak było w szkole? - uśmiechnął się. Bezczelny!
- W porządku.
- Ja tak tylko na chwilkę wpadłem, muszę się trochę pouczyć. Rodzice mi kazali w domu zostać. No ale jutro możemy się gdzieś razem wybrać?
- Możemy.
- Co ty taka cicha dzisiaj? Prawie w ogóle się nie odzywasz.
- Dlaczego masz dla mnie tak mało czasu? Kiedyś...
- Kiedyś to było kiedyś - odparł ze złością. - Nie rozumiesz, że RODZICE KAŻĄ MI SIEDZIEĆ W DOMU? Nie mogę wychodzić!
- No ale przecież w ogóle się nie spotykamy! Tylko w soboty i niedziele, ale to też na krótko! Ciągle gdzieś ci się spieszy, ciągle coś musisz zrobić...
- Kotku... Przecież wiesz, że ja cię kocham. Teraz taki zabiegany jestem... Ciągle coś. Przepraszam, wynagrodzę ci to kiedyś! Naprawdę!
Wymiękłam. On to potrafi wcisnąć kit!
- No ok. Może trochę przesadzam.
Przytulił mnie i powiedział:
- No ja już muszę iść. Pa! Kocham!
- Pa!
Zbiegł na dół. Usłyszałam trzaśnięcie drzwiami. Miałam do niego słabość... Wystarczyło jedno jego słowo lub spojrzenie, a ja już... Ech......

CDN jeśli chcecie :)
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #11 : 2004-01-22, 16:02 »
jasne że chcemy :wink: extra :wink: dawaj szybko ciągotki! :)

a ja... no nie wiem... zobaczę... :roll: czy to sie w ogóle nadaje do czytania :lol:
Zapisane

navel

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #12 : 2004-01-22, 18:16 »
JŻC -> Jasne Że Chcemy :!!!: pisz :!!!:
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #13 : 2004-01-22, 18:35 »
Świetne!!!! Chcę ciągotkę!!!! Superowsko piszesz :spoko:
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

Zuzika

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #14 : 2004-01-22, 18:36 »
Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!: Chcemy :!!!:   A co do Rafała to szkoda że go w opowiadaniu tym rudzielcem nie zrobiłaś... :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedz #14 : 2004-01-22, 18:36 »

kareena

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #15 : 2004-01-23, 08:59 »
C.C.D. ;D
Zapisane

BEAUTY T3RROR

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #16 : 2004-01-23, 22:14 »
wieeeeeeeeeeeeeecejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj :wink:
Zapisane

navel

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #17 : 2004-01-23, 22:18 »
no i gdzie to CD ????
Zapisane

olc!a

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #18 : 2004-01-24, 14:44 »
Spokojnie :P Postaram się dzisiaj, może nawet niedługo...
Zapisane

SKR

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #19 : 2004-01-24, 15:24 »
Ale super!!!!!!1 szybko pisz bo ja sie juz ne mogę doczekac!!!!!
Zapisane

olc!a

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #20 : 2004-01-24, 16:50 »
Następnego dnia po południu, o dziwo, Piotrek znalazł dla mnie czas. Poszliśmy najpierw do pizzerii (oczywiście on zapłacił), później do parku. Zachowywał się jak dawniej... Poczułam ulgę. Chyba miałam rację, zły okres minął. Znowu razem żartowaliśmy, śmialiśmy się, przytulaliśmy. Znowu wyglądaliśmy na PARĘ. Przechodnie patrzyli na nas z uśmiechem. Czułam się jak w niebie. Około 21.00 Piotrek odprowadził mnie pod sam dom, pocałował mnie i obiecał, że niedługo powtórzymy ten wypad. Weszłam do domu, zamknęłam drzwi i poczułam, że mogę przenosić góry (czy jak to się tam mówi). W każdym razie byłam wniebowzięta. No, trochę tylko wyrzucałam sobie, że posądzałam GO o TAKIE rzeczy... Achhh to nic, ważne że wszystko znowu wróciło do najlepszego porządku. Poszłam do swojego pokoju. Ktoś otworzył drzwi. Pewnie rodzice wrócili z pracy. Kama wstała z posłania i pobiegła się przywitać. Po chwili biegiem wróciła i z piskiem schowała się pod biurko (hmmm zawsze dziwiło mnie, jak ona się tam mieści?). Trzeba zejść i zobaczyć, co tak psiaka przestraszyło. Powoli schodziłam po schodach. Nie wiedziałam dlaczego, ale czułam dziwny niepokój...

CDN

Sorx że tak krótko, wybaczcie :) Może jeszcze dziś napiszę CD :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedz #20 : 2004-01-24, 16:50 »

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #21 : 2004-01-24, 17:23 »
oooooo, dawaj C.D. :mrgreen: :mrgreen: kto się tam włamuje :?: :wink:
Zapisane

Crystal

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1271
  • Ahh...kawaii Miyavi :)
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #22 : 2004-01-24, 17:33 »
Dreszczowiec się z tego robi :P  :lol:  Czekam na CD!  :wink:  :mrblue:
Zapisane
Shiawase Nara Te wo Tatakou :]
If you're happy and you know it clap you hands

Zuzika

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #23 : 2004-01-24, 20:03 »
uuu... powoli sie strasznie zaczyna robić... Dawaj cd bo nie wytrzymam :!!!: :!!!: :!!!: :!!!:
Zapisane

olc!a

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #24 : 2004-01-24, 20:33 »
Hehehe lol zdziwicie się.... :diabelek:

'Boże... a jeśli to włamywacze?' - myślałam z przerażeniem. Że też te schody są takie 'zakręcone'! Jeszcze bardziej zwolniłam. Doszłam wreszcie do miejsca, z którego lekko tylko wychylając się mogłam zobaczyć, kto stoi na dole. Zaśmiałam się w duchu z siebie. To przeciez byli moi rodzice! A ja głupia myślałam, że to przestępcy! Chociaż w takim razie... Czego tak bardzo przestraszyła się Kama? Przyjrzałam się im. Hm... Jakoś dziwnie wyglądali. Nie tak jak zwykle kiedy wracali z pracy. Spojrzałam na zegarek. No tak, nawet nie zauważyłam tego, że powinni być w domu przynajmniej od godziny.
Już pewniejsza, zeszłam spokojnie na dół. Rodzice uśmiechnęli się do mnie.
- Cześć. Jak było w szkole? - spytała mama z niewinną minką.
- W porządku. Co tak późno?
- A no wiesz... Załatwialiśmy pewną ważną sprawę - znowu ten uśmieszek...
- Co wy knujecie? Jacyś dziwni jesteście!!!
- Madzia, o co ci chodzi? Co, mamusia już się uśmiechnąć do córci nie może? - heh teraz ironia...
- Nie no spoko, ale...
- Achhh no dobra nie przekomarzaj się z nią już. Ona i tak zawsze cię przegada - teraz głos zabrał tata.
- Czemu stoimy w miejscu? Wy naprawdę dzisiaj jacyś podejrzani... Nawet Kama przed wami uciekła. Siedzi pod moim biurkiem i się biedaczka cała trzęsie.
Wybuchnęli śmiechem.
- No nie przesadzaj. Chyba się nie trzęsie? Zresztą, nie gadaj tyle, lepiej chodź ze mną.
- Boże no co wy ode mnie chcecie?!
Poszli do kuchni. Chcąc nie chcąc, ruszyłam za nimi. A tam... A tam stał niepewnie na koślawych łapkach malusi, czarny jak smoła koteczek! Zatkało mnie. Rodzice nigdy nie chcieli mieć kota... Otworzyłam szeroko usta.
- No co? Podoba się?
- Ale to... no przecież... wy... on... to kot jest!!!!
- A czego się spodziewałaś? Aligatora? - mama się uśmiechnęła.
- Ale... a skąd go macie?
- Koleżance z pracy dzieciaki podrzuciły pod drzwi. Znalazły go przed klatką.
- No i co? On mój jest?
- ONA. To kotka. Nie ma jeszcze imienia. Zaraz przyniosę jej wyprawkę z samochodu - tata wyszedł.
- Nie podoba się?
- Piękny... Piękna jest! Tylko... wy przecież nie chcieliście...
- Zawsze marzyłaś o kocie - przerwała mi. - A my... no my się po prostu zakochaliśmy. Od pierwszego wejrzenia. Jak ją nazwiesz?
- Hmm... jeszcze nie wiem. Imię wymyślę później, jak ją trochę będę znała.
Kucnęłam i wyciągnęłam rękę. Kotka powolutku do mnie podeszła. Delikatnie podrapałam ją za uszkiem. Nagle mała spojrzała gdzieś za mnie i zamiauczała. Obejrzałam się. Zza drzwi ostrożnie wychylała się Kama.
- No chodź, głuptasie! Przecież to małe cię nie zje!
Kotka była szybsza. Wywinęła się spod mojej dłoni i podbiegła do Kamy. Psica najpierw zapiszczała głośno, ale po chwili ze zdziwieniem wgapiała się w 'małą czarną'. Kotka ocierała się o jej łapy.
- Nika! A dokładnie Nikozja - uśmiechnęłam się.
- No, ładnie. Podoba mi się - odparła mama.
Tata wrócił, cały obładowany akcesoriami Nikozji. Przesłodka granatowa w misie 'buda', słupek, kuweta, szeleczki... Nie mogłam w to wszystko uwierzyć. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe... Rzuciłam się im na szyję.
- Jesteście przekochani!!!!

CDN lol :lol: :lol: (jeśli chcecie oczywiście)
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #25 : 2004-01-24, 21:08 »
łeeee a ja myślałam że to włamywacze :diabelek: :diabelek:

nie no, żartuję, fajneeeeee :wink: :wink: dawaj C.D. :hehe:
Zapisane

Crystal

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1271
  • Ahh...kawaii Miyavi :)
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #26 : 2004-01-24, 21:14 »
Jak uroczo! :mrgreen: Kociaczek  :wink:  Czarny w dodatku  :wink:  Ja chcę CD!  :niom:  :mrgreen:
Zapisane
Shiawase Nara Te wo Tatakou :]
If you're happy and you know it clap you hands

Lalaith

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #27 : 2004-01-24, 21:34 »
A miało być tak pięknie..  :roll:  Przychodzą włamywacze, zabijają grabią wszystko...  :roll:  Ale i tak jeest gut  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedz #27 : 2004-01-24, 21:34 »

navel

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #28 : 2004-01-24, 22:42 »
taaak temu wszystkiemu winien kot... :hyh: to jest super :!!!: ja chce CD :!!!: :hyh:

Cytat: olc!a
- Nika! A dokładnie Nikozja - uśmiechnęłam się.

hmmm... czy ja skąds tego nie znam??... czy pzypadkiem moja psinka się tak nie nazywa? :?:  :wink:  :lol:
olc!a -  8)
Zapisane

olc!a

  • Gość
teraz moja kolej :P lol
« Odpowiedź #29 : 2004-01-25, 00:08 »
Oooo tak Navel? Nie wiedziałam :) W takim razie 8) 8) 8) 8)
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 7   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.088 sekund z 28 zapytaniami.