ee czarno-czerwoni to byla m kiedyś... teraz też mieszam te2 kolorki , bo mam przepiękne spodnie ( czarne) z czerwonym -chińskim??- smokiem...NO i oczywiscie mojego scigacza, czy tez Kreatorke.. skóre , która czeka, na " oklaski" i zobaczz , znowu wątek zrobił się o ciuchach... a co do czarnego, łupież jest widoczny...
hm Zorlis, tak to z wiekiem nie mija.. .Może podejście do mhrocznośći na poczatku to ślepa fascynacja,póżniej po lekturach , itd zmienia się podejście do różnych nie istotnych spraw.. ale styl bycia, muzyka to nie