|
Tytuł: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: akula w 2012-11-11, 23:42 Witam, mam następujący problem i bardzo proszę o pomoc.
Mieszkam na przedmieściach, nowe osiedle domków jednorodzinnych, dookoła niedaleko są lasy, a pod moim domem ciagnie się spora dolina w której żyje sporo dzikich zwierząt. Przedwczoraj na mój ogród wpadła zdezorientowana sarna, którą zaczeła gonić moja suka (mieszaniec border collie), zagoniła sarnę pod ogrodzenie, a ponieważ było ciemno i zanim wybiegłem z domu, slyszałem tylko krzyki sarny. Biegłem szuklajac miejscaw którym znajdowała sie sarna, jednak było to do dość trudne biorąc pod uwagę, że mam dość duży ogród i była to godzina 20:00. Najprawdopodobniej sarna utkneła probując przecisnąć się przez mała dziurę w ogrodzeniu, widziałem, że coś sie rusza w krzakach pod siatką ogrodzeniową, jednak zanim przedostałem się przez krzaki to sarny już nie było. Gdy pobiegłem w kierunku doliny, slyszałem, ze coś ucieka przez gęste trawy. Problem polega na tym, że nie udało mi sie tej sarnie pomóc, nie wiem w jakim stanie uciekła i co tak na prawdę się stało. Nie chcę żeby cierpiała, jednak nie bardzo wiem co teraz robić. Moja suka miała minimalne ślady krwi na przednich łapach, jednak dzień wczesniej lekko skaleczyła sobie łapę i teraz nie jestem pewien czyja to była krew. Na scieżce pod moją działką były rownież 2 kropelki krwi. Czy jest jakakolwiek możliwość pomocy tej sarnie? Ta sarna bardzo często biegała sobie w parze z drugą w tych rejonach. Często widziałem je wieczorami, dzisiaj widziałem tylko jedną, albo boi się wrócić w te okolicę lub jest ranna, stąd moje obawy i prośba o pomoc. Pozdrawiam Tytuł: Odp: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: diuna w 2012-11-12, 00:11 Jest nadzieja,ze nie jest powaznie ranna i da radę. Raczej nie zglaszalabym tego do żadnych służb w poszukiwaniu pomocy bo maja oni obowiazek odlowic zwierzę/ jesli utknie na posesji/ i poddac obserwacji, ktorej najczęsciej nie przeżywa....
Możliwe też,ze przestraszona więcej nie będzie szukala przygood u Was. Tytuł: Odp: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: akula w 2012-11-12, 00:23 Ja tego samego dnia dzwoniłem do wszystkich możliwych instytucji, rownież do nadleśnictwa ale usłyszałem, że nie zajmują się tego typu sprawami. Jutro rano sprobuję poszukać sarny w dolinie, chociaż wątpię, że to coś pomoże. Również mam nadzieję, że nic jej nie jest. Jednak dzisiaj widziałem, że biega tylko jedna i to dało mi ponownie do myślenia.
Tytuł: Odp: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: akula w 2012-11-12, 18:06 Dzisiaj poszedłem przeszukać doline, po jakimś czasie znalazłem 2 kończyny, zrobiłem zdjęcia, futro jest dość mocno szaro-srebrne, sarenka była młoda i wydawało mi się, że była brązowa. Mam wielką nadzieję, że to nie są kończyny tej sarenki..... proszę o poradę, ponieważ ja nie potrafię rozróżnić i nie mam pewności jakiego zwierzęcia są te kończyny.
Zdjęcia nie są przyjemne. http://img687.imageshack.us/img687/707/img1387nw.jpg http://img838.imageshack.us/img838/1092/img1390nk.jpg http://img38.imageshack.us/img38/7164/img1389pr.jpg Tytuł: Odp: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: Galagodecodi w 2012-11-13, 13:02 img1387nw.jpg - szkoda ze trawa przykrywa racicę, ale to raczej na pewno młody jeleniowaty. Sarna, może młody daniel, jeleń... pewnie ważne byłyby wymiary tropów, itd...
Tytuł: Odp: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: Drwal w 2012-11-17, 19:23 mam pewności jakiego zwierzęcia są te kończyny. Na 99% jest to noga sarny. Tytuł: Odp: sarna - pilne - proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: diuna w 2012-11-17, 19:28 Wygląda na to,ze Twoj pies jednak ją porzadnie poturbowal a ktos inny skorzystal...Miala pecha,ze wpadla na ogrodzona posesję....
|