Mógłby mi może ktoś wrzucić jakieś fotki,opisać, czy podac jakiś dobry link, gdzie wszelkie choroby skóry u zwierząt miałabym opisane i poparte fotkami ? (ja nie zdązę teraz - zbliza sie burza a zależałoby mi na jak najszybszej odpowiedzi)
Otóz mój pies co jakiś czas wygryzał sobie placki na skórze, ale ponoć u podatnych na alergię chow to jest częste.Wszystko pięknie się goiło i było ok. Ale teraz wygryzł miejsce na tylnej łapce, i pozbawił ogon sierści do gołej skóry na powierzchni ok 8 cm. Pryjrzałam się temu dokładniej dostrzegłam w tych miejscach małe umiejscowione blisko siebie małe,białe jakby strupki....I nie mam pojęcia co to moze być -grzyb,świerzb ?
do weta sie wybiorę, oczywiście,ale najpierw mój ojciec mui mieć niezbyty dowód ,że to coś co interwencji weta wymaga..
Martwię się o psa, ale i o resztę moich zwierząt, jeśli byłoby to coś zarazliwego.
Bardzo prosze o pomoc.
________________
EDIT:
OK, już wiem
Czarek ma grzybicę