Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Alice_kot]

heh....skopiowalam z magazynu "geliebte katze"

[Tafta]

A czemu tylko o kotach ta ankieta? Może warto byłoby zmienić pytanie na "Czy twoj zwierzak bal sie zimnych ogni i innych sylwestrowych swiatelek?". Wtedy mogłoby wziąć w niej udział więcej ludzi np. ja

[Dalmafreciak]

Popieram Tafte !! Wiele osob posiada np.psa, a kota nie i nie moze wziasc udzialu Alice w tej ankiecie .
Pozdrawiam

[vitani]

A ja mam kota i odpowiem. Jeszcze przed północą moja kotka strasznie się do mnie przylepiła i gdzie ja poszłam tam i ona. Miała bardzo zleknione oczy, by ja robiłam iprezkę 10 osobową i musiałam ją brac na ręce bo sie bała obcych ludzi. Potem poszła do babci i nie widziałam czy się bała fajerwerek czy nie..

[eniqa]

nio właśnie .. ja mam pieska a nie kota ale moge poweidziec że on się bał i to bardzo.....

[Alice_kot]

ok juz  

[Zwierzaczek]

To zależy jaki zwierzak, Tusia (świnka) jak zwykle się nie bała, a psiaki nie mieszkające ze mną - Murzyn pewnie schował się gdzie tylko mógł a Kajtek też się pewnie nie bał  

[hexe]

moja sunia sie boi takich wybuchow, dlatego jesli gdzies wychodze sie bawic zostawiam ja pod opieka moich rodzicow.

[Emilka]

a jak ktos ma kilka zwierzat to co?  z eniby co mam zaznaczyc i tak zaznaczylam na koty... ktore sie nie boja,pies sie boi a gryzonie i ptak s aobojetne

[vitani]

Ale mój kot bardziej boi się zimnego kaloryfera niż fajerwerków

[Tafta]

Ja zaznaczyłam ostatnią odpowiedź, bo mój pies nie boi się takich rzeczy, wręcz przeciwnie.
Nic go nie wzrusza - stukanie, wybuchy, trzaskanie czy co tam jeszcze  

[cholka]

Mój pies koło północy wskoczył mi na kolana. Musiałam go smyrać po ucholkach, żeby się nie bał . A królewicz spokojnie zajadał sobie sianko w klateczce

[pat]

ja mam psa i odpwoeidzialm po psiemu a ja nie wiedziałam ze tu o same kotki chodiz sorks

[cholka]

ja mam psa i odpwoeidzialm po psiemu  a ja nie wiedziałam ze tu o same kotki chodiz sorks

Pat, ale tu nie chodziło tylko o kotki, a o wszystkie zwierzaki.

Pozdrawiam,
cholka

[pat]

uf to dobrze dzienkuje za objasnienie

[cholka]

Nie ma za co

[Zorba]

zaznaczyłam "że sie wsunął pod sofe" czy jak to tam leciało mowie tu o moim psie. Wywnioskowuje tak jak było rok temu tzn strasznie ise bał no ale pod sofe raczej nie wchodził ale dobra...
No bo mnie na ostatniom sylwestrze nie było w domu bo u qumpeli byłam i wrocilam dopiero po połnocy

[olc!a]

Zaznaczyłam 'wsunął się pod sofę'. Pod sofę co prawda nie (takie bydlę by się nie zmieściło ), ale pod stół

[iwa]

wacek pierwszy raz takie coś widział i słyszał i bardzo się bał.a mania czasami tylko załapywała,że coś sie dzieje.frania spała sobie

[Lalaith]

Bał, bał..  :?

[iwa]

Bał, bał..  :?

kto się bał:)??

[Nirvana]

O ptasiach tez moge napisać?
Bo moje zebry nic sobie nie robiły z booma
(chociaż miały lęgi)a strzelali mi pod samym oknem

[gunia]

Czy Bilbo się bał? Nie wiem tego, bo byłam na sylwku u przyjaciolek. Pewnie tak...

[vioaoiv]

w tym roku mialam juz nowe, szczelne okna, wiec zadne zwierzatko sie nie balo A rok temu jak mialam jeszcze zwykle stare okna, strasznie sie bala

[Kira]

gryzonie obojętne
 kotka wleciala do garderoby o godzinie 23.00 i wyszla kolo 2.00....
jak do niejzagladalam przed polnoca siedzala w kaciku szafki za piramida ubran...i tam czula sie bezpieczna w starym mieszkani chowala sie pod stolik nocny lub do lazienki lub ubikacij
a   przed ostatniego sylfka spedzila razem zemna na schodach mojego mieszkanka piedzy parterem a pierwszym pietrem
  Moja kotka boji sie wszystkiego  

[navel]

moja Nika sie tak bała , ze  jak zobaczyła i usłyszała fajerwerki do czmychnela do domu pod stół i przez 2 dni była jakaś osowiała ...  

[Moniaa]

Moja psinka nie boi sie sylwestrowych halasow, itp.

[Karletka]

Mój piesek strasznie się boi, ale moja kotka wręcz przeciwnie

[Marta Reks Kiwi]

Zaznaczyłam ostatnie. Chociaż Reks nie łapał łapkami swiatełek to jednak był bardzo nimi zainteresowany- wyglądał przez balkon

[kkaassiiaa]

Raptus zawsze o północy wyczhodzi na balkon i szczeka, Figa robiła tak samo.