Gratuluję
Koszatki to przecudne zwierzatka, ale strasznie rozrabiają i nieszczą dosłownie wszystko co stanie im na drodze (podobnie jak myszoskoczki zresztą... coś o tym wiem, mam szóstkę tych drani
)
Albo dwóch chłopów, albo dwie panienki, decyzja należy do Ciebie. Najważniejsze żeby były zdrowe, płeć nie gra większej roli.
Fajnei zabrzmiało" wypróbował(..)na swoich pupilach " :?
Ja nie nie będę na nich wypróbowywać.... i też tego nie radze Tobie, ani nikomu innemu.