Cześć,
mam dwuletnią kotkę z charakterkiem. Od czasu, kiedy ją znalazłam przeszłyśmy już sporo przygód
Tym razem jednak mam problem, z którym nie wiem jak sobie poradzić. Kocica przestała jeść. Karmiłam ją różnymi karmami, suchą głównie, mokre często, ale bez przesady. Okresowo RC, Purina. Teraz mamy Acana i Sanabelle. Czasami też gotuję jej mięso z warzywami.
Jest długa, szczupła, ruchliwa, ciekawska. Ale prawie nic nie je!!!!!!!!!! Skubnie coś i zostawia. Wypróżnia się raz na dobę, bardzo mało sika. Biorę ją na przetrzymanie, podaję tą samą karmę przez dwa dni, ale ona biega za mną, żebym jej dała jeść a jak dostanie to szybko coś schrupie i resztę zostawia. A dostaje 1/4 tego co powinna jeść.
Jak jej karmy nie zmienię to potrafi nie jeść dwa dni nic. Karmię ją wtedy z ręki tym co ma w misce i jakoś tam coś zje.
Dodam, miski zmieniłam, czasem wracam i sprawdzam czy nie woli w tych starych. Boję się o jej wątrobę, dlatego dokarmiam z ręki. Ile mogę ją tak "na głodzie trzymać?
Bo mam wrażenie, ze to przejaw jej dominacji
To już niepierwszy raz, kiedy chce coś wymusić. Tylko tym razem nie wiem co. Bo nawet kiedyś lubiane karmy obecnie nie są jedzone.