Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Ekoteczka]

Koło domu mojej mamy mieszka sobie przesliczny rudy kocurek o miodowych oczkach. Nocuje pod balkonem, jest tam ciepło od piwnicy, moja mam go dokarmia. Kocurek mieszka tam od 2 lat, ale dopiero teraz go widziałam. Jest przyjacielski, nie boi sie ludzi. Obłędnie mi się podoba
Chetnie bym go wzięła do siebie, bo chociaz ciasno to napewno ciepło i bezpieczniej dla niego.
Kocurek nie jest kastrowany, czy po wykastrowaniu będzie znaczył mieszkanie? Tak z wyglądu to ma kilka lat (4-5)- jest kotem w sile wieku. Jak myslicie?
No i jeszcze jedno -  czy dwa koty moga no i czy będa chciały korzystac z jednej kuwetki, czy raczej powinnam odrazu kupic drugą?

[mafinia]

moja kol wykastrowala kocura bowiem znaczyl sciany i  wszystko co popadlo
po zabiegu kot tylko potrzasal ogonem ale nic nie "oblewal"

a rudasa o miodowych oczach takze widuje czesto bowiem mieszka w poblizu szkoly miod cud orzeszki:)

[Ekoteczka]

No i po ptokach
Przyszedł jakis facet, zabrał kota do transportera i gdzieś wywiózł, a przyglądał sie temu sąsiad- tak mi telefonicznie zrelacjonowała mam. Ale mi szkoda kocurka, no i wściekła jestem bo nie mogłam nic z tym zrobić, bo dowiedziałam sie po fakcie :?

[Eli]

Eko, amoze ten facet do domu go zabral?..

tak po czasie ale chcialam odpowiedziec na pytanie bo moze w przyszlosci sie przyda. My Borysa (pojechal juz na wies) kastrowalismy w wieku 7 lat. Przestal znaczyc

[Ekoteczka]

Mam taką nadzieję, chociaż kota nie bierze się za skórę na karku jeżeli się go wiezie do domu. Kotek był oswojony, i mi pozwolił sie brać na ręce. Okropnie żałuję że odrazu go nie wzięłam do siebie. Teraz to płacz nad rozlanym mlekiem i tyle
Następnym razem będę szybsza w decyzji.