bylam dzis u fryzjera
na poczatku sie przeraziłam, bo nie chciałam aż tak krotko, ale z drugiej strony chcialam zmiane jakas widoczna
najbardziej bylam w szoku jak mnie fryzjerka suszyc zaczela- 5 metrow kwadratowych wlosow.. myslalam ze padne i ją pobije przy okazji
na szczescie potem wyprostowala, wymodelowala i podoba mi sie efekt
tylko teraz bede musiala 3 razy wiecej czasu poswiecic na prostowanie i modelowanie
jak rodzice wyjda z chatki to zrobie foty i pokaze
)