Szczerze mówiąc, to trudno mi zadecydować, czy jestem na 'tak' czy na 'nie'. Dlatego też nie zagłosowałam.
Myślę, że mundurki mogą być fajne, jeśli będą ładne. [taaa, jestem dziewczyną i lubię ładnie wyglądać, normalne. ^^'] Ich wygląd zależy wszak od dyrekcji szkoły. Wiem, że w mojej od przyszłego roku będą tylko ciemne marynarki z logo szkoły. Coś takiego mogłabym zaakceptować bez problemu, tyle że i tak mnie to nie obejmie. A w liceum, do którego idę, mundurków nie ma i nie będzie.
Co do 'komuny' i innych, moim zdaniem, głupot. Powtórzę się - jakoś nie słyszałam o 'komunie' w Wlk. Brytanii czy USA, a między innymi tam w wielu szkołach [jeśli nie we wszystkich, nie wiem] są mundurki. W sumie swoje ubraniowe style i upodobania można pokazywać poza szkołą, a w tej zacnej instytucji xD 'przemęczyć się' w mundurku. Na początku się burzyłam, jednak teraz nie uważam tego za naruszanie indywidualności. To tak, jakby pracownik jakiejś firmy 'obrażał się', że musi do pracy chodzić w krawacie. Takie są zasady w danym miejscu i już. Czasami jednak trzeba się podporządkować.
Pewnie mówiłabym inaczej, gdyby noszenie mundurków dotyczyło mnie osobiście. Wiadomo, że łatwo jest się wypowiadać w sprawie, która nas nie dotyczy bezpośrednio. Problemem są tu tylko pieniądze [taa, jak zawsze wszystko się na forsie kończy ;/]. Wszystko zależy od ceny mundurka. Nie każdego będzie stać. W tej sytuacji pasowałoby jakieś finansowanie, choćby częściowe. Tylko czy na to są pieniądze? Zapewne także nie ma. No i to jest 'haczyk'.
A spódnice są fajne. xD
Można powiedzieć, że jestem na 'nie wiem' z przechyłem w stronę 'tak'.