działanie komórki (podobnie jak mikrofalówki i innych podobnych wynalazków) ma ten minus że efekty widzimy po latach. gdyby zabijało od razu byłoby zakazane, ale jako, ze efekty widac po latach i do tego ciężko je powiążać z faktem posiadania telefonu to nikt nic nie robi.
faktem jest że firmy starają sie stworzyć telefon który jak najmniejszy będize miał wpływ na organizmy zywe, ale mimo, ze mniejszy to jednak jest. przecież wiadomo, ze ciężarna ma przez wzgląd na dziecko ograniczyć liczbę czasu spędzonego przy komputerze, czy nie nosić telefonu w poblizu brzucha...
panikowac nie ma potrzeby ale warto to wiedzieć.
co do telefonu w czasie snu: jesli jest wyłączony to nic sie nie dzieje ale jeśli jest w stanie spoczynku to co jakiś czas będzie emitował fale (choćby celem logowania do sieci) a to ma juz wpływ na nasz organizm. nie obudzimy się coprawda z dwiema głowami od tego, ale możemy sie słabiej czuć, mieć zawroty głowy, być niewyspani czy też mieć jakieś koszmary w nocy. a przecież sen ma nas zregenerowac więc nie utrudniajmy organizmowi tego. bo potem kiedy organizm jest słaby łatwiej zapadamy na rózne choroby itp. trzeba pamiętać o zaleznościach zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych...