Wet ma rację że nie chce męczyć operacją 2 letniego chomika, to prawie kres jego życia (o ile to dżungarek). Według mnie jeżeli pewności nie ma co to to mozna chomisia zostawić. Ale jeżeli sie uprzesz to oczywiście mozna zoperować.
Zawsze jest ryzyko że zwierzak moze sie nie wybudzic z narkozy, ale to nie jest reguła. Z moich obserwacji weci robią dwa podstawowe błędy:
1. narkozę podaje sie na wagę ciała a nie na "oko" i ewentualnie dokłada sie narkozy w czasie operacji
2. chomiki i inne malutkie gryzonie bardzo szybko traca ciepło i podczas narkozy aż do czasu całkowitego wybudzenia
muszą byc chronione leżąc np. na tremoforze z ciepłą wodą.
Nie wszyscy weci zdaja sobie z tego sprawę. Ja np. cieszę się że pojechałam przez całe miasto do weta polecanego przez znajomych, a nie poszłam do mojej wetki od kotów. Kot to kot a chomik to chomik.